Magdalena7

Skoro ślimaki Berghia są taką skuteczna metoda na apaitisię..to dlaczego nasze krajowe sklepy nie podejmują się sprzedaży zestawów hodowlanych? A może się podejmują? Tylko gdzie i które? Czy musiałabym sprowadzać aż z Niemiec..daleko, drogo i niepatriotycznie;)

NABĘDĘ DROGĄ KUPNA MIESZKAJĄECO W 3MIEŚCIE BRZYDALA, LUB TEŻ NAWET Z DALSZEJ OKOLICY-PRZESYŁKĄ KONDUKTORSKĄ. OSTATNIA DESKA RATUNKU PRZED SZALEJĄCĄ APAITASIĄ ......................

Apatisia..wczoraj szorowałam szczotką ślimaka, bo małe draństwo zagnieździło mu się na muszli...

A Ja też się będę upierała przy tym co powiedziałam:) Sądzę, że takie akwarium szkolne ( pod okiem nauczyciela- biologa) byłoby mniej narażone na katastrofę niż niejedno domowe prowadzone na zasadzie- "a może bym se teraz słonom wodom się pobawił..se rybkę wrzucę..alebo co...ładne to o colorowe...wyrzucą paręnaście setek a co mnie tam" A przykładów katastrofy akwarium jest wiele, na tym forum też. Dyskusja na temat ' męczenia zwierząt" i sfery etycznej tego hobby była przerabiana wielokrotnie. Z resztą...akwarium morskie to także akwarium zawierające wyłącznie np. xenię i to co wyrośnie ze skały- morskie? Morskie. I wiele się można na nim nauczyć i zaobserwować.

Kolego waldit1 sądzę, że warto podejmować wyzwania i wspierać ambicje:) a nie iść drogą " nie rób, nie wyjdzie, nie uda się". Sądzę, że jest to realne chociaż nie takie łatwe, gdybym tak nie myślała nie pisałabym tego:) Kluczowa kwestia to chęci nauczyciela i kilku zapaleńców... Kula z welonką? To akurat jest niehumanitarne... P.S owszem jakieś tam pedagogiczne doświadczenia się ma:)

No cóż..z naroślą jakoś sobie radzi. Ale dziś zobaczyłam - rano, że stracił prawie całą płetwę grzbietową..Jak to się mogło stać i dlaczego? Pompa, krab? Jakieś pomysły, doświadczenia?

Hmmm łatwiej moim zdaniem zorganizować opiekę nad akwa w szkole ( w której zawsze ktoś jest), niż w domu na czas wakacji, bo z domu przecież też się wyjeżdża. Moim zdaniem potrzeba głównie dobrej woli i "chciejstwa" kilku osób. No i nie ma mowy o zmuszaniu-wówczas nic z tego nie wyjdzie. Ale jak sądzę kilku 'zapeleńców "mogło by się znaleść ( nie tylko uczniów) Jeśli założymy z góry, że nic nie wyjdzie to z pewnością się to ziści.

Spróbuj.... może biologa porwie ta idea..)Gimnazjaliści są zobowiązani do udziału w projekcie edukacyjnym, założenie akwarium morskiego, to temat na całkiem ambitny projekt dla ambitnego nauczyciela:) Co do wakacji, to da się coś wymyślić, np ustalić jakieś dyżury.

A ja jednak z uporem maniaka będę twierdzila, że się da za 1500 zł postawić akwarium morskie. Tylko, że...i tu przyznam rację przedmówcom...pies pogrzebany jest w dalszych systematycznych wydatkach, Wzrost rachunków za wodę i prąd gwarantowany. Zawsze będzie trzeba coś dokupić, psujący się sprzęt, sól dobra jest droga, a kiepska jest bez sensu), testy do wody itd...Czy rodzice są przygotowani na comiesięczne wydatki? A jesli tak to na jakie? Chyba musiaby im przedstawic jakis biznesplan....No i systematycznosc.....Sporo niepowodzen Ale proponuje zrobic inny "wymyk" namowic pania do biologii ( zapewne chodzisz do gimnazjum do 1 klasy) na morskie akwarium szkolne... Taki klasowy projekt:) Moze sie uda;) A koszty rozloylyby by sie miedzy rodzicow co najmniej kilku uczniow, no i moze przynajmniej czesciowo- szkole. Pani mialaby slawe i chwale dzieki nietypowemu dzialaniu, Ty role 1 eksperta itd. Pani ( pan) od chemii pewnie tez by sie przydal w tym projekcie.

