fal

Zamówiłem dzisiaj prodibio biodigest , mogę jeszcze chwilę poczekać , zobaczymy czy pomoże

Wstaję rano i schodzę jak zawsze do akwarium patrzę na piach a w talerzu piaseczek czyściutki jak poranna bryza , przypomninam ,że dno odmulałem wieczorem. Natomiast cały piasek w akwarium pokryty cieńką warstwą dino , wniosek na szybko nasuwa się jeden , w piachu jest za dużo nieczystości. Czekam jednak za cyklem świetlnym w zbiorniku i wieczorem powinienem mieć jasny obraz. Jednak mam już teraz pytanie , co powinienem waszym zdaniem zrobić , gotować piach , czy może zastąpić go nowym ? Warstwa piachu w akwarium to około 3 cm na połowie zbiornika , pod skałą nie ma piachu. Czy wyjęcie piachu spowoduje zachwianie równowagi ? Czy może robić to etapami , pierwszy tydzień wygotować 1/4 , drugi następną część itd....

Dzisiaj zaświtał mi też jeszcze jeden pomysł , a mianoicie wygotowałem 10 łyżek stołowych piachu z akwarium , wstawiłem to na tależ i włożyłem do akwarium , jeśli dino żywi się pokarmem z piachu to na piasku w tależu nie powinno się pojawić , tak sobie myślę . Jeśli ta teoria się sprawdzi , to znaczy , że całym złem w zbiorniku jest piach , no chyba że jestem w błędzie , ale o tym się przekonam już jutro po południu

Na 100% wiem jedno , że podczas inwazji dino i cyjano , nie można podmieniać wody. Sprawdzone w moim zbiorniku , gdy powolutku było widać postęp , zrobiłem podmianę i inwazja z powrotem. Dlatego daję sobie teraz spokój z podmianami na dobry miesiąc , zobaczę czy będą efekty. Swoją drogą , to już nawet nie wiem jak długo z tym walczę. Ale wierzę , że uda mi się osiągnąć cel

Rybek ciąg dalszy

Po przeczytaniu regulaminu nasuwają mi się następujące pytania Dotyczy punktu 2 - czy nie można przesyłać zdjęć do moderatora i to on wstawia wszystkie nadesłane zdjęcia w jednym poście ? Pozwoli to uniknąć numerowania zdjęć a zarazem będą anonimowe , tylko moderator wie kto je przesłał. Dotyczy punktu 4 i 5 - czy nie lepiej przesłać jedno zdjęcie , zamiast powielać w innych miesiącach , galeia będzie zdecydowanie ciekawsza , tak mi się wydaje. Dotyczy punktu 7 - czy można zrobić tak , że głosowanie jest jawne , i głosujemy w założonym przez moderatora wątku , tam gdzie są wstawione zdjęcia , np z komentarzem dlaczego właśnie to zdjęcie Dotyczy punktu 11 - komisja jest zbędna jesli zastosujemy się do punktu drugiegi. To tak na szybko co ja bym zmienił gdyby to odemnie zależało. Pozdrawiam

Koledzy Przeminęło z wiatrem , Qbab nie wiem na ile jest to uciążliwe wstawić zdjęcia nadesłane na forum , ale mogę pomóc. Regulaminu nie czytałem , bo nie jest dostępny więc nie mogę się wypowiedzieć. Nie chce się powtarzać , ale zasady powinne być czytelne , a konkurs prosty , jedna osoba jedno zdjęcie , nadesłane do okreslonego terminu itd... Głosowanie jawne i tyle z mojej strony.

Troszkę czasu już minęło od kąd posiadam wkład Rowy na fosforany , na samym początku nie powiem byłem przerażony , tym że fosforany spadały stosunkowo niewiele , a ja musiałem co chwilę dosypywać absorber. Pomyslałem sobie ja cie pie.....e ale kasy to pochłania . Dzisiaj po 14 dniach mogę powiedzieć , że nie jest źle , poziom PO4 od tygodnia utrzymuje się w granicach od 0,06 - 0,07 przt zasypanym filterku pięciu łyżek stołowych. Z tego tytułu , że nie posiadam SPS , nie chcę schodzić niżej z PO4. Górną granicę wyznaczyłem sobie do 0,09 i wiem dzisiaj , że przy takim poziomie wystarczy dosypać dwie góra trzy łyzki i fosforany spadają do 0,05. To wszystko dotyczy się mojego zbiornika.

I tak sobe pływa

A teraz prawie jak po pijaku

Jak narazie nie widać poprawy , skała czysta , szyby czyste , a piach cały czas się pokrywa tym świństwem. Doradźcie mi , czy może wziąść i wybierać piach w ilości 1/3 i wypażyć go we wrzątku ? Czy wywalić i kupić nowy ? bo chyba coś nie gra z czystością , skoro pojawia się to tylko na piachu.

Myślę , że kolega niepotrzebnie idzie w las , to ma być tylko najładniejsza fotka , która zrobi największe wrażenie na nas wszystkich , po co podziały ? Zdjęcia wysyłali byśmy do moderatora chociażby po to , żeby nie było mozliwości usuwania bądź zmiany zdjęcia w trakcie konkursu, a moderator każde zdjęcie wstawia bez selekcji. Na koniec miesiąca zliczone są głosy oddane przez nas i wszystko jasne , które zdjęcie wygrywa. TO MUSI BYĆ PROSTE , bo w każdym innym przypadku nic z tego nie wyjdzie.

