Marti701
Klubowicz-
Liczba zawartości
458 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Marti701
-
Raczej zabłyśnie i dym poleci Ta zlączka co pokazał na zdjeciu, to podłacza się tylko same świetlówki, a zasilanie 220V jest zapewne z drugiej strony statecznika. Oj gregor popraw się
-
60 też da się utrzymac, sam miałem. Chodzi mi tylko o to że tam parametry skaczą dość szybko. Kubełek fluwal- wkłady wymieniaj raz na tydzień, najlepiej zapakuj tylko wate. UV-ki nie używaj wogóle na etapie dojrzewania zbiornika bo wybijasz pozyteczne bakterie. Radze ci podmienić 50% wody dolać bakterie i poczekać z miesiąc. Cyrkulacje masz małą, odpieniacz non stop powinien chodzić bo podejzewam ze tylko oon ci natlenia wode. dokup jakąś pompke i ustaw tak by powierzchnia wody byla w ciągłym ruchu, to pomoże dotlenic ją. NO2 i NH3/4 na poziomie 0.1 nie powinno zabic ryby, więc albo testy zanizają, albo co innego bylo przyczyną ich śmierci (np. brak tlenu w wodzie) Dopóki masz wykrywalne NH3/4 nie podnoś PH !!!! ponieważ toksyczność amoniaku zwiększa się ze wzrostem PH.
-
I jeszce ta UV 15W !!!! Chyba jej nie używasz ? Bo jeśli tak to wybiła ci sporą część bakterii. Akwarium 60 litrów to mało stabilne warunki, należy zadbać o każdy detal bo o zachwianie systemu nie trudno w tak małym akwarium, tak więc: 7kg skały troche malo, powinno byc ok 12. zwierzaki wpuść jak NO2 i NH3/4 będziesz mieć na poziomie 0. Skoro NO2 i NH masz wykrywalne, to dlaczego NO3 jest zerowe ? błąd testów ? wybiłeś bakterie UV-ką , ate co zostaly nie dają rady ? Musisz podać wiecej info. Od kiedy robisz podmiany wody i co ile ? Jeśli masz już Fluvala, to co ile wymieniasz wklad, oraz co tam zaladowaleś ? I co z tą UV, czy ją używasz i jak często?
-
DziEki, już myślałem że kolejna plaga mnie dopadła.
-
Witam 3 tygodnie mnie nie było i mam atak rurówek w sumpie, są ich setki. Nawet w odpieniaczu siedzą. Do tego pare gąbek też sie zaczyna panoszyć. Oprócz nich sump opanowaly takie białe coć (zaznaczone na czerwono). Co to jest, moze ktoś się orientuje ?
-
Dla tranzystora nie widze tu zastosowania w zasilaczu. To raczej nie tranzystor tylko stabilizator, prawdopodobnie 7805. Do czego ci regulator napięcia ?
-
Ostateczna cena 300, bo zawala mi miejsce. To jest taka lampa http://www.reefshop.pl/eshop/o-wietlenie_lampy-hqi_aqua-medic-ocean-light-150-lampa-z-arnikiem-150w-hqi.html
-
Cyganus. Zrób totalne zaciemnienie w akwarium, łącznie z owinieciem go kocem od światła dziennego przez 2 dni. W tym okresie filtrój wode węglem i mechanicznie. Przez kolejny tydzień, światło na 4 godziny dziennie. Tylko ta metoda pozwoliła mi i innym pozbyć się badziewia.
-
NIE, to jest: 1x150
-
Witam W związku ze zmianą oświetlenia sprzedam lampe HQI AquaMedic Ocean light 150. W zestawie żarnik BLV NEPTURION 10.000K - 6 miesięczny, oraz żarnik REEFLUX CORALVUE 12.000K - 1 miesięczny. Całość 400 pln. Odbiór osobisty w Warszawie. Kontakt 0-664-113-949. Pozdrawiam
-
znalazłem Po podłączeniu do przedlużacza bez uziemienia miganie ustało Znalazłem też przyczyne. Hydraulicy wymieniając rury oderwali uziemienie Po ponownym podlączeniu uziomu, efektu migania znikł
-
Bolce odwracalem, przebicie wykluczone, są odizolowane,czy wiszą czy leżą na akwa, miganie nie ustaje. Dopiero odłączone od sieci gasną. Dziwne jest to że one migaja na przemian jak kolorofony na dyskotece są na 2 statecznikach elektronicznych, 2 oddzielne wtyczki, ale w jednej obudowie. Już brak mi pomysłów:O_o
-
Witam Wczoraj zakupilem obudowe ATI z 6 świetlówkami 39W. O 23.00 gdy zgasły i w mieszkaniu zrobiło się ciemno zauważylem ciekawe zjawisko. Przez wszystkie świetlówki jakby przeplywał minimalny prąd, latały swietlne prążki, co przy sześciu sztukach dawalo efekt błyskawic w akwarium Jasność tego zjawiska można by porównać do 1 leda, także światlo wytwarzane było znikome, ale zauważalne. Nie wiem jak dlugo ten efekt by trwal, bo zonka po 10 minutach spanikowała że spali się chałupka i musialem wyłączyć z gniazdka Czy jest to spowodowane że świetlówki są nowe ? czy ktoś się spotkał z takim zjawiskiem ?
-
Napisałem to co wyczytałem na forum. Więc nie wiem o co ci kobieto chodzi _o Jak poszukasz na forum to znajdziesz tez info ze padły rozgwiazdy po dodaniu piasku do akwa. Jedyne czego jestem pewien na 100% , to że moja żyje ponad miesiąc bez piachu i czuje się świetnie. Gdyby było inaczej juz dawno bym ją oddał.
