inmar

Miałem kiedyś dwa pojemniki z żywicą,ktoś kiedyś odradził,wywaliłem i nic się nie zmieniło więc zostałem przy jednym wymienianym raczej profilaktycznie co pół roku.Wymiana to przecież 5 minut roboty.

Jam byś wsypał drobny piach na stary to i tak prędzej czy później by się pomieszał.Ja też chyba dałbym nowy i nie kombinował.Z wsypywanie może być różnie,jedni radzą wsypać za jednym razem inni partiami.Ja wsypałem 4 worki od razu.Wsypując z worka odcinasz narożnik,wkładasz worek do wody na dno i delikatnie wysypujesz.W starym baniaczku wsypywałem rurą fi 50 i nią rozprowadzałem po dnie.Może te rady się komuś przydadz

Został tylko żółty hystrx i połówka zielonej monti.

Ja nigdy nie płukałem fiolek wodą RO a tylko wodą z kranu,nigdy też nie czyściłem w środku.Trochę mnie wystraszyliście,ale kupiłem ostatnio nowe fiolki i wyniki takie same więc czyszczenie wydawało by się niczego nie zmieniać.Jak Bartek napisał,robi się porównanie fiolek więc na wynik nie powinno mieć to wpływu.To oczywiście teoria.

Enia,Ty też jakoś inaczej wyglądasz,teraz się Ciebie boję.

Łatwiej wykorzystać mniejsze ilości niż takie duże,dwa litry to sporo.Ja mam zwykły filtr do RO 10" na moje akwarium i wymieniam profilaktycznie co 6 miesięcy,ale wodę mam dość dobrą.

Nie za mało ? Ja bym stwierdził,że 3 razy za dużo.Lepiej mieć moim zdaniem jedną,ale częściej wymieniać.Kiedy to Ci TDS powie.

Ja używam,ale jak już pisałem czekam aż zaskoczą,tyle,że to trwa już długo.Co do glonów próbowałem w starym baniaczku z 2-3 razy,ale zawsze mi ginęły.

Moja filtracja to odpieniacz,polimery,które jeszcze nie zaskoczyły,mała ilość skały i duże ilości rowy.NO3 mam stałe,około 3,ale fosforany ciągle rosną,jest to produkcja reaktora i w tym momencie jestem w kropce.

Nie mam możliwości wysyłki.Dziś jestem cały dzień,w tygodniu po godzinie 18 odbiór.

Dawno kupiłem KNO3 i KH2PO4,ale do tej pory nie miałem odwagi użyć.U Staniego te preparaty na "codziennym" użytku.

Sprzedam szczepki korali po przycince.Jest to seriatopora hystrx żółta i zwykła.Mam też małe wiaderko montipory dygitaty.Ceny za duże kawałki 25zł za małe 10zł.Drobnica gratis. Jest też montipora informis lub hoffmeisteri,sam nie wiem.Ma około 20cm więc za całą 100zł a za ułamane kawałki 5x5 cm po 20 zł. Nie wysyłam,nie ma u nas PKP a na PKS nie mam czasu.

Bawcie się tam fajnie,pamiętajcie,że pizza z podłogi najlepsza

Ja akurat robię porządki w akwarium,musiałem zrobić sporo przycięć tak więc mam sporo dużych szczepek hystrixa i montipory dygitaty. Szczepki w cenach duże około 5cm i większe po 20zł,małe gratis. Jest tylko jeden problem,nadal nie mam transportu.

Yarcio,jedziesz do tego Krakowa ?

Zgadza się,wyżej już to też zostało napisane tylko inaczej.Ja mam pompkę,która zasysa wodę do filtra z komory pompy obiegowej a wylot z filtra skierowany jest w pobliżu wlotu do pompy odpieniacza i z tym ostatnim to jest zalecenie producenta.Niby lepiej by ten filtr nie był zasilany z spadu wody z komina bo wtedy do niego wszystko będzie wpadać,ale z drugiej strony w moim przypadku mam polimery XL,czyli to są duże kawałki i musi być silny przepływ wody więc cała drobnica,jedzenie i detrytus i tak przez ten filtr swobodnie przeleci i zostanie skierowane do odpieniacza więc chyba wywalę u siebie tą pompkę.Warunek to żadnych sitek i gąbek.

A do czego Ci on potrzebny ?

Ja czekam,aż mi zaskoczą,ale już długo nic.Mam ich około 500ml.

Gratki

O kurna,fajne.

Ja też dozuję kilka kropli rano i wieczorem potasu a wynik to 360 na teście Salifierta i Red Sea.

Ja dozuję jod od roku 4-5 kropli rani i tyle samo wieczorem.

Może śluz na wirniku i w komorze gdzie się obraca spowalnia obroty pompy ?

Jak 30W ? Chyba 58 ?

Ja nawet klejąc kolejne instalacje,zawsze tak robię by móc w razie czego rozciąć i wkleić inaczej korzystając z mufy,czyli co drogie mogę wykorzystać ponownie a rurki to już tania część.Niedawno kleiłem hydraulikę z zaworem bramowym 50mm,gruba kasa i stracha miałem co niemiara,hehe. Jeśli chodzi o rozbieranie starej instalacji to były już jakieś tematy i sposoby,ale trzeba poszukać i chyba nie do końca to było warte.