Lotnik

A propos tych 5 lat to pomiędzy BTex a Black Phyton nie minął chyba nawet miesiąc, czyli teoretycznie powinien mnie szlag już trafić. Jak dla mnie to mogą się zużyć za 2 lata, poprostu będzie pretekst do odświeżenia technologii nad baniakiem Najważniejsze że nie grzeją wody.

Konradzior, Mam wrażenie że żyjesz jeszcze w poprzednim odcinku, ale cóż chińczycy też tak zaczynali... Niestety inżynieria materiałowa na PW nie zastąpi długotrwałych badań, wyposażonego laboratorium i zmarnowanego na potrzeby tychże badań materiałów których wartość możnaby szacować w tysiącach dolarów. IMO oszczędź koralowce i pozostań przy T5 jeżeli nie chcesz płacić za high topowe technologie które masz podane na przysłowiowej tacy.

A po co rozklejać? Zakładasz otwornicę na wiertarkę i wiercisz ostrożnie. Robotę robisz w 10 minut a baniak eksploatujesz znacznie dłuej. Prostota cełego systemu - bezcenne

Będzie działać. Zamiast kolanek proponuję łuki 90 stopni na obu kierunkach, wtedy łatwiej żmijkę wepchnąć jak się coś przytka. Jeszcze mam uwagę do powrotu do sumpa. Po co wychodzisz z rurą z podłogi do góry ponad sumpa i potem znowu do dołu jak można "wejść" do sumpa przez dno lub boczną szybę przy dnie. Na takim odcinku są już znaczne opory więc powinieneś je maksymalnie ograniczyć. Uprzedzając Twoje pytanie czy nie będzie ciekło to powiem tylko tyle: U mnie nie cieknie Pozdrawiam, Tomek

Ja skleiłem klejem do klejenia rur PCV, którego używałem do instalacji hydraulicznej w swoim baniaku. Trzyma. Pozdrawiam, Tomek

Będzie. Szafeczka z płyty bez z stelarza straci geometrię. Zdemontuj co sie da zwłaszcza sump, 100% wody do innego baniaka i po cm jak pisze jjablonski. Powinno pójść bez strat. Dużo tu zależy od podłoża na którym teraz stoi. Zawsze pozostaje opcja pozostawienia kilku płytek na przyszłość i zrobić docinkę przy szafce... W naturze odpływy trwają dłużej niż 30 minut

Nie jestem programistą więc nie wszystko jest dla mnie takie oczywiste, ale dziękuję za łopatologiczne objaśnienie:) Tośmy polecieli w OT. P.S. Posługując się przykładem łopaty chyba się wszystko wytłumaczy:)

Aaa, że wszystko jest już napisane i Reefshop będzie nam dozował wrażenia:) Bo przecież nie da się dodać funkcji do firmwere przez zminanę softwere bez update'u firmwere'u. Chybaże, funkcja jest już do firmwere'u dodana lecz zablokowana softwere'm który jej nie obsługuje. Na to nie wpadłem. Loccutus, czy dobrze myślę?

IMHO softwere determinuje sposób wprowadzania danych do kontrolera. Poprawia się go aby usprawnić/ułatwić wprowadzanie danych lub dostosować do zmian w firmwere'rze. Natomiast to firmwere zawiera wszelkie funkcjie sterowania oświetleniem i wodotryski z tym związane. Ale może tu jest inna filozofia której do tej pory nie znałem. Pytam tylko dlatego, że w sobotę updatowałem firmwere profiluxa bezprzewodowo przez WiFi i tak mi przyszło do głowy:) Nie że się czepiam Więc pozostaje tylko sprawdzić różne kombinacje, choć za wiele ich niema:) Pozdrawiam, Tomek

Przemek, chciałem zadać pytanie na temat podtrzymania daty i czasu systemowego po awarii zasilania, ale uprzedziłeś moje pytanie pokazując zdjęcie sterownika gdzie od razu rzuca się w oczy bateria podtrzymująca. Wobec tego kolejne pytanie: Czy jest możliwość wgrania nowego firmwere'u do lampy poprzez łącze bluetooth? (zakładam że firmwere też jest na etapie rozwojowym) Zamówiłem 2 sztuki i zastanawiam się czy dwie wystarczą na baniak 120x65x65.

Podłącz pompki pod S1S4, a powerbara do pompek (pompy mają 2 gniazda) i powinno grać. Wyjście S5S8 nie jest wyjściem typu "DATA" więc żółta dioda palić się nie będzie.