-
ponad miesiąc. Ktos pisał że ma 2 lata bez piachu i rozgwiazda zyje.
-
Bez piachu tez sobie da rade. Ja z powodu cyjano musialem wywalić piach i piaskowa lazi teraz po skale. nic jej nie będzie.
-
Też mialem na podstawce korala takie roślinki Ale niestety nie wiem jak się to rozrasta, bo moi ogrodnicy żółtek i naso zjedli to coś.
-
U mnie też nie wraca Oby tak dalej
-
Olo ma racje. ŻADNEGO PODNOSZENIA pH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Toksyczność amonu wzrasta wraz z wzrostem pH. Np. zawartość NH4 na poziomie 3.0 i ph 7.0 jest nie toksyczne, a np NH4 0.2 i pH 8.4 jest już zabójcze dla zycia. Samo NH4 nie jest szkodliwe, jednak przy wyższych pH z jonu amonu NH4+ powstaje amoniak NH3 który jest trucizną.
-
Odpukać Rebciu Po tych zaciemnieniach mam atak czerwonych skalki robią się wreszcie różowe. Nareszcie mogę się cieszyć swoim akwarium. Dzis wrocilem po tygodniowej delegacji, i tylko szyby lekko pokryte, prawie zero czyszczenia. Światlo na razie mam na 5 godzin dziennie. Po tych 2 dniach totalnych ciemności ryby karmilem normalnie i ponownie podaje aminokwasy. Zadnych ubocznych efektów nie widze
-
A ja od 2 tygodni mam piekną czystą skałe i akwarium Wylącz na 2 dni oswietlenie, szyby zasloń od swiatła dziennego (totalna ciemność). Potem włącz światlo max na 4 godziny dziennie, przez 2 tygodnie. U mnie pomogło tylko dobrze filtruj wode podczas zaciemnienia, jeśli masz uv to ja wlącz, daj węgiel padające cyjano troszke zatruwa wode. ps. Michu teraz zerknelem na twoje fotki, masz 1/10 tego co ja mialem, skal u mnie nie było widać, tak sie rozpleniło:(
-
Moja walka trwa ok 2 miesiące. Ostatnia bitwe postanowiłem opisac bo zlikwidowała mi 100% brązowych cyjano, oraz dino. a wiec tak: 2 dniowe totelne zaciemnienie akwarium, łącznie z zaslonięciem szyb. Kolejne 4 dni byłem na dlugim weekendzie, więc ustawiłem oswietlenie by swiecilo 4 godziny dziennie. Non stop wlączona lampa UV. Dodatkowo zaladowany wegiel w filtrze kubelkowym. Dziś wrociłem do domku i musze stwierdzic ze skała, szyby, pompki są czyste jakby wyszorowane szczoteczka Totalne zero tego badziewia, nawet glony zielone zanikły. Zwiekszylem czas oswietlenia do 5 godzin i tak zostawie przez tydzień. Jutro wywalam węgiel, natomiast UV zostawie pare dni. Co dziwne glony czerwone zaczeły ostro porastac szyby, pompki i skałe. Czyżby lubiły ciemności ?
-
Normalnie rece opadają jak to sie czyta. Wiesz co, najlepiej oddaj komus te zwierzaki i zajmij się hodowla glonów. Są łatwe w chodowli, a jak padną to nic sie nie stanie. Dwadzieścia odpowiedzi na twój problem, a ty piszesz że jak zdechnie to nie bedzie szkoda ? Tomik. Dopiero teraz czytajac wywody adamsa zrozumiałem sens twojej wypowiedzi. w tym momencie należa ci sie przeprosiny z mojej strony, za atak na twego posta w innym temacie. Miałeś 100% racje w kazdym słowie.
-
Na twoim miejscu nie przejmowałbym sie zielonymi glonami, tylko zawartością NH4 !!! Te stęzenie u ciebie to 2 mg/l ? Jeśli tak to broń boże nie podnos PH !!! Toksycznośc amonu rośnie razem z PH. Na poziomie PH 7.5 i NH4 2mg/l zagrożone są młode organizmy lub wrazliwe. Podnosząc PH do np. 8.2 przy takim NH4 zabiłbys cale zycie w akwa. Najlepiej jakbys oddał komuś całe zycie na przechowanie. Powinieneś zaopatrzyc się w RO i wymienic 50% wody by obniżyć NH4. Do tego wlać bakterie, bo wygląda jakby u ciebie nie zachodził cykl azotowy. Kiedy NH4 i NO2 będziesz mieć na poziomie 0 wtedy mozesz wpuścić jakiekolwiek życie. Teraz balansujesz na cienkiej lini życia i smierci tych zwierząt.
-
Rebciu napisałem, że jest na forum grupka osób która stara się pomagac innym Jedna z nich jesteś TY. Ja caly czas pamiętam, o podjechaniu z woda do ciebie. Niestety w pracy mamy dużo roboty, wracam dosyc późno, tak samo bylo wczoraj. Dodatkowo ciśnienie podniosło mi widok kolejnej gałązki korala zaatakowanej przez gluta. Tomik, nieraz tez sie załamuje czytajac dziwne posty, takze te o kamieniach:D Twój post moze źle zabrzmiał w tym temacie, w innym bylby strzalem w 10. sam popełniam błędy (podniesienie NO3 itp) nieraz robie cos po swojemu, nie zawsze poprawnego. Wiem że w morszczyźnie wazna jest cierpliwość, niestety w moim przypadku czas działa na niekorzyść akwa. Gluty atakują coraz brutalniej, co doprowadza do powolnego uśmiercania korali, wiec moje postepowanie nieraz jezy włos innym. Sytuacja jest o tyle gorsza ze nie jest to nowo zakladane akwarium,sama skała i woda, tylko przeniesione z innego razem z rybami, koralami.