R.I.P

Ja usuwałem kiedyś z L.amboinensis splewkę spod pancerzyka i niczym nie dezynfekowałem ponieważ nie miałem takiej możliwości. W twoim przypadku też jest to ryzykowne bo w pobliżu skrzeli. Ale po zdjęciu pasożyta ( o ile nim jest) nasączyłbym patyczek do uszu filetem lub jodyną ( wodne roztwory) i tylko dotknął ( 2-3 razy) miejsce przyssania. PK

Moje największe osobniki mają po 5cm więc też nie są takie malutkie. Ogólne mówiąc skupuję te rybki przy każdej nadarzającej się okazji ( stado będę cały czas powiększał ) - moim marzeniem jest ich rozmnożenie chociaż wiem że to nie jest takie proste jak w stosunku do Pterapogonów. Tak jak pisałem wyżej gdyby nie żółty wariat to może już by coś z tego było .... Co do gatunków Zoramia - mamy podobne upodobania Już by stadko dawno pływało ale odradzono mi mieszania Zoramia z Sphaeramia. PK

Dokładnie .... odpuszczam. Piżama to stadna rybka i trzymanie ich w ilościach mniej niż 5 szt to bez sensu. One w stadzie pokazują fajne zachowania , przepięknie się wybarwiają i gdyby nie H.chrysus z ADHD to z pewnością tarło byłoby już nie jedno. Co zaczną tańczyć to głupek wali w nie jak w bęben. Chętnie bym go wyeksmitował ale jest nie zastąpiony jako czyściciel wszelkiego badziewia. Co do ilości rybek w 300l ... zapewniam cię Robert że czuję się świetnie , ta przestrzeń ( akwarium to kostka 70cmx70cmx55cm) zupełnie im wystarcza , stadko trzyma się w obszarze 30cmx30cm więc jeszcze sporo przestrzeni życiowej im zostaje / również w celach intymnych PK

Debora - a jaką masz temperatury w pokoju gdzie stoi akwarium? Ja 33 st C , żaluzje zaciągnięte , okna lekko rozszczelnione , światło skrócone do minimum. PK

Miałem kiedyś glon wapienny w tym kolorze i o podobnej strukturze... PK

Mam Caulastre'e bordową z niebiesko-zielonym oczkiem i już jedna główka zrobiła się biała. Nie umarła ale jakby wyrzuciła zooxantelle. Żyje ... w nocy normalnie wypuszcza polipy do jedzenia ale zrobiła cię biało/przezroczysta. Już raz tak miałem i doszła do siebie ( złapała kolor) - zobaczymy czy tym razem będzie tak samo. Całe życie wygląda OK , wszystko jest po staremu ale już butelki chłodzą się w zamrażarce. Temp. spada bo światło gaśnie ... ufff..... Jeszcze takiej temperatury nie miałem nigdy. PK

... mam możliwość kupienia dobranej parki stąd moje pytanie ... ale jeżeli rzeczywiście się nie tolerują to szkoda rybek na stracenie wrzucać. Dzięki za info. PK

Jak baniak przeżyje 30st ( taką mam obecnie temperaturę w akwarium - jeden wielki wentylator na szybę , dwa w szafce 12x12 i cztery 12x12 pod lampą ) to na następny sezon inwestuje w chłodziarkę. W stosunku do tego co mam w akwarium a co mogę w momencie stracić chłodziarka używana za kilka stówek to mały pikuś. PK

Już pisaliśmy - jak tylko będę wracał po 15-tej to piżama jedzie do mojego stada. PK

Akwarium ok 300l nawalone miękkasami i lpsami na maxa. PO4-0 , NO3 0-1 Widziałeś jak piżamy lały Pterapogony ? PK

... rzeczywiście wielka strata w świecie akwarystyki [*]

Mam stadko 26 szt Sphaeramia i chcę dokupić parkę Pterapogon'ów - jak myślicie ... będzie wojna? Dodam że stadko piżamek żyje w pełnej harmonii i szkoda by mi było to zepsuć. Jak macie jakieś doświadczenia z tymi dwoma gatunkami w jednym akwarium to bardzo proszę o podzielenie się obserwacjami. PK

Waldek - pellety moczysz nie po to aby je wypłukać z jakiegoś syfu ale żeby nasiąknęły i nie uniosły się w górną warstwę filtra i nie wyleciały w obieg lub nie zapychały górnych gąbek , sitek itp. Uważam że 24h im wystarczy ( ja płuczę w zimnej RO). Jak załapią powietrze ( już wymoczone) to też czasami idą do góry z przyklejonym pęcherzykiem powietrza - wtedy ja mieszam je cieniutką rurką i bąble się uwalniają a pellety idą na dno... to tak dla info na wszelki wypadek. Co do bakterii - Seba dobrze napisał - najwidoczniej te bakterie u ciebie nie zadziałały ( ja tak miałem z Biodigest i KZ) ... za poradą kolegi z forum dozowałem cały czas bakterie ale zmieniłem na Bio-gro i podawałem wódkę do momentu ewidentnego zaskoku kulek ( spadku N03 o 50%). W moim przypadku był też problem z PO4 ( było zerowe) i musiałem dozować fosforany / ale ciebie to nie dotyczy bo fosforany masz wykrywalne. Ja na 300l w obiegu dałem na start 300ml ale po dwóch tygodniach już hulało 500ml i taką ilość przyjąłem za optymalną na mój system. Myślę że ilość pelletek trzeba dobrać indywidualnie do każdego systemu trzymając się zasady max 200ml/100l. U mnie pellety to mieszanka 50:50 AIO i NP ale myślę że tyczy się to i samych NP. Co do soli - ja również używam Kenta - uważam że to jest bardzo dobra sól / więc po co ją zmieniać. PK

Tak myślałem - moim zdaniem dobry wybór przy twoich parametrach. Jak wystartujesz to wrzuć filmik zobaczymy jak kulki pracują w filtrze. PK

Wygotuj... PK

... pamiętaj Waldek że zaskok pelletek może ci zająć kilka tygodni / u mnie było ich aż 9! Ale moim zdaniem warte zachodu - pytanie tylko jakie pellety wybrałeś i jaki filtr do nich? PK

Waldek - Pavona ci kuleje - coś chyba jest nie tak z parametrami. Dolewałeś coś , zmieniałeś? PK

W takim razie będę zbierał w dniu wyjazdu / oby pogoda dopisała. Dzięki za info. PK

Jadę na Kencie już od ok roku i uważam tą sól za jedną z najlepszych na rynku. Zmiana soli wymaga korekty w laniu czegokolwiek ( suplementacja , podmiany itp) ... tym bardziej że Kent jest solą bogatą. Problem dino i cyjano to problem z filtracją , cyrkulacją , biologią , oświetleniem i suplementacją ... czyli nie wiadomo od czego wyskakuje nagle nawet w dojrzałych zbiornikach prowadzonych na najbardziej markowym sprzęcie , suplementach i solach. Czyli twierdzenie że to wina Kent'a jest nie na miejscu / trzeba tylko zbiornik ustawić pod tą właśnie sól czyli skorygować inne płyny lane do zbiornika. pK

Jestem nad Zatoką w Kużnicy - widziałem tu krewetki i chętnie je zaadoptuję do mojego zbiornika ale mam podstawowe pytanie do tych którzy już to zrobili lub próbowali - czy nie przynieśliście z tymi krewetkami jakiegoś syfa? Czy przypadkiem ta krewetka nie będzie atakować innych krewetek typu L.debelius czy L.amboinensis lub rozgwiazd piaskowych , ruruwek? Z góry dzięki za info. PK

Robisz coś dziwnego - masz bardzo wysokie Mg i Ca i jeszcze je podbijasz płynem Azoo? Jak zejdziesz do poziomów Ca 400 i Mg 1350 i nadal będzie spadać a podmiany nie wystarczą to wtedy możesz delikatnie podbijać te parametry w/w preparatem lub Ballingiem. Na chwilę obecną nic nie lej. PK

... w odpieniaczu jak i na dnie sumpa zbiera się brązowy , cuchnący gnój dlatego co drugi / trzeci dzień czyszczenie kubka obowiązkowo. Stosuję też pomiędzy przegrodami grubą gąbkę na której widać zatrzymujący się osad - też raz na tydzień płukanko. PK

Oczywiście masz tu rację - przy plagach startowych dino ma prawo się pojawić i walka ( chemiczna) z nim może tylko przedłużyć dojrzewanie całego systemu. Nie ma wtedy zwierząt więc jak dino obejmie skałę czy piasek to nie ma takiego bólu - można uzbroić się w cierpliwość i czekać. Sprawa się komplikuje jeżeli obsada jest spora , zbiornik dojrzały a dino w ekspansji - wtedy uważam że nie ma na co czekać ... bo to jedna z najgorszych plag naszego hobby na którą nie ma jednoznacznej recepty. Jak się okazuje nawet gotowe przepisy na tą plagę u jednego się sprawdzą a u 10-ciu nie co świadczy powadze sytuacji. PK

Przy okazji - tydzień temu odstawiłem dozowanie fosforanów a wódkę zmniejszyłem do 1/3 dawki ( 1ml dziennie) - PO4 zero , NO3 2. Pellety działają ! Zaskok w moim przypadku to 8 tygodni. PK

Jeśli jesteś tak obcykany w warce z dino to może podaj przepis który sprawdziłeś osobiście - bo to co piszesz to tylko świadczy o tym że nigdy tego syfu nie miałeś w akwarium. A rady typu rób podmiany raz na tydzień 10% czy wymień żywicę DI to zachowaj dla siebie bo nie ma to nic wspólnego z ta plagą. Gdyby to było takie proste jak ci się zdaje to nie byłoby tylu tematów na zagranicznych forach i tyleż samo restartów akwariów. Pewnie ... można czekać i nic nie robić aż plaga osiągnie apogeum i zadusi całą obsadę ... dlatego ludzie próbują różnymi metodami ratować zbiorniki. PK