Stani

Wystepuje zapewne stres zwiazany z transportem i aklimatyzacja. Rowniez ryby moga sie tak stresowac, ze dostaja zawalu. Raczej poza zapewnieniem spokoju nie mozna jej pomoc.

Zapal 2 T5, po godzinie druga pare, po godzinie, na 8 godz. HQI, potem wygaszaj odwrotnie (najpierw HQI, po godzinie 2 T5 i po nastepnej ostatnie T5). Wtedy juz powinna sie palic jakas 1 W lampka na noc, zeby rybki nie wyskakiwaly i byly spokojniejsze.

Jak ma 24 koncowki polipa to moze byc goniopora. Alveopora ma 12.

Sie narobilo... Gratulacje! Bardzo estetycznie to wyglada.

Czesc! Moze wypelnij sygnature (profil) i dane akwarium, bo jesli masz 1000 l to te pompki moga byc za slabe. Skad mamy wiedziec, jaki masz zbiornik ? To co zamierzasz pewnie zredukuje koszty, ale kosztem wygladu, takze dobrze to przemysl. Takich "filtrow" juz raczej tu nie odsprzedaz, gdyby Ci sie kasa znalazla na pompy. Kazdy z nas ma duzo niepotrzebnych drobiazgow, bo chcial kiedys zaoszczedzic. Pozdrawiam:waving

Ladnie te skaly leza. Juz tam widze korale i bajecznie kolorowe rybki. Na jakis czas mozna komus telewizor wypozyczyc.

Zauwazylem, ze troche waty zawieszonej wewnatrz komina na grzebieniu tez niezle filtruje.

10 ml/30 l wody to chyba swiadczy o slabej koncentracji plynu, czyli placi sie za wode. Przynajmniej tak to odczytuje gdy porownam, ze inne "plyny" dodaje sie 1 krople lub 1 ml na 100 !!! l wody. Jesli produkt jest cos wart, to raczej zostal przedawkowany. Gdybys do takiego malego zbiornika wsypala szklanke piachu ze starego akwarium to by bylo taniej i znacznie bezpieczniej. Dozuje sie (wg. producenta) 10 ml/70 l, czyli dalas o wiele za duzo. Teraz, chyba trzeba sie trzymac podmian wody, a nalot mozna czyscic szczoteczka do zebow.

Domator, te wzmocnienia szyby przedniej i tylnej wykonane sa blednie. Powinny byc albo dociagniete do szyb bocznych, albo ten odstep powinien byc wiekszy. Obecnie najslabszymi punktami sa (nie liczac zawieszonego komina), koncowki tych wzmocnien. Piszesz, ze masz wiecej miejsca bez komina... Gdybys akwa zrobil na taka dlugosc, zeby komin byl wewnatrz to litraz bylby wiekszy a konstrukcja o wiele silniejsza niz z kominem zewnetrznym. Wyobraz sobie, czy takie rozwiazanie bys zastosowal (przy zachowaniu proporcji),gdyby akwarium mialo nie 250 a 2500 l...

.

Moze jeszcze czujnik wylaczajacy pompe obiegowa przy niskim poziomie wody w sumpie...?

Poniewaz akwarium ma 300 l, to moze bym awaryjnie ewentualnie dolozyl drugi napowietrzacz i rozgladnal sie za odpowiednim do litrazu odpieniaczem. Z tym sie narobisz a i tak malo co zrobisz z 7 cm "rury reakcyjnej". Do tego zbiornika warto dac normalny odpieniacz 600-1000 l a nie klejone zabawki, ktore w kazdej chwili moga wyrzucic wode na podloge.

Gdyby to bylo takie proste... Raczej bym nie polegal na takich laboratoriach. W wodzie morskiej trzeba prawdopodobnie najpierw wytracic kilka zwiazkow, zeby zaczac badanie PO4. Krzywa mozna sie poslugiwac w domu.Z laboratorium chcialbym miec dokladniejsze testy niz sam przeprowadze, czyli z mniejszym bledem niz te nasze nieszczesne 0,04 mg/l... Ciekawe, czym sie testuje w odpowiedzialniejszych przedsiebiorstwach, jak np. Muzeum Morskie w Gdyni. Tam moga miec wprawe. Zwykly chemik w wodociagach nie ma pojecia, jaki wplyw na wynik ma organika itp. w akwarium morskim. Odczyta wynik i pojdzie do tabelki, co byloby kpina z naszych dokladnosci, dyskusji i przyzwyczajen.

