fal

Potas mam bardzo niski wg testu salifert 340. Marek , musisz dodawać codziennie żeby utrzymać poziom 400 ?

Dzisiaj byłem u chłopaków w ReefSpot i nabyłem filterek dokładnie ten http://www.theaquariumsolution.com/fmr75-fluidised-reactor w poniedziałek odbiorę PO4X4 i rusza akcja PO4 w dół. Po zwiększeniu przepływu przez filterek z kulkami PO4 spadło do 0,05 mam nadzieję , że zmierzam w dobrą stronę , jak ogarnę parametry wówczas biorę się za kolory. Mam niski potas może podpowiecie jakie używacie produkty na podbijanie , KZ znam interesuje mnie coś tańszego a skutecznego.

Wyniki bez zmian stanęło na 0,08 i tak sobie stoi od tygodnia , specjalnie się nie przejmuję dlatego , że jest to za krótki czas na to żeby zaczęły normalnie funkcjonować. Myślę jednak , że bez absorbera się nie obejdzie. Co do kulek to stosuje BioPellets od K.T

Praca filterka

Dokładnie tylko skała i kulki , żadnych bakterii nie leję , żadnych absorberów itd. Tylko litr kulek i to wszystko. Chcę zobaczyć na jakim poziomie stanie PO4 , jeśli będzie potrzeba to do systemu trafi PO4x4. Jednak najważniejszy jest ruch kulek . Oczywiście żałuję , że poniosłem klęskę z ZS i ZB bo uważam , że jest to naprawdę świetna metoda i gdyby ktoś mi powiedział lej tego tyle a tego tyle i za tydzień będzie ok , to dzisiaj odłączył bym kulki bez wahania , ale nikt nie jest w stanie mi tego powiedzieć więc będą się kręcić kuleczki.

Dzisiaj jest sobota , kulki kręcą się od wtorku parametr PO4 mierzę codziennie. Teraz jakie są tego efekty wtorek PO4 - 0,11 sroda PO4 - 0,11 czwartek PO4 - 0,10 piątek PO4 - 0,08 sobota PO4 - 0,07 Czyli kulki zaczynają działać już po trzech dniach ? Czy to jest możliwe ? Hehe okazuje się , że w moim zbiorniku wszystko jest możliwe. Muszę jednak przyznać uczciwie , że w końcu filterek zmodyfikowałem tak , że nigdzie nie ma martwych stref a to jest kluczem do sukcesu. Kulki kręcą się powoli ale w całym filterku później zapodam filmik do oceny.

Generalnie zauważyłem , że przestaję panowac nad zbiornikiem , KH stabilne więc tutaj żadnych obaw nie miałem , ale na początku zaczęły się przebarwienia i blaknięcie talerzówek , po kilku dniach zaczęły lecieć montipory zielone te korale przecież są odporne chyba na wszystko , kolory zaczęły tracić acropory jednym słowem zaczął się robić sajgon. NO3 zaczęło rosnąć z 10 do 25 ciężko stwierdzić do jakiej wartości ale bardziej się skłaniam w stronę 25 , PO4 -0,11. Jedyne co przyszło mi do głowy to kulki u mnie się sprawdzały na tyle żeby zbiornik funkcjonował bez większych problemów. Moim celem jest utrzymywanie niskich wartości NiP więc zdaję sobie sprawę , że będę musiał się wspomagać absorberami i tutaj chodzi mi po głowie PO4x4 , na razie jednak będę czekał aż zaskoczą kulki i zobaczę na jakich wartościach ustabilizują się parametry , później będę zastanawiał się co dalej. Jarek jak będę w Wawie nie omieszkam skorzystać z zaproszenia

Jarek trzymam kciuki mój zbiornik jest po prostu inny niż wszystkie bo jak sobie to inaczej wytłumaczyć Miało być tanio i pięknie a wyszło jak zawsze drogo i do d*p....y

Zaczęło się źle dziać w zbiorniku , korale zaczęły lecieć nie będę się użalał podjąłem ryzyko i w tej chwili za to płacę. Podjąłem decyzję , że wracam do tego co sprawdzało się w zbiorniku , może kolory były nie te , ale w zbiorniku wszystko rosło i było zdrowe. Na chwilę obecną odstawiłem wszystkie specyfiki i mikstury w sumpie wylądowało 1000ml kulek. O efektach oczywiście będę informował na bieżąco. Pozdrawiam wszystkich którzy mi kibicowali , ja poległem no cóż tak bywa.

Wszelkie absorbery usunąłem z akwarium. Na chwilę obecną leję tylko miksturę , miałem dwa dni przerwy w dozowaniu bo przeholowałem i pienidło mi przelało . Co ciekawe po wznowieniu dozowania mikstury PO4 idzie do góry po dwóch dobach spada , wynik z dzisiaj to 0,07 , czyli w stosunku do wczorajszego pomiaru spadek o 0,03.

Panowie tu nie chodzi o testy a o to żeby osiągnąć optymalne warunki , wiem jak korale potrafią wyglądać przy optymalnych parametrach. To jest zupełnie inny świat .

