nika

ja tą właśnie metodą gorące RO/kwasek + strzykawka przepięknie rozmnożyłam aiptasię z jednej średniej lub małej, po tygodniu wyrosło 10 mikro. i naprawdę starałam się wszystkie pozostałości odessać. wydawało mi się że robię to dokładnie, ale tylko mi się wydawało.

ale Ty chcesz aiptasie dokarmiać?

o nie! ja hazardu nie uprawiam , chociaż wyniku też jestem prawie pewna. ps. sorki za OT @orzechopcja, może kolejną fotkę zapodaj, jak ciut się "obiekt" przesunie/wysunie, bo Panowie zaczną się denerwować

no ja widziałam u siebie aiptasie w biegu po skałkach, jak jej życie utrudniałam też się przesuwała, jednak wolniutko. Za to jak kiedyś (nie wiem skąd) w nocy pojawiła się na przedniej szybie, to całkiem szybko wędrowała, wg. mnie to też aiptasia, ale ja się z Wami nie zakładam

Skoro "paradise", to nie kapryś A wracając do tematu l.wurdemanni, to od siebie dodam, że: - w starych 200l miałam LAS aiptasii i 4 krewecie zrobiły porządek szybciutko. Cały czas też były pierwsze przy karmieniu i nigdy nie ruszyły żadnego korala. - w obecnym akwarium miałam kilka aiptasii i 5 krewetek. Aiptasii nie ruszyły wcale, za to gustowały w pocilloporach i seriatoporach... więc lekka loteria. edit: wg. mnie bezpieczniejsze dla lps-ów będą krewetki, bo rybcia prawie u każdego posmakowała w koralach.

a ja bym tylko chciała (od dawna) by "wysłane" pw-ki "zostawały. Bo nie każdy pisze zaznaczając "odpowiedź" i robi się bałagan. oczywiście, można zawsze wysłać pw do siebie i do adresata, ale to często jeszcze większy bałagan. ja chcę "wysłane" w wiadomościach mieć . ps. bez "moich postów" przeżyję . Edit: Szkoczuś! będziesz UKARANY

o.k.

@Piotr-ek, wrzuć w wyszukiwarkę na forum --> wirki, wyskoczy Ci sporo tematów gdzie i walka opisana i efekty.

ja bym to dała na "targowisko", wg. mnie efektywniej będzie.

jaki jeden??? Sebastian, Ty naprawdę masz jakiś problem z cyferkami zdrowiej i bierz się za zaległości, to wyjdzie Ci 1+n zadowolonych. Kolega @ankalin trochę się zdenerwował i zniecierpliwił. Dużo rzeczy w międzyczasie napisano, najważniejsze że obaj Panowie sprawę załatwili i obaj są zadowoleni, co równiez zostało napisane. Nie ma co drążyć dalej, bo Sebastian zamiast nadrabiać zaległości będzie przesiadywał i czytał forum.

no z tymi gumkami jest "zabawa" zwłaszcza jak przyjdzie kilka kompletów i wszystkie do AB i każdy inny, raz za luźne, raz ośka za długa lub za krótka.... Ja az takim specjalistą nie jestem, ale wydaję mi się, że połamane zęby w wirniku, to raczej na jakość pienienia będą wpływać, a nie na głośność pracy. sprawdź korpus (nie wiem jak to nazwać ) wirnika, czy nie jest porysowany. Podobnie to wgłębienie na wirnik-metodą palcowo-wzrokową. gładko czy nie... bo tu może jest problem. u mnie czasem pomagało delikatne przekręcenie pompy, takie o milimetry. choć to żadna metoda, bo albo pompa pracuje prawidłowo, albo nie. do eheima to raczej nie zaadoptujesz, choć nie próbowałam. u mnie wirnik delteca idealnie wpasował się (tzn. @RobertK wpasował go tam) do AM 2500 PH i wreszcie mogłam pożegnać te beznadziejne AB-ja do nich szczęścia nie miałam. edit: że nie wspomnę o gumkach i innych częściach, które z AM 2500 ph pasują idealnie, w przeciwieństwie do tych dedykowanych AB.

@rodzyngit, zgadzam się, że taka opcja byłaby przydatna. Ale jej nie ma, albo ja jej nie znam . w profilu, jest kilka tematów gdzie się zabierało głos lub założonych przez nas, ale tylko te stosunkowo najnowsze. Nie wiem czy tam czasem nie jest kryterium "ilość" a nie "czas". pozostaje nam własna pamięć

@mareeoosh, zerknij na fotkę wirnika do AB2000/1 i do AB2000. u Ciebie brakuje chyba kilka "ząbków". AB generalnie są ciche, choć zdarza się że nagle zaczynają buczeć czy być głośniejsze. Ja "przerobiłam" sporo tych pomp niestety, i często pomagała wymiana gumek na ośce. niestety ostatnimi czasy, to było wyzwanie, zwłaszcza przy zapach "by net", mam w domu kilka pomp- wszystkie to AB 2000/1, i zamówione do nich komplety (ośka+gumki) często się różniły. ale po właściwym dopasowaniu problem głośności, powiedzmy zmniejszał się.

możesz kliknąć np. na swój profil. wtedy na samym dole masz tematy, w których ostatnio zabierałeś głos.

