Jader

Ja mam na takie sytuacje chamski klimatyzator pokojowy (taki R2D2). A tak BTW, to okazuje się, że odkryte akwarium z HQI grzeje się mniej niż zakryte z ledami.

Drożdże do wina leje się przed fermentacją, bakterie do jelit leje się po kuracji antybiotykami a bakterie do akwarium leje się na starcie. Tyle jest dla mnie zrozumiałe. Nie słyszałem, żeby do wina się dolewało drożdży, probiotyki zdrowemu człowiekowi, pewnie nie zaszkodzą jak i bakterie zdrowemu akwarium...

Jaka to by musiała być koncentracja, żeby wyparły to co się zalęgło (te złe bakterie, które wcześniej już wyparły te dobre) w skale i podłożu? I jakie mają szanse skoro już raz poległy, mając lepszy start?

Ja też nie bardzo mogę pojąć, w jaki sposób dolanie tych kilku kropel osłabionych pobytem w butelce bakterii, lub wręcz ich przetrwalników, może zapobiec dominacji jakiegoś szczepu (złego czy nie) zasiedlającego działające akwarium. Rozumiem na starcie, ale potem, to mi wygląda na akwarystyczny odpowiednik modlitwy.

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/547288_429639997058633_1053484362_n.jpg The collapse of a shark tank at The Scientific Center in Kuwait. It's probably the only time in your life you will see something like this.

Ja tam nie wiem, ale dla mnie zawsze (również w słodkim) podłoże było częścią ekosystemu, którego lepiej nie ruszać. Ruszają go w sposób naturalny różne stwory.

Kiedy byłem w zoo w Poznaniu (fakt, że jakies 3 lata temu), to było zdecydowanie jeszcze gorzej - błazenków zza aiptasii nie było widać.

Mi to wygląda na cyjano. Przynajmniej w jednym słodkim mam podobne

U mnie podmianka dopiero za tydzień i tylko 20 l, ale jakbyś chciał to zapraszam.

Jak już idziemy w rymy to nasuwa mi się jeszcze: "Aiptasio, ty ch...u"

W tym starciu stawiam na euphylię

Ja już mam od kolegi october_rust. Dzięki

Jakby jeszcze ktoś miał klucz do demo, to bym pięknie poprosił . Trochę się odzwyczaiłem od sytuacji, że trzeba czekać, aż coś do sklepów rzucą, jak na kubańskie pomarańcze za Gierka

Na iplex.pl jest sporo fajnych filmów. Do oglądania z kobietą polecam serial Dr. Martin

Też mam meeki w 120'tce Tarły się regularnie co 2-3 tygodnie, jak zwierzęta Niestety samiec jakiś czas temu zszedł i samica jakoś się nie pali do żadnego z 2 pozostałych. Przyznam też, że morskie pochłania mi większość energii i myślę, żeby słodkie zlikwidować, bo je trochę zaniedbuję. Ale nie mam serca, strasznie się przywiązaliśmy do tych pielęgnic

Podstawowa różnica jest taka, że podróż to wydatek jednorazowy, a baniak za 20 tys będzie Cię doił latami

Szaleństwo zaczęło się po tym (przynajmniej wcześniej nie zwróciłem uwagi) jak wyjąłem woreczek a zanim go włożyłem. Nic innego nie wkładałem. Pozostaje chyba teoria o jakimś tajemniczym rozmnożeniu.

Co może być przyczyną nagłego zwiększenia ilości produkowanej piany? Policzyłem zwierzaki - wszystkie żyją, pomierzyłem azot - wszystko 0, temperatura 26 C (jak od dłuższego czasu), korale pootwierane, ukwiały nie chodzą, ryby spokojne, nic niezwykłego się nie dzieje :| Nie wiem, czy ja coś narobiłem; wymieniałem wczoraj woreczek z węglem, kiedy przyniosłem nowy zobaczyłem, że kubek się przelewa a piana wysadziła wieczko. Od tego czasu pieni się jakby mydło do akwarium wpadło (raczej nic nie wpadło, dzieci nie ma, żona się wypiera, koty przeliczone).

A ja się podczepię na krzywy ryj Można caulustreę położyć na piasku, czy raczej będzie ją za bardzo drażnił?

Oki, dzięki

Znalazłem kawałek radiatora id procesora i tak sobie myślę, żeby z tego zrobić lampkę do sumpa (może jako szczepkarium, bo mi się marnuje jedna komora). Chciałbym tam dać 3 diody niebieskie i 3 białe, tak żeby na jednym driverze mogły działać. Czy barwa będzie w miarę ok, jeśli wysteruje się to gdzieś na 900mA? Jaki by się do tego nadawał driver (bez bajerów, bo to tylko włącz/wyłącz ma być)? Aha, nie wiem czy mi się zmieszczą te diody, czy powinny być jakieś minimalne odstępy miedzy podstawkami, czy mogą do siebie przylegać?

Myślę, że z nami jest coś nie tak Zobaczcie na komentarze, przeważają "beautifull tank"

A ile Wy tego sypiecie? Czy najpierw rozrabiacie w wodzie?

A to na pewno nalot? Bo u mnie tak skała wygląda jak po niej przejdzie jeżowiec i wszystko wyżre.

Jakieś kiepskie nawierzchnie mają, widać, że nasi im drogi budowali