A jednak panel wiele ułatwia:) i nie jest skomplikowany w zrobieniu, 2 szybki przycięte u szklarza, trochę silikonu- i mamy panel...no może nie tak super-hiper - ekstra, ale jednak jest:)

No i kramik świąteczny zamknięty, xenia wydana. Do nowych żniw:)

Sądzę, że jest to możliwe. 500 zł - życie ( błazenki+ darnmowa xenia, + to co wyrośnie ze skały, + jakieś ślimaki:, (ukwiał odłożyć na później, duużo później:)+ krewetki czyszczące. Jeśli skałę policzysz jako " życie" a tak w sumie jest, to nie dasz rady się raczej zamknąć w 500 zł...Mimo wszystko radziłabym jednak stawiać na 112l/126l i nie mniejsze. 1000 zł akwa...jest to możliwe przy odrobinie kombinowania i stawiania raczej na low-tech:) niż bajery-rowery-wodotryski:) ( używany sprzęt np. z allegro lub tego forum, chociaż samo akwarium kupiłabym nowe...żeby nie było niespodzianki i powodzi w pokoju" A jeśli dostaniesz "pod choinkę" parę złotych, to jak sądzę zmieścisz się w 1500...może z lekkim "hakiem".

Ja bym dała raczej....20%, że siedzą a 80%, że znikły...

W temacie ..wstrząsająca piosenka świata

Nie radziłabym wpuszczać nowych. Można spróbować jeszcze radykalnej kuracji czosnkiem- tak leczyłam moją babkę z plam ( ryzykowna) odłowiłam i wrzuciłam do pojemnika w którym miałam wodę morską i pocięty ząbek czosnku. Trzymałam krótko- kilka min i wypuściłam. Babka była ledwo żywa ale plany ze skrzeli znikły. Kiedy z za jakiś czas wróciły- operację powtórzyłam. Cały czas obserwowałam babkę w pojemniku z czosnkiem. W tym przypadku pomogło.

Interesujące..takie życie po życiu;)Chociaż sąsiad nawalił...pewnie nieawkarysta...

No, to propozycja jest następująca. I dzień świąt godz 19.00 odbiór w Sopocie. Kto zainteresowany - priv. Magda

Przedświąteczne sprzątanie akwarium- chętnie pozbędę się szalejącej xenii:) Piękna różowa, wysokogatunkowa Xenia pulsująca:) Sopot.

EEE tam były Wurdermanni.i nie ma, znikły...2 próba i znów znikły...Aiptasie jak były tak są..zastanawiam się czasem czy aby Aiptasie nie zjadły krewetek;) JJ nie działa na dłuższą metę...Może spóbuję zabawy z kwaskiem i igiełką...ale strach zakwasić sobie akwa.

Co to może być??? Narośl na skrzelu, drugie jest czyste...

Zapisz się chłopie na sympatię albo gdzie;) tu ni tulą- tu topią A poważnie..hmmm mężczyzna musi mieć jakieś zainteresowania ( no chyba, że jest baranem)...i akwarium z palety różnych możliwych wydaje się całkiem dobre..

Pięknie Xenia obrodziła latoś Pora na żniwa, chętni do odbioru mogą odebrać osobiście piękne, wypasione szczepki:) Trójmiasto.

Kupię kilka beczek na wodę do akawarium ( beczki przeznaczone do celów spożywczych) planuję przestawienie swojego zbiornika i przyda mi się np 3 - 30 litrowe, z dość szerokim wlotem- tak abym mogła też włożyć tam skałę Interesują mnie likalizacja trójmiejska:)

Dziwne, normalnie zawracają kiedy się zorientują, że kończy im się woda..a ten jakiś nie zorientowany był....też turbo.