Qlfon

@Włodzimierz: cena którą podałeś dotyczy również transportu do zamawiającego?? AM za kostkę 90x90x60 z trzema otworami z OW (bez tyłu i dna) 1700 bez dojazdu, a dojazd cos ok. 1,5 za km:( Chyba sie do nich odezwę

@Włodzimierz: cena którą podałeś dotyczy również transportu do zamawiającego?? AM za kostkę 90x90x60 z trzema otworami z OW (bez tyłu i dna) 1700 bez dojazdu, a dojazd cos ok. 1,5 za km:( Chyba sie do nich odezwę

Teraz to nie wiem, ale kiedyś to w Karczmie Słupskiej kupowałem:) ale zamknęli:) A tak serio: www.metkolor.pl - robione to przez SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD ZAOPATRZENIA ORTOPEDYCZNEGO - mają duże doświadczenie w obróbce nierdzewki dla potrzeb szpitali (meble medyczne i takie tam ustrojstwa do rehabilitacji ortopedii i innych zabawek z którymi raczej nie mamy ochoty mieć nic wspólnego. PS> Kończę bo mnie Skoczek pokarze:)

Teraz to nie wiem, ale kiedyś to w Karczmie Słupskiej kupowałem:) ale zamknęli:) A tak serio: www.metkolor.pl - robione to przez SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD ZAOPATRZENIA ORTOPEDYCZNEGO - mają duże doświadczenie w obróbce nierdzewki dla potrzeb szpitali (meble medyczne i takie tam ustrojstwa do rehabilitacji ortopedii i innych zabawek z którymi raczej nie mamy ochoty mieć nic wspólnego. PS> Kończę bo mnie Skoczek pokarze:)

Google Sketchup rules! Ale na początku trochę nerwów jest. Co najważniejsze są gotowe modele np. odpieniacze:)

Google Sketchup rules! Ale na początku trochę nerwów jest. Co najważniejsze są gotowe modele np. odpieniacze:)

http://www.metkolor.pl/ - okazuje się że wszystkie drogi w Lublinie prowadzą w to samo miejsce:) Jacek: ojciec Łukasza pracował tam gdzie też robił gość z metkolor, który wygląda na to że zleca właśnie swojej starej firmie:) Olek: metkolor to ten gość do którego namiary Ci podałem ostatnio. Seba - zadzwoń do metkolor (p. Marek) i powiedz o co chodzi, z tego co widzę to realizacje są szybkie. Mój stelaż będzie też tam robiony...

http://www.metkolor.pl/ - okazuje się że wszystkie drogi w Lublinie prowadzą w to samo miejsce:) Jacek: ojciec Łukasza pracował tam gdzie też robił gość z metkolor, który wygląda na to że zleca właśnie swojej starej firmie:) Olek: metkolor to ten gość do którego namiary Ci podałem ostatnio. Seba - zadzwoń do metkolor (p. Marek) i powiedz o co chodzi, z tego co widzę to realizacje są szybkie. Mój stelaż będzie też tam robiony...

Aaaa.. to fakt, ale jak oddałem poprzednią Octavię z przebiegiem 84kkm to np. sprzęgło było w lepszej kondycji niż w tej co mam teraz (wziąłem jak miała 32kkm) - jak się dba to się ma. Służbowy czy nie jeżdżę jak swoim bym jeździł. Jak potrzebujesz coś z Wawy dziś to dzwoń

Aaaa.. to fakt, ale jak oddałem poprzednią Octavię z przebiegiem 84kkm to np. sprzęgło było w lepszej kondycji niż w tej co mam teraz (wziąłem jak miała 32kkm) - jak się dba to się ma. Służbowy czy nie jeżdżę jak swoim bym jeździł. Jak potrzebujesz coś z Wawy dziś to dzwoń

Skoczek, a Ty myślisz że mi firma mandaty płaci?:)Firma dobra jest ale nie aż tak:) Trzeba będzie pomyśleć o porządnym detektorze. Wyjściem jest też nawigacja z powgrywanymi punktami pomiaru prędkości odcinkowej. Mam tylko nadzieję że te odcinki nie będą zbyt długie bo już w ogóle w odmu przestanę bywać. W ub. tyg 2500km w trasie - gdybym to miał robić przepisowo tobym do tej pory jechał a tu jutro trzeba Warszawkę obskoczyć Dobra, pomarudzimy jutro. Na razie bym się tym nie przejmował - podobnie jak śmigłowcem z videorejetratorem i radarem:)

