seb

Jeszcze jedna rzecz mi przychodzi do głowy, dolewkę masz bezpośrednio z RO? W jakim filtrze masz DI?

Czyli ciemny? A nie mieli się z bardzo w tym filtrze?

A w czym jest ten adsorber? Nie znam go, na aluminium czy na żelazie?

A powiedz jak szyby, czy na nich ta "mgiełka" się osadza? W sensie, jak włożysz łapę do baniaka i przejedziesz po szybie to czujesz na ręku coś jakby minimalny śluz? Jakiego odpieniacza używasz? Używasz węgla? Edit. w stopce znalazłem że ATI, w ile dni zapełnia Ci kubek?

Tam to dopiero mozna się wyłączyć

Wywalić się jak foka na plaży to kazdy potrafi, mi to nie robi a tak ogólnie to nieważne gdzie, ważne z kim - Wdzydze!!!

Miklas, pierwszy baniak zdecydowanie na żywej, bez dwóch zdań, musisz sobie pooglądać stworki Lizard, oczywiście że wiem skąd mam skałę, sam ją wybierałem, a co do porowatości to się rozminęliśmy, porowatość to jest wewnątrz skały Tak czy inaczej wiem o czym piszesz, ale nie jest tak jak myślisz, musiałbyś na żywo zobaczyć, wziąć w rękę Ant, a myślaleś że ja dążę do tego żeby życia nie było w baniaku? A co do tego że Ameryki nie odkryłem, to dzięki za stwierdzenie - myślałem że właśnie odkryłem

A ja totalnie w druga stronę, dzika Syberia, Kamczatka, takie klimaty, postawić stopę tam gdzie nikt wcześniej jej nie postawił, połowić łososie w stumieniu czystym jak kryształ, spędzić nos z tubylcami w ich jurcie czy jak to tam się nazywa, zobaczyć jak żyją, jak sobie dają radę w takim klimacie, ile mają szacunku do natury, tego się od nich nauczyć... No ale ja jestem "inny"

Lizard, a to ma być akwarium ze skałą czy z koralami? Skała ciekawa być nie musi, a już na pewno nie porowata z wierzchu, celawo wybierałem jak najbardziej głądką, a ten kamulec właśnie taki miał być - stabilny A co do tego że sucha wyprze żywą to tak mi się własnie wydaje, o dobrą żywą coraz trudniej, jest i będzie coraz droższa, a biorąc pod uwagę klejenie konstrukcji z suchej a z żywej to dzień do nocy

Grześ, właśnie dlatego jakoś się nie siliłem z układaniem skały bo ukladałem ją pod kątem korali które tam wylądują, mam jakąś tam mniej więcej koncepcją, zobaczymy co wyjdzie. Co do piasku to fajny jest, trzy różne rodzaje w tym pyłek "0" od Natures Ocean, mocno to wszystko przemieszałem, ta mąka wylądowała na dnie w zasadzie, resztę zalatwią zwierzaki Co do prowadzenia, szczepienia bakteriami itp. to chodzi mi jeden jeszcze temat po głowie, oprócz tego o którym rozmawialiśmy, ale muszę to przemyśleć dziś jeszcze, tak czy inaczej -też będzie herezja Kiflu, to nie za akwarium, tylko odbite w tylnej szybie ruiny starego bagienka

Zapraszam

Ale porosło! Petarda!

Hehe uwielbiam Was w takich tematach

Chłopie, ile sie namęczylem to nie pytaj! Masakra, wiesz że zmiana kąta ułozenia kamlota o trzy stopnie zmienia koncepcję obsadzenia koralami o 360 stopni?

A to Cię kurna zadziwię Dziś jak sie poskładałem do kupy, to poskładałem do kupy skałę, a żeby Cie uspokoić, to piasku jeszcze trochę dojdzie Kto zgadnie jakie gatunki gdzie będą rosły? Póki co to 100% piasku suchego/martwego i 100% suchej/martwej skały Herezja nie?

Kubek, dajesz bardzo stanowcze rady, może czasem warto by było napisać "ja bym dał", zamiast "dawaj"? No chyba że sam już to wypróbowałeś w różnych opcjach i osiągnąłeś zadowalające efekty?

Kondziu, Ty wiesz, co ja Ci będę pisał

Ale o so chosi???

Kurde! Szlag mnie trafia na to nowe powiadomienie o privach! Nie pierwszy raz ktoś mi pisze że nie odpisałem, a ja odpisuje zawsze

Łukasz, to tuf, mówiłem Ci dziś przez telefon Jacek, bagienko wróci do formy, tylko mateczniki trza wyhodować, a na to potrzebuję z rok Adrian, gaci mam na sobie całkiem ładne, ale do akwarium ich nie dam

Miedź

Aktualne

Kubek, rdzewieją chirurgiczne bez problemu.

Ostatnia strona tego topicu http://nano-reef.pl/topic/39901-kalendarz-2012/page__hl__kalendarz__st__100

Chirurgicznych używałem, starczają naprawde na długo, warunek jest taki że obowiązkowo płukać pod kranem, a plus jest taki że takimi do amputacji palców obetniemy bez bólu wszystko