Skocz do zawartości

nika

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    2 103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez nika

  1. zgodnie z umową wklejam kilka zdjęć akwarium działa 1 mc-za i dużo się nie zmieniło... całość: front prawy bok lewy bok
  2. Cześć Rafał tak się zbierałam do aktualizacji ale mnie ubiegłeś z pytaniem postaram się jutro wrzucić kilka zdjęć, niestety nawet wizyta u okulisty nie poprawiła jakości moich zdjęć . w nowych okularach widzę jedynie, że zdjęcia faktycznie są nieostre . a co do akwarium... z przyczyn rodzinnych musiałam wyjechać na kilka dni i zostawić akwarium samo. Trauma to dla mnie była ogromna, ale wróciłam a ono nadal stoi co mnie cieszy: 1.akwarium nie cieknie! 2. stabilne parametry-jak na razie robię jedynie cotygodniowe podmiany 5% wody, fakt obsada prawie żadna, ale podmianki wystarczają 3. wizualnych efektów dojrzewania (przecież było 2/3 świeżej wody) ŻADNYCH , ZERO glonów na skałach 4. od początku przeniesienia stosuję "Qbab-metod" i te zwierzaki, które mam po prostu szaleją ze szczęścia, 5. świetną decyzją było zastosowanie absorbera-moja acra znów jest fioletowa , w poprzednim zbiorniku najwyraźniej było zbyt wiele PO4 gdyż krótko była różowa i zbrązowiała... {od razu prośba, jeżli piszę bzdury to proszę mnie poprawić} co mnie martwi: 1. że akwarium się rozszczelni 2. nie umiem karmić ryb!( już sama nie wiem jak i ile... w poprzednim zbiorniku dostawały duuużo więcej (i tu moż być problem) ale po kolei... po tygodniu na pisaku zobaczyłam lekki nalocik, w jednym miejscu, może 3x4. uznałam, ze wina złej cyrkulacji. poprawiłam cyrkulację, dołożyłam kolejną pompę. nalocik (naprawdę delikatny) dalej jest. myślałam, może dojrzewanie? i musiałam wyjechać. przez kilka dni akwarium "żywiło" się samo. po powrocie pisek BIELUSIEŃKI. czyli wg. mnie przekarmiam i pewnie jeszcze cyrkulacja do poprawy.... ale moje ryby tak stoją i żebrzą przy szybie, że strach.... 3. zawór- kolejna rzecz, po aparacie fotograficznym, która mnie przerasta ( "bujam" się z nim przez m-c, maksymalnie mogę ustawić opt. poziom w kominie na dwa dni... i potem od początku... myślę, że już może za m-c powolutku zwiększę obsadę korali... czy za wcześnie? a z moich założeń filtracyjnych-to nie mam jeszcze spagetti do sumpa, ale na razie jakoś idzie jutro postaram się wrzucić fotki i chciałam powiedzieć, że jestem bardzo, ale to bardzo szcześliwa tz. jesteśmy-ja i Mój Synek!
  3. nika

    Mleko - reaktywacja

    moje akwarium z pewnością nie jest sps-owe (jeszcze ), ale SPS- ów mam tylko te trzy u siebie i u wszystkich widzę reakcję na "Qbab method ". seriatopora wcześniej też miałą ładne przyrosty ale teraz zwariowała , jedna z akropor wygląda lepiej niż w momencie przybycia do akwarium.
  4. nika

    Mleko - reaktywacja

    ja od momentu przeprowadzki (niedługo będzie m-c )stosuję "Qbab method ". podaję 4 ml 2% łaciatego codziennie wieczorem po zgaszeniu świateł. Korale się zawściekły, sarco przez te trzy tygodnie podwoił objętość nóżki i powierzchnię kapelusza, clavularia rośnie jak dzika. generalnie wszystko rośnie mam dwie acroporki, gdzie jedna cały cazs ma pięknie otwarte polipy, a drugo od początku otwierała tlko kilka i to późną nocą-teraz otwiera wszystkie jedynie seriatopora (takie mam wrażenie) jest mega puchata dopiero w porze karmienia a w dzień mniej ale rośnie jak dzika.grzybki też dzielą się wariacko . rybkom nie przeszkadza mleczko, natomiast krewetki, uwielbiają podczas podawania siedzieć na strzykawce i wcinać ciekawa też jest sprawa z ukwiałem. wcześniej dostawał troszkę filecika, i w dzień karmienia był otwarty/napompowany i w nocy. od przenosin nie dostał jeszcze rybki, ale jest napompowany całą dobę - chyba też korzysta z łaciatego polecam więc "Qbab method "
  5. nika

    "klapnięty" zoanthus

    i jak postępy w kuracji?
  6. nika

    Węgiel i absorbent fosforanów

    no właśnie, na tych gąbkach zgromadzą się nie tylko bakterie... i mogą się zacząć problemy (chociaż to są dwie malutkie gąbeczki). będę więć płukała co tydzień pry podmianach, bo niestety gąbki muszą pozostać...
  7. nika

    Węgiel i absorbent fosforanów

    odświeżę troszeczkę ten temat, bo nurtuje mnie kwestia gąbek... zakupiłam filterek co by absorbera i węgla nie trzymać w pończochach . nie jest to typowy filtr przepływowy, ale wewnętrzny z dwoma pojemnikami.pomiędzy kubkami są gąbki. i teraz tak, czy i jak często te gąbki płukać? przy wymianie wkładów czy częściej?
  8. @AquaManiac, jestem pod wielkm wrażeniem! Gratuluję i dziękuję :kapelusz
  9. nika

    "klapnięty" zoanthus

    powodzenia! i przyjrzyj się dokładnie innym koralom, co by nie było powtórki. u mnie wlazły tylko w zoa...
  10. nika

    "klapnięty" zoanthus

    @Silver200, bez muszli większe to może być stomatella i ten jest o.k., ale ten z wypustkami/kolcami może być przyczyną. ja u siebie zauważyłam dwa, wielkości może 8,9 mmm-białe, pokryte wypustkami (wyglądały jak skrzydełka) po prau dniach zniknęły mi z widoku, potem przestały otwierać się zoa. plagę nagoskrzelnych odkryłam dopiero jak powyjmowałam zoa co by im się przyjrzeć z bliska. pozbyłam się ich płucząc zoa w wodzie RO, 3 - 4 razy dziennie po 10-15 sekund, odpadało tych łobuzów multum. zoa już po dwóch dnia płukań otwierały się normalnie.
  11. nika

    "klapnięty" zoanthus

    a kupowałeś ostatnio jakieś korale? popatrz dokładnie czy nie masz nagoskrzelnych ślimaczków. ja kiedyś kupując korala przywlokłam je do zbiornika. oblazły tylko zoa, Początkowo ich nie zauważyłam i nie rozumiałam dlaczego zoa nagle przestały się otwierać. potem się wyjaśniło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.