seb

Katalogi swoje, a praktyka swoje Pozdrawiam seb

Ustawianie pomp to kwestia indywidualna dla każdego zbiornika, ustawienia skały itp. A tą 202 to chętnie kupię jeśli nowa, a jak nie to do szuflady, kiedyś się przyda. Pozdrawiam seb

Nie dziw się że nikomu nie chce się odpowiadać po raz setny na te same pytania... Pozdrawiam seb

Piasku to i przy jednej można nie utrzymać, wszystko zależy od ustawienia cyrkulacji. Nie wiem po co na Allegro cyrkulacja ale ok Musisz pamiętać że JVP bardziej miesza wodę naokoło siebie niż pcha do przodu i moim zdaniem idealnie się nadaje do umieszczenia w rogach. Będziesz musial pokombinować z ustawieniem pomp, ale za dużo cyrkulacji napewno nie bedzie, bez obawy Pozdrawiam seb

PO4, NO3 i mikro, światło też ma znaczenie, ale w przypadku tego korala akurat moim zdaniem nie decydujące na kolor, raczej na kształt. Pozdrawiam seb edit. Damian, Ty masz w 120 litrach APF-a podpiętego? To wyjaśnia lekko sprane kolory...

komin ma wysokość akwarium, czyli 30 cm. Zależy jak rozwiążesz spływ, jeśli założysz ori sitko AM to te 25 cm może być na styk. Pozdrawiam seb

Pytanie tylko czy przez takie kh czy przez skoki ph z tym związane? Pozdrawiam seb

Masakra jakaś to jest... Pozdrawiam seb

Nie ma sztywnego przelicznika, mój w moim systemie się sprawdza, u kogo innego może się nie sprawdzić. Powiem co myślę, zrobisz jak uważasz. Przy normalnej obsadzie i normalnym karmieniu, z porządnej jakości żywą skałą ja bym nie wsadził wiekszego niż 150 do 850 litrów, ale to ja, wiem jakie są objawy wyjałowienia wody, bo to przerobiłem, i już więcej tego blędu nie popełnię. Następna ciekawosktka apropo mojego odpieniacza, przed chwilą wlaśnie rozebrałem go na części pierwsze i umyłem porządnie pod kranem bo juj mocno zasyfialy był. Celem testu specjalnie nie wytarłem go do sucha. Wszyscy wiemy ile czasu odpieniacz po takim zabiegu dochodzi do siebie zanim zacznie pienić. Ile czasu dochodził Schuran? Wcale nie dochodzil Już sobie odkłada pierwszy pakiecik gęstej kremowej pianki takiej że mozna ją nożem kroić Jedyną jego "wadą" która mi z racji konstrukcji sumpa nie przeszkadza jest to że minimalna ilość bombelków dostaje się do sumpa, z racji swojej takiej a nie innej budowy jest to nieuniknione, ale jak mówię, przy normalnym bubble stopie nie ma to znaczenia. Pozdrawiam seb

Ale to nie jest akwarium tylko przechowalnia poki co, w dodatku zagloniona jeszcze więc nie ma czego focić jak będzie to cyknę Pozdrawiam seb

To żadna tajemnica, po prostu z czasem dorosłem do tego że najlepszą radą jest nie dawanie kategorycznych rad potem zdarza się często że to co działa u jednego w baniaku niekoniecznie sprawdza się u drugiego i kończy się na wzajemnych żalach i wyrzutach, niepotrzebnie zupełnie. Dlatego podkreślam że to co stosuje wynika z moich doświadczeń i czasem z wyważonych rad niektórych akwarystów z dużo większym stażem ode mnie. Jaką drogą pójdziesz Ty to tylko Twój wybór. Co do pienidła to ja używam Jetskima 150, a kupuje jeszcze używanego Jetskima 200. Ten którego używam jest rekomendowany przez producenta do 1000 litrów, Jetskim 200 do 2000 litrów. Żeby było śmiesznie mimo swoich niewielkich w sumie rozmiarow śmiem twierdzić że przynajmniej mój jest w stanie te 1000 litrów obsłużyć, w tej chwili obsluguje jakieś 600 litrów z dość intensywnie karmioną obsadą i po koralach widać że daje sobie radę. Najsmieszniejsze jest jednak to że tak naprawdę w porównaniu do odpieniaczy których juz używałem, wydaje się że on niespecjalnie cokolwiek robi, takie same odczucia ma KrzysiekL, od którego kupuje wiekszy model. Ten odpieniacz sprawia wrażenie jakby wywalał tylko wtedy kiedy faktycznie ma coś do wywalenia, resztę czasu mieli sobie na luzie. Zalety to po pierwsze znikoma wrażliwość na wszelkie zabiegi w akwarium, czyli wkładanie łap, karmienie, sprzatanie itp. Nie znaczy to ze nie gaśnie, bo takich odpieniaczy nie ma, ale gaśnie na kilka minut w przypadku kiedy odpieniacz na igle gaśnie na kilka godzin. W drugą stronę to przy karmieniu niektórymi pokarmami "pianotwórczymi" jak np. różnego rodzaju ikra, poprzednie odpieniacze musiałem wyłączać bo potrafiły przelać kubek, z tym nie zdarzyło mi się to nigdy, owszem przyspiesza na jakiś czas, piana jest inna, ale potem się uspokaja i dalej robi swoje. Nie wspomnę juz o bezwzglednej ciszy Koniec końców, dzięki znikomej wrażliwości "na bodźce" odpieniacz pracuje średnio 23 godziny na dobę, a nie kilkanaście, jak to ma miejsce przy odpieniaczach na igle, które jeśli gasną na kilka godzin to potem często przelewają kubek co nie dziwi skoro w wodzie nagromadzi się sporo syfu przez te kilka godzin czy kilkadziesiąt minut. Póki co ja osobiście jestem bardzo zadowolony, znalazłem odpieniacz ktorego szukałem i prędko nie skuszę się na zmiane przede wszystkim sposobu tworzenia piany (dysza), myslę że producent ma tu drugorzędne znaczenie, choć nie może to być firma "Krzak". Pozdrawiam seb

Byłem, zmierzyłem, mam wycięcie właśnie 30x5 cm, i przy pompie Eheim 1262 czyli 3400l/h na poziomie zero i po podniesieniu praktycznie w linii prostej spiętrzenie na przelewie bez grzebienia to około 5 mm, więc do krawędzi baniaka zostaje 4,5 cm. Co do światła to nie narzekaj, przy tylu rurkach zależy jeszcze jaka lampa, śmiało mozesz się pokusić o sps-y i obstawiam że tak się właśnie stanie A w kwestii odpieniacza, to nie będę nic sugerował, ja nauczylem się na własnych błędach i tak jak napisałem nie włożę już odpieniacza na igle do baniaka z koralami, to tylko moje zdanie, szkół jest wiele, podrodze jeszcze sprawdzilem pienidło na beckecie i wszystko ok tylko dysza lubi się zapychać byle paprochem. W tej chwili używam Schurana na dyszy Venturi i jestem wniebowzięty, właśnie czekam na drugiego, model większy, będzie pracował w drugim obiegu. Pozdrawiam seb

Spory baniak, wiesz co, pójdę zaraz do mojego miejsca odosobnienia i zmierzę swój przelew bo nie pamiętam, zmierzę długość, wysokość, wysokość spiętrzenia na krawędzi ( nie mam grzebienia) i podam Ci tutaj. Co do odpieniacza to ja mam swój film i swoją teorię, wszystko zależy od obsady jaką planujesz, z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że za mały odpieniacz to niedobrze, za duży to bardzo dobrze, tyle że do czasu, w pewnym momencie wchodzisz często na rownię pochyłą z której już często nie ma powrotu i kończy się upadkiem zbiornika... Generalnie to ja osobiście nigdy więcej mocnego odpieniacza na pompie z igłą... Zbyt dużo jest przykładów na totalne hekatomby po roku dwóch... Pozdrawiam seb

No widzisz, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło to raz, a dwa to pamiętaj, że wszystko co robimy kiedyś do nas wraca, zarówno dobro jak i zło, a Ty zrobiłaś wiele dobrego dla wielu niefotowców, byłaś i jesteś natchnieniem i niedoścignionym wzorem, więc może teraz jest czas że to dobro zaczyna do Ciebie wracać? Żal nie wykorzystać Co do niefoto to nurtuje mnie jeszcze chyba w sumie jedna sprawa, mianowicie cyrkulacja. Podejrzewam że to wyjdzie w praniu, ale nie wiem nawet w przybliżeniu czy większość lubi pralkę czy raczej woli się lenić. Kolejna rzecz to jak już bedzie baniaczek pod nie to będę się musiał do Ciebie zwrócić o pomoc w doborze obsady, chodzi mi o karmienie, ze względu na pracę są dni że będę mógł karmić tylko raz, wieczorem, ale takie dni zdarzają się raz, dwa razy w tygodniu, poza tym mogę karmić normalnie kilka razy dziennie, w związku z tym nie chcę wprowadzać gatunków które będą to źle znosiły. Pozdrawiam seb

Kolejność dokladnie taka jak napisałeś, tzn. pierścień poślizgowy zawsze od strony nakrętki, kierunek w sumie dowolny. Co do wycięcia to zależy przy jakim zbiorniku i o jekiej wydajności pompa, ale 5 cm to sporo, 30 długości również, do tego pewnie jeszcze grzebień Ci dojdzie, więc zyskasz jeszcze możliwość regulacji. Pozdrawiam seb

Nie kumam przyznam szczerze co to znaczy w sumpie? że od strony sumpa czyli? Bez względu na to w którą stronę jest założony przelot? Pozdrawiam seb

Wpuszczalem je razem, z tym że kupiłem od Zako, u niego nie wiem w jakiej kolejności były wpuszczane, mają po około 7-8 cm i sprawiają wrażenie dobrych kumpli Sylwuś pierwszy plan był że niefoto będzie w dotychczasowych 325 litrach, ale plan chyba ulegnie zmianie i dla niefoto powstanie nowy baniaczek, jaki litraż jeszcze nie wiem, czas pokaże, nie śpieszy mi się nigdzie, póki co Alcyonium czyje się świetnie, przyzwyczaiło się do regularnych pór karmienia i pięknie się pompuje A co do Twojego powrotu to trzymam kciuki i nie powiem wcale "a nie mówiłem" Ogarniaj sieszybko, bedzie z kogo brać przykład Pozdrawiam seb

Magu, założenie śrubunku względem gumowej uszczelki ma kluczowe znaczenie:) Pozdrawiam seb

Widziały gały co brały, mówiłem:D Pozdrawiam seb

Miałeś zrobić z nią porządek na starcie Pozdrawiam seb

Ant, nalot to końcówka dojrzewania po przeprowadzce plus zamierzone lekkie przedawkowywanie mikroelementów. Loccutus, nie wiem jak wycięcie zrobił Adam, moje nie ma ostrego kąta, jest zaokrąglone, a promień zaokrąglenia powstał z wywierconego otworu, czyli najpierw był wywiercony otwór, a potem wycięcie więc luzik Pozdrawiam seb

spirou, to ze się rozbił, to akurat pewne Jak to że K. Olewnika porwano i zamordowano dla okupu, a wszyscy związani ze sprawą powiesili się w celach z wlasnej nieprzymuszonej woli:waving edit. nawet jak się okaże to i tak się nie ukaże Pozdrawiam seb

Rozumiem że będę cacy kiedy będę podzielal Twoje zdanie? Ja też przekazuję ploty i snuję domysly, wszystkim wolno a mnie nie wolno? No daruj, ale niesprawiedliwe by to bylo. A co do czarnych skrzynek, to już dawno je odczytano, teraz tylko główkują jak to wszystko posklejać do kupy zeby miało ręce i nogi Pozdrawiam seb

Noooo, masz rację, za dużo filmów Ale już prawda wychodzi na jaw, i dowiadujemy się powoli dlaczego stało się tak a nie inaczej Casa też spadła przypadkiem i polski szyfrant też zaginał przypadkiem:waving Cieszę się że Cię wprawiłem w dobry humor Pozdrawiam seb ps. fajny link - "źródło - Gazeta Wyborcza"

No to dziś poszedłem nakarmić bydełko i takie fajne światło wpadało przez okno dachowe że żal było nie pstryknąć Z. desjardinii przy robocie Z. scopas przy robocie Może se chrupnę polipka Wyginam śmiało ciało Bestia wychodzi z mroku... Mnie tu nie ma... Do miłego:waving Swoją drogą Z. scopas to moim zdaniem niedoceniana rybka, niby szaro-bura, ale w odpowiednim świetle i dobrym samopoczuciu jest prześliczna Pozdrawiam seb