-
Liczba zawartości
2 103 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez nika
-
@Robert K, Ty! masz coś do powiedzenia o kondensatorach czy koncentratorach??? chyba nie:D to oddaj z łaski swojej lapka Robusiowi, on przynajmniej mnie zna
-
no właśnie i ja chyba zacznę, bo i do mnie mikołaj paczuszkę przyniósł (Mikołaju, raz jeszcze dziękuję ) i po konsultacjach z Mikołajem, wychodzi że ten pokarm i dla korali-tych akurat specjalnie nie karmię, ale i dla ryb. Podobno chromisy za nim przepadają. Ja jeszcze nie otworzyłam, ale zamierzam @Inmar, ale nie wiem czy dwa razy dziennie to nie za dużo... ja rozważałam 2xtydzień, oprócz mrożonek oczywiście.
-
@kmirko, oj zdziwiłbyś się naprawdę
-
Kruku, dziękuję za wyjaśnienie i wybacz ten róż i jestem jestem, no ale cóż zrobię jak mi nie wierzysz ani nawet Szkoczkowi ... A podobno, lepiej maja Ci co to nie widzieli a uwierzyli i na tym i na tamtym świecie
-
@Warszawiak, a czemu właśnie chcesz wiekszą wydajność? o ile nie pokręciłam, to membrana z mniejszą wydajnością daje lepszą wodę. Są gdzieś tematy na forum, jak znajdę to podkleję linki.
-
@kmirko, praktyczny i pouczający link mam pytanie bo z fotki niedowidzę, po czym poznać uszkodzony kondensator?
-
to nie mój, ale aż się boję jutro go rozkręcić
-
kurcze, chciałam mądrze koncentratory itp , ale od początku pisałam o temperaturze. pytanie dlaczego sie nagle zaczął tak nagrzewać, ale dowiem się po odkurzaniu. i nie nie ogladamy filmów dla dorosłych, bo wtedy byłyby i kółka a są tylko trójkaciki
-
@TomekSz, bardzo ale to bardzo bym chciała obyś miał rację! łudzę się troszę, jak to blondynka, ze właśnie ten kurz napsuł. Pytanie czy tylko oczyścić, czy coś przy okazji się spaliło... no tak, rok nie otwierałam, bo plomby .. ech..... jutro poodkurzam no i kilka godzin poczekamy i pobserwuję temperaturę. Mam takie trójkąciki na wyświetlaczu obudowy (obis blondynki ) przy tem. i są cztery: pierwsze dwa żółte i zazwyczaj niezaleznie ile komp działał były tylko te żóte, trzeci jest czerwony-bardzo bardzo rzadko go widywałam, ale... od dwóch dni, już po kilku godzinach pojawia się i ostatni-czwarty trójkąt i wtedy właśnie mam "printscren" @SkoczekPL, Rafał myszka zwykła-USB edit: Kamil w obudowie to ja nic nie widzę... a i słuchowo cienko, bo i ja przygłucha i ten kompyter cichutki od początku, co w sumie dziwne jest. bo jeśli byłby zakurzony, to powinien być duuużo głosniejszy. chyba że spaliło się co miało się spalić i tyle.
-
@TomekSz, no jakoś mnie to sprawdzenie zasilacza i bios przerasta. tym bardziej że nie mam zapasowego, zasilacza znaczy się, ale myślę, w tym kierunku jak Ty... @SzoczekPL, Kochanie bo nie zakumałam "dramatu debila" kto jest debilem? ja??? zasilacz? USB? czy mysz? no i Rafał, wszystkie USB jednocześnie raczej by nie padły... chyba... ale może dziurkowanie, tzn.. odkurzanie pomoże... edit: Kruku, o.k. więc Cię poprzekonuję, jak tylko komputer będzie sprawny poza tym na linuxa jestem za tępa, za leniwa, za stara... @spirou, komputer w ogóle nie podkręcany, od początku chodzi w pierwotne konfiguracji, do przedwczoraj chodził bez zastrzeżeń, antyvir jest oczywiscie, komputer czysty. nic mi nie wiadomo o jakiś wpięciach w płycie-jeśli są, to były od nowości. akurat tego komputera do tej pory nie rozkręcałam, bo ma te cholerne plomby. a co masz na myśli pisząc o winie pada? w jakim kontekście?
