Natan

mam ponawiercane dziury tuz pod 'krawiędzią' rewizji. wydaje mi sie ze problem nie twki w tym jak sie woda przelewa, bo to nie chlupie - tylko raczej w tym ze na dole spływa do sumpa i powstaje ten odgłos - odgłos taki jak gdy wyciagniemy korek z pelnego zlewu to cała woda zaczyna sciekac i na sam koniec gdy zostaja juz resztki wody sciekajac wydaja wlasnie taki odgłos... mam nadzieje ze da sie z tego zalapac o co chodzi

Mam takie pytanko, otóż ustawiłem sobie poziom wody w kominie tak by zminimalizować jakiekolwiek 'chlupanie', a wiec skręcony zawór tak by woda powoli podchodziła do góry i nadmiar przelewał się rewizją, ale pomimo tego ze są to kropelkowe ilości to słychać jak ta woda zlewa się rura, czy da się to jakoś wyciszyć ? zrobienie dziury u dołu rury w sumpie za bardzo nie pomogło, czy ucięcie rewizji tuz nad lustrem wody w sumpie wyciszy te dzwięki ?

Min D nie mam to się zakupi jakoś po wypłacie

no właśnie ona stoi w mocnym prądzie - wylot z obiegu odbity od ściany stoi już kilka dni, otwiera polipy ale bardzo powoli, chyba przez to ze ma je zamknięte pompuje się jakby troszkę mniej, dlatego muszę ja troszkę pogłaskać, bo już wyczerpałem zasób moich trików - czyli mocny prąd; wyłączenie cyrkulacji i rozpylenie wokół niej chmury jedzenia, zarówno mrożonek jak i FM; wiec pozostaje głaskanie :/ a jest zbyt piękna by miała zejść. ewentualnie prąd może być troszkę za duży, bo nie stoi pionowo tylko wygina się 'z prądem' pod kątem 35-35* ... co do głaskania to pamiętam nasz pierwsza rozmowę jak Ci pisałem, ze głaszcze gorgonie i się zastanawiałem czy mnie nie weźmiesz za jakiegoś koralofila

no wódka to wódka 40 %, wziąłem ta która była w lodówce

ładna dendro, moja to opór - już drugi tydzień nie chce polipów wystawić, tylko niektóre pootwierała, zastanawiam się czy jej nie połaskotać/pogłaskać palcem w polipy, na skleroneftie to działało i wystawiała polipy po 1-3 dniach.

Przygotowałem sobie: 100ml wódki + 25 ml octu + pół łyżeczki glukozy, wszystko to wymieszałem i codziennie rano odmierzam pewna ilość i wpuszczam ja do akwarium.

wlewam rano cala dawkę prosto do baniaka. zacząłem od 0,4 ml w zeszłym tygodniu, aktualnie jestem na 0,8 ml, po jutrze dojdę do 1 ml i zacznę ustalać jakąś jedna konkretna dawkę, będzie to podejrzewam coś pomiędzy 1-2 ml

skarpeta jest zrobiona z polipropylenu 200 mikron, coś takiego mozna normalnie kupic jako 'płachtę' materiału, tylko ze jak narazie trafialem na same hurtownie, a nie detal. jedna skarpeta kosztuje 40-50 zł, a montuje sie je albo na takim super wieszaczku z plexi, albo tak jak ja - na haczyku przyklejonym do rury spadowej. bardzo ładnie zatrzymuje syf, ale zeby ja wymyc to trzeba sie troche namachac szarym mydłem, albo do pralki.

Chrystus chyba bedzie musial zostac, bo zeby go wylowic to bym musial wszystko z akwa wyciagac momentalnie sie zakopuje w piachu. Zadzwonie do Cię Jacku w srode i sie dogadamy co i jak.

no to jakies cyjano, dino czy inne nazwy uzywane przez ludzi na tym forum, generalnie usowac.

