Iceberg

Witam...tez akwa mam zalane od niedawna i tez sie zastanawialem jak kiedys Willy Shakespeare "swiecic czy nie swiecic"...Postanowilem ze zaczne od godziny i zaczalem,ale patrzac na te skale porosnieta glonami wapiennymi,wylazacymi i obumierajacymi stworami nie mialem serca trzymac sie swojego postanowienia dokladania nastepnej godziny co tydzien...szybko doszedlem do osmiu godzin,bo i parametry mialem niezle jak na nowa skale...wiec tutaj chyba musisz isc na "czuja"...choc prawde mowiac fajnie jakby ktos "strzelil" wyklad o swieceniu bo sa jego zwolennicy i przeciwnicy...Pozdrawiam...

Marqo,wszystko tam mozesz wsadzic czego nie wsadzisz do akwa,czyli odpieniacz,grzalke,sonde termometru,sonde ph,sondy osmolatora.Tylko by Cie nie pokrecilo i bys nie wsadzal tam jakis filtrow biologicznych czy biobali...bedziesz mial minus na tym forum a i ja nie robie tego bo minusa sie boje,jeno widze ze to sie sprawdza...Filtr mechaniczny mam tylko na czas sprzatania akwa,jest niedawno zalane ,wiec musze dmuchac,jak sie woda wyklaruje to wywalam wszystko...kiedys pewnie tam wsadze wegiel i jakis absorber fosforanow czy nitratu...

Rah,widzisz jakie roznice zdan?Ty sprawdzales i ja sprawdzalem i wyszlo co innego...tylko ja nie trzymam wody w butelkach a w zbiorniku jeszcze niezbyt dobrze zamknietym od gory.Ja zrobilem takie doswiadczenie,do krysztalowej idealnie czystej lampki od wina wlalem wode RODI,miala same zera,postawilem ja w pokoju niezakryta,na drugi dzien miala juz 0003,pare dni pozniej osiagnela 0006...czyli chyba wniosek by przechowywac wode taka w zamknietych szczelnie pojemnikach z pieczatka EU ze nadaja sie do przechowywania zywnosci,kazdy inny kanister zabrudzi wode (sprawdzalem)...w kranie mam chyba 145.Czy ktos moze mnie wytlumaczyc czy te cyfry powyzej zera swiadcza o zabrudzeniu chemicznym wody czy raczej zmieniaja sie ze wzgledu na wieksze zawartosci mineralow takich jak magnez,wapn...tutejsza woda jest bardzo "twarda",gdyz zyjemy na wapieniach,ale Francuzi uwazaja ze wlasnie w Dordogne ,gdzie mieszkam jest ona najlepszej jakosci i jest powszechnie uzywana do picia do obiadku...Pozdrawiam...

Jak dla mnie wyglada super,choc ja bym nie robil tylu komor...patrzac na ten rysunek pluje sobie w brode ze tych pochylych szyb nie wkleilem...wymyslilem to za pozna a teraz juz nie chce wody sciagac z panelu by wklejac te szyby...jak Ci mowilem w pierwszej komorze mam centymetrowe paski szkla na ktorych zawsze moge oprzec kratke i na niej filtr mechaniczny...zawsze filtr mechaniczny najblizej powierzchni by byl latwy dostep,pamietaj o swietlowkach i innym sprzecie,ktory byc moze bedzie trzeba sciagac by dostac sie do tej gabki z wata a ze powinno sie ja zmieniac bardzo czesto moze to byc uciazliwe.Mnie zmiana gabki zabiera minute,wyciagajac ja,jakies resztki zawsze wpadna na dno a majac dno pochyle zbiora sie w jednym misjscu...

Zatorek,jest to wbrew logice by woda cudownie sie oczyszczala bedac w butelkach,ale skoro tak mowisz to musi tak byc...moze TDS Ci siada?...a moze te butelki jakies czarodziejskie...ja juz tu widze bizness,duuuzy bizness.Prawde mowiac nie wierze ze woda majac 0006 moze miec wplyw na ryby...Francuzi wogole nie urzywaja DI,wiec po samym RO maja wlasnie jakies 0006 i wszystko jest OK.Na poczatku mierzylem te wode martwiac sie i chodzac przygnebionym...olalem to,TDS wlasciwie sluzy do sprawdzania czy membrana jest dobra i funkcjonuje nalezycie...teraz robiac RODI mierze wode na poczatku a co sie pozniej z nia dzieje i co wchlania nie chce juz wiedziec...by spac spokojniej...

