Jader

bump. Nikt mi nic nie podpowie?

Valenciennea puellaris

Tak się zastanawiam czym dociążyć akwarium Na razie w 240L pływa sobie: 1x zebrasoma flavenscens 2x pomacentrus auriventris 1x babka diamentowa 1x amamphiprion ocelaris 1x amphiprion clarkii do tego kilka krewetek Pytanie czy i co można dołożyć? Skały mam sporo, filtracja wydaje się działać aż za sprawnie (NO3 niemierzalne). Zastanawiam się nad błazenkami - czy dokupić im po parze czy raczej wymienić jednego, czy zostawić. na oku mam jeszcze następujące ryby (nie to, że wszystkie bym chciał kupić, tyle, że coś z nich bym chętnie u siebie widział): Pseudocheilinus hexataenia Labroides dimidiatus/ Diproctanthus xanthurus - generalnie jakiś czyściciel? Nemateleotris decora lub inny Ecsenius bicolor - nie będzie kolidował z babką? Pterapogon kauderni - bardzo mi się podobają i chętnie bym ze 3 sztuki zakupił z innych zwierząt: Enoplometopus sp. (mini homar) jeżowiec - czy warto? nie stanowi jakiegoś zagrożenia? ukwiał dla błazenków - hm... tu mam zgryz, bo nie chciałbym przeszarżować ze zbyt wymagającym zwierzakiem Będę wdzięczny za jakieś rady, sugestie, przestrogi, inwektywy...

Cóż, komin już mam, wyrywał go nie będę Ślimaki, kraby, krewetki i inne tałatajstwo, jak chciało to i tak do komina przez dziury właziło :/ Z czyszczeniem tej kraty był kłopot, bo musiałem wyłączać pompę i rozmontowywać rurę powrotną. No nic, zobaczymy jak będzie.

Wywaliłem kratkę, którą miałem założoną na górze komina i w efekcie jest on teraz iście rzęsiście oświetlony. Czy to niesie ze sobą jakieś zagrożenia? Coś będzie zarastać/narastać? Pozbyłem się jej eksperymentalnie, bo wiecznie się tam zbierał syf i glony, a w sumie nie wiem do czego ona służyła (chyba w założeniu do eliminacji chlupania, ale nie chlupie i tak).

Właśnie tak kombinowałem, że może jak będą 2 pary, to się agresja będzie lepiej rozkładała i będa się jakoś wzajemnie wspierać.

Mam w akwarium jednego ocelarisa i jednego clarkii (tak wyszło). Od paru dni ocelaris (mniejszy) jest totalnie prześladowany przez tego drugiego. Co jest grane, czy jest szansa, że jakoś sobie ustala wzajemne stosunki czy oddać któregoś, czy może dokupić im po jednym do pary? Na razie ocelaris jest w kominie, gdzie przeskoczył i przecisnął się przez kratkę :/

O coś takiego mi w sumie chodziło. Przyznam, że miałem lęki podstawowe i bałem się wyciągać korala nad wodę chociażby na sekundę, co bywało kłopotliwe

Ja mam takie pytanie co i na jak długo można wyciągać z wody. Może to brzmi głupio, ale przymierzam się do lekkiego przemeblowania skały i nie bardzo widzę robienie wszystkiego pod wodą, z kolei boje się cokolwiek wyciągać. Wiem, że nie można gąbek, jeżowców czy rozgwiazd, a jak jest z koralami?

Eeee, pomimo ukończenia wydziału elektrycznego, prądem to ja się raczej brzydzę Jak zacznę samodzielnie montować jakieś rezystory to na bank coś spalę albo wysadzę korki

Wiatraki polecam Arctic Coolery - są cichutkie i można kupić tez w okolicy dychy. Co do zasilacza to też się podłączam po poradę, bo jakoś nie wiem co wybrać. IMO fajnie jakby było regulowane napięcie.

Ja mam żonę

Moje krewetki wyżarły pięknie aiptasię z akwarium, ale paskudztwo znalazło azyl w trudnodostepnych miejscach kominie i sumpie. Zastanawiam się, czy podjąć jakieś drastyczne próby eksterminacji, czy zostawić w nadziei, że krewetki są na posterunku w razie inwazji.

Jest szansa na jakiś kolejny rzut?

Niezłe, ciekawe jak słychać siorbanie

U mnie też ta krewetka czasem (rzadko) podchodzi do wynurzonej rozgwiazdy, ale nie wydaje mi się, żeby coś złego jej robiła. Może tylko sprawdza co to takiego.

A jest sens tą watę tam pakować?

Fajny bajer, tylko jakoś tak wysoko skadrowane. p.s. Sąsiedzkie pozdrowienia

No wiem, wiem. Tak właśnie mam - jedno pokrętło na stałe i drugim ładnie się poziom wody podnosi i opuszcza. BTW, jaki powinien być ten poziom? U mnie jest najczęściej tak 1/3 wysokości tej rury w kubku - tak, na początku zwężenia.

Reguluje to się moja dobrze, tylko po tygodniu muszę ją rozkładać i dokładnie czyścic, żeby jakakolwiek piana leciała :/

A na jaką pompę wymieniłaś?

Czy możliwe jest przerobienie Turboflotora z pompą starego typu (taką z kanalikiem zasysającym powietrze) w ten sposób, żeby zatkać wlot powietrza a podłączyć zamiast tego ventouriego?

Respect

A fuj! A ja mam takie cusie fajki i polecam ;P

IMO jak przyssany to żyje.