1. rórówka 2. cyjano 1 zostawic, 2 usówac mechanicznie

200 ml wodki + 50 ml zwyklego octu + łyżeczka glukozy (ewentualnie cukier). a czy mozna to dluzej przechowywac - no jest to alkohol wiec raczej nie ma przeciwskazan

Lekka aktualizacja. Rzucily sie okrzemki, pomimo oswietlenia 1x24w na 180 litrów, musze wsadzic eco phos do mojego filtra przeplywowego. Chill coral otwarty jak narazie od 24 h, juz nie wypompowuje sie przy gaszeniu swiatła. Cukierek widoczny na fotce ponizej zaczyna niesmialo wyciagac polipy, ale wiekszosc jeszcze jest pozamykana. Tubka zdechlak zaczela wyciagac malutkie zaglodzone polipy. bedzie z niej jeszcze koral dwa focisze: * Clavularia lub briarerum: * Kawalek akwarium

ja nie mam pompy bezposrednio pod kominem, na wezu i jest wszystko ok, Panowie umowmy sie jesli stracimi na mocy te 50 l/h to konca swiata nie bedzie. wystarczy zamontowac mniejszy loc line i bedzie mocniejszy strumien wody.

Fotki robione stockowym obiektywem 18-70/3.5-5.6 Fotki były obrabiane w lightroomie.

a dlaczego mialo by byc go ciezej wyjac przeciez komora jest wenatrz sumpa wiec wyjmowalo by sie go tak samo jak i Twoj.

jak sie chce to sie kazdym aparatem zrobi ladne fotki

sony to bardzo fajny aparat sam mam a200 przykladowe fotki: a jak sie dobrze zakręcisz to i takie trześniesz:

przegroda C moze sie przydać jesli chcialby w przyszlosci wsypac w refugium jakies podloze, generalnie to tylko o 2 cm mniejsze refugium, ale w razie czego uniknie sie pozniej problemow. pompa NJ3000 ma regulacje bodajze 1600-3000 i na 240 l bedzie w sam raz.

taki projekt jest bardzo dobry, tylko nie ma zbiornika na ro, który chciałeś mieć. tu jeszcze masz 2 projekty http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=26219

ja bym zrobił B i D wyższe od pozostałych. różnica wysokości pomiędzy ACE 2 cm - woda będzie się cicho przelewać, i obniżył bym je trochę A np dał 26-28cm. jako pompę obiegowa rozważ pompy NewJet, są mniejsze, bardziej tanie i bardzo cicho pracują.

w koszyczku znajduje sie tuba anorektyczka - nie chce mi sie codziennie calej reki moczyc, wiec zakupilem 'balkonik na korale' w postaci mydelniczki za 3,50 zl a cukierek schowany za clavularia - widac go kawalek, ale wypompowany... zostal dzis przeniesiony do przodu - gdzie jest silniejsza cyrkulacja. aktualnie cyrkulacje stanowi obieg + koralia 2, czekam az listonosz przyniesie koralie 3.

Akwa sobie juz dziala, pojawiaja sie okrzemki na piasku. Tubastrea w ktorej zamieszkaly blazny zostala w ciezkim przeniesiona do sumpa, błazenki ja mocno poprzecierały. Akwarium na dzien dzisiejszy wyglada nastepujaco: nie jest to jeszcze ostateczny wyglad, jeszcze probuje zlapac jakas koncepcje, na pewno dojdzie jeszcze troszke skaly, tylko musze trafic na jakies fajne kawalki Chrys(t)us, który lubi pozować do zdjęć i chetnie podpływa pod obiektyw w przeciwienstwie do błazenkow: Chill coral, ktory otwiera sie tylko i wylacznie w nocy powodujac moje niewysypianie sie. I troszke bliżej. -------------------------------------- Oraz kolejne wyzwanie: naturalnie tuba w gratisie --------------------------------------- zaczynam dozowanie wodki+ocet+glukoza, choc azotany narazie sa malutkie.

taka jak dla roslin jakies 4500K, u mnie rosna pod 10000K