Skocz do zawartości

domator1

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez domator1

  1. domator1

    ERROR z forum 26.07

    co się stało z galeria nie idzie otworzyć :wallbash: lekka poprawa ale wcięło min kilka zdjęć
  2. domator1

    sprzedam

    rezerwacja dla VITUL2 do 27 lipca
  3. domator1

    sprzedam

    z racji rezygnacji na or 2500 przez BeRsErK wznawiam sprzedaż
  4. witam. no cóż jest już poniedziałek urlop zakończony powrót z Karpacz aż bardzo przepisowy nowe tablice też już wiszą a nawet dodam ze sam będę miał problem żeby je kiedyś ściągnąć życzę wszystkim do końca wakacji miłego urlopu :yes i oczywiście bez dodatkowych przygód dziękuję kolegom da pomoc i rady które mi się przydała :czapki z głów:) :czapki z głów:) :czapki z głów:) pozdrawiam Andrzej
  5. domator1

    Wyjazd na urlop.

    może Bułgaria zrobiliśmy sobie tam objazdówkę w tamtym roku podróż przez Słowację Węgry Rumunię zwiedziliśmy tak całe wybrzeże (kalikara , bałczik , varna , neseber , pomorie , sozopol ) nocowaliśmy w białej i w bałcziku noclegi na miejscu szukaliśmy zrobiłem około 3500 km na parę wyszło około 2500 zł ( paliwo , nocleg, wyżywienie, oraz reszta atrakcji ) polecam po drodze w Rumuni zwiedzić trasę Transfogarska http://krupnik.pl/galeria/transfogarska oczywiście nocleg miałem sibiu wcześnie
  6. powiem ze tez mam takie odczucie a tym bardziej ze jest to rejon turystyczny i jak sami powiedzieli mają dużo takich zgłoszeń więc i dużo zarobku za wypis dokumentów 17 zł 17zł 17zł 17zł i tak dalej :lol: :lol: @domator1, musisz robić spację pomiędzy emotkami, by było widać co chcesz pokazać
  7. jest to nawet dobry pomysł bo niby każdy jest obcy dla siebie ale łączy nas wspólne hobby )))))
  8. Dziś jeszcze raz udałem się na komisariat w sprawie wypisania potwierdzenia kradzieży i znowu usłyszałem o płatności 17 zł. Grzecznie poprosiłem o okazanie cennika i wypisani mi rachunku. Osoba pełniąca dyżur była zaskoczona wiec poprosiła komendanta do dalszej rozmowy ze mną O dziwo komendant był bardzo miły jak usłyszał ze moją sprawę konsultowałem z tarnowską policją ( i muszę przyznać ze info jakie otrzymałem od was wszystkich także pomogły ) Okazało się ze moje 17 zł trafi do urzędu miasta w Karpaczu na podstawie ustawy cytuję: KPA artykuł 218 paragraf 1 Ustawa z dnia 16 listopad 2006 opłata skarbowa dziennik ustaw 225 paragraf 1635 z późniejszymi zmianami niestety musiałem zapłacić. i zaświadczenie otrzymałem. a jeszcze byłbym zapomniał że ze ust pana komendanta usłyszałem ze wszystkie komendy policyjne które tego typu opłat nie pobierają są zacofane ( jakby nie patrzyć pięć lat ) dodatkowo dowiedziałem się ze przebywam w rejonie turystycznym w którym kradzież tablic oraz aut jest nagminna pozdrawiam szczęśliwy wczasowicz Andrzej
  9. nie wiem czy można to pisać ale leżę sobie w lewej trzymam piwo a prawą klepię w klawiaturę
  10. w celu sprostowania w dniu w którym zgłaszałem kradzież ni zdążyli wypełnić wszystkich jakiś tam dokumentów a ja im nie zapłaciłem i nie wiem czy zapłacę chyba ze pokarzą cennik i wystawią fakturę albo paragon a tymczasem na razie łazimy się po szlakach pozdrawiam andrzej
  11. Chciałbym opowiedzieć moją mała anegdotę która przytrafiła mi się na urlopie w Karpaczu. W końcu nadeszła upragniona sobota . Spakowaliśmy z żoną walizki i z soboty na niedziele ruszyliśmy w trasę w godzinach południowych dojechaliśmy do Karpacz ( w trakcie jazdy nic specjalnego sie nie stało ) pierwsze godziny pobytu spędziliśmy głownie na odpoczynku po podróży i zwiedzaniu pobliskiej okolicy Nadeszła noc wiec poszliśmy spać. jak wiadomo na urlopie czas snu jest nieograniczony i poranne wstawanie jest niewskazane Nadszedł poniedziałek (16-07-2011) była bardzo wczesna godzina 8:30 gdy do drzwi zapukał właściciel z szokująca wiadomością: """"ktoś panu gwizdnął obie tablice rejestracyjne""""" Człowiek szczęśliwy cieszący się urlopem ni z tego ni z owego dostaje jakby trampkiem w py..........k powiem ze lepsze było to niż budzik Choć czasy wojska dawno minęły w pięć minut byłem gotowy do wyjścia Po oglądnięciu miejsca zdarzenia stwierdziłem ze to prawda części plastikowe oblamówki tablic rejestracyjnych tył i przód leżały na ziemi Po chwilowej rozmowie z właścicielem posesji zadzwoniłem na 112 gdzie mnie przekierowali na komisariat policji w Karpaczu Podczas dokonywania zgłoszenia kradzieży moich tablic usłyszałem w telefonie ze powinienem zamiast kradzieży zgłosić zagubienie bardzo mnie to zaskoczyło i zirytowało bo moim zdaniem jest bardzo duża różnica miedzy kradzieżą a zagubieniem ( można zgubić jedna a nie dwie naraz ) Utrzymałem wersję ze jednak mi skradziono i poprosiłem o podjechanie jakiegokolwiek patrolu na wskazany adres aby dokonali zabezpieczenia miejsca zdarzenia oraz pobrania jakichkolwiek odcisków palców Policja odmówiła przyjazdy na miejsce i kazała mi się samemu zgłosić na komendę i znowu mnie to zirytowało Wróciłem do pokoju wziąłem w ręce aparat fotograficzny po czym udałem się przed auto gdzie sam zrobiłem kilka fotek miejsca zdarzenia które zamierzałem pokazać policji jako dowód po czym wsiadłem w samochód i pojechałem na komendę Oczywiście jak to na komisariacie bywa musiałem odczekać swoje wreszcie zostałem zaproszony do pokoju gdzie od razu mi zwrócono uwagę na temat mojej sprzeczki telefonicznej ( kradzież - zagubienie) Podczas spisywania moich wyjaśnień usłyszałem ze turyści dość kradną paliwo na stacji paliw a potem zgłaszają kradzież lub zagubienie tablic prawdę mówiąc za czołem się śmiać i zirytowałem policjanta:))) Wtedy dotarło do niego za mówię prawdę odniosłem wrażenie ze zdjęcia które otrzymał nie były mu na rękę ale przyjął je jako dowód Na koniec mojej wizyty w komisariacie poprosiłem o dokument potwierdzający moje zgłoszenie kradzieży tablic ku mojemu zdziwieniu usłyszałem ze muszę zapłacić za niego śmieszne pieniądze 17 zł usłyszawszy takiego newsa znów się zaśmiałem ( nie dość ze jestem poszkodowany to muszę płacić) Zostałem poinformowany ze mogę wyciąć sobie z kartonu prostokąty wypisać na nich numery moje rejestracyjne i tak nimi jeżdzić do czasu uzyskania nowych tablic Jeśli ktoś to czyta a zna się na prawie byłbym wdzięczny o komentarz w tej sprawie PS. Z tego co wiem w Tarnowie takich opłat się nie pobiera i nie robi się problemu z wydaniem jakichkolwiek druków Oczywiscie aby zakonczyć moje małe opowiadanie informuje ze postanowiłem z moja zona dalej kontynuować wypoczynek Pozdrawiam Andrzej
  12. domator1

