Marclo

bajka gratulacje !!!

Gratuluję i zdrówka życzę

Z ciekawości kiedyś podłączyłem na 12V i jedyny tego plus był taki, że wyciszyła się praca pompy, natomiast na niższym napięciu pompa będzie miała mniej mocy , co za tym idzie mniesze ruchy falowe wygeneruje. Pozdrawiam Marcin Kloc

Witam Osobiście używam apf600 i jestem zadowolony, więc teoretycznie mógłbym go polecić .... gdybym miał porównanie do innych oczywiście Pozdrawiam Marcin Kloc

Czyli tym zaworem ustaw poziom rurki 1 na 1/2 jej wysokości, a zaworem wlotu powietrza dobierz sobie jak mokre ma byc odpienianie

@piter32 Jak będziesz planował przejazd przez Łódź to daj znać, jakoś się może zgramy w jednym czasie i miejscu .

Zdecydowanie kropelkowo. Nie zgodzę się do końca z tym co napisał Jerry : "Potem strzykawką taką 20ml wlewam co chwilę wodę. I już po ok 20 minutach porównuję zasolenie między akwarium i woreczkiem. Jak jest takie samo to wodę wylewam a zwierza do akwarium" Zasolenie to nie wszystko, zdecydowanie bardziej chodzi tu o różnicę ph i kh wody. Szczególnie jest to istotne u zwierzaków prosto z dostawy (a zdażało mi sie dostawać np. rybę prosto z boxu z indonezji, nie wpuszczoną do zbiornika sklepowego), gdzie parametry wody zanieczyszczonej przez ryby w trakcie transportu bardzo odbiegały od normalnych . Trzeba też przyznać, że parametry wody w zbiornikach niektórych sklepów są równie tragiczne. Więc zdecydowanie kropelkowo bez pośpiechu .... jak ze wszystkim w morszczyźnie Pozdrawiam Marcin Kloc

Oba zawory tzn. ten od powietrza i ten na wylocie razem, służą do regulacji sposobu odpieniania (na mokro czy sucho).Im wyzszy poziom wody w odpieniaczu, ustawiony zaworem wylotu wody, tym bardziej należy przykręcać zawór powietrza (oczywiście w miarę potrzeby), ponieważ przy wysokim poziomie wody w odpieniaczu i dużym dopływie powietrza odpieniacz będzie wywalał do kubka duzo wody. Na wstępie ustaw sobie tak poziom wody żeby w rurce przelewowej (tej przezroczystej) był on w połowie jej wysokości (mówimy oczywiście o tym górnym jej końcu powyżej mocowania kubka odpieniacza), a zaworem powietrza dobierz sobie jak mokro ma odpieniać. pozdrawiam Marcin

jutro to tak ..... we wtorek będzie

Gobiodon quinquestrigatus

Ja także życzę wszystkim spokojnych, rodzinnych i radosnych świąt Marcin

na szczęście nie wyszło tak źle

@Olekszwarc Jak tylko podrośnie i będzie taka możliwość to dam znać P.S. Dzięki Wszystkim za dobre słowo ..... fajnie , że nie tylko właścicielowi się ta rafka podoba ;] Pozdrawiam Marcin Kloc

Jeszcze cosik takiego :

@tomajk Niepowodzenia to przedewszystkim pierwszy rok zbiornika, błędy które zostały popełnione na wstępie i które do dzisiaj w jakimś stopniu przynoszą złe skutki (a usunąć się już ich nie da bez totalnej demolki zbiornika np. kratownice pod skałą etc. ). Związane były z wiarą w wiedzę sprzedawców morszczyzny, którzy pomysły mieli niesamowite patrząc z poziomu tego co wiem na temat morszczyzny dziś, a ja głupi ich rad słuchałem mając tak nikłą wiedzę wówczas. Jak widać jestem typowym polakiem który uczy się na błędach . Co do apartau .... to bardziej fotograf do bani Pozdrawiam Marcin

@Jacek_Lublin Co do Idolka, to poza okresem wstępnym w zbiorniku kiedy niebardzo chciał jeść, raczej nie sprawiał problemów. Owszem podgryza mi akroporę (naszczęście bez konsekwecji dla niej) jak równieeż wykosił Palythoe i wszelkiego rodzaju polipy (czego można było się spodziewać), ale poza tym fajna i spokojna rybcia

to właśnie iglicznie Doryrhamphus dactyliophorus , na początku wzbudzały zainteresowanie .... ale na zainteresowaniu sie skończyło.

@Konrad B dużą część cyrkulacji załatwia u mnie WaveBox dzięki czemu w zbiorniku dominuje ruch falowy, co prawda jak iglicznie na początku wpływały w miejsca wylotu pomp to szybko "leciały" z nurtem, ale w ciągu kilku pierwszych dni, nauczyły się gdzie są pompy i gdzie mogą pływać bezpiecznie.

@andrniew Lps-ów nie ale upodobał sobie największą akrę na środku zbiornika i ja podgryza, naszczęście chyba nie wpływa to na nią negatywnie bo raczej ładnie przyrasta . Co do skały to oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, ale ułożenie po sam "dach" najbardziej mi odpowiada. Mam akroporę która dorosła juz do lustra wody i poradziła sobie z tym problemem sama , poprostu przestała rosnąć w górę a w zamian zaczęła się rozrastać w boki więc może inne też sobie poradzą pozdrawiam