Myślę , że nie powinno to być zrobione na łapucapu. Moim zdaniem zdjęcia powinny być przesyłane do moderatora do ustalonego terminu np 10 każdego miesiąca , od 15 zdjęcia są przez moderatora wstawiane na forum , i każdy z nas jawnie wystawia swoją opinię i oddaje głos na dane zdjęcie w postaci postu. To tyle z mojej strony

Witam , Kilkakrotnie przeglądałem galerię zdjęć , robicie świetne zdjęcia , aż prosi się żeby zorganizować konkurs na zdjęcie miesiąca , póżniej ze zdjęć miesiąca wybrać zdjęcie roku. Żeby zabawa była przednia jawnie powinniśmy oddawać głosy i wystawiać komentarze , a zdjęcie miesiąca powinno być zamieszczone na stronie głównej forum. Mam nadzieję , że się nie wychyliłem za bardzo przed szereg Pozdrawiam

Oczywiście wszystko zależy od wielkości filterka , przepływu , budowy itd.. , ja wyciągam wnioski z tego co chodzi u mnie , przy większej ilości odnosiłem wrażenie , że to już nie jest to , ilości wyciąganych fosforanów były mniejsze , ale to są spostrzeżenia tylko i wyłącznie na podstawie tego co się dzieje u mnie w zbiorniku. Jedno wydaje się być chyba oczywiste , że nie należy wsypywać zbyt dużej ilości absorbera naraz , dlatego że może wyciągnąc w zbyt szybkim tempie fosforany z wody , co chyba nie jest do końc korzystne.

Mija dziesiąty dzień odkąd mam kolorymetr hanny i mam mozliwość robienia wiarygodnych testów. Nasuwają mi się następujące wnioski Po pierwsze Zeby optymalnie wykorzystać absorber nie należy wsypywać zbyt dużej ilości naraz do filterka Po drugie Optymalna dawka wydaje się na pierwsze zasypanie trzy łyzki stołowe , po dwóch trzech dniach dosypać następne dwie łyżki Po trzecie W filterku nie przekraczać dawki 6 łyżek stolowych , większa ilość powoduje ,że absorber się zbija i nie jest wykorzystany w 100% , co powoduje że naszą ciężko zarobioną kaskę wywalamy do śmietnika. To są moje pierwsze spostrzeżenia Następny etap moich doświadczeń to , jak długo działa absorber. W tej chwili poziom PO4 - 0,05 , założyłem sobie górną granicę PO4 - 0,09 , jestem ciekawy po jakim czasie będę musiał dosypać rowę.

Zastanawiam się czy problemem nie jest piach , chcę jeszcze trochę poczekać i zobaczyć co się będzie działo , zjechałem z parametrami powiedzmy do zadawalających , PO4 - 0,05 , No3 - 2 Chcę zobaczyć co się będzie działo przy tych parametrach , jeśli będzie nadal tak , że dino będzie rosło tylko na piachu wówczas wymieniam na inny. Zastanawiam się tylko czy mogę to zrobić od razu , czy robić to stopniowo , najpierw odsysanie a później nowy.

Chelmon trzyma się dobrze chodzi swoimi ścieżkami , załatwił całą aiptasie , dodatkowo nauczył się jeść mrożonki troszkę to trwało , ale jednak się nauczył

Marti dzięki za chęć pomocy , mam UV i chodzi u mnie od paru dni , mam też filtr na węgiel tak że dziękuję za oferowaną pomoc. Dino jest i pewnie jeszcze będzie , ale broni nie zamierzam składać i wierzę , że sobie z tym dziadostwem poradzę .

No i bądz tu mądry , ręce opadają

Kosek zrozumieliśmy się woda po filtrach DI jest bez fosforanów , ale już posolona wskazuje 0,05.

Kaziko , skała była kupiona od kogoś i pewnie to był błąd , ale cóż mądry Polak po szkodzie , jak to mówią chytry dwa razy traci , piach jest cały czas na dnie i pochodzi z tego samego źródła co skała. Pewnie i ludzie miewają gorsze problemy z tym dziadostwem , ale są też tacy którzy mówią patrz na lepszych od siebie i od nich się ucz.

No cóż powiedzmy , że stoję w miejscu. Wymieniłem membranę , prefiltry , żywicę , zastosowałem rowę , zszedłem z PO4 - 0,08 , a dino jak miało tak ma się dobrze. Mogę tylko powiedieć , że potrafię ograniczyć rozrost tego dziadostwa , a to za sprawą tylko i wyłącznie długości świecenia w zbiorniku. Ręce mi opadają , nie mogę dojść co jest przyczyną że to świństwo ma się dobrze. Do wody po za calciumreaktorem i kalkwasserem nie leję nic.

Ulubieniec

Tak wygląda w tej chwili mój zbiornik , jak opanuję plagi egipskie , wtedy pomyślę nad czymś ambitniejszym.