Skoczek, a Ty myślisz że mi firma mandaty płaci?:)Firma dobra jest ale nie aż tak:) Trzeba będzie pomyśleć o porządnym detektorze. Wyjściem jest też nawigacja z powgrywanymi punktami pomiaru prędkości odcinkowej. Mam tylko nadzieję że te odcinki nie będą zbyt długie bo już w ogóle w odmu przestanę bywać. W ub. tyg 2500km w trasie - gdybym to miał robić przepisowo tobym do tej pory jechał a tu jutro trzeba Warszawkę obskoczyć Dobra, pomarudzimy jutro. Na razie bym się tym nie przejmował - podobnie jak śmigłowcem z videorejetratorem i radarem:)

Skoczek: coś się wymyśli:) ludzie będą jeździć po wsiach byle dojechać Ja tak robie od dłuższego czasu i punktów brak i stresu mniej:)

Skoczek: coś się wymyśli:) ludzie będą jeździć po wsiach byle dojechać Ja tak robie od dłuższego czasu i punktów brak i stresu mniej:)

@robi:, nie, nie przewiercę: cały komin ma wymiar 240x195 a na dole zaznaczone jest pole o wymiarach 150x150 odseparowane od stelaża (z tyłu i z boku) o 15 mm czyli miejsce na otwory jest oddalone od zew. bocznej ścianki akwarium o 90mm i o 45 od zew. tylnej. Widać to na poniższym szkicu.

@robi:, nie, nie przewiercę: cały komin ma wymiar 240x195 a na dole zaznaczone jest pole o wymiarach 150x150 odseparowane od stelaża (z tyłu i z boku) o 15 mm czyli miejsce na otwory jest oddalone od zew. bocznej ścianki akwarium o 90mm i o 45 od zew. tylnej. Widać to na poniższym szkicu.

Witam, odgrzebię diznozaura:) Słodkie cieszy już Ojca oko i martwi Mamy kieszeń a u mnie pusto się zrobiło w pokoju i trzeba coś z tym zrobić. Ze względu na mój krótki staż małżeński nie wziąłem pod uwagę tego, że niektórych zbiorników nie można żonie pokazać... No i pokazałem jej kostkę Amnora:) I od tamtej pory nic tylko kostka ma stać w domu. No to wziąłem się za projektowanie:) Czy takie coś jak poniżej ma sens? Szczególnie chodzi mi o wymiary komina: ze względu na cofnięty względem krawędzi blatu (dzięki Amnor!) stelaż komi musi byc trochę większy niż normalnie bo inaczej śrubunki by mi się nie zmieściły. I teraz pytanie: czy w kwadracie 150x150mm wejdzie mi spływ, rewizja i powrót? Pompa obiegową pewnie zostanie Eheim Compact +3000. Teraz pytanie jakie przeloty będą mi potrzebne i czy wejdą w tamto miejsce? Rysunek poglądowy: Jeśli ktoś ma ochotę to chętnie służę plikiem .skp:) PS. To cofnięcie przedniej dolnej ramy jest podyktowane chęcią zrobienia sumpa na kółkach wysuwanego tak jak ma Adam Osad:)

Witam, odgrzebię diznozaura:) Słodkie cieszy już Ojca oko i martwi Mamy kieszeń a u mnie pusto się zrobiło w pokoju i trzeba coś z tym zrobić. Ze względu na mój krótki staż małżeński nie wziąłem pod uwagę tego, że niektórych zbiorników nie można żonie pokazać... No i pokazałem jej kostkę Amnora:) I od tamtej pory nic tylko kostka ma stać w domu. No to wziąłem się za projektowanie:) Czy takie coś jak poniżej ma sens? Szczególnie chodzi mi o wymiary komina: ze względu na cofnięty względem krawędzi blatu (dzięki Amnor!) stelaż komi musi byc trochę większy niż normalnie bo inaczej śrubunki by mi się nie zmieściły. I teraz pytanie: czy w kwadracie 150x150mm wejdzie mi spływ, rewizja i powrót? Pompa obiegową pewnie zostanie Eheim Compact +3000. Teraz pytanie jakie przeloty będą mi potrzebne i czy wejdą w tamto miejsce? Rysunek poglądowy: Jeśli ktoś ma ochotę to chętnie służę plikiem .skp:) PS. To cofnięcie przedniej dolnej ramy jest podyktowane chęcią zrobienia sumpa na kółkach wysuwanego tak jak ma Adam Osad:)

Seweryn: pamiętasz może jak się nazywa płyta (i kto ją produkuje) z której masz zrobioną szafkę? Pasuje mi do mebli:) PS. Piękne to Twoje akwa ale w ciągu miesiąca widzę drugi zbiornik >1000l na sprzedaż w całości. Argument podobne - przy tej wielkości to już nie hobby a etat:( Oby trafił w dobre ręce chociaż wydaje mi się że i tak na części pójdzie....