Dokladnie tak,tylko ze u mnie woda do obiegowki leci gora,choc tak nie ucza,ale coz zrobilem i dziala,jezeli robisz tyle komor to mozesz tez wsadzic ten patent pomiedzy trzecia a czwarta,tylko na odwrot bo inaczej pompa caly syf bedzie oddawac do zbiornika...

Zatorek czy aby Ci sie cos nie pomieszalo bo u mnie jest akurat na odwrot,woda RO plus DI ma same zera ,natomiast po kilku dniach stania w zbiorniku na dolewke lapie jakis male cyferki,czym dluzej stoji tym wiecej tych cyferek...mysle ze nie powinnismy dac sie zwariowac z tymi wynikami...uzyskujac wode chemicznie czysta jest chyba normalnym ze taka przebywajac w naszej atmosferze "zlapie" cos po tych zerach a woda po przerobce ,szczegolnie dejonizowana jest bardzo chlonna...Pozdrawiam...

Marqo,chodzi o to by dno nie bylo plaskie tylko zjezdzalo w jedna strone,czyli w moim przypadku woda wpadajaca do pierwszej komory przelatuje na dole do drugiej i wlasnie tam wkleilbym szybe pod katem stykajaca sie z szyba ostatniej komory,czyli najwiekszy spadek bylby na styku z ta szyba,tam zbieralby sie syf,ktory mozna zasysac w minute pompa z ponczocha...niestety przyszlo mnie to do glowy jak juz zalalem akwa.To jest tylko takie ulatwienie sprzatania a ja lubie ulatwiac sobie zycie...trudno musze zamiast minuty poswiecic pare minut na odessanie syfu zbierajacego sie na dnie...

Witam Bialoglowe...kiedys kupowalem pare roznych odmulaczy i zaden z nich nie byl za dobry...najlepszy chyba aquarium system,ale mial nedzna pompe.Teraz sie w odmulacze nie bawie,wzialem powerhead'a jakies 6000l/h z jednej strony rurka do odkurzania z drugiej na wylocie podkoszulka na gumce,ktora wszystko zatrzymuje...dzieki sile powerhead'a bardzo szybko i wydajnie udaje mnie sie odkurzac dno.Przy sprzataniu akwa wlaczam tego powerhead'a na godzine i woda jest krystaliczna,szybko zasysana przez te pompe...mozesz uzyc ponczochy,nawet lepiej.Moge sie tak bawic bo nie mam podloza,jezeli bede mial pomysle nad slabsza pompa,do tego nadaje sie dobrze aquarium system,ale skaly tym nie wyczyscisz...Pozdrawiam...

Witaj,tez chcialem zrobic pelno komor na poczatku,ale dzieki Bogu posluchalem ludzi na forum i zrobilem trzy,choc sporo osob zaleca dwie.W pierwszej przez grzebien leje sie woda,ktora jest zasysana przez skimmer,a wylatuje do drugiej,w trzeciej jest pompa obiegowa i czujniki osmolatora.Obojetnie jak zaplanujesz panel zrob go tak bys zawsze mogl bez problemu wsadzic reke w kazde miejsce.Wymyslilem tez by ulatwic sobie zycie na dnie panela wstawilbym wkleil bym szybe pod duzym katem,dzieki temu syf by sie tam zbieral i latwo bylo by go odessac...niestety wymyslilem to po fakcie i za pozno.Jedno jest pewne,ja bym nie zalowal miejsca na panel,lepiej planujac akwa np.100l kupic 140l i wtedy masz czysty,przejrzysty i wszedodostepny panel.Ja w pierwszej komorze wkleilem paski szkla na ktorych moge polozyc kratke akrylowa a na niej np.filtr mechaniczny urzywany w dniu sprzatania,nizej jest druga kratka,jezeli bede stosowal wegiel czy jakis pozeracz fosforanow...Pozdrawiam...

