-
Liczba zawartości
2 376 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Rebciu
-
Kolego Iceberg tego typu dyskusje były prowadzone na tym forum niejednokrotnie. Temat został dość obszernie przedyskutowany. Jeśli ktoś się rejestruje w dniu dzisiejszym i piszę w pierwszym poście to: świadczy to tylko o... może nie będę pisał dokładnie co o tym myślę. Jak chcesz o tym dyskutować rozpocznij taki temat i chętnie wezmę w nim udział bo wiem, że nie będzie to karmienie "trola". Mi ten styl pisania zbyt mocno przypomina pewną osobę, która ma na koncie wskakiwanie jako ktoś "nowy" na forum i sianie "fermentu". Teraz już wie, że demaskuje go IP i pewnie kombinuję próbując "gubić tropy".
-
Rozmowy tego typu były już prowadzone niejednokrotnie. Dyskutowanie w tej chwili z prowokatorem powoduje karmienie tzw. trola. Dziejsza rejestracja i temat w tym stylu świadczą o ... Proponuję przemilczeć temat.
-
Jak będę w 100% pewny to napiszę. Pewnie niektórzy domyślą się kogo mogę podejrzewać o takie "zagrywki"
-
Może masz sytuacje podobną do mojej mieszkam na osiedlu domków gdzie na wiosnę zaczyna się podlewanie ogrodów i to co się dzieje wieczorem z ciśnieniem wody w kranie jest tragedią.
-
Przecież to jest typowa prowokacja i zdaje się, że wiem kto jest autorem. Jeśli chodzi o rozmowy na temat holendrów proponuję jednak pisanie na innym forum.
-
To trzeba byo napisac w czym jest problem. Wogóle na co jest ten cały exodin? Ja się nie wtrącam jak ktoś ma zdecydowane zamiary - co można było wywnioskować z pierwszego postu w tym temacie.
-
Na wszystkie twoje pytania są wręcz dziesiątki odpowiedzi na forum. Wybacz ale czasami trzeba trochę własnej inicjatywy wykazać bo nikt Ci nie będzie non-stop wszystkiego na tacy przedstawiał. Poczytaj, zastanów się i opisz co chcesz kupić. Wtedy z pewnością rozkręci się rozmowa o sprzęcie, testach i chemii.
-
Wsadzając do zbiornika jakieś ORki czy inne pompy gabarytowo i tak naprawdę konstrukcyjnie nie za bardzo pasujące jako pompy cyrkulacyjne zagracisz tylko akwarium i będzie to tragicznie wyglądać. Dodatkowo musisz pamiętać, że wszelkie pompy "wąskowylotowe" chrakteryzują się wąskim ale silnym prądem wody co w efekcie będzie powodowało konieczność znacznego odsunięcia korali od pomp oraz wielu źródeł (pomp) takiej cyrkulacji. Zbiornik 450 litrów jest już całkiem duży i trzeba tej cyrkulacji sporo zaplanować aby nie było martwych stref oraz zalegającego detrytusu. Jeśli planujesz SPSy ja bym jednak posprzedawał te wszystkie pompy (Tunze nano też) i rozejrzał się za czymś "szerokowylotowym" najlepiej sterowanym (fale). Na priv. wysłałem telefony do mnie - jak chcesz to dzwoń i pogadamy
-
Ja na Twoim miejscu, przynajmniej na części tych zacienionych miejsc na dole, poszukałbym ciekawych kolorystycznie montipor talerzowych - fiolety, żółte itp. Ładnie rosną nawet przy ograniczonym dostępie światła i tworzą niesamowite skojarzenia z naturą - oczywiście jak dla mnie. Po jakimś czasie, jakby urosły Twój zbiornik byłby... ach się rozmarzyłem
-
Jeśli w planach są SPSy będzie mało.
-
Pozostaje jeszcze jedna kwestia - jakość TDSa. Te chińskie produkty tak naprawdę pokazują czy membrana nie jest "walnięta". Dobrej jakości, firmowy TDS pomiar ma dużo dokładniejszy i można wtedy się sugerować takimi wskazaniami. Wymiana żywicy zależy w zdecydowanym stopniu od jakości wody w kranie jak już kolega wcześniej zauważył. Zresztą przy dobrej wodzie z wodociągów można hodować zwierzęta morskie - mamy tu na forum ekperymentatora - wszystko zeleży od profilu hodowli. Miękkie przetrzymają bardzo wiele, niektóre twardziele zresztą też ale dużo gorzej jest z kolorem SPSów przy nieodpowiednich parametrach wody.