Kurcze jak tak dalej pójdzie to chyba wrócę do kulek , po przelaniu odpieniacza i zaprzestaniu podawania mikstury PO4 podskoczyło do 0,1 powoli zaczyna mnie to męczyć. Dzisiaj mija 75 dzień a moje PO4 i NO3 jest wysokie za wysokie. Usiadłem dzisiaj przy filtrze do pelletek troszkę go zmodernizowałem i jeśli nie bedzie efektów to od przyszłego roku wracam do tego co było sprawdzone. Miało byc tanio a wyszło , Ecophos - 145 , PG - 340 , Rowa - 170 , ZS3 - 70 , i Bakterie - 105 podsumowując 830 pln a PO4 0,1.

Chyba przegiąłem z dawką mikstury , odpieniacz mi pierwszy raz przelał. W sumpie widziałem pierwszy raz pianę w ilosci takiej , że aż mi się włos zjeżył , PO4 oczywiście powędrowało do góry , pienidło ustawione na maksymalnie obniżonym poziomie a odpieniacz produkuje tyle piany , że w przeciągu 2 godzin zapełnia się cały kubek.

Obiecana fotka wirnika , dla porównania ten mniejszy to RS 300

PO4 - 0,03 pojawił się raz więc nie brałem go pod uwagę. Raczej to nie jest atrament , jest to mikstura przygotowana przez jednego z kolegów , więc spokojnie o wszystkim będe informowal na bieżąco. Wczoraj zwiekszyłem dozowanie i PO4 poszło delikatnie w górę , wynik z dzisiaj z godziny 18 - 0,08 , może to jednak być margines błędu.

Panowie nie piszę , żeby nie zanudzać Chcę żeby to wszystko się w miarę ustabilizowało ogólnie można powiedzieć tak , PO4 oscyluje w granicach 0,07 w systemie nie ma żadnych absorberów , dodaję tylko miksturę bez żadnych bakterii. Od dnia wczorajszego zacząłem zwiększać dawkę o 50% , zobaczymy co będzie się działo przez najbliższy tydzień. PO4 mierzę codziennie oto moje zapiski pon -0,07 - 17,35 wto - 0,07 - 18,03 śro - 0,07 - 20 czw - 0,05 - 17,30 pią - 0,07 - 18,30 sob - 0,06 - 11,00 nie - 0,07 - 16,30 pon - 0,07 - 18,16

Inmar , nic na to nie poradzę uwielbiam odpieniacze i grzebanie w nich

Noa fotki jutro zapodam , pompa to oczywiscie Laguna 9000 + wirnik BK ale powiększony o jeden rząd pinów , wymiata okrutnie , ale w body może nie być tak pieknie , w sobotę jakiś filmik zapodam z wodowania pompy.

Dzisiaj udało mi się poskładać pompę na mega wirniku igiełkowym , nie podłączałem jej jeszcze do pienidła , ale włożyłem do akwarium z solanką specjalnie przygotowaną pod sprawdzanie pompy. Efekt wow szok , jeszcze nie widzialem takiej piany kremik tworzy w kilka chwil normalnie nożem można kroić , pobór powietrza około 3 tyś/h. Mam nadzieję , ze w sobotę znajdę czas żeby sobie po testować .

Składu mikstury nie znam , dostałem od jednego z kolegów , ale jeszcze poczekajmy z dwa tygodnie muszę być pewny na 100% , że to działa .

Dzisiaj mija kolejny dzień od czasu kiedy wprowadziłem miksturę i kolejny pomiar fosforanów. PO4 jak narazie nie jest stabilne mam niewielkie skoki , ale jest bardzo dobrze , PO4 z godziny 18 to 0,03. Kurcze jednak można bez żadnych absorbentów .

Nie czytałem całego wątku , ale jak dla mnie to gorsze body i lepszy obiektyw. Szkło to podstawa , za małą kasę można kupić świetną stałkę 50/1,8 , a do macro to polecam tamrona 90 ostrzy świetnie zresztą uważam , że to jedno z lepszych szkiełek za niewielkie pieniądze. Pozdrawiam

Marek, aż tak dobrze to nie jest , mam tylko jeden baniak i mam nadzieję , że w końcu idę we właściwym kierunku.

No i jeszcze jedna z acropor

Bynt system filtracji zmieniłem dlatego , ze nie byl doskonały. Ja doskonałość rozumiem przez: W miarę bezobsługowa wydajna tania skuteczna Co do ZS myślę , że się mylisz ale nie będę polemizował , od trzech dni do systemu nie podaję ZS. Dostałem od jednego z kolegów , jeśli bedzie chciał to sam się ujawni do testowania miksturę która po pierwszych dniach sprawia , że na mojej twarzy znowu pojawił się uśmiech wystarczyły dosłownie trzy dni , żeby bez żadnych wspomagaczy PO4 zaczęło spadać , nie popadam jednak w hura optymizm bo jest za wcześnie , zobaczymy co będzie za tydzień , za dwa i wtedy będę mógł powiedzieć , że jest moc . PO4 - 0,05