Sakato,mysle ze Twoja grzalka "ksiazkowo" jest dobra,mam tu taki prosty schemat jaka grzalka do czego i tak 100-150W do 136l,150-200W do 364l,300W do 682l i 500W do 1364l,jesli pomieszczenie jest szczegolnie chlodne to nalezy podniesc waty o 50-100 procent.Tyle mowi madra ksiazka a w praktyce to roznie bywa,mnie sie rzadko wlacza grzalka jak i chyba wiekszosci,ale mysle ze skoro jest dobre urzadzenie kontrolujace czy termostat to nie powinno byc problemu...sam sobie na pytanie odpowiadam,prowadzac monolog ze samym soba...nie przeszkadza mnie to ,lubie konwersacje z ciekawymi ludzmi...hehe...Pozdrawiam...

Witam,ja mam Osram W 67 ,ktore zostaly na poczatku zrobione chyba do podswietlania reklam w sklepach...jako ze mam Hqi 20 tys K efekt jest fajny,ale oczywiscie wszystko to kwestia gustu i czegos lubienia lub czegos nielubienia...a tak na marginesie myslicie ze te Osram W 67 ma jakis wplyw na zycie w zbiorniku czy raczej jest bardziej jako dekoracja?...nawet nie wiem do jakiej kategorii sa te swietlowki zaliczane,napewno nie do superaktyniki,mysle ze do aktyniki...sa tanie jak barszcz i swieca naprawde slicznie ale tak jak mowilem w moim przypadku efekt to polaczenie wysokiej temp barwnej Hqi z tymi jasno niebianskimi 67...Pozdrawiam...

Witam,sorry Sakato ze podepne Ci sie pod temat,ale temat jak najbardziej jest na temat...chcialbym sie dowiedziec,jako ze fizyki nie kumam a polityki nie rozumiem,jezeli grzalka jest o wiele za duza do akwa (moje 150l brutto) a zamowilem grzalke 300W z takim badziewiem,jak czujnik termiczny,ktory ma podniesc dokladnosc temperatury.Pytanie moje jest czy moge ten system podpiac pod mniejsza grzalke z wbudowanym termoregulatorem i otworzyc ja na maxa?...czy tez ustawic cyfrowe urzadzenie kontrolujace na 25 stopni C a grzalke troche wyzej np.28C i czy wogole to ma sens,czy lepiej wsadzic te 300W i nastawic jak powinno byc na 25C.Czy za duza grzalka moze byc problemem,bo logicznie wydaje mnie sie ze tylko szybciej nagrzeje wode do odpowiedniej temperatury i sie wylaczy a wlaczac bedzie sie czesciej i jak to sie ma do zuzycia pradu,czy zarowno w mniejszej grzalce jak i wiekszej zuzycie jest to samo?...dzieki za podpowiedzi...Pozdrawiam...

Witam...przede wszystkim radze Ci wkleic panel np.boczny...nic prostszego pod sloncem.Prawde mowiac nie moge sobie wyobrazic akwa bez panela czy sumpa no i ta grzalka za skalkami...skalki sie przesuwa,czysci a grzali sa czesto ze szkla,do tego odpieniacz,pewnie osmolator i zagracisz akwa a nawet jak to schowasz za skalkami to kosztem miejsca...ja mam panel i bardzo ulatwia mnie zycie,raz ze woda sie przelewa,brod schodzi z powierzchni przez grzebien,i jest zasysany do odpieniacza a powiem Ci ze teraz widze roznice tego samego odpieniacza w panelu a bezposrednio w akwa...niebo a ziemia.Jest czysto,schludnie i jest miejsce do pracy "za scena" i "na scenie".Jezeli boisz sie ze panelem oszpecisz akwa to mozesz go pomalowac w kolorze szafki czy tam obojetnie innym ulubionym kolorze,lub jezeli jest to kompakt,mozesz okleic...ale sie zagalopowalem...hmm,cos mowa byla o odpieniaczu,tutaj Ci nic nie doradze,sa rozne opinie,jedni chca mocne inni mniej.Widzialem kiedys akwa u goscia co odpieniacz regulowal na minimum,do tego byl to odpieniacz za maly do jego akwa,kiedy go zapytalem czemu tak robi to powiedzial ze woda ma sie naturalnie,lekko oczyszczac a nie sterylizowac i wyjalawiac.Mowie o tym bo akwa bylo piekne i zdrowe.Ale zasada raczej jest ze odpieniacz np. wedlug producenta do 1200 litrowego zbiornika wsadza sie do 400 litrowego.A to ze jedni mowia tak a inni tak na temat danego produktu to normalka.Wlasnie od tygodnia czytam na temat aparatow fotograficznych i jestem glupszy niz bylem...z ocen wynika ze nie ma aparatow dobrych,wszystkie sa zle...jakbym kuzwa tego nie czytal to teraz bym se cos fotografowal...Pozdrawiam...