Iceberg, jak odpowietrzasz te zagiete rury ?

Sienki, nie programuje na czas tylko na ilosc (ml), ktora jest rozdzielona na 12 dawek/dobe. 3 kanistry z przesunieciem dozowania o 5 min kazdy. Zeby zmniejszyc ilosc osadu na dnie, rozpuszczam nieco mniejsze ilosci proszku niz w opisie. Mysle, ze to zwiekszone stezenie powoduje pozniejsze klopoty. Iceberg, zapotrzebowanie na Ballinga jest w moim akwa jeszcze b. male. To zreszta nic nie zmienia. Jesli lejesz "pare ml dziennie" to nie rozumiem, po co rozpuszczasz sol bez NaCl, zamiast dac szczypte przy podmianie wody ? Wtedy nic na dno nie opadnie.

Iceberg, nikt nas w balona nie robi. Problem moze byc w fakcie, ze laboratorium od wodociagow raczej nie ma wyposazenia do przetestowanie wody morskiej, takze te ceny i tak nas nie dotycza.

Wystarczy zmierzyc NO3 i PO4 i pozyczyc od taty troche gorzaly. Czesc Artur! No faktycznie, jest z czym walczyc. Jesli moge Ci poradzic (w koncu nie jestes poczatkujacym) to zmierz NO3 i PO4 i poczytaj o wodce. Glonom jednoczesnie utrudnisz zycie, gdy Ca, Mg i kH beda odrobine podwyzszone. Gdy glony beda oslabione to podrapiesz tu i tam szczoteczka do zebow (siostry ?) i wyladuja w odpieniaczu. Ale recznie tez warto je codziennie po trochu wyrywac, bo w ten sposob wyrzucasz nagromadzone w nich zwiazki(zreszta sam wiesz). Po 2-3 miesiacach bedziesz mial pozamiatane. Po chemii szybciej, ale wroca.

Jeszcze tego brakowalo, zebym patrzyl na zegarek i tuz przed dolewaniem plynu, wstrzasal kanistrem. To by bylo 36 x dziennie (sorry 18 x w nocy).

Tester, patrz z boku a nie z gory. Wynik dzielisz przez 10. To, czy masz NO3 10 czy 20 nie ma znaczenia. Wazne czy masz 1 czy 0,1, a do tego Salifert wystarcza.

Tester, z odczytem No3 Saliferta nie ma przeciez zadnego problemu, gdy fiolke przylozysz do kartki i odczytujesz z boku, wynik dzielac przez 10. Powinienes to robic w jasnym pokoju, ale nie w sloncu. @Inmar - zobacz TM

Myslalem, ze tylko ja tak mysle Seb

Czasami, gdy woda juz nie wpada do rury rewizyjnej, to wylaczam pompe na pare sekund i po wlaczeniu moge obserwowac rozne farfocle w akwarium. Po godzinie juz sa w odpieniaczu. Mysle, ze w poprzednim akwarium nie ruszalem pompy obiegowej przez kilka lat. Iceberg; mam zabezpieczony waz na pompie sciskaczem mimo, ze gdyby ten waz sie zsunal, to nie bylby az taki duzy problem. Wszystkiego nie zaleje, bo pompa zrobi taka fontanne, ze zaleje elektryke...

Nie wiem czy inni tez tak maja, ale u mnie w wiadomosciach "WYSLANYCH" pojawiaja sie jakies wiadomosci dowolnie wybrane, ktore rzeczywiscie wyslalem, ale juz o nich zapomnialem. Natomiast te, ktore wyslalem kilka dni temu nie sa pokazywane. Szkoda.

Mysle, ze to za duzy zbiornik na taka partyzantke. Kiedys beda tam moze fajne korale i inne zwierzeta. Prawdopodobnie tez automatyczna dolewka. Ta bedzie sobie do oproznionej komory dolewac i dolewac... Nie tylko przeleje akwarium, ale moze znacznie rozcienczyc wode. Zbiornik jest maly. Mozna go wziac pod pache, zawiezc do szklarza, wyciac ten niezbyt zgrabny komin, wywiercic drugi otwor i skleic komin prostokatny (lub trojkatny z tylu), pozostawiajac miejsce na pompy, lub pompy przymocowac na kominie. To odwlecze start o tydzien, ale przynajmniej calosc bedzie bezpieczniejsza i da sie to wyciszyc.

Kolory rzeczywiscie ciesza oko. Co ciekawe, to ze korale u Seba wygladaja naprawde na zdrowe.