-
Chłopaki dzięki za pomoc i sugestie... ile mogłam tyle zrobiłam... no jeszcze poodkurzam, bo co mi innego zostało, tak jak @szarykruk zalecił-w każda dziurka no opis, cóż starałam się, tak to jest dyletantka udaje informatyka. @kapuhy, Kamil ja nie wiem czy my się rozumiemy, ale jak on mnie się wiesza "ten system" to zastyga taki print scren się robi a po kilku min. wszystko wraca do normy, samodzielnie gra/film/net...a po 15min znowu wisimy i tak się zaczyna dziać już po 3h pracy, wcześniej pracował po 12h i nic, a teraz bardzo szybko i bardzo mocno się grzeje... ja myślę, że to temperatura jest winna, tylko dlaczego teraz tak szybko rośnie... @SzkoczekPL, dzięki Rafał za pomoc w przekonaniu kolegi@szaregokruka
-
a to przepraszam za pomyłkę, cieszę się że wszystko gra i do zobaczenia a fotki może hostuj z fotosika czy imageshack ? chyba łatwiej będzie.
-
tylko że nie mam jak tego sprawdzić-tego "kucania". Kamil i biosu to ja by wolała nie dotykać, kiedyś zdawało mi się, że jestem prawie informatyk, ale... tylko mi sie zdawało co do innych urządzeń-tego nie sprawdzałam, młody ma tylko mysz i klawiaturę no i pada, ale jak się wiesza to nic nie działa, więc jak wtedy by sprawdziła np. pendrivy? tak jak pisałam z inną myszą i klawiaturą było to samo... wydaję mi się że coś za szybko i za mocno się nagrzewa - dopiero wtedy pojawia się problem (po kilku godzinach pracy). nic, chyba rozkręcę to pudło i poodkurzam, a potem pewnie będę dzwonić po fachowca...
-
Moi Drodzy, może ktoś mądry pomoże mi z komputerem. Sprawa dosyć wazna, bo to komputer synka, więc... do rzeczy, od dwóch dni co jakiś czas, na kilka minut wszystko się "wiesza" i mamy komunikat o skoku napięcia na porcie koncentratora, że urządzenie USB przekroczyło limity zasilania swoje portu. Wtedy nie działa ani mysz ani klawiatura.... ech... to co zrobiłam: 1. sytuacja się powtarza, bez względu, na to do którego USB podłaczam mysz i klawiaturę, 2. sytuacja nie zmieniła się gdy sprawdzałam inną mysz i inną klawiaturę, 3. Sterowniki są zaktualizowane, 3. menedżer urzadzeń nie pokazuje żadnych "odchyleń" - wszystko działa poprawnie. oczywiście to mogę zobaczyć dopiero jak się "odwiesza". 4. próbowałam wyłączać i włączać główny koncentrator magistrali (chyba z elektroda.pl pomysł) - nic się nie zmieniło. 5. zmieniłam listwę zasilającą-nic się nie zmieniło. Co ważne, żadne dodatkowe urzadzenia z USB nie były montowane, komputer chodzi dobry rok bez udziwnień. A raczej chodził.... odnoszę wrażenie, że ciut szybciej się nagrzewa, chociaż tem. rdzenia nie przekracza "normy" , ale wyraźnie, problem się pojawia dopiero jak tem. wzrasta. takie mam przynajmniej odczucie... czy jest coś co mogę zrobić/spróbować zrobić sama? mam śrubkokręty i odkurzacz ale nie wiem czy rozkręcenie (tam są chyba plomby) nie skasuje gwrarancji. Z drugiej strony może "odkurzenie" by pomogło... a może coś jeszcze? czy tylko do serwisu wycieczka? będę wdzięczna za sugestie.