O k...,nigdy nie pomyslalem ze jest cos takiego jak sciemniacz,teraz wszystko wydaje sie proste i zaoszczedzi mnie kombinowania z natezeniem swiatla,bo do tej pory je tlumilem z roznymi skutkami...Czy mozna do tych diod uzyc takie zwykl sciemniacz jak do oswietlenia domowego,np.lamp do salonu?...jesli tak to moj problem znika...czlowiek sie wiecznie czegos nowego uczy a kombinujac czesto zapomina ze zazwyczaj najlepsze rozwiazanie to te najprostsze...

Swietne...czym sie roznia diody super flux od zwyklych?...ja teraz czekam na cos podobnego z hamerykanskiego ebay'a.Tez ma cztery diody i tez chyba super flux,przynajmniej wizualnie przypominaja Twoje...coz zrobiles cos fajnego i prawie za darmo...najbardziej mnie interesuje czy swiatlo jest rozproszone.Tak sobie wymyslilem ze jezeli bedzie widac ze to sa cztery punkty a nie jedna calosc,zamontuje nastepne cztery diody,wsadze przed to plexe rozpraszajaca i pod nia ciemno niebieskie szklo...Pozdrawiam...

Witam...jestem wielkim milosnikiem malych solniczek,sam z checia zalozylbym takie dwadziescia litrow,ale jeszcze nie teraz,jeszcze nie czuje sie na silach by to zrobic a nie chce sie zrazic.Zaczalem od 240l,ktore szybko wydalo mnie sie za duze,teraz mam 160l minus 30l panel i to jest chyba takie minimum gdzie parametry mozna latwo utrzymac pod warunkiem ze sie czyta fachowe poradniki no i oczywiscie nasze forum,bo tutaj dowiesz sie wiele...Jezeli odniose sukcesy z tym akwa chce zrobic drugie akwa ,takie malenstwo i podpiac go do wiekszego coby niczym niemowlak z piersi matki ciagnal zycie i sily...jezeli to sie uda,chce zrobic maly zbiornik z duzym sumpem,tak by bylo widac tylko te nano rafke.Jezeli planujesz takie malenstwo to podam Ci wady i zalety takiej solniczki,zaczne od wad...wysokie koszty wstepne,czyli zaczym kupisz zbiornik,kup najpierw chlodziarke platynowa z ogrzewaniem,dolewke automatyczna...bez tego nie ma sensu zaczynac...zazwyczaj w takich cukiereczkach daje sie dwa filtry kaskadowe po obu stronach...pompami zaszpecisz calosc,cyrkulacje mozna tez zrobic poprzez podlaczenie pompy zewnetrznej pod akwa,ktora bedzie pobierac wode z dna i przez dno wtlaczac spowrotem...w tym przypadku nadaja sie do tego mocne filtry kubelkowe ale bez wkladu bo nie bedziesz czyscil codziennie,nawet jezeli przysiegasz ze bedziesz to robil.W takim filtrze moze byc zywa skala (pokruszona).Tez drogie (ciagle jeszcze) jest oswietlenie do nano,zazwyczaj na ledach,choc mozna podlaczy ijarzeniowki a nawet hqi,nie zapominajac o wysokosci by niepotrzebnie nie meczyc lodowki.Do srodka zywa skala i pare prostszych,mniejszych korali miekkich,zazwyczaj grzybki.Wielkie akwaria sa po to by cieszyc sie ich widokiem,male po to by je czuc,czuc jak pulsuje zycie w tych nastu litrach...Pewnie niewiele osob zadowoli sie patrzeniem w skalke i pare krewetek...dla mnie jest to fascynujace.W takim zbiorniku mozna trzymac np.krewetke modliszkowa albo chodowac nawet aiptazje,ktore sa szkodnikami ale ciekawymi stworkami...Zalety takiego akwa to bardzo niski koszt utrzymania,latwosc dostepu do kazdego zakamarka,latwosc czyszczenia no i frajda z obskubywania kawalka skalki plastikowa penseta jak to robi sie przy bonzajach...a przede wszystkim zupelna kontrola nad kazdym centymetrem kwadratowym...Takie nano czy pico rafki czasami sa wspanialymi,wypieszczonymi majstersztykami...i mikroskopijnym kawalkiem natury a to chyba jest najwazniejsze i wiekszosc z nas wlasnie dlatego posiada akwaria...Pozdrawiam...

