Natan

a mi nie chodzi o samo akwarium, ale o pozostałe sprzęty i życie bardziej o jvp-koralia.

akurat w morskim jest albo najtaniej albo najlepiej. pierwsza zasada która się sprawdza ZAWSZE: płacisz mało - płacisz dwa razy. zacznij od przeczytania działu dla nowicjuszy, skoro akwarium ma mieć 130 litrów to sobie przeczytaj tematy o akwariach 100-160 litrów, zobacz jaki sprzęt i co jest w środku.

Miałem (mam) nano 900 l/h i kiedyś miałem koralie 1. koralie nano 1600 miałem w rękach jest tej samej wielkości co koralia nano 900. różnica między 1 a nano - 1 ma szerszy, łagodniejszy, strumień niż koralia nano, powiem szczerze, że nano przez pierwsze 10 cm dmucha bardzo mocno i ma węższy strumień. naturalnie wszystkie koralie są bezgłośne. @tomko zapewne chcesz do swojej kostki, ja bym kupił koralie nano 1600 i dmuchał nią wzdłuż tylnej ściany i powinno być bardzo ok.

piękne ! a te kolory.

no właśnie karmienie 24 h, więc odpada, za dużo syfu w wodzie. a jak przejście na pelety ? bez niespodzianek ? ja to koszmar miałem i w efekcie je wywaliłem.

no dzięki dzięki ... to tak jeszcze na szybko napisze, że w przyszły weekend zaplanowana jest... wymiana szafki. ponieważ blat w obecnej szafce wygiął się o jakieś 6 mm, szafkę reklamowałem i robi się nowa. denerwuje mnie wizja spędzenia pół piątku i całej soboty na rozkładaniu wszystkiego na części pierwsze i składaniu na nowo, nerw mi to narusza. no ale przynajmniej wszystko wyczyszczę. ... korale się ucieszą.

a filtracja ? i jakiś opis jak żona dba o miękkie mam ochotę kolejny raz spróbować z miękkimi ale boje się kolejnej wtopy i frustracji

ho ho ho ładnie. nowa swiftia ? chyba nie było wcześniej tej po środku baniaka ? jak Ci się udaje miękkie utrzymać ? dla mnie to czarna magia. jaką masz teraz filtracje ? pellety czy berlin ? bo dsb chyba już nie masz ?

to jeśli już to środkową komorę zamieniłbym z komorą z pompą, będzie mniej bąbelków powietrza w w odzie.

taniej i estetyczniej wyjdzie kupić

hehe jak to konkursy tutaj ja jak znajdę czas to kubek zrobię, ale nie wiem czy się do piątku wyrobie.

zgadza się, zostaje czarny osad, co ciekawe przesypywałem kiedyś samą sól w poszukiwaniu jakichś czarnych drobinek i nic nie znalazłem.

właśnie właśnie, preisa można sobie ręką mieszać i nic się nie dzieje tak samo KZ

to nie reakcja alergiczna, sól ATI tak ma, ale nie mam pojęcia dlaczego. w monecie kontaktu soli z woda, skórą zaczyna się wydzielać mega duża ilość ciepła. zróbcie sobie test do lodowatego ro wsypcie kilka łyżek tej soli, podgrzeje się w sekundę.

wtedy nie miałem, dopiero dziś się zwolniło.

aktualizacja w pierwszym poście.

Widzę, ze kolejny temat soli został poruszony, pozwolisz, że od razu wyciągnę wnioski końcowe - ilu akwarystów tyle najlepszych soli. kup sobie Preisa, Kent lub Ati na początek, a którą wybrać? - nikt CI tu nie doradzi, dlatego wybierz sam. Z czasem dojdziesz do wniosku, że sól wcale nie jest aż tak ważna.

zadzwoń do Acropory widzialem jakis czas temu kilka worków.

dla błazenków wystarczy w zupelności, i tak jak mieszkają w ukwiale to od niego nie odpływają i ciągle pływają w jednym miejscu. wiec 40 litrów jest w sam raz.

hahaha

Przychodzi baba do lekarza z krzyżem w d*pie, a lekarz na to "tego nie da się usunąć"

600 zł za gotowe akwarium z szafką i pokrywą, jak najbardziej się opłaca. tak zgadza się, że jak się zrobi "samemu" to wyjdzie taniej, ale ile wart jest wasz czas ? zaprojektować akwarium, panel, rozrysować wszystko, zawieść do szklarza, odebrać, dwa kursy minimum. zaprojektować szafkę, zamówić ją, jechać po nią, znowu dwa kursy. zaprojektować pokrywę, pojechać do sklepu po materiały, siedzieć i ją kleić, kilka kursów i nie ma pewności czy wyjdzie estetycznie. a tu jedziesz po całość raz, masz gotowe, estetyczne z gwarancją, a za niewielką dopłatą gość pewnie i światło w pokrywie zamontuje. 600 zł jak najbardziej. Zawieźć Pawle, zawieźć mintaj

ja słyszałem ze bakterie są tak stare że pamiętają pierwsze odcinki mody na sukces.

nie znajdziesz, to jest kolejny temat o piasku i tyle, zaraz ktoś napisze, że w tym worku który przepuszcza tlen dochodzi do jakiejś tam reakcji chemicznej i ze w ogóle bakterie mają tam hajlajf, co prawda czasem taki worek leży w zimnym magazynie, ale to dobrze - bo przetrwają tylko te najsilniejsze bakterie itp a zaraz ktoś napisze, że to kał prawda, bo przecież bakterie tak długo leżeć nie będą, że z nudów samobójstwo popełnią. ... a prawda jest taka - worek piasku stanowi jakieś 2,5% ceny akwarium, więc czy warto na tym oszczędzać ? pomyślcie, że gdy okaże się, że wsypaliście zamiast piasku nie to co trzeba to będziecie musieli wyciągać wszystko z akwa odessać stary piasek i wsypać nowy, czy warto ? uważam, że żywy piasek to ściema, ale i tak tydzień temu kupiłem jego worek, bo odpowiada mi granulacja i wiem, że nie będzie niespodzianek.

moim zdaniem jest to pic na wodę, nabijanie kasy. jedyne co jest fajne w tym piasku to granulacja. żywość jest tylko chwytem by go sprzedać zamiast za 5 zł to za 135.