-
Jest duża różnica co do wygody użytkowania oraz dokładności dozowania płynów. Grotech można nawet bardzo małe dawki rozdzielać na kilka porcji dziennie itp. AM zdaje się, że ustawia się tylko czasowo. Z tego co pamiętam AM gubi ustawienia po zaniku prądu, trzeba się liczyć z pękającymi wężami - czego w Grotechu nie ma. Grotecha można rozbudowywać. Dochodzi jeszcze odkształcanie się z biegiem czasu węży w AM co zmienia wydajność pompy. Czasami pojawiają się na targowisku używane Grotechy w dobrej cenie choć jak posiada się umiejętność negocjacji lub jakieś znajomości to i nową można kupić w dobrej cenie
-
froolk, właśnie chodzi o dopowiedznie wszystkiego. Jak się powie A to trzeba powiedzieć B bo potem przeczytamy, że ktoś sobie podbił KH do 25 i dziwi się, że mu acropory padają zamiast rosnąć. Z drugiej strony jest tyle zmiennych począwszy od głównych parametrów samej wody, oświetlenia, temperatury, suplementacji, cyrkulacji oraz różnych preferencji poszczególnych gatunków korali, że ja naprawdę wolę posłuchać lub poczytać ciekawe teksty osoby, która ma niesamowite wyniki niż sugerować się pojedyńczymi badaniami/eksperymentami. Mamy do czynienia z jednym wielkim dowodem w postaci pięknego zbiornika. Co do udowadniania czegokolwiek - może trochę niefortunnie się wyraziłem. Chodziło mi raczej o jakieś przykłady np. z niemieckiego forum jeśli rzeczywiście jest to tak częsty przypadek. Sytuacja z przytoczonego przez Ciebie wątku jest dla mnie przykładem nadinterpretacji teorii, która z pewnością ma miejsce bo sam widziałęm w morzu czerwonym cyjano choć napewno nie ma tam PO4 i NO3 na poziomie 0 ale i tak woda ma lepsze parametry niż u nas w zbiornikach.
-
Bardzo proszę zastanowić się choć chwilę przed przystąpieniem do udzielania rad, a w razie niepewności zrezygnować ww zamiaru.
-
Ja nie widzę związku między poziomem KH, a masą korali na litr jeśli oczywiście będziemy utrzymywać to KH na stałym niezmiennym poziomie. Oczywiście mogę się mylić i liczę na oświecenie - także jeśli chodzi o te zalety utrzymywania wysokiego KH.
-
Dobre i w sumie masz dużo racji w tym co piszesz. Znam osoby, które przestały tu pisać lub nawet nie zaczeły twierdząc, że mają lepsze zajęcia niż czytanie lub odpowiadanie na wiecznie te same tematy oraz prostowanie wywodów i pouczeń osób, które mają dopiero w planach zasolony zbiornik lub są hodowcami pięknych glonów przy temacie dotyczącym wybarwienia SPSów. Ja na razie nie planuję rozstania z forum czy nabijanie się z kogokolwiek ale znam "starych wyjadaczy", którym chęć pisania powoli mija z takich czy innych powodów.
-
Nie o to mi chodziło Staszku. Jeśli ktoś opisuje problemy z glonami i pada "nieśmiertelna" formuła - wszystkie parametry są OK lub NO3 i PO4 są na poziomie 0 - od razu czytam, że jest za czysto itp. Nikt nie pyta się nawet czym robimy te testy. Pomijam już bardzo małe prawdopodobieństwo sytuacji wyjałowienia zbiornika po kilku tygodniach od rozruchu całego systemu. Tak naprawdę jestem wściekły, że doprowadzamy do takich anomalii jak wyżej i z całą stanowczością się temu przeciwstawiam. Ja wiem, że niemiecka akwarystyka morska od wielu, wielu lat jest jakby naszą "alfą i omegą" ale biorąc pod uwagę wyniki, całą tą "glorię" nie można przypisywać wszech, ach, ech... jak u nas w Polsce można zobaczyć niesamowite zbiorniki. Bądźmy realistami i czasami zastanawiajmy się nad tym co piszemy - oraz bierzmy za to odpowiedzialność - przynajmniej duchową, lub mentalną
-
RowaPhos - mój typ - ale tak ogólnie wszystkie absorbery są bardzo mało wydajne
-