Sakato,jezeli poziom wody w kominie i akwa bedzie prawie podobny to chyba nie ma znaczenia grubosc szkla,ale pewnie bedziesz chcial sprawdzic czy komin jest szczelny nalewajac wode tylko do akwa...ja dalem grubosc szyby panela rowno grubosci szyby akwa i spie spokojnie.Jezeli chodzi o sump to gdzies na forum bylo kiedys o sumpie wysuwanym na rolkach dla latwiejszego czyszczenia i ewentualnych przerobek...ja jakbym mial sump to zrobilbym taki na ruletach,ale sumpa nie mam,wiec nie bede Ci doradzal co i jak...Pozdrawiam...

Tak,ten patent z ponczocha to troche dziwny pomysl,choc ja lubie dziwne pomysly ,ale ten akurat nie przypadl mnie do gustu...niech ponczochy nosze piekne,dlugonogie kobiety,na nich wygladaja lepiej niz na pompie cyrkulacyjnej...ja czyszcze powerheadem,cos kolo 6 tys litrow na godzine,dmucha to jak tornado,dajesz kawalek rurki do odkurzania a zdrugiej strony...moze byc ponczocha,jak nie masz musisz sie zabrac za jakas niewiaste,postawisz jej kolacje to moze da Ci ponczoche...hehe...akwarystyka morska to droga sprawa...Pozdrawiam...

Witam...a jednak w moim przypadku kolor sie rozni w zaleznosci od oswietlenia...w swietle dziennym to zupelnie co innego,wiec zmierzylem Ca,tyle co podaje red sea na opakowaniu czyli 480 przy zasoleniu 35.0ppt,nie wiem czy dobrze zmierzylem Mg,gdyz lalem kropelke po kropelce i nic,wrescie przyspieszylem i kolor sie zmienil na bezbarwny,wyszlo 1400 Mg,ale byc moze jest troche nizszy,bede sprawdzal ponownie.Jezeli chodzi o inne parametry to akwa zalane 20.03,dzisiaj jest amoniak bardziej bardzo lekko powyzej zera,NO2 0 i NO3 5,Ph 8.4 ,fosforany 0.05...tak to wyglada po dwoch tygodniach...uff,te testy Tropika zabieraja sporo czasu,ale moze kwestia wprawy,gdyz na razie czytam punkt po punkcie...Pozdrawiam...

Aquamaniac zlituj sie prosze...nowy zamet w mej biednej glowie...chyba jednak kupie te Nikon d40 z oryginalnym obiektywem 18-55mm,zamowilem juz pierscienie do nikona analoga do macro...mysle ze beda pasowac tez do niej...jesli nie to one sa niedrogie...Myslisz ze majac ten d40 plus pierscienie tym obiektywem bede mogl zrobic jakies konkretne macro?...Dawno nie fotografowalem ,ale kiedys sie tym zajmowalem,wiec powiniennem dac sobie rade...Pozdrawiam...