@JerzyB dzięki za wsparcie. To ułożenie skały mimo że po remodelingu to nadal dość spontaniczne jest. Ale chyba mi się podoba. W tym momencie jest 75kg i wydaje mi się że większej ilości już bym nie zmieścił. Co do koralowców to jeszcze trochę poczekamy. @MIQ Jeżeli planujesz założenie baniaka na skale z importu to proponuję przełożyć na późną wiosnę jak będzie można na tydzień wszystkie okna otworzyć. Nigdy nie wiadomo jaka skała się trafi. Moja waliła równo po całym mieszkaniu. Azyl był tylko w sypialni. Powodzenia. Co do Tunze to wydaje mi się że znalazłem ustawienie optymalne, gdzie ruch jest chyba w znacznej ub pełnej objętości i nie podrywają mi drobinek piachu. Bywało tak że potrafiy mi przepchać spore ilości piach przez noc przy niewłaściwym ustawieniu. Proces uruchamiania przebiega narazie wzorcowo pod względem chemicznym. Odpieniacz wywalił co miał wywalić, a ostatnio musiałem mu odnieść poziom wody bo słabo pienił od kilku dni. Wczoraj przyłważyłem jakieś zielone formy życia (pewnie glony wreszcie)

Witam. Więc przedstawiam baniaczek po nie wielkim remodelingu (Ale to jeszcze chyba nie to o co mi chodzi). Tylna szyba pokryta jest częściowo osadem z piachu ale dzisiaj wielkie sprzątanie i podmianka 50L więc osad zniknie. Coś się dzieje w zbiorniku bo amoniak spadł do 0.2mg/l natomiast NO2 i NO3 jeszcze kosmos, a i odpieniacz znacznie mniej syfu wywala. No ale to dopiero 2 tydzień. Światło świeci 5,5h/d. Glonów narazie brak ale czekam cierpiwie. He, he Tom Wildtom miałeś racje z tym szlakiem. Trafił mnie przy pierwszym myciu mixera, a reaktora jeszcze nie uruchomiłem. Zanim uruchomię reactor przetestuję płyny Grotecha, a może i samego Ballinga. Ale tu mam jeszcze trochę czasu na decyzje.

Dzisiaj wracam po dwóch dniach do domu, a tu redox podskoczył do 999mV:) Chyba coś tu nie gra...

U mnie na plusie, ale miałem kiedyć sporo na minusie. oczywiście Profilux. A może faktycznie tyle jest u mnie, he he

O, to nie jestem sam. U mnie pracuje już od tygodnia i już myślałem że się wymoczyła (pokazywała przez 2 dni ok 350 mV), a tu bach 850mV. Kosmos totalny.

zona twierdzi zupełnie coś innego he, he Co do padłych zwierząt w boxie to wyglądały świeżo i jak żywe, tylko że martwe. A który test możesz polecić?

Czyli zakup skay to loteria. W sumie to nigdy nie miałem szczęścia do ciągnięcia losów:) zawsze mogłem poczekać na kolejną dostawę (która też może być niespodzianką) ale nie chciałem czekać. w zasadzie to przestało już śmierdzieć tylko gdzie to życie? Z 75kg skały prosto z oceanu wyszedł jeden centymetrowy ślimaczek, który sobie gdzieś poszedł i ma gdzieś swojego opiekuna. Może wszystkie zwierzaki grzecznie sobie siedzą w skale żeby nagle po miesiącu zrobić mi suprise z balonami, czapeczkami i konfetti:D Jestem cierpliwy, no i bardzo lubię niespodzianki:D A tym czasem: NH3,NH4 - Overloaded, testy do badania czystości amoniaku by się przydały bo na tych TM brakuje skali NO2 - 2 mg/l NO3 - 100 mg/l KH - 9 pH - 8.0 (przy zgaszonej lampie) Po4 poniżej 0.01 mg/l, to chyba zasługa Rowaphosu. Elektroda REDOX wskazała dzisiaj 850mV. Moczenie moczeniem ale chba trzeba jej ponownie zrobić myj myj w buforze kalibracyjnym. Powyższe świadczy że oprócz centymetrowego ślimaczka są jeszcze bakterie nitrifikacyjne. Czyli chyba baniaczek zaczął dojrzewać...

Pewnie jest w tym trochę racji. pielęgnujęcie zwierzaki w warunkach idealnych starając się zapewnić im jak najlesze warunki bytowe, a i tak bywają problemy. Wobec tego dlaczego miałyby przetrwać ten trudny okres kiedy to stężenia amoniaku i związków azotu (pewnie i innych toksycznych substancji) sięgają zenitu. Jak będę zakładał swoje drugie akwarium 5000L, pomyślę nad odgazowaną i spróbuję poszukać gdzieś tonę takiej:D Swoją drogą to tona takiej z frachtu to dopiero musi śmierdzieć:con może nawet przez rok:dozingoff

U mnie jest w takim filtrze. Woda wpływa od dołu. Na zdjęciu nie ma gąbki ale jest na dnie i przy górnym sitku. Rowa phos wsypałem luźno bez skarpet i ma sporo miejsca żeby sobie trochę powirować w komorze filtra (zależy od przepływu). Woda po uruchomieniu filtra zrobiła się lekko brązowa ale rano kolejnego dnia była krystalicznie czysta. Stani chyba miał to na myśli.