No dobra, może okazać się, że nie wszystkim spodoba się to co napiszę Po pierwsze - w naturalnych warunkach poziom NO3 na poziomie 0,5 mg/l byłby wręcz katasrofą ekologiczną. Po drugie - sps'owi starzy wyjadacze twierdzą, że nie ma co oczekiwać "kosmosu" w zbiornikach młodszych niż 12 miesięcy. Wzorowe prowadzenie baniaka wymaga 8-10 miesięcy aby uzyskać stabilność. Jest dużo więcej czynników oprócz NO3 i PO4, które prowadzą do sukcesu (wybarwienie i wzrost SPSów). Być może to co teraz napiszę będzie w jakimś stopniu tematem "tabu" lub zostanę "krzywo" oceniony ale ośmielę się jednak po dzisiejszej szokującej porannej lekturze forum napisać: Wydając opinie co do powodu pojawiają się glonów bardzo proszę przedstawić "konkrety". Temat zbyt czystej wody doprowadził do sytuacji powyższej - akwarysta chce podnosić sztucznie NO3 do poziomu 30 mg/l i jak dla mnie (i nie tylko) jest to zachowanie co najmniej "koszmarnie idiotyczne, irracjonalne" i spowodowane właśnie opinią z za zachodniej granicy. Ja nie spotkałem się z idealnie czytstym ekosystemem - czyli poziomy faktycznie zerowe i plaga glonów. Rozmawiałem z "elitą" polskiej akwarystytki morskiej i każdy zalecał przy glonach walkę z parametrami - jeśli nawet pokazują w pewnym zakresie zerowym, bo potem okazuje się, że test do "bani" NO3 i PO4 sprowadzić na poziom totalne 0 jest ciężko sprowadzić i wszelkie podejrzenia co do takich wartości śmiem sprowadzać do pobożnych życzeń. Czasami zdarzają sie problemy w związku z rozjechną proporcją między NO3, a PO4 ale są to "zdarzenia szczątkowe" i z tego co wiem nikt w Polsce nie zareriestrował ww. sytuacji. Trzeba brać pod uwagę, że "niby chcąc dobrze" możemy zrobić w bardzo prosty sposób katastrofę u kolegi sugerującego się opinią "autorytetu". Stani, błagam cię o zaprzestanie tej wiecznej teorii glonowej spowodowanej wyjałowioną wodą. lub bardzo proszę o podparcie tych teorii "konkretami" - wieloma oczywiście - zdecydowanie udowadniającymi taką, a nie inną sytuację. Przykro mi, że piszę takie prośby ale Marti jest praktycznie moim sąsiadem, któremu chcę pomóc i nie rozumiem jego sytuacji, poglądów i ślepej wiary w to co piszesz.
-
Przyczyn musisz poszukać gdzie indziej bo przy NO3 0,5 mg/l acropora pożywienia ma dużo.
-
Po co chcesz podnosić NO3?
-
Marti aż włos mi się zjeżył na głowie jak przeczytałem Twój post. Jeśli po podniesieniu NO3 do poziomu 5 mg/l nie nastąpiło cofnięcie się tego całego syfu to nie ma opcji na teorię o zbyt czystej wodzie. Sztuczne podnoszenie NO3 do poziomu 30 mg/l? Ktoś to Ci doradza takie praktyki musi być człowiekiem niespełna rozumu. Przy takim poziomie PO4 powinno wynosić ok 1,5 mg/l aby równowaga była zachowana - wg naszych zachodnich sąsiadów.
-
i o to chodzi Mateusz Dojrzewanie, załamanie systemu po dużych zmianach czy naszych wpadkach jest najczęstrzym powodem pojawiania się wszelkiego rodzaju plag. Niestety dojście do stabilności zbiornika jest długotrwałe i wymaga cierpliwości bez szalonych i niekontrolowanych posunięć. EDIT: Ta rozmowa przypomina rozmowy prowadzone na forum na temat ataku plagi wirków. W ostatnim polskim magazynie Coral jest opis eksperymentu z Lewamisolem tak tu kiedyś prawie pod niebiosa wychwalanym. Efekt końcowy zastosowania tego syfu można określić w skrócie - "fajnie, że przed wirkami miałem żywą skałę - teraz mam tylko martwą".
-
:D:D Masz sporo racji:D Niestety jeśli chce się mieć czyste akwarium oraz Piękne barwy SPSów fosforany trzeba trzymać na odpowiednim poziomie, a nie jest to łatwe. Absorbery są bardzo mało wydajne i zarazem drogie. Swierdziłem, że pozostaje kombinowanie:). Coraz częściej czytam o problemach w zbiornikach lecz prawie zawsze parametry są idealne. Często w takich przypadkach do testów używa się produktów nastawionych typowo na słodką wodę o bardzo małej dokładności i tak naprawdę powodują one tylko spokój lub wręcz dumę testującego - wodę mam idealną... tylko skąd te glony? Zdecydowana większość problemów z glonami, ostatnio pojawiających się jak grzyby po deszczu, są tak naprawdę spowodowane próbą ominięcia fazy dojrzewania baniaka. Nikt już nie czeka na stabilizację i powolne rozkręcenie się zbiornika, całej flory bakteryjnej itp. wszyscy chcą mieć wszystko już, teraz, naraz. Przy takim podejściu to... Tak samo te wszystkie TDSy z allegro za parę złoty - co one są w stanie pokazać? Pokazuje taki 0 po DI i porównamy to z TDS z wyższej półki, markowym i wyjdzie 6.