-
Liczba zawartości
381 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ewa
-
Dzięki Tylko trochę im ukwiałka brakuje i w dalszym ciągu czekają na kolegę garbika . Pozatym trochę tesknią, ale na szczęście są grzeczne.
-
Ja kobieta niestety nie było mi dane wklejanie panela, ani montowanie oświetlenia, kupiłam to już gotowe po byłej solniczce, puste akwarium, szafka i pokrywa. Mąż/chłopak mnie nie rozumie i nie chciał na mnie nawet patrzeć jak przycinałam rury pcv i kombinowałam cyrkulację (bo zrobiłam zupełnie inaczej niż kiedyś chodziło), planowałam filtrację i rozmieszcenie tego wszystkiego. Ale już nie wytrzymuję i planuję przerobienie dwóch świetlówek z T8 na T5 . Następne akwa z pewnościa zaplanuję od samego początku, zresztą mam juz wizję, ale obiecałam, żadnych więcej fanaberii na obecnym mieszkaniu Ewa
-
wielkość, hm z tego co pamiętam 117l w tym panel z tyłu 10cm. A cyrkulacja maxijet1200l/h na obieg górny+ maxijet 250/h rurkami od deszczowni za skała i przy dnie. Tak to sobie wymyśliłam żeby mi się syfy nie zbierały
-
chcesz to bierz mam tego tonę na razie nie wyrzucam bo nie wiem co to jest, ale sukcesywnie przerzedzam... pozdrawiam, Ewa
-
skały z rynku wtórnego, z tego co wiem indonezja. No i ten nieszczęsny tuf, myślałam, że się od razu przyczepicie Ale chciałam skały dać max wysoko,a w kąciku z tufu planuję ukwiała. na skałach rośnie mi soś z czym walczę, ale o tym w innym wątku...filtracja to miniflotek a światełko 5xT8 18W w tym dwie aktyniczne. I nie śmiejcie się już!!! Ewa
-
wow udalo mi się teraz już wiem jak!!! największy problem miałam z zamianą tych 650kb na 100, ale juz wiem jak . No więc chodzi mi o to zaznaczone co to kurna jest i co z tym zrobic wyrywam, wyrywam i odrasta. POMOCY!!! Ewa
-
Tak mi się nasunęło jeszcze, że świat byłby przyjemniejszy gdyby rodzice Iwana i delfina, Kaczyńskich i Rydzyka używali prezerwatyw...
-
Po eurowizji-wstyd na całą Europę, po wyborach- wstyd na cały świat. A teraz to...I gdzie tu kurde wyjechać, żeby palcami nie wytykali???I jeszcze tylko nie wiem jak spakować akwarium, bo Nemo do Bełtyku nie wypuszczę...
-
Dzięki Kraszan-ziomalu Mimo, że po przeczytaniu tego pierwszy raz zatkało mnie trochę, to z Twoją instrukcją pewnie sobie poradzę. W końcu nie mogę wyjść na blondynkę korygującą błęby korektorem na monitorze... pozdrówka, Ewa
-
Primo: Jak się zamieszcza zdjęcia na tym forum??? Secundo: ze skały wyrasta mi ciągle coś... ja bym nazwała to jakimś krasnorostem, jest uparte i muszę to ciągle tępić i chciałam się Was poradzić co z tym zrobić? Jeśli nie zlikwidować to przynajmniej zwolnić jego ekspansję. Mam zdjęcie tego czegoś, ale...--> patrz pkt.1. dziękuję za pomoc Ewa
-
a błąd, bo czytają a fy hłopaki to po prostu cieniasy jesteście i samiast w alusy i radio tosziba inwestować to wam akfawia w głofie. A tak swoją drogą to zazdroszcze jej tych fakultetów i sweterka mocno różowego i dużym dekoltem -ale się uśmiałam...choć powinno na łzy się zbierać. pozdrówka, Ewa
-
ja mam dwa hermity, jeden kupiony jako red-leg, drugi jako blue-leg i rzeczywiście różnią się temperamentem pierwszy był red, jak go przyniosłam był cały upakowany w małej muszelce, jak wrzuciłam mu komplet innych muszli przeprowadzał się ze trzy razy po czym wlazł w największą i po kilku dniach wyliniał i teraz do niej pasuje. Drugi póki co nie myśli o wylince i przeprowadzki mu nie w głowie. Zasadniczo oba żerują w dzień i rzeczywiście czasem je nachodzi na uprzykrzanie się sarco, czyli żerowanie w jego okolicy, ale nie zauważyłam nigdy żeby robiły komukolwiej jakieś krzywdy, największym problemem jest to, że czasem rzeczywiście z uporem maniaka prą przed siebie nie patrząc o co haczą i po czym łażą, zwłaszcza grzybki mało to bawi pozdrawiam wszystkie hermity