-
chociaż kostki podobają mi się, to ja bym postawiła 150x70x50 i długości jest, ale i szerokości też nie wiem czym się kierujesz podając te wymiary - cięzarem całości? czy jakiś inny powód? bo mozna postawić 200x80x50 i też byłoby cudnie...
-
no dobra: 1. rurówka - nie wiem czy o nią chodziło 2. chaetomorpha 3. falkenbergia 4. dictyosphaeria pewności nie mam, Zielony Mintaj byłby tu pomocny aha, a jak już net będzie Ci działał, to warto oprócz reflex.net, mieć zachowaną i TĄ STRONKĘ
-
Na pewno, i łatwiej i bezpieczniej byłoby robić przekładkę do nowego szkła, które będzie stało na nowym stelażu. wtedy jedynie kwestia transportu wody/skały/zwierzaków i ewentualna dolewka świeżej solanki. Jak masz wybór i rozważasz nowe szkło (a zawsze mozna i powiększyć litraż), to wybrałabym nowe szkło/stelaż i stare zwierzaki
-
a spróbuj sam odnaleźć zawsze to większa satysfacja
-
@ahantus, gratuluję spełnienia marzeń zwierzaki, jeśli zrobisz to starannie powinny wytrzymać. Pytanie podstawowe, czy w nowym domu, stare zwierzaki będą pływać w : 1. nowym szkle? 2. w starym-tym samym? podobne pytanie o stelaż/szafkę od tego zależy kolejność działań i przygotowanie planu poczytaj też ten temat i ten, może Ci się przyda.
-
Kamil!!! to Alunia-starsza córeczka Czarusia. i trzyma się poręczy
-
Łukasz!!! Długo sie nie widzieliśmy jak patrzę na zdjęcie świetnie!!! Ale nie zrobiło się to samo, Twoja i Oli uwaga i czas który poświęcacie dla zgłębienia tajników solenia (ale mi się rymnęło ) daje takie własnie efekty. Ciekawa jestem czy masz fotki jeszcze z początków akwarium, przed poprawkami "pomysłów" sklepowych-delikatnie ujmując super ! i do zobaczenia wkrótce. ps. Cieszę się że już cali wróciliście z egiptowa, mam nadzieję że tym razem pożaru nie było? edit: Łukasz a gdzie fotki z pierwszej strony? są czy znikneły? bo ja ich nie widzę, ale mój lapek, ostatnio coś wybiórczo pokazuje
-
i takie małe "joint venture " Akwarium Kochanego Czarusia (Rebciu) a w środku delfin (RobertK) fotka z komórki, ale zawsze
-
No i nadeszła zmiana - wkońcu oczekiwane nowe akwarium
nika odpowiedział syciu → na temat → Nasze akwaria
Brawo !!! są po prostu urocze! :) ps. ja bym wstawiła malucha do avatara -
@thomas kay, wygląda jakby miał ochotę się dzielić, tylko w dość dziwnym miejscu. Jezeli jeszcze w tym zwężeniu, pojawi sie kolor taki lekki seledynek/pistacja yo miejsce dzielenia. Ale jak Twój sarco planuje to zrobić, to nie wiem
-
[600l]Nowe zalane i posolone - Snakecharner
nika odpowiedział Snakecharner → na temat → Nasze akwaria
Konrad dotrzymujesz słowa . Akwarium super wygląda, tak się zmieniło do ostatnich fotek! i zasiedlone i kolorowe, no i glony... tamte straszne kosmate odeszły w niepamięć. Gratuluję! fotki super i korale jak widać też dobrze się mają a to zielone "coś", no nie wiem ale wydaję mi się że @brzydzi z czymś podobnym walczył.