-
Liczba zawartości
2 376 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Rebciu
-
Po prostu przestań dozować ten preparat Kenta i powoli samo spadnie. Nie będę komentował co myślę o podbijaniu kH aby się pozbyć glonów
-
To go pod...kabluj:) Kolego szanowny, takimi tekstami udowadniasz tylko, że nie masz tzw. "kręgosłupa" i tyle oj jak tak dalej pójdzie to telefony się mogą skończyć I tak na koniec dopiszę co myślę o takim zachowaniu choć wstrzymywałem się długo. Piszę to jako osoba związana komercyjnie z branżą fotograficzną w Polsce - kolego szanowny ukradłeś te zdjęcia i żadne zwalanie na te czy inne okolczności tego nie zmieni. Gdyby taka sytuacja miała miejsce w Polsce namawiałbym osoby poszkodowane do wyciągnięcia konsekwencji prawnych. Twoje "cwaniactwo", dla Ciebie jest o tyle korzystne, że sprawa się komplikuje z powodu Twojego pobytu "na wyspach". Nie zmienia to jednak faktów i opini jaką sobię w ten sposób wsród Polaków wyrobiłeś.
-
Masz tu link do tematu, który jest na pierwszej stronie w dziale "dla nowicjuszy": http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=19546 Masz tam wszelkie informacje aby sobię z tym poradzić. My nie wiemy jaki sprzęt i oświetlenie chcesz zamontować u siebie, a rachunki będą inne przy zbirniku z SPSami i koralami "niefoto" Troszkę własnej inwecji by się przydało
-
Proszę popatrzeć na datę - ogłoszenie nie jest aktualne
-
Przy dobrej regulacji fala powinna mieć ok. 2 cm. "Szału" nie będzie - piszę o 1 szt.
-
Dobra stal kwasoodporna nie reaguję ze słoną wodą ale nie masz się czym martwić odparowana woda nie jest żrąca
-
robi ten film jest o krewetce pistoletowej, a nie modliszkowej
-
Jeśli ma to być dodatek to proponuję postawić jeden regał z 2-3 akwariami lub jeden duży zbiornik i na tym "nauczyć" się słonej wody. Można potem dział morski rozbudować. Po pierwsze musisz pamiętać, że USA i Europa to trochę inna akwarystyka - chodzi mi głównie o podejście akwarystów do poboru prądu i ogólnie dostępnego sprzętu. W Europie, szczególnie w ostatnim okresie, uzupełnianie Ca, Kh i Mg następuje zazwyczaj metodą Ballinga, a u was Reaktorem i mikserem. W stanach oświetlenie na poziomie 2-3W na litr jest normą, a u nas 1W/litr. To samo odpieniacze - u nas zazwyczaj pompa ma wirnik igiełkowy, a u was głównie stosuje się DD i pewnie jeszcze kilka tematów nas różni. Wymieniłem te najistotniejsze bo przy naszych dyskusjach mogą pojawiać się tego typu problemy. Ja bym zrobił tak: 1. Stawiam regał z 2 lub 3 zbiornikami. Zbiorniki najlepiej z kominami, do tego dobrej jakości hydraulika. 2. Na dole regału dobrze zaprojektowany sump + osprzęt - reaktor, mikser, odpieniacz, filtry fluizacyjne (np. na węgiel aktywny, rowaphos), dolewka wody, pompa czy pompy powrotne. Tak naprawdę podobnie działasz jak przy zakładaniu pojedyńczego zbiornika tylko musisz "pogłówkować" nad hydrauliką aby to wszystko "zapiąć" w jeden obieg. Ja bym gdzieś nawet na zapleczu postawił zbiornik z kwarantanną. Prosty samo szkło, delikatne oświetlenie i odpieniacz. Wszelkie informacje odnośnie zakładania zbiorników, projektowania sumpa itp. znajdziesz na tym forum w archiwum. Co do bardziej skomplikowanych pytań odnośnie sklepu to chyba raczej apel do właścicieli takowych bo zdecydowana większość z nas tutaj nie projektowała takich systemów
-
Tak jak napisał Piotr - jak nie masz problemów to daj sobię spokój z ozonem bo nieumiejętne używanie może właśnie do tych problemów doprowadzić. Prawidłowa instalaca, oprócz trójnika na wężu powietrza do odpieniacza, powinna umożliwiać wodzie z odpieniacza przejście przez złoże z węglem dla usunięcia cząstek O2 (o ile dobrze pamiętam). Ozonowanie to nic innego jak spalanie "materii" i nadmiar ozonu może popalić Ci np. koralec czy ryby. Pomijam fakt konieczności zainstalowania komputera redox ale używanie ozonu w dawce powodującej wyczuwanie go przez osoby wewnątrz pomieszczenia w którym jest zamontowany jest niebezbieczne dla akwarium jak i dla Ciebie
-
Kuba jak możesz to szerzej opisz te współpracę reaktora wapiennego oraz siarkowego i może jeszcze o tym mikserze bo jak pisałem wcześniej - ktoś kiedyś pisał o odwrotnej sytuacji, a że większość z nas z chemią ma mało wspólnego to będzie to cenne dla wielu, wielu osób.