-
Trzymam kciuki za dzieciaczki i oczywiście z niecierpliwością czekam na wieści odnośnie dalszego rozwoju. pozdrówka, Ewa
-
pytanie blondynki: skoro diody mają problem z przebiciem się przez taflę wody to czy nie mozna ich lekko zanużyć, przecież same diody są wodoodporne, no nie w tym przypadku u Ciebie bo wystają przewody, ale gdyby zrobić listwę wodoszczelną? Hm wyglądało by to może mało ciekawie ale np. do oświetlenia refugium czemu nie? Sorry za głupią sugestię, tak z rana mie naszło Ewa aha i nie tłumaczcie mi czym się różni wodoodporność od wodoszczelności
-
przecież jeszcze nie środek zimy-na szczeście , na skwerze Kościuszki w Gdyni muszle są dostępne cały rok. Ja ostatnio kupowałam i mój hermit od razu się przeprowadził po czym wyliniał pozdrówka, Ewa
-
woda, wodą, parametry, parametrami a ja zauważyłam u moich błaznów, że błaznują po zgaszeniu światła i podpływają do powierzchni wody ale tylko wtedy jak w akwa jest ciemno, a w pokoju widno i tylko w miejscach gdzie tafla wody się nie marszczy. Podejrzewam, że po prostu widzą swoje odbicie w tafli wody bo w tych warunkach rzeczywiście widać ich odbicie od dołu. Pływają wtedy bokiem stroszą się i zachowują jakby rzeczywiście przepędzały inne ryby, po zmianie warunków oświetleniowych zachowują się normalnie. pozdrówka, Ewa
-
nie próbowałam robić im zdjęć bo nie mam cyfrówki, moje mają kolor dokładnie taki jak ten z fotki na stronie http://www.reefs.org/hhfaq/pages/main_pages/faq_rock3.htm a inne są różowiótkie jak rureczniki.pozdrówka, Ewa
-
tak, tak, tak, to wygląda jak sipunculan or peanut worm teraz juz sobie poradzę, google myślę że da radę. Chinka dzięki śliczne na namiar!!! pozdrawiam, Ewa
-
no to ja też się bezczelnie dołączę do pytań o niezidentyfikowane dziwolągi. Ze skały wyłazi coś wyglądające jak jakiś skąposzczet lub pierścienica grube około 1-2mm, ale za to długie 4-5cm przynajmniej ta część która wychodzi z otworu w skałce-całego nie widziałam. Ma to to zdolność dość dużego rozciągania się i natychmiastowego wciągania się kurcząc sie przy tym. Penetruje sobie skałkę koło miejsca z którego wyłazi Jedno jest przezroczysto-różowawe inne są czarne w różowawo- przezroczyste kropki. Koniec mają dość ostro zakończony i kończy się jakby wieńcem małych czułków-czyli chyba ma tam paszczę. Zdjęć nie posiadam za to mam pytanie czy ktoś podejrzewa co to i z czym się je ,znaczy co z tym robić? pozdrówka i z góry dzięki, Ewa
-
...na szczęście w tych czasach operacje plastyczne czynią cuda Jeszce się babka wyrobi-zobaczycie. Pojedzie niby na wczasy i wróci z nowym ładniejszym-wszystkim, ubierze się u Zienia czy innego i nawet Dankę pobije kreacjami W końcu będzie ją na to stać...
-
z kategorii czarnego dowcipu: jedyna nadzieja w ptasiej grypie...
-
W pełni się zgadzam. Wstyd mi żyć w kraju, w którym o wyborze prezydenta decydują w większości wieśniacy (nie mylić z ludźmi mieszkającymi na wsi) i rodzina radia maryja...
-
NO COMMENT... wyjeżdżam, gdziekolwiek...byle z dala od tego kraju