-
Liczba zawartości
819 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Jader
-
Co chcecie, zwierzak piękny. Nie widzę powodu, żeby nie sprzedawać jeśli się zaznaczy co jada.
-
Rozumiem, że już masz to akwarium, to po zawodach. Jeśli nie, to serdecznie taką szerokość odradzam. Przy ilości pracy i środków jakie trzeba włożyć w akwarium, poszerzenie/wymiana komody to pestka. Mam jedno słodkie 35 cm (tyle że trochę wyższe) i obiecałem sobie, że już nigdy więcej takiego chudego. Nie można nic sensownie ułożyć, żeby nie zabierać rybom miejsca do pływania, albo żeby nie mieć ściany przed oczyma
-
6006 +240 ----- 6246 A dodać słodkie? To by jeszcze 250 doszło...
-
Próbowałem łapać kraby na szklanki, kieliszki i inne takie i nic. Dopiero zrobiłem pułapkę z plastikowego pudełeczka (jakieś 15x15x5cm - kupione w tesco jako pojemnik na serek, czy coś tam). Na górnej pokrywce zrobiona dziura mniej więcej wielkości kraba. Do środka włożyłem kawałek mrożonki i całość zakopałem w piasku tak, że krabik sobie wszedł do dziurki i już nie wyszedł. Zadziałało drugiej nocy (pierwszej złapała się wurdemanni i wszystkie małe ślimaki )
-
Hyhy, u nas na treningu kiedyś zorganizowano kurs samoobrony dla kobiet. Instruktor zaczął zaczął tłumaczyć jednej małej kobitce jak kopnąć napastnika w krocze... Zaczął oddychać już po 15 minutach, ale oczy miał wytrzeszczone jeszcze przez tydzień
-
Ornamenty w morskim - "zabawki:" miniatury w baniaku
Jader odpowiedział Grzegorz Dyzma → na temat → Ogólny
Dosyć ciekawy efekt z butelkami... Akwarium ogólnie ciekawe jeśli ktoś jeszcