Iceberg

...hmmm,apetycznie wyglada,juz myslalem ze jakas impreza sie szykuje i sie wprosze a Ty to dla rybek robisz...?...ja tez robie takie mixy,korale sa zadowolone...morskie jedzenie to zdrowie...zauwazylem ze wielu ludzi narzeka na prace odpieniacza co mnie dziwi bo u mnie tylko siada na jakis czas jak poleje reef booster,wszystko inne trawi bez problemu...tak jak i ja...Pozdrawiam...

...Witaj,mysle ze dla Ciebie najlepszym rozwiazaniem bedzie pudelko przelewowe czyli overflow box i pod ta druga nazwa znajdziesz takie pudelko np. na amerykanskim ebayu...z europejskich podobno wspaniale sie sprawuje overflow tunze'a ale wielka ta skrzynia jest...zasade dzialania oraz rozne ksztalty takich pudelek znajdziesz na You tube wpisujac znow "overflow box"...najlepiej widziec to co sie szuka i to jeszcze na filmie...Pozdrawiam...

..."nie wolno bo nie"...Twoje slowa a mysle ze autor zalecen nie mial na mysli ze jak wlozysz tuf czy wapien to nic z tego nie bedzie i na pewno wszystko padnie...to troche jak z polem minowym,nie chodzi sie po nim bo nie choc niejednemu by sie udalo przejsc przez nie bez szwanku przy odrobinie szczescia...mimo wszystko lepiej na takie szczescie nie liczyc,dlatego tak niewielu decyduje sie na przechadzke po takim polu i dlatego tak niewielu wklada kamory w ktorych nie wiadomo co jest,poza tym jak wyzej Darwin napisal za duzo zachodu za kiepska dekoracje ze wzgledu na wage...ale rob jak chcesz...Pozdrawiam...

...Czesc...no mozna i tak,najpierw zakladasz akwarium,potem przychodza niepowodzenia i zaczynasz czytac albo koncztsz z tym pieknym hobby...typowy scenariusz i czytanie Cie nie ominie.Moje akwa w miare sie kreci dzieki forum,ale wiele nocy nie przespalem czytajac...Przeciwskazania co do tufu i wapienia drazonego sa nie dlatego ze to zly material ,tylko dlatego ze nie wiadomo jaki kawalek Ci sie trafi i co bedzie wydzielal,szczegolnie jezeli chodzi o wapien drazony (moze przyjaznic sie z metalami ciezkimi np.)Kiedys mialem akwa z tufem i wapieniem (moja kraina stoji na wapieniu)i nic z tego nie wyszlo,zaczelo wychodzic jak poznalem troche temat akwarystyki...Mozesz trafic na dobry tuf i wapien,ale jezeli trafisz na zly i tak w koncu kupisz zywa skale,wiec nie wyjdzie Ci taniej...Pozdrawiam...

...nie,nie skacze a przynajmniej nie drastycznie poprzez stosowanie vodka method...moje NO3 nigdy nie przekracza 2,5 ale tutaj trzeba pare experymentow i cierpliwosci przy dobraniu odpowiedniej ilosci vodki do pokarmu no i jezeli wynik jest zadawalajacy to nie wolno zmniejszac ano dozowania vodki ani karmienia,gdyz albo skocza nam nitraty albo wyjalowimy akwa do niebezpiecznego zera NO3...w zeszlym tygodniu troche mniej karmilem i NO3 zeszlo mi do 0,2,wiec teraz nadrabiam by uzyskac optymalne jak dla mnie 2,5...metode te stosuje sie bardzo czesto w akwariach niefoto,gdzie pokarm jak i vodka sa dozowane automatycznie...Pozdrawiam...

...tak Peniek,wiekszosc reefowcow karmi raz czy dwa razy w tygodniu i oczywiscie ze favites nie trzeba karmic trzy razy dziennie,ale pokarm ktory daje jest nie tylko dla favites...poza tym wczesniej karmilem bardzo oszczednie i postanowilem to zmienic ,wiedzac ze na rafie jedzenia jest pod dostatkiem 24h na dobe...to taki moj experyment,karmie bardzo duzo i zauwazylem sama dobroc jaka z tego plynie...namnozylo sie zooplanktonu,zniknal detrytus...widze ze to wszystko ozylo w porownaniu z tym jak mialem sterylna wode...oczywiscie nie jestem w stanie zapewnic koralom pokarmu jak na rafie chocby dlatego ze odpieniacz z wiekszoscia szybko sie upora...no ale to moglby byc osobny temat...Pozdrawiam...

Witam...ja mieszam zywy phytoplankton z syntetycznym planktonem fauna marin (ultra clam),do tego FA ultra pac,ultra min s,na koncu daje coral-v- power czyli cyclop eezy i jak to wszystko napecznieje po 24ech godzinach jedna dawke mieszam z odrobina wody z akwa i wszystko to wlewam do akwa...robie tak 2 do 3ech razy dziennie...woda robi sie metna na pol godziny a potem znow jest klarowna...nigdy nie karmie korali bezposrednio,oprocz tych wiekszych,ktore sobie radza z kawalkami malzy,krewetek czy osmiernic...Pozdrawiam...

...Ja mam plyn testowy 7,6 plus,minus 0,3...i nie chodzi tu o instrukcje bo zrobienie testu jest proste jak bambus...ja moge robic holendersku,choc w tym jezyku znam tylko "dzien dobry" i "kocham cie"...malo przydatne.Chodzi tu bardziej o roznice w tych testach co widac po postach,dla innych fajnie ,dla drugich nie...Pozdrawiam...

Robi,moze powiniennem byl napisac ze moj salifert zawyza o trzy jednostki bo czytajac posty widze ze u niektorych zawyza a u niektorych nie...sam mysle ze to jakis obled z tymi testami.Czyz taka firma moze wypuszczac buble...?...wyglada ze wlasnie tak jest...Jezeli u mnie TM pokazywalby 12dkh to salifert przebilby go na 15scie z groszami...Jezeli robie wode na podmiane to TM zawsze wskazuje KH 8 a salifert 11,5...podobnie jest w akwa,kiedy nie dodaje zadnego buforu TM wskazuje kolo 8smiu no i salifert ponad 11scie...Nie wierze ze nowa solanka bez dodzatkow moze miec KH ponad 11scie i nie wierze ze woda w akwarium do ktorej nie leje bufora KH bedzie miala ponad 11scie a tak wlasnie pokazuje salifert,dlatego w wypadku KH uwazam ze bardziej wiarygodny jest TM...Wyczytalem jeszcze u Sprunga i Delbeka ze woda,sol,bufory zawierajace wysokie stezenia boranow moga powodowac niedokladnosc testow...moze tu nalezy szukac powodu roznic...Pozdrawiam...

...Witam...juz o tym pisalem i pewny jestem ze salifert zawyza o ponad trzy jednostki,czyli w tym wypadku ja uwierzylbym JBL...juz przywyklem do tego ze mierzac salifertem od wyniku musze odjac jakies 3,5...jezeli chodzi o Ca to roznice sa niewielkie z TM 444 i salifert 410...dobrze tylko wyszedl tes na magnez 1400 zarowno salifert jak i TM...Wydaje mnie sie wiarygodny wynik NO3 ale nie mam porownania z TM a red sea (ten drugi to wogole jakis cudaczny test nic nie mowiacy i pokazujacy kolor jaki sie nam moze tylko przysnic i jaki nie istnieje na palecie barw...Pozdrawiam...

Mam tego podwojniaka lecz o mniejszej wydajnosci (6tys l/h) pod skalami,dmucha swietnie i jest cichy ale jednak za te cene nie mozna sie dziwic ze plastik podczas czyszczenia sie lamie...juz wylamalem krzyzak na wylocie i wirnik trzyma sie tylko z jednej strony...chodzi dalej bezproblemowo...sa to dobre pompy pod warunkiem ze wymienia sie je reguralnie jakzarniki...balbym sie trzymac je dluzej niz rok bo widzialem jakie moga miec problemy z elektryka a to moze oznaczac smierc,jesli sie ich nie wylacza podczas wkladania lap do wody...ja nie wlaczam bo lubie ryzyko...hehe...Pozdrawiam...

Czesc...sytuacja zupelnie jak u mnie...euphyllia padla,zostawilem szkielet bo ciekawie wygladal i pod szkieletem rosnie mala euphyllia,tez nadyma sie za dnia i kurczy w nocy...euphylie i catalaphylie maja czesto problemy bakteryjne,jest caly rozdzial o tym,dlatego najodporniejsze sa z hodowli,ja kupuje na farmie korali...tym z odlowu zaleca sie leczenie doxycyclina czy maja objawy chorobowe czy tez nie,kuracja trwa piec dni...ale licze podobnie pewnie jak i Ty ze maluchy wyrosna na piekne,madre i przystojne stworzenia...Pozdrawiam...

...w osobnym poscie zalozylem ten sam temat...zrobilismy to w tym samym czasie Przemek...hehe...metoda mi sie podoba,tylko widze ze zaszly tu jakies nieporozumienia.To nie sump jest jakis specjalny tylko to co przed nim,czyli potrojna filtracja...dla mnie Misio z linku zrobil ten wylapywacz sedimentow za duzy,ja bede robil o wiele mniejszy,takie wylapywacze mozna dostac gotowe.Robi te Twoje linki to tez wylapywacze ale link przemka jest dla mnie gora,gdyz poprzez zamontowanie kranu wydalajacego powyzej dna,gdzie znajduje sie rurka,wytwarzamy mocne zasysanie dzieki ktoremu spuszczenie syfu zajmie moment i nie potrzebujemy spuszcac duzej ilosci wody...tez przejzystosc i prostota tego systemu jest niesamowita jak dla mnie...Pozdrawiam...

...wlasnie o to mi chodzilo,ze jezeli wywiaze sie z tego jakas dyskusja to bedzie dotyczyla planktonu,phyto czy zoo.Jak sie okazuje odpieniacz,nawet najlepszy nie oczysci wszystkiego i przez rure powrotna wywala te wieksze czasteczki,dzieki czemu woda jest idealnie czysta w sumpie czy panelu nie zbiera sie nic,wiec nie trzeba ich mechanicznie czyscic.Jest to jakby potrojna filtracja...odpieniacz,wylapywacz detryrusu krazacego w obiegu i na koncu jeszcze jedna filtracja,ktora wylapuje te najdrobniejsze czastki...troche to przypomina osmozer,tylko mamy go w samym akwa...Seb,wlasnie to mnie troche martwi ze stosujac te metode zatrzymam wszystkie najmniejsze zywe stworzonka lacznie z phyto...ja karmie w bardzo duzych ilosciach pare razy dziennie (phyto,zoo i plankton syntetyczny)...mysle ze rozwiazaniem bylo by kontynuowac takie karmienie albo nawet zwiekszyc podczas ktorego odcinamy system...fakt ze wtedy zuzywalibysmy wieksza ilosc pokarmu,ktory by sie po prostu marnowal ale marnuje sie i tak u wszystkich gdyz wieksza jego czesc szybko wylapywana jest przez odpieniacz...postanowilem sprobowac te metode...na razie z samym "micron bag"...zakladajac zwykla torebke na wegiel do odplywu odpieniacza widze ile dziadostwa moze sie tam nazbierac w bardzo krotkim czasie...swoja droga ciekawy jestem jaki rozmiar ma phytoplankton i czy rzeczywiscie bylby zatrzymywany...jak napisalem wyzej filtry te mozna dostac w roznych rozmiarach (mikronow)...Pozdrawiam...

Witam...dostalem dzis link od Przemka (Pastadu),ktory bardzo mnie zaciekawil...jest on po francusku ale zdjecia sa bardzo przejrzyste i kazdy sobie nawet bez jezyka poradzi w zrozumieniu tego systemu...wydaje mnie sie ze system ten naprawde jest skuteczny i nasza woda moze byc krysztalowa.Pierwsza rzecza zaslugujaca na uwage to "micron bag",ktory jestodpowiednikiem waty w filtracji mechanicznej...problem z wata to oczywiscie wyjmowanie jej przy ktorym naruszamy caly syf ktorego czesc znow wpada do obiegu,wata cieknie i trzeba uzywac wiaderek,poza tym wyjmujac ja trzeba odlaczyc dolewke bo zmniejszy sie objetosc i osmolator zacznie pompowac wode...same niedogodnosci a taki "micron bag" to pare sekund roboty...opisywal to Delbec ze Sprungiem w czesci trzeciej...ja od niedawna na wylot skimera daje skarpete i rzeczywiscie syfek sie zbiera...ciekawe tez jest rozwiazanie boxu na ktorego dnie osadza sie detrytus podrywany z akwa...do tego sluzy kranik ktory jest powyzej rurki i dziala jak odkurzacz (proste i genialne)...cos na zasadzie hydrauliki w kranie,brudna woda plynie a wieksze jej czesci zatrzymuja sie w syfonie (chyba tak to sie nazywa)...Misio z linku zrobil ten box bardzo duzy ale ja mysle ze mozna zrobic mniejszy ,nawet z reaktora planktonu...po prostu sciac go u gory i gotowe,kranik juz tam jest...mozna tez samemu zmajsterkowac taki boxsik...czy ktos z Was uzywa takiego rozwiazania...??...Pewnie problemem bedzie tu na pewno odfiltrowywanie phytoplanktonu ale "micro bag" mozna dostac 20m,50m czy 100m...Ciekawy jestem Waszych opini...Pozdrawiam...RvI... a oto link http://www.reef-guardian.com/modules.php?name=News&file=article&sid=1508

...niezle sie usmialem choc powiniennem sie byl raczej zasmucic patrzac jak utrudniacie mu zrealizowanie nowego,pieknego akwa z opti...przeciez to normalne ze "nowy" nie wie jakie tu panuja zasady i zeby zostac przyjety do GAP (Gang akwarytow polskich) musi przejsc inicjacje...nie martw sie Sendilkelm,proby ognia i wody,ucinania serdecznego palca tu nie ma...ale bedziesz musial pic przez tydzien zawartosc odpieniacza najbrudniejszego akwa z forum...wtedy Bossowie Ci dadza szanse i nawet dadza namiary na te opti...witaj w klubie wariotow...Pozdrawiam...RvI...

...na przyklad kxenia redukuje NO3 i PO4 dosyc solidnie...gdzies widzialem filtr xeniowy,zamiast glonowego,ale te korale w nadmiarze niezbyt ladnie zagluszaja glowny zbiornik...Pozdrawiam...

Witam,od Ciebie zalezy czy zdecydujesz sie na sump czy panel wewnetrzny...jezeli bedzie to panel to nie zaluj miejsca,zrob cos co bedzie "przyklejonym" sumpem,wtedy nie bedzie problemow z czyszczeniem,jednak pozostanie problem z drucikami,kabelkami i antenkami...sam panel,jezeli bedzie to boczny mozesz zamalowac z przodu w kolorze ktory Ci pasuje...jezeli chodzi o ten odpieniacz to mam go i chyba zaszlo jakies nieporozumienie bo octopus nwd 110 jest skimerem zewnetrznym,mogacym takze pracowac w sumpie...u mnie jest na zewnatrz od roku i nie mam najmniejszych problemow...na zagranicznym forum stanal on do walki z deltekiem i okazalo sie ze smialo mozna te dwa skimery zaliczyc do tej samej klasy jesli chodzi o wydajnosc i prace...roznica jest tylko cena o wiele nizsza od delteka...octopusowi nie straszne sa karmienia,nawet lejac pokarm dla korali nie przestaje pienic...swoj podrasowalem mesh modem.Jezeli zdecydujesz sie na jego kupno nie zapomnij by pompa zasilajaca nie byla zbyt mocna,moze tez byc splyw grawitacyjny...bardzo latwo go sie ustawia i raz ustawiony nie "rozstraja" sie...wlewajac syntetyczny plankton musze go wylanczac,gdyz w przeciwnym razie calosc laduje w kubku w przeciagu godziny...nie ma tez zadnego problemu na ustawianie mokrej czy suchej piany...dziwi mnie tez ze na allegro w opisie jest to odpieniacz do 350l,na moim bylo napisane ze do 600l...moje akwa to 160l mocno karmione phyto,zoo i syntetycznym planktonem i dla octopusa to no problemo...smialo pociagnie 200l nawet z duza obsada...Pozdrawiam...

...a ja sie zastanawiam czy nie placimy za cos co mozna zastapic zwykla vodka i kontrolowac sobie dowolnie poziom azotanow i fosforanow.Zeostart brzmi przekonywujaco,ale vodka jest tansza,butelka starcza na ponad rok i wykonuje swoje zadanie znakomicie,nie mam zadnych adsorberow i innych cudow bo i po co kiedy NO3 jest kolo 1-2,5 i PO4 wierzac testom zero (salifert) i 0,01 TM...Pozdrawiam...

