Piotrek z Pabianic

Ziomek jaki wykład po prostu ten kto to czuje ten ma,bólem jest jak się nie ma na takie hobby ale miłośnik podwodnego świata i tak długo bez zbiorniczka nie wytrzyma,dlatego lepiej mieć małe niż wcale a obowiązki nie są wymówką,bo to sama przyjemność

pompa zasilająca zieleniak była w komorze sampa za odpieniaczem ,zmieniłem, zobaczę czy to coś pomoże ?

Gratuluje efektu końcowego,co Cię nie zasoli to wzmocni podziwiam ten upór i cierpliwość który przychodzi przez zamiłowanie do akwarystyki,jak na regionalna syrenkę to szacun z mojej str. :czapki z głów:) z czasem dojdzie kolorowe życie i będzie baniak "jak ta lala" przy tej grubości dna polecam pomyśleć na ekipą kopiącą : babylonia,valenciennea sexguttata,archaster angulatus

Najbardziej podoba mi się Twoje dno zbiornika - ono już żyje i pracuje

he,he testowałem na wszystko ale nie na więzienie a na poważnie teraz wiem że najlepiej koral (miękki) przyrasta się do skałki jak jest otwarty (napompowany),jako podłoże dobre są małe kawałki skał lub grys koralowy,umieszczone w płaskim pojemniku żeby ruch wody ich nie wywiał jak się przyrośnie wtedy małą skałkę doklejam do większej a później to już tylko kwestia czasu,przyklejam na kropelkę każdy sposób jest dobry,jak jest skuteczny ale taki widzę pierwszy raz,podejrzewam że prędzej wrośnie się w firankę niż do skałki.

fajnie sam sobie odpowiadasz też bym tak zrobił ale różne są sposoby ,dla mnie te najprostsze to najlepsze

szybkie akwarium ,to coś siedzi za karę w tej siatce ? tak z ciekawości pytam

ja polecam świetlówkę kompaktową i jak masz dodaj ten piasek ,im bardziej zbliżysz do natury ty ciekawiej ,tam możesz wsadzić niechciane zwierzaki które tez warto obserwować

Dużo prawdy i sama prawda ale piękno jest w każdej formie ,rybki-śliczne (niezależnie od ceny)dzikość w refugium-piękna też tak oświetlam zieleniaka

Czy w tej kałuży dzieje się coś więcej ? przybywa jakieś życie fotki,fotki,fotki i zdjęcia ,może być filmik

chyba będę musiał pożyczyć sprzęt i nagrać

koszt to około 60 zyla na prąd i 4 kg soli ,do tego pokarm za jakieś 20 zyla jak kupuje się w taflach u dostawców,wymiana światła co jakiś czas też wchodzi w grę,wiedza to umiejętność (sam spuściłem parę zwierząt z braku wiedzy albo że się podobało) ale w morskim wszystko może się zdarzyć,plagi też mój zbiornik przechodził,nie taki diabeł straszny jak piszą,trzeba od razu wiedzieć co się chce trzymać,czy trudne (jak dla mnie) z sps-ami ?czy tanie,łatwe z miękkimi a najlepiej mieć zamiłowanie do akwarystyki,albo się czuje temat albo lepiej kupić chomika Miło że się podoba,zawsze chętnie pomogę (info na pw )

Fajnie to wygląda,można więcej niż godzinami patrzeć

przytaknę

Trzymasz go na rafie ?? piszemy na dal o krabie

Ooooo to dobrze że wiem bo xenia to priorytetowy koral u mnie

Pewnie dobrze zidentyfikowałem,niezły jegomość,z rafki trafi do sampa ,ładny jest szkoda że taki płochy jak morskie potrafi zadziwiać,człowiek sprowadza zwierzaki a tym czasem życie samo się rozwija,nawet w niezłych rozmiarach

Parter ma swoje plusy bo łatwo wstawić zbiornik przez balkon a minus to gapie do których juz sie przyzwyczaiłem

Dzięki że sie podoba , na żywo jak zwykle jest dużo ładniejsze ,ten kto zna wie

Kh takie same,światło zmienione na nowe ale takie same,odpieniacza boję się wyłączać nawet czasowo bo wiadomo cienki jest ale tak wszystko ustawiłem w sampie ze cały obieg wody przepływa przez odpieniacz jedyne glony jakie rosną to zielone na tylnej szybie ale te zostawiam żeby rybki miały co skubać,zieleniak jest w połowie wypełniony glonami i ciągle ubywa chociaż zjadane są przez diademe którego musiałem przełożyć do zieleniaka bo na rafie łamał sobie kolce wciskając się w szczeliny w skałach,i dolabelle który gości na wszelki wypadek wysypu glonów na rafie i dla tego ze jest śliczny trochę zawsze glonów wyrywam dokarmiając ryby i jakoś to było,po dużym przyroście przyjdzie pewnie czas posuchy,boje się ze brak alg zachwieje mi zbiornikiem i jednak będę musiał dolewać ten dodatek co Włodzimierz proponuje,jak ja tego nie lubię bo zapominam,szkoda że z niektórymi glonami rozstałem sie juz pewnie na stałe.Pewnie za dużo rur w mieście wymieniają na plastiki dzięki za podpowiedzi

stary temat ale zawsze gorąca dyskusja a dolewkę robi jak deszcz pada wystawiając za okno :bang head litości ,jeden robi głupotę a drugi powiela nie wiedząc i nie rozumiejąc a takie jaja pewnie zrobił stary morszczak z dużym zapleczem ,po co ? dla jaj

to miłe jak opiekun kieruje sie dobrem zwierzaka a nie tylko kasą :czapki z głów:) szacun

takie tam,a kawa na dal najlepsza u mnie