R.I.P

... będę jeszcze grzebał w necie. PK

... no właśnie chodzi o podłączenie grubszej rurki. PK

Robię kopię tego reaktora http://www.reef2reef.com/forums/mtrc-trading-selling-forum/157962-reef-dynamics-biopellet-reactor-bpr-135-sale.html ...czy spotkaliście w ofercie jakiegoś sklepu taki zaworek ( chodzi o ten niebieski na dekielku) lub podobny ... ma mieć gwint z jednej strony a z drugiej możliwość podłączenia rurki np. fi12mm PK

Obyś nie miał tego więcej ... PK

Wymiar zbiornika marzenie ... powodzenia w dalszych pracach. PK

Jestem tego samego zdania - wygląda kapitalnie. PK

Rybka złapana w pół godziny po wsadzeniu pułapki DIY którą wieczorkiem opiszę bo jest innowacyjna ( akurat w przypadku ślizów). PK

Jak zastosujesz 1kroplę /100l tygodniowo to alkohol zawarty w tym roztworze nic złego nie spowoduje w systemie. Możesz śmiało używać Lugola z " prądem". PK

Zaczynasz z " grubej rury" ... Goniopory to bardzo wrażliwe korale zupełnie nie nadające się na start. PK

Wygląda na to że muszę się uzbroić w cierpliwość i pomyśleć nad jakąś logiczną zasadzką. Siatką nie odłowię , no chyba że sama w płynie ( kostka 70x70 z trzema filarami i sporą ilością korali). Warto też wspomnieć że jest to ryba niesamowicie inteligentna więc łatwo nie będzie. Tak na marginesie - przestrzegam przed zakupem tej rybki która uchodzi za super zgodną i reef safe. Non stop goni dużego samca C.cintus , walczy z większym od siebie H.chrysus i żeby mu norka nie zarastała i miał widoczność z niej na cały zbiornik zaczęła kosić z premedytacją zoanthusy. PK

Nie mam szans złapania jej w sitko . Bardziej chodzi mi o jakąś pułapkę z " czarcią zapadką". A dziurki już pozapychałem gąbką ( jest tak wkur.... że rwie tą gąbkę jak lew padlinę). PK

.

Chcę złapać w/w gadzinę ale nie wiem jak. Mieszka w dwóch norkach ale jak tylko wsadzę rękę do akwarium ( właściwie to tylko palec) to jak pocisk z niej wyskakuje. Ryba okazuje się nie śpi w nocy - cały czas jest przyczajona i aktywna. Musze ja odłowić ponieważ o dziwo zaczęła skubać zoanthusy. Macie jakieś sposoby na takie cwaniaki? PK

Kiedyś nie używałem / od pewnego czasu używam / wielokrotnie szczęka opada co potrafi łazić np. po zoanthusach z importu. Uważam że to powinien być podstawowy specyfik wszystkich rafowców. Wiadomo - jajek pasożytów tym nie zabijesz ale wszelkiego rodzaju robale płaskie , ślimaki , wieloszczety , niezidentyfikowane glizdy zabija w kilka minut. Ja stosuję kąpiele 10-15min dip TM ale można użyć płyn Lugola , Levamisol , wodę utlenioną - wiadomo w odpowiednich proporcjach. ... tu przykładowy filmik co może siedzieć np. w Goniophorze PK

Tak używam od kilku miesięcy i nie ma z nią najmniejszych problemów. Wiadomo na początku trzeba się liczyć z dłuższym dojrzewaniem bo to " surowizna" ale później jak zejdą plagi będzie czyściutka jak dupcia niemowlęcia ... PK

... na chwilę obecną leżakuje w wiadrach na balkonie zalana Lugola i wodą utlenioną. Niech wszystkie wieloszczety z niej wylezą bo były piękne , miały po 25cm... Zastanowię się jeszcze co z nią zrobić ale nie śpieszy mi się więc jednak dla pewności potraktuję ją agresywną chemią. Co do suszenia na słońcu - latem z pewnością nie odmówię jej tej przyjemności PK

Dzięki wszystkim za porady , już wiem co mam zrobić. pio7 - ... szczepki robię tylko dla siebie ( jak na razie nic nie sprzedaję) a skałę po to wyjaławiam abym sobie nic nie przywlókł. Wielokrotnie stosowałem i stosuję ( kupione) takie tłuczone kawałki wysuszonej żywej skały ( bo co to jest martwa skała ? ...chyba wyjałowiona żywa) z bardzo pozytywnym skutkiem ( mam je do dziś dnia i nic z niej drugi raz nie wyrosło). Mnie się nie śpieszy / skałę wyjałowię w chlorze , później na słoneczku i na końcu w RO - więc to zabieg na kilka tygodni/miesięcy. Nie ma szans aby coś się wyhodowało z takiej skały - już ja o to zadbam w szczególności. Dostałem skałę ( będzie ze 40kg) gratis więc żal by było nie wziąć. PK

Dostałem kilkadziesiąt kilogramów żywej skały / niestety porośniętą masą zwierząt które nie są pożądane w naszych akwariach - majano , aptasia , były też grzybki ale w bardzo złej kondycji. Zeskrobałem życie które widziałem gołym okiem , wypłukałem pod bieżącą wodą , wlałem płynu Lugola i wody utlenionej ( tak stoi już drugi dzień). Tu moje pytanie - w jaki sposób doprowadzić do bezpiecznego wyjałowienia skały ( słyszałem o jakiś wybielaczach) i jak ją później przygotować aby można było użyć jako skały martwej? Planowałem kilkutygodniową płukankę w zwykłej wodzie w/w wymienionych preparatach , później wysuszenie na słońcu i ponowne moczenie w wodzie RO. Jakie macie patenty na zrobienie z żywej suchą skałę? Skałę planuję używać w bardzo małych ilościach wyłącznie pod szczepki zoasków nie do zakładania nowego zbiornika. PK

OK , wszystko jasne. Dzięki za info. PK

... podbijam pytanie dieter25 - w jakim celu stosujesz zeolity? Z tego co napisałeś w opisie prowadzenia zbiornika widać że stosujesz go bardzo symbolicznie więc co on dobrego powoduje u ciebie i w metodzie AF. Zasada stosowania zeolitu w zeovit metodzie jest mi znana lecz tam dolewa się dużo do wody aby zminimalizować jego " agresywne" działanie a i jego proporcja na 100l wody jest znacznie większa. PK

Jak dla mnie zmiana na t5 postawiła twoje akwarium na nogi. Na hqi było fajnie ale czegoś mu brakowało. Widać teraz olbrzymią różnicę w wybarwieniu korali , ładnie przyrastają a całe akwarium wygląd bardzo zdrowo. Jak dla mnie PK

Świetny prezencik ci się trafił. pK

To tylko się cieszyć ... PK

... to se nabiłeś następnego posta ... PK

Bardzo fajne wygląda ta " szklana " szafka. Widziałem podobny pomysł gościa z forum Zeovit.com ale ze zwykłym lustrem - również wyglądała kapitalnie. PK