Panowie, to w końcu jak jest z głośnością tych pomp NewJet? Bo sa tu mieszane pinie:)

shwejk: poczytaj o zaworach "bramowych", większej precyzji nie znajdziesz ale cena rzuca się w oczy:)

Dawno dawno temu, gdy nie było jeszcze komputerów a te co były służyły do innych rzeczy niż obecnie....chodziłem Ci ja do szkoły. W szkole jak to w szkole, jak Cie nie ma to musiałeś przepisać od kogoś to co było na lekcji, No i pewien kolega imieniem Olaf pochorował się i zaryzykował pożyczenie ode mnie zeszytów. Z zeszytami odesłał swojego brata (i tu uwaga dla starszych użytkowników - Ludwika (sic!) no i ten młodszy brat do mnie - "Olaf dziękuje ale piszesz takie kulfony że hej". No i w zmienionej formie używam go i znajomi od już dobrych 22 lat:) Problem tylko się pojawił z pewną postacią z TV, która wraz z pewną żabą bawiła dzieci. Ale postać już tylko chyba w Wikipedii funkcjonuje a ja (jak na razie) mam się dobrze:)

coś słabo idzie:(

Panie i Panowie, ponieważ chodzi mi po głowie coast to coast overflow to mam takie pytanie: czy wiercenie blisko górnej krawędzi tylnej szyby jest bezpieczne? W sumie szyba będzie maksymalnie usztywniona przez korytko/rynnę od przodu ale nie wiem jak na to się szklarz będzie zapatrywał. Ma może ktoś coś takiego u siebie czy wszyscy tradycyjnie kominem wodę gnają?

@Tofik - to raczej nie jest problem tego komu i w jakim wieku dasz uprawnienia tylko problem polega na tym, że nie ma poczucia nieuchronności kary. Sam jeżdżę motocyklem, z prawkiem, OC itp. ale wiem ilu ludzi jeździ na lewym OC, na angielskich blachach i ebz prawka (czasem nawet kat. . Ale oni wiedzą, ze szanse na to że zostaną złapani są nikłe. Gdy mieszkałem w UK miałem przygodę z kolegą z Kolumbii: jechaliśmy odebrać jego siostrę z lotniska. Kilka kilometrów od domu zatrzymuje nas jadący za nami samochód policyjny. "Dzień dobry Panom, mój komputer twierdzi iż ten samochód jest nieubezpieczony od 2 tygodni". Okazało się że kumpel nie przedłużył ubezpieczenia. Gliniarz był miły to popytałem jak to się stało że wie. "To proste, mamy kamery w samochodach połączone z centralnym systemem informacji o pojazdach. nawet bez mojej uwagi komputer skanuje przejeżdżające samochody i jak coś jest nie tak to dostaję info". W takim (wiem, że b. policyjnym) kraju widmo szybkiego i skutecznego ukarania powoduje znaczna poprawę bezpieczeństwa na drodze. Niestety u nas nie myśli się o bezpieczeństwie na drogach globalnie tylko w kontekście złupienia kierowców jako dojnej krowy. Ostatnie doniesienia o likwidacji atrap fotoradarów zostały rozwiane przez jakiegoś mądrego, który stwierdził iż atrapa fotoradaru to jest coś udające fotoradar czyli to co jest wkładane do puszki na maszcie. puste maszty nie będą likwidowane. Bądź tu mądry:) Nie mówię, że jestem święty - rocznie robię ok 90kkm samochodem po całej Polsce, bez CB boje się z miasta wyjechać bo czuję się jak zwierzyna łowna na polowaniu. Ograniczenia od czapy w pustym polu, nie zdjęte ograniczenia do 40kmh po remontach, obszary "zabudowane" ciągnące się kilometrami przez puste pola to ulubione miejsca polowań. I gadanie o tym, że to podnosi bezpieczeństwo jest o kant d*** potłuc. Potrzeba nam rozwiązania skutecznie ograniczającego dostęp młodych niedoświadczonych kierowców do szybkich pojazdów. Dodatkowo oprócz punktów i kasy zwyżka na OC za zbyt częste przewinienia i zrobi się spokojniej. Niby w motocyklach coś robią ale bez skutecznego filtrowania jeżdżących bez uprawnień nic to nie da. Długo by gadać. Podsumowując: nie każdy 18latek to głupek. Raczej o głupotę posądziłbym jego rodziców dających mu takie samochód do jazdy....