Dziwna sprawa z tym Redoxem. Kalibracja przeprowwadzona wzorcowo z najwyższą starannością i po włożeniu do baniaka okazało się że mam Redox -200. Przez kilka kolejnych dni wskazania szalały. Było nawet +550, a teraz jakby się ustabilizowało. Wachania +- 30mV. Poczekam jeszcze trochę zanim przyjmę ten wynik jako wiarygodny. Czytałem gdzieś na forum że te elektrody muszą się wymoczyć (nie wiem o co im chodzi). Ozonu nie podaję. Do węgla stosuję Carbolitreactor AM (tak na moje oko 075L węgla)

No to wrzucam zdjęcie baniaka po tygodniu i 3 dniach od uruchomienia. Skały były układane po omacku ponieważ woda była biała od mułu z piachu. Jutro będzie rekonstrukcja mojej rafy. Poziom wody w kominie ustawiłem wysoko i zapomniałem co to wodospad. Zawór umieściłem pod powierzchnią wody w komorze odpieniacza. Takie rozwiązanie powoduje że woda spiętrzona jest na zaworze i wypełnia rurę w pełnej objętości. Efekt: brak siorbania i kaskady w rurach. Parametry wody po 2h HQI: Temperatura idzie szybko w górę. Trzeba uruchomić chłodzenie.

Dzisiaj wieczorem będą. P.S. W nocy przy świetle z sufitu słabe zdjęcia wyszły. Dzisiaj poprawię za dnia i z HQI.

Co do pompy to nie wiem jak RD ale Deltec jest całkowicie niesłyszalny i posiada 3 stopniową regulację. Niestety jeżeli jest mało miejsca w szafce a dużo sprzętu do wpakowania to trochę bruździ i trzeba pokombinować. U mnie pompa blokuje dostęp do reaktora, a profilux do pompy.

Witam po dłuższej przerwie. Wiele się wydarzyło. Zalałem zbiornik, zasoliłem wyciszyłem pompy Tunze (faktycznie przyklejenie silikonu załatwiło sprawę), dokończyłem instalację elektryczną i automatyczną i 12/01/2008 A.D. włozyłem 75kg skały prosto z frachtu. No i się zaczęło...od domowej awantury:D Małżonka jak zwykle została wysłana do mamusi na weekend a ja zabrałem się do pracy. Najpierw otworzyłem boxy ze skałą, a chwilę potem zmuszony byłem do otwarcia wszystkich okien w domu. Zapach jaki wydostał się z pudełek zupełnie mnie zaskoczył. Upchnąłem skałę czym prędzej w akwarium z nadzieją że zapach, a raczej smród rozkładajacej się materii organicznej zmniejszy natężenie ale nic takiego nie nastąpiło. W niedzielę wieczorem przyjechała żona i po przekroczeniu progu biedna z tego smrodu się popłakła:) Żart z zakupem odświeżacza do powietrza o zapachu morskim zupełnie do niej nie przemówił Minął tydzień, śmierdzi jakby mniej, odpieniacz idzie pełną parą, a dodatkowo jeszcze węgiel i rowaphos. parametry wody po tygodniu: pH - 8.1 (HQI świeci 3h/d); NH3/NH4 - brakło skali; NO2 - 1mg/l NO3 - 30mg/l Czekam na glony, a tym czasem jedyne zauważone życie to ślimak. Stani co do słyszalności Tunze to obie całkowicie ucichły jak uruchomiłem odpieniacz który pobił nawet chlupot przelewającej się wody do komina. Co do uruchamiania obiegu to nie było niespodzianek. Ustawienie poziomu wody w komine powyżej krawędzi rury spustowej i zanurzenie zaworu regulacyjnego pod powierzchnią wody załatwiło sprawę siorbania powietrza, a poziom wody w kominie 5cm poniżej krawędzi załatwił sprawę kaskady. Pompa główna (Deltec HLP4040 idzie na maxa)Odpieniacz z każdym dniem pracuje coraz ciszej (chyba elementy ślizgowe w pompach pokrywają się jakimś biologicznym filmem). Ogólnie jestem zadowolony z przebiegu uruchamiania baniaka poza tym incydentem z zasyfieniem mieszkania. Następny baniak będzie zakładany w LATO!!! ale nie to lato:) Tyle rzczy bym teraz poprawił. Ech. Idę robić zdjęcia. Pozdrawiam, Tomek