Ziemniok

Testy z dziś: Ph prawie 8 kh 12 No2 0 No3 5 NH3 0,1 Jak myślicie? Chcę jechać za godzinę do eRybki.

Mógłby ktoś pomoc...? Może to zabrzmi nieciekawie, ale to forum zmieniło się dużo przez te 4 lata...

Fsktycznie Dzięki chłopaki. Podziałało Myślicie że za kilka dni mógłbym wpuścić ekipę czyszczacą? Kilka ślimaków, ze 3 pustelniki i 2 krewetki aboinensis?

Problem odpieniacza rozwiązany. Był luz na przewodzie doprowadzającym powietrze... dwie opaski zaciskowe, oring na przejście przy kubełku, i pieni jak oszalały!! Dodałem kolejną dawkę bakterii. Co zauważyłem - woda paruje szybkciutko jak cholera, co dwa dni dolewam kilka litrów. Dobre wieści z frontu... DOJRZEWANIE ROZPOCZĘTE ! Tak było przedwczoraj ( pojawia się brązowy nalot ): A tak jest dzisiaj Jeżeli dobrze rozumuje, to okrzemki? No i kiełkuje zielone "szczęście" : A tu rozgwiazdka (bezpieczna?) i rurówki białe i jedna czarna vel."brzydkie kaczątko" Na koniec pytanie, czy pęcherzyki powietrza na skale, na tych brązowych fusach, to dobre i naturalne zjawisko?

Brak szacunku do człowieka, nie akwarium/hobby.

Tu nie chodzi o zainteresowania... to sprawa złożona, Panowie, rozumiecie chyba. Kwestia akwarium to nie brak akceptacji hobby, to chęć zarządzania nie swoimi pieniędzmi, sterowania. A to przerasta w brak szacunku.

A ja się właśnie rozstałem z dziewczyną. Po ponad roku, i booooli. Pośrednio Was pocieszę, że miał w tym swój udział baniak... Soryy za offtopic..

Bardzo dobra decyzja. Komplet ReefMaxa to 2500 zł z wszystkim, a 500 złotych starczy na pierwsze życie i rozruch Czytaj mój wątek w dziale Nasze Akwaria.

Skad tak bajecznie czerwono??

Testy po paru dniach: W nawiasach wartości z samego początku Ph 8 (<7,4) kh 11 (12) No2 0,02 mg/l (0,05 mg/l) No3 10 mg/l (5 mg/l) NH3 0,1 mg/l (0,5 mg/l)

Wlałem pierwszego czy drugiego dnia 40 ml bakterii.. kolejna dawka za pare dni.

Dlaczego opieniacz mi nie pieni? W pierwszych dniach tylko troszeczkę, troszeczkę popienił ale raczej samą wodą, a do dziś stoi "nieczynny"...

Widok z boku i nieco z góry: Coś mi się pojawiło na tej największej skale u góry. Rdzawy, żywo rudy osad?

Czyli musze dać jakiekolwiek życie, by proces dojrzewania się rozpoczął? Krab, krewetka, ślimak -> ekipa czyszcząca? Skałę mam z erybki, z dojrzałego zbiornika. Jest super porowata, jak pumeks, ale uboga w życie.

Dziś dmuchańsko było i piasek ze skały usunięty. Zaraz wrzucę zdjęcie boku (drugi niedostępny - ściana). Skały nie zamierzam już ruszać, wg mnie miejsca jest akurat... Choć czas pokaże co z tego wyjdzie. Z niecierpliwością czekam na czas gdy będę mógł wpuścić pierwsze życie.. Jak narazie atrakcją są wężowidła

Zbiorniczek stoi Narazie nie mam ani okrzemek, ani glonów, nic! Z żyjątek to masa wężowideł, dwa ślimaki, mała rozgwiazdka i coś ( prosił bym o identyfikacje ) ze zdjęcia pierwszego poniżej. Jestem ciekaw czy baniak dojrzeje, czy obejdzie się bez tego. Co to? Prawie przezroczysty krzaczek... Akwa pod diodą: i pod pełnym oświetleniem:

Używam (wprawdzie od dwóch dni ) salimetru AM. Nie wiem czy to wada, czy nie, ale pojedyncze kuleczki z dołu przedostały się przez tą czerwoną zaporę, i tak sobie śmigają... Sam odczyt niejest zaprecyzyjny... Narazie wiem tylko że mam na zielonym, więc mieszczę się w przedziale optymalnym...

nie ma za dużo miejsca w baniaku, a teraz jest ciut miejsca na jakieś ciekawsze życie. Groty nie planowałem, wyszła przypadkiem, ale jestrem z niej zadowolony fest Czy jest to możliwe, że mój zbiornik "dojrzeje" bez glonów? Mam totalnie odgazowaną skałę, która swoje już przeleżała w baniaku. Mało na niej życia. W akwarium oprócz tego czyściutka woda, piach Bio-Activ Live Aragonit. Czy może się obejść bez zielonych glonów? Jeżeli nie, ile czasu potrzeba, by to ustrojstwo wyrosło?

Wraz z bioballami w komorze pierwszej mam purigen i chemi pure elite. Po dwóch dniach.. dziś rano. Woda kryształ! Wrzuciłem odrobine "świątecznego" mintaja Połakomiły się wężowidła... Nic tylko czekać na gloniska

46363 +105 ____ 46468

Aktualizacja: Kupiłem wczoraj u erybki 13 kg odgazowanej skały Niżej możecie zobaczyć jak ją ułożyłem ( tak... traciłem cierpliwość w pewnych momentach ). Jako że skała swoje przeleżała w sklepie i trochę trwał transport - wiele życia nie ma. Zlokalizowałem niepozornego ślimaka i wieloszczeta średnicy 5 cm. Wywalać go? Temp. 25 stopni elegancko trzyma poziom, zasolenie 1,024. Zrobiłem sobie dzisiaj testy, po niecałych 24 godzinach skały w baniaku. Ph < 7,4 kh 12 No2 0,05 mg/l No3 5 mg/l NH3 0,5 mg/l Testy TropicMarin. Jak widać na zdjęciach, zasypałem zbiornik piachem, ale zaraz będę dosypywał - z boku i między skałami jest go bardzo mało. Znów mleko będzie... Jak myślicie, czy będę miał brunatne glony ? Zielone? Biorąc pod uwagę fakt że skała jest odgazowana. Dodałem wczoraj 30 ml bakterii nitryfikacyjnych. I pytanie do posiadaczy reefmaxa - na prawej ściance, przy pierwszej komorze z bioballami, jest naklejka o minimalnym poziomie wody - odnosi się to do działającego akwarium czy do sytuacji, kiedy "maszyna" stoi? Podczas działania akwarium poziom wody mam jakieś 2-3 cm poniżej. Oto zdjęcia: Po dodaniu piachu: Nocą, przy diodzie nocnej ( już woda się wyklarowała ) I dziś rano: Grota

Nie akwarium jest frontalnie do komputera, a tutaj większość czasu przebywam Dziś akwa zasolone, chodzi od rana, temperatura rośnie... a ja jadę po skałę... myślę że jakieś 9 kilo na razie starczy Po 24 h użytkowania, jestem bardzo zadowolony

No i pojawia się pierwsze pytanie. Na sterowniku pokazuje mi 23,5 stopnia. Ustawione mam, by przy temp. 25 stopni włączyły mi sie wentylatory... A patrze teraz - wszystkie trzy chodzą na okrągło - coś nie tak ?

No i kupiłem. Kurier był o 10, dopiero teraz mogę trochę odpocząć. Reefmax z oryginalną szafką, do tego 2x Koralia 1. Rozpracowuję narazie filr RO/RI i jeszcze dziś zaleję i zasolę... Zaraz wrzucę fotkę.