...Witaj,przypomina to heliacusy,ale glowy nie dam...mozesz sprawdzic,jezeli wysuniety slimak bedzie mial zamiast mordki cos w rodzaju tarki-kolca(przejedz palcem) to bedzie to heliacus...paskudztwo je zoanthtusy...ja zaraz po zakupieniu korala zlapalem jednego i juz nigdy sie nie pokazalo wiecej...mialem szczescie ze nie zlozyly jaj...Pozdrawiam...RvI...

Witaj...na pewno przyczyna sa niskie dzwieki (basy),ktorych Ty mozesz nawet nie slyszec ale slysza je inni a czym dalej sa tym lepiej slysza...taki urok basow.Pewnie akwa stoji w miejscu sprzyjajacym ich rozchodzeniu sie,czasami wystarczy przesunac sprzet o pare centymetrow i po klopocie.Jezeli sasiadom nie przeszkadzaly pozostale akwaria to znaczy ze te ostatnie postawiles w niewlasciwym miejscu...wedlug mnie nie pomoze bawienie sie pompami,tylko znalezienie innego miejsca,nawet calkiem niedaleko...no w najgorszym przypadku zapros sasiadow by spali u Ciebie,albo zamiencie sie sypialniami na nocki...sasiedzi beda podziwiac rafe przed snem a Ty bedziesz sluchal pomp...Pozdrawiam...RvI...

Czesc,watpie ze te trzy godziny zaszkodza systemowi...to akurat dobry czas na lanie phyto czy zooplanktonu,korale sie najedza a resztki wywali kiedy wlaczysz odpieniacz...jak tak robie ale wylanczam tylko na pol godziny...inna sprawa jest ze warto by sie rozejrzec za cichszym odpieniaczem...Pozdrawiam...RvI...

Witam,jabym sie nie przejmowal tym poziomem w ostatniej komorze po regulacji odpieniacza,sa to bardzo male ilosci wody i dolewka Ci wleje tyle ze zasolenie sie nie zmieni...sam mam to samo jak i wszyscy reefowcy,ale akurat ten problem nigdy nie spedzal mi snu z powiek,nigdy tez nie kombinowalem z ustawianiem czujnika,zawsze jest w tym samym miejscu a ze odpieniacz czasem daje na mokro a czasem na sucho,wiec dolewka wiadomo ze zareaguje...Pozdrawiam...RvI...

...Bardzo trafna uwaga,ktora mozna wytlumaczyc tkzw.potrzebie kapania sie w cudzej chwale,bardzo ludzka i prymitywna potrzeba.W nadmiarze moze swiadczyc o niskim poczuciu wlasnej wartosci kibica,ktory prowadzi do poszukiwania prestizu nie poprzez wlasne osiagniecia,ale poprzez tworzenie wlasnego skojarzenia z cudzymi osiagnieciami...Malo kto sobie jednak zdaje sprawe ze jezeli zwycieza druzyna np.Polski to nie znaczy ze inne narody beda patrzec na zwyklego obywatela jako bohatera...a najsmieszniejsze w kibicowaniu jest to ze pieniadze,wielkie pieniadze nie zapychaja naszych wlasnych kieszen lecz cudze...a my czujemy sie mocni...Jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju sportow zawodowych,gdyz podobnie jak Winston Churchill uwazam ze sa wazniejsze sprawy...ale nie bede Wam juz psul zabawy...Pozdrawiam sportowcow...RvI...

...tak prawde mowiac to wszystko jest do d...Dam przyklad TM i Salifert,niedawno sie bawilem porownaniami i tak TM KH 8,salifert az 11scie,Ca TM 450,salifert 410,Mg tylko sie zgadzalo w obu testach 1440...Jezeli takie firmy tak roznia sie wynikami to komu ufac...?...mysle ze wygladowi zycia.Gdybym sugerowal sie KH saliferta to uznalbym ze jest super,ale gdyby 11KH spadlo do 8 tez bym sie nie martwil,jednak TM wskazalby KH5 a to juz jest chyba powod do zmartwienia...Teraz mierze tylko salifertem i staram sie by wyniki byly z tygodnia na tydzien podobne,przynajmniej w ten sposob wiem ze nie rozwalam systemu...a jeszcze zapomnialem,zamiast kupowac saliferta czy TM (chyba troche dokladniejszy) na Po4 to lepiej pospac pietnascie minut dluzej...Pozdrawiam...RvI...