-
Ja się czuję zbyt pewnie? To przeczytaj swoją pierwszą wypowiedź w tym wątku. Nawet ty dawno się tak nie "wymądrzałeś" i właśnie stawianie ponad innymi jest Twoją domeną. W końcu mieszkasz w "kolebce akwarystyki morskiej" i co my tu biedne "Polaczki" się na akwarystyce znamy. Koniec tego off topicu proszę pisać osoby zainteresowane na temat bo widzę, że występuje, u niektórych jakaś alergia pisania na poważne tematy i zrobią wszystko aby ich tu na forum nie było.
-
Następne maga-merytoryczne wypowiedzi
-
Wiedziałem, że najwięcej do powiedzenia będą miały osoby, które reaktora nigdy nie używały Stani, dostajesz nominację do pierwszej nagrody w konkursie "wypowiedź merytoryczna roku" Deltec (fluizacyjne), Korallen-Zucht, Schuran, Aqua Care, ThcSkiba
-
Wybij sobię z głowy reaktory AM
-
Przy moich "Pochowskich" prochach wygląda to trochę inaczej Pomimo zanurzenia, dużego przepływu (na pewno nic nie wyschnie) wężyk trzeba kontrolować i przepychać lub wymieniać. Ja nie mam zamiaru używać miksera choć podobno proces kalcyfikacji wapna jest przy nim o wiele większy. Tomku, miałeś Delteca starej konstrukcji czy już na wkład Rowy (fluizacyjny). Te zwykłe to proste konstrukcje funkcjonujące bez zmian pewnie ponad dziesięć lat. Fluizacyjne są dużo lepsze.
-
Ja już pisałem, że trzeba się zabezpieczyć używając reaktora - wybierać przemyślane konstrukcje + osprzęt jak najlepszy technicznie + dwie butle (w tym jedna może być bardzo mała) i problemów nie będzie. Lejąc balinga, wraz ze wzrostem korali musimy korygować dawki i tak samo jest z reaktorami (tylko w drugą stronę) - jeśli parametry zaczynają spadać dosypujemy wkład lub wymieniamy na nowy (są różne szkoły co do częstotliwości takich całkowitych wymian). Dosypanie wkładu do reaktora trwa parę minut. Jeśli zastosujemy wkład wymagający wymoczenia w RO trochę dłużej. Ja nie widzę problemu Z drugiej strony - jakoś nikogo nie denerwuje ciągle zapychający się wężyk od płynu podwyższającego kH PS. Nie piszę tego "bo zależy mi aby wszyscy zaczeli używać reaktorów" i wiem dobrze do jakiego stanu psychicznego może doprowadzić kiepski reaktor.
-
Pamiętajcie, że nie wszystkie UPSy i agregaty nadają się do zasilania pomp.
-
Krew się polała. Przy takich akcjach dochodzi jeszcze niebezpieczeństwo zakażeń.
-
Ja miałem tą nieprzyjemność - 2 razy byłem pocięty przez pokolce
-
Chodziło Ci zapewne o mikser, który ma wpływ na wytrącanie się fosforanów m.in. na skale. Reaktor nie ma takich "przypadłości" Ja mam zbiorniki 20l i przy dozowaniu 700ml dziennie wychodzi mieszanie co ok. 30 dni - coś źle nacisnołem klawiaturę smithpl, no... jeśli Ci zajmuję 10 min. nalanie 60l wody RO+DI, podgrzanie roztworów kH i soli bez Nacl, odważenie preparatów i wymieszanie tego wszystkiego "na cacy" to gratuluję - ja tego nie potrafię
-
Taka sytuacja niestety jest ściśle związana z naszym hobby - raz jest lepiej, a raz gorzej Szczególnie dotyczy to zbiorników nastawionych na "lasy SPSów". Czasami małe podknięcie może doprowadzić do "armagedonu" i pomimo naszych usilnych starań akwarium zostaje "wywalone w powietrze". Jedni z nas zostają wierni przez wiele lat konkretnemu "stylowi" prowadzenia akwarium, inni kierują się ku "nowym wyzwaniom" czy "jakąś tam modą" Jedni i drudzy akwaryści niestety często mają wzloty i upadki. Dla jednych jest to irytujące, dla innych motywujące Nie znam zbiornika, który przez dłuższy czas (powiedzmy 3 lata) był ciągle w takiej samej kondycji. Tylko od doświadczenia akwarysty i skali "armagedonu" zależy w jakim czasie uporamy się z problemami. Takie życie
-
Krzysiek podał już plan działania jaki możesz zastosować. Ślimak dobra sprawa ale dostać go jest nie lada wyczynem. Życzę powodzenia.
-
Aj tam Ja coś czuję, że sugerujesz się jeszcze tymi "wynalazkami" klejonymi z Zoofokusie. Dobry reaktor, z dobrym osprzętem nie sprawia problemów. Nie chcę tu nikogo namawiać na reaktor. Ja przedstawiłem tylko swoją opinię popartą kilkuletnim doświadczeniem z reaktorami plus ostatnie 1,5 roku z płynami. Reaktora jeszcze nie mam i pewnie sporo jeszcze wody upłynie zanim go uruchomię, a w związku z niewielką ilością czasu staram się uprościć system do minimum bo wiem, że przez najbliższy rok, dwa nie mam szans poświęcać tyle czasu dla zbiornika co jeszcze w połowie zeszłego roku. Decyzja była mocno przemyślana