Moze Stani wlasnie tu jest problem,moja sol ma zbustowane Ca,pisza ze przy zasoleniu 35.0 Ca wynosi 480 ppm,to jest wlasnie moje zasolenie a mialem wrazenie ze ten kolor jednak byl lekko niebieskawy ,czyli powiniennem miec te 480 Ca,jutro sprawdze Mg oraz Ca kranowki by zobaczyc roznice barwnika.Co do aiptasji to mialem ja w pierwszym wiekszym zbiorniku i nie byla jakims problemem,nie stala sie plaga,ale wole dmuchac na zimne...rzeczywiscie chyba najlepsza metoda jest naturalna metoda,wiec mysle ze zakupie za jakis czas pare wundermani,ktorych nie planowalem i jak zjedza aiptasje to wpuszcze skrzydlice karlowata (jedna z nielicznych ryb,ktora zasluguje na moja uwage i ktora mam w planie obsady.Potem jak skrzydlica sie dogada z krewetkami,nie wiem...wtracac sie nie bede...najwyzej bedzie maiala drogi kasek i odwdzieczy mnie sie za niego nietuzinkowa uroda i charakterem...Aquamaniac,mysle ze jedna aiptazje "ustrzelilem" strzalem prosto w serce...juz sie nie pokazuje...zostaly jeszcze dwie...Pozdrawiam...

Dziekuje Wam wszystkim za pomoc...teraz to dopiero mam problem,kiedy sie naczytalem recenzji na wielu portalach krajowych i zagranicznych...ej tam,gdzie te czasy zenita i practiki?...mozna sie wsciec...chyba bede rzucal moneta albo czekal na sen proroczy...A jak jest z tym Nikonem D40,jest to najtansza lustrzanka i wyglada dosc skromnie...Pozdrawiam...

Sprawdz moze silikaty,bo to te z tego co slyszalem sa problemem u nas w Atlantyku,choc nie wiem gdzie jest prawda bo akwarium publiczne w La Rochelle (pare milionow litrow) jest zasilane woda z Atlantyku,ale mysle ze ja oczyszczaja bo woda przy brzegu nie jest czysta...od kiedy rozbil sie jakis tankowiec kolo Francji ludzie narzekaja na jakosc ostryg i czesciej dostaja zatruc,sam sie zatrulem (kto nie zatrul sie ostrygami ,ten tak naprawde nie wie co to jest zatrucie),ale tez nie moge powiedziec czy powodem byla nieswierzosc ostryg czy wplyw zanieczyszczen...duzo mitow po Francji na ten temat chodzi a ludzie sa zabobonni i czasami wierza w to co uslysza,potem sobie dodaja cos od siebie i mamy klasyczna plote...Ja na Twoim miejscu dalbym te wode raz do labolatorium,jezeli naprawade chcesz jej uzywac i nie ma dla Ciebie problemu z transportem jej...bo takie lapanie wody i dzwiganie moze sie szybko sprzykszyc...tez te zasolenie 1,025 mnie sie nie podoba,chyba ze jest w skali SG...Pozdrawiam...

Witam...zakupilem testy tej firmy (PO4,Mg/Ca,Kh,aiptasia kiler) i przetestowalem.O ile dalo sie latwo zmiezyc PO4 (0,05) i dkh (8) o tyle mam problem z Mg/Ca.Woda powinna sie zabarwic na jasno niebieski a mnie przy Ca chyba sie nie zabarwila,raczej podswiadomie widzialem ten niebieskawy kolor albo wmawialem sobie ze jest,czyli jak obliczyc te Ca,przeciez niemozliwe bym mial 496 albo i wiecej mg/l bo tam zaczyna sie skala.Fakt robilem ten test wieczorem przy sztucznym swietle i byc moze jutro za dnia sie okaze ze bedzie dobrze...uzywam sol red sea coral pro a akwa zalane od dwoch tygodni.Mg nie miezylem,poczekam do dnia.Czy macie podobne problemy z tym "domyslnym" niebieskim??...Przechodzac do trutki na aiptasie (mam trzy sztuki) pisza by wstrzykiwac w ich ciala co nie jest takie proste bo kiedy ja nakluje to sie chowa i nie wiem czy wstrzykuje w cialo czy w dziure w skale,jedna na pewno zabilem...Pisza tez ze produkt jest bezpieczny dla zycia w co za bardzo nie wierze...przeciez to jakas trucizna i pewnie ma wplyw na wode...nie pisza tez ile ml trzeba nalac na jedna sztuke aiptazji...kraza tylko wokol tematu mowiac ze ilosc trucizny zalezy od wielkosci ukwiala...niezli sa.Moze macie jakies doswiadczenia z tym produktem i co onim myslicie??...moze jednak lepiej zatykac dziury aiptazji klejem epoksydowym...bardziej to "po Bozemu"...Pozdrawiam...