    sprzedam

    ok wiadomość poszła na pr
  13. Trochę ciasno się zrobiło i z tego powodu mam kilka SPS do sprzedania: Zdjęcia prawdziwe, ale nie odzwierciedlają rzeczywistości 1 . Psędo gorgonia + monitopora talerzowa zielona 100zł 2. Protopalythoa skała ok 10 sztuk 40 zł 3. monitopora czerwona trzy sztuki za 30 zł 4 sztuk po 20zł całość 150zł rezerwacja VDR 1 szt 4. Rhodactis szt 2 po 20 zł 5. Seriatopora stellata 35 zł 6. Seriatopora stellata 45 zł 7. monitopora talerzowa czerwona szczepka do ułamania po 35 zł Rezerwacja VDR jedna szt 8. Seriatopora hystrix 35 zł rezerwacja VDR gratisy przy większych zakupach przesyłka 20 zł przesyłka pkp od 26zł do 50zł od gabarytów zależy ( pkp / pks jeśli połączenie jest bezpośrednie ustala kupujący ) Pozdrawiam Andrzej
  14. ten Ballantines chyba na kaca:)))))
  15. Witam gratuluje nieźle wygląda mam mała propozycje a wiem to z własnej praktyki abyś gorgonie wstawił w jakieś mniej naświetlone miejsca bo im pełne oświetlenie nie służy sam na pewno doświadczyłeś widząc ze przy akty-nice są napompowane a jak włączy się pełne oświetlenie to się chowają . Miałem na próbę blubery i byłem z niej bardzo zadowolony do czasu jak zaczęła tracić tkankę http://nano-reef.pl/gallery/image/32983-389/ szkoda by było tak pięknych korali i ( kosztownych) tracić a wracając do głównego tematu tego wątku to gratuluje samemu minęło mi w październiku dwa lata
  16. domator1

    nie foto

  17. domator1

    Polska vs Francja

    czym się przejmujemy i tak na końcu zaśpiewamy "NIC SIĘ NIE STAŁO ....................":bang head :bang head :bang head :bang head :bang head :bang head
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.