@Niejeden z nas, ależ oczywiście że należy pisać i o plusach i minusach wszelkich transakcji. Ja absolutnie tego nie neguję i uwierz, wiem jak to jest jak się na coś czeka. zdziwił mnie tylko taki zmasowany atak i opinie dotyczace wcześniejszych transakcji. owszem ja też czekałam, ale uczciwie podsumowując całokształt sprawy byłam zadowolona i to bardzo. no może poza płaczem nad "puzlami" chodzi mi tylko o to, ze z niektórych postów (nie ze wszystkich niezadowolonych!) można odnieść wrażenie, bardzo bardzo złe-nie chcę tu już cytować. a uważam że jest to lekko krzywdzące i niesprawiedliwe. Tyle tylko. Bo jest nieterminowy jak cholera i wcale go nie usprawiedliwiam, ale robienie z Sebastiana naciągacza i oszusta (bo tak to odebrałam)już mi się nie podoba.

ale to jest własnie urok małych zbiorników. jeżeli robimy to z głową, czyli zamiary przekładamy na możliwości litrażowe, często mniejsze akwarium da nam dużo wiecej frajdy. wydaję mi się, że przy wiekszych akwenach często gubimy to podstawowe piękno rafy - ja tak mam. im więcej litórw, tym więcej korali i ryb... i na nich się skupiamy. i może dobrze, ale tak wiele wtedy umyka. sama po sobie wiem, że gdy w domu była i mniejsza solniczka, to cóż... no Kropelka była ładna, o.k. popatrzyli i poszli , ale frajda była z tego mniejszego. @red45, fajna relacja w dodatku udokumentowana trzymaj tak dalej!

a ja już chciałam brawo bić Darek nie dyskutuj tylko ogladaj, byś mógł nam potem to opisać. + muzyka oczywiście

więc teraz nie przeszkadzamy i czekamy na relację stop-klatka opis muzyki i obrazków ps. ja nie włączyłam

no to włączam, chociaż ... Darek Twój przekaz on-line mi się bardziej podoba tylko dodaj coś o rafach. edit: o !!! i nie tylko mi

czyli oglądać trzeba w ciemnościaaach i najlepiej z rodzicami. @LiZaRd, leć a ja nie włączę bo się boję

zamykam, naprawdę jeżeli już w wyszukiwarkę za ciężko wpisać, to proszę zerknij o czym pisało się ostatnio na forum.

To może teraz ja, bo troszkę mi przykro patrzeć jak wielu osobom Sebastek dostarczył "cierpień". Piszę troszkę ironicznie, ale nagły "wysyp" takich negatywnych opinii zastanawia. Mogę zrozumieć klientów aktualnych, ale tych wcześniejszszych już nie do końca. Jeżeli faktycznie, x-czasu temu, poczuliście się oszukani i skrzywdzeni i "macie wiedzę", że to absolutnie niegodna zaufania osoba... to czemu wcześniej się tym nie podzieliliście? dlaczego nie przestrzegliście innych przed tą "traumą"? ja też mam odpieniacz od Sebastiana i też na niego się naczekałam-dłuzej niż było umówione. Ale całość transakcji od projektu (troszkę nietypowy) do wsadzenia w akwarium, przebiegała niesamowicie sympatycznie. Kontakt był cały czas i ja akurat nigdy bym nie podsumowała naszych "biznesów" i Sebastka jako kłamcy, oszusta, naciągacza czy jeszcze co tam wynika z "przekazów" niektórych postów. owszem, nie dotrzymuje terminów i za to reprymenda, ale z moich doświadczeń, prawie każdy z naszych "magików DIY" ma ciut luźniejsze podjście do terminu. Natomiast kwestia finansów i kontaktu- absolutnie wzorcowa. @skiper, tak z ciekawości, jak to możliwe, że dostałeś za duży odpieniacz? wymiary nie były ustalone wcześniej? edit: i jeszcze co do podejścia Sebastiana. Mój odpieniacz przyszedł w kawałkach niestety. Miałam piękne puzzle 3D. i co? i ja zrobiła to co mi najlepiej wychodzi czyli się rozpłakałam , potem telefon i krótka piłka, Malinę odesłać pocztą (nie na mój koszt) a po tygodniu przyjechała do mnie pociągiem cała, piękna i śliczna