-
Liczba zawartości
6 114 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez seb
-
Można, tak jak można sypać do akwarium sól kuchenną i lać ballinga bez soli Pozdrawiam seb
-
Gregor, z wielkością komina jest związana nie tylko ilość otworów jaką chcemy w nim umieścić, ale również długość grzebienia jaką musimy zastosować do poprawnego działania całego obiegu. Cetus, ja na 450 litrów w obiegu mam spływ 32, rewizja 25 (powinna być 32) i zrób rewizję, powrót 25 poza akwarium. Pozdrawiam seb
-
Marcinie, a powiedz dlaczego tak się wzbraniasz przed tą solą? Pozdrawiam seb
-
Walker, różnicy żadnej, ale wiesz jak jest, lubię wiedzieć Rafał, co do podniesienia, to tak jak dziś rozmawialiśmy przez telefon, pojechałem do marketu i kupiłem za całe 7 zł koszyk o 5 cm wyższy od tego który miałem, podłożyłem pod odpieniacz, w tej chwili jest zanurzony tak że rura wylotowa jest tuż pod powierzchnią wody, a korpusy pomp górną powierzchnią są na poziomie wody. Poprzez podniesienie, odpieniacz dostaje jeszcze więcej powietrza, ale poziom wody w korpusie odpieniacza spadł bo pompy nie są w stanie podnieść wody wyżej, pompują tylko więcej powietrza, więc musisz przymknąć zawór na wylocie. Dzięki temu zmienił się stosunek woda - powietrze w odpieńku i piana jaką teraz tworzy... Ehhhh, miodzio, gęsta wata którą można nożem kroić . Daj znać czy Twój zareagował tak samo. Pozdrawiam seb
-
I tutaj trafiłeś w sedno Szymonie! Sądząc po Twoim i niektórych innych zbiornikach, teoria o tak jak pisałem wcześniej rzekomym wybijaniu planktonu przez igłę wydaje się kolejną legendą. Mnie jeszcze tylko zastanawia czy równie rzekome niewybijanie przez becketta nie jest taką samą legendą Pozdrawiam seb
-
Tamarko, oby znów nie było za późno... Pozdrawiam seb
-
A ja się śmiałem, bo nie zajarzyłem o co temu panu chodzi :) Pozdrawiam seb
-
Kawałek skałki i gumka. Pozdrawiam seb
-
A ja bym właśnie chciał że byś jeśli to możliwe zapytał ich o ten plankton I jeszcze koniecznie spytaj w ATI o wydajność pomp, i jak Ci odpowiedzą że PSK 2500 bierze powietrza 1000l/h, to Ty spójrz nanich z politowaniem Pozdrawiam seb
-
W skrócie chodzi o to że w BK i innych tego typu plankton jest zabijany podczas mielenia wody z powietrzem przez wirnik igiełkowy (tak mi się wydaje), a w KZ jest zwykła pompa z normalnym wirnikiem, a powietrze jest zasysane dopiero za pompą i mieszane z powietrzem w specjalnej dyszy Becketta, która jak dla mnie w dużym uproszczeniu działa na zasadzie zwężki Venturiego z tym że powietrze zasysane jest nie przez jeden duży otwór tylko przez kilka małych. Tak ja to widzę, Rebciu popraw mnie jeśli się mylę Pozdrawiam seb ps. Tu Guliwer jest to ustrojstwo pokazane http://www.fishkeepersforum.org/hardware/skimmer/wkirk/EAP%20Skimmer%20FAQ.htm a tak np. się w to bawią Hamerykańce http://www.barraquatic.com/standard_skimmers.php
-
Czyli rozumiem że Beckett lubi się przytknąć? Jak dla mnie jedynym niezaprzeczalnym plusem jest to rzekome nie wybijanie planktonu przez Becketta i równie rzekome wybijanie przez igłę. Ciekawe jak to siię naprawdę odbija na koralach. Dodatkowo minusem jak dla mnie KZ jest jego mocno "niekompaktowa" budowa, wystające elementy i wysokość, nie każdy ma tyle miejsca pod szafką. Swoja drogą ciekawe co wyjdzie z testów, zastanawiające jest że sam patent jest szeroko stosowany za oceanem, tam odpieniacze z Beckettem stoją mocno, w Europie mało tego, ciekawe dlaczego, może jeśli KZ Revolution okażą się warte swoich ocen, zagoszczą u nas inne wydumki oparte na tym patencie... Pozdrawiam seb
-
Zebrasoma crunchips? :) Pozdrawiam seb
-
gdzie ja napisałem coś o Chinach?Rebciu, jak tam testy nowego pienidła? Bo mam mętlik we łbie lekko, podwyższać szafkę czy nie? Pozdrawiam seb
-
Dokładnie tak, musi być włożony tak żeby nie wystawał poza tulejkę która ma za zadanie wytworzyć Venturiego, czyli w praktyce jakieś 2-3 mm wgłąb korpusu pompy. Pozdrawiam seb
-
Tak, wiem, wczoraj debatowaliśmy na ten temat do 2 w nocy ze Skibą Pozdrawiam seb
-
Witam Na wstępie ostrzegam tych którzy używają odpieniaczy ATI i żyli w błogim przeświadczeniu że mają WYDAJNE sprzęty (ze mną włącznie), że niekoniecznie spodoba się Wam to co napiszę . Otóż, pewnie zauważyliście że nie raz chwaliłem swojego BM250, bo po zmianie z APF-a, wydajność ATI rzuciła mnie na kolana. A kiedy przeczytałem opis producenta że pompa bierze 1000l/h powietrza, a pompy sa dwie to byłem wniebowzięty czas pokazał w jak głębokim błędzie byłem . Wczoraj moje poglądy zostaly boleśnie zweryfikowane:reading nadal twierdzę że odpieniacz jest wydajny, ale to co podaje producent nijak się ma do rzeczywistości. Jakiś czas temu, znany nam wynalazca i racjonalizator Skiba przeprowadził miarodajne testy ile tak naprawde te pompy biorą powietrza i mam nadzieje że nie będzie miał mi za złe że go tu przytoczę. Pomijając to że jak się jakiś czas temu już dogrzebałem to słynne pompy ATI, nie są wcale pompami ATI, ani też jak podają niektóre źródła przerobionymi pompami Delteca tylko produkuje je Sicce czyli to wynalazek z krainy makaronu:D ale to pewnie już wiecie. Jeśli chodzi o wydajność to nie jest różowo, nawet powiedziałbym że jest szaroburo... Jak już pisałem, Skiba zbadał tą sprawę "naukowo", oto co mu z tych badań wyszło... Po podłączeniu rotametru okazało się że pompa PSK 2500, z deklarowanych przez ATI 1000l/h bierze około 800 litrów i to tylko wtedy, kiedy pompa nie jest zanurzona! Mianowicie wtedy kiedy dysza wylotowa znajduje się nad poziomem wody! Wraz z zanurzaniem pompy wydajność spada delikatnie mówiąc DRASTYCZNIE i przy zanurzeniu 25 cm pompa bierze (tragedia) około 300l/h... Myślę że nie ma czego komentować, to stawia ATI jako producenta w baaardzo niekorzystnym świetle. Ale to każdy osądzi sobie sam. Można co prawda nieco, a nawet sporo poprawić fabrykę. Okazuje się że króciec do którego jest podłączony wężyk przy pompie, ma wewnętrzna średnicę 4mm, po rozwierceniu tego otworu do 6 mm i zmierzeniu poboru powietrza okazało się że pompa bierze około 600l/h przy zanurzeniu 25 cm czyli około 100% (!!!) więcej niż oryginał. Poszedłem więc za przykładem Skiby, wiertarka w dłoń i naprzód ale jak się okazało, nie łatwo da się to przewiercić bez uszkodzenia, i ta rurka poprostu pękła, wię ułamałem ją całkiem i zacząłem rozwiercać otwór w korpusie pompy w który przedtem był ten króciec wklejony. Zacząłem od wiertła 6 mm, powiększałem średnice o milimetr i pasowałem wężyk, skończyłem na średnicy 9mm, wężyk wszedł mocno na wcisk, do tego stopnia że żeby go w otworze umieścić, musiałem go zgnieść "na pół", wcisnąć dość głęboko i dopiero wyciągając doprowadzić go do pierwotnego kształtu. Po tym zabiegu wężyk siedzi bezpośrednio w korpusie pompy na tyle mocno że sam napewno się z niego nie wysunie, trzeba tylko pamiętać że nie może on być wciśnięty za daleko bo wtedy dysza venturi nie będzie działała tak jak powinna. Kiedy poskładałem wszystko do kupy i włączyłem pompy, ledwo zdążyłem kręcić śrubą zanim mi wywalił wodę do kubła! Wydajność wzrosła drastycznie! Ale na tym nie koniec. Pompy w tych odpieniaczach (nie wiem jak w innych rozmiarach) maja fabrycznie pozakładane takie czarne gumowe podstawki, żeby pompa nie opadała. Otóż przypadkiem podczas instalowania pompy przekręciłem ją w taki sposób że ta gumowa podstawka nie dotykała podstawy odpieniacza, odpieniacz po prostu eksplodował! Te gumki baaaardzo tłumią wydajność pomp, niesamowicie po prostu, radzę każdemu kto jeszcze tego nie robił, spróbować przekręcić pompę. Więc nie zastanawiając sie wiele, wywaliłem te gumki w cholerę, zmodyfikowałem lekko te kawałki wężyka które łączą pompę z korpusem odpieniacza, czyli dociąłem ja tak żeby wchodziły głębiej na króćce wychodzące z korpusu (króćce są wklejona po dużym kątem, a wężyki są docięte pod kątem prostym w oryginale), podłączyłem pompy bez tych podstawek w normalnym położeniu i połączenia pompa-wąż-korpus pospinałem opaskami elektrycznymi, żeby podczas pracy pompa nie wysunęła się z łączenia jako że teraz wiszą bez podparcia z dołu. Nnie muszę chyba pisać jak bardzo wzrosla wydajność odpieniacza w stosunku do serii, biorąc pod uwagę jeszcze to że u mnie miejsce w którym wężyki wchodzą do pomp nie są zanurzone 25 tylko 15 cm pod poziomem "morza". Wydajność wzrosła po tych zabiegach niewiem dwukrotnie? Trzykrotnie? Nie da się tego zmierzyć, chyba tylko poprzez obserwację ile syfu wywali odpieniacz w ciągu powiedzmy tygodnia, chociaż nie będzie to miarodajne, bo u mnie i tak się on nudzi. Dość powiedzieć że śrubą regulacyjną musiałem otworzyć zawór o 5 pełnych obrotów, żeby poziom piany był na tym samym poziomie, Ci którzy mają te odpieniacze wiedzą że to bardzo dużo. Polecam każdemu taki "tuning", nic nie kosztuje, a zmienia diametralnie wydajność sprzętu. Może komuś się te moje wypociny przydadzą, jeśli będa chętni mogę wkleić wieczorem fotki jak wygląda pompa po takim tuningu, chociaż wszystko jest dość dokładnie opisane. Oprócz tego polecam (jeśli jeszcze tego nie zrobiliście) zmianę fabrycznego tłumika, który bynajmniej nie tłumi halasu, ewentualnie przepływ powietrza, na tłumik od Skiby, jak dla mnie poziom hałasu przy fabrycznym tłumiku był nie do przyjęcia, przy tłumiku od Skiby praktycznie słychać tylko szum piany a nie warkot zasysanego powietrza... Życzę powodzenia przyszlym "tunerom" Pozdrawiam seb
-
robertgarzel panuje opinia że płukane mrożonki zawierają dużo mniej fosforanów niż np. płatki, może u Ciebie akwarium reagowało na karmienie w ogóle? Pozdrawiam seb
-
A ja mam BM 250, ponad 3 miesiące i nie mam zamiaru się go pozbyć Jeśli stać Cię na BK to kupuj bez wachania, ja jestem w pełni zadowolony z ATI, z jednym tylko zastrzeżeniem, tego odpieniacza jak żadnego innego chyba trzeba się "nauczyć". Mnie to zajęło dużo czasu, w tej chwili gdyby ten mi się zniszczył, niewiem, rozpadł na 10 kawałków, to bez wachania kupiłbym nowego, takiego samego. Pozdrawiam seb
-
Same cyrkulacyjne. Pozdrawiam seb
-
325 litrów - 17000 jest w miarę ok. Pozdrawiam seb
-
Mam 1262 w tej chwili i niesłyszalna to ona nie jest, hałas nie jest jakoś mocno uciążliwy, takie lekki buczenie, stoi na przyssawkach, połączona z hydraulika gumowym przewodem więc nie jest to kwestia rezonansu, po prostu sama pompa buczy lekko. Poza tym wrażliwa na skoki napięcia, ale to chyba każda. Pozdrawiam seb
-
Tej czerwonej blasto z 6 fotki już nie ma, jest u mnie Pozdrawiam seb
-
Snocho, widzę że byles i widziałeś też byłem i zdanie mam identyczne. Nigdy, naprawdę nigdy jeszcze nie widziałem takich kolorów zoa, śmiech bierze że sprzedawane są na kilogramy podobnie jak Snocho, gdybym miał budować coś z tego to musiałbym (a byłoby to trudne) wybierać kawałki jak najmniej porośnięte bo szkoda by mi było tych zoa które musiałyby zostać przygniecione czy zerwane. Kolory aż "walą" po oczach, najlepsze są jak zauważył przedmówca mixy gdzie na kawałku skały załóżmy 10x20 cm można znaleźć 5 różnych kolorów poprzeplatanych ze sobą. Szok po prostu! Byłem po południu, większość się już pootwierała więc żyją i wygląda na to że mają się dobrze więc jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad jakością skały z Reef-shopu, to radzę po prostu spróbować... To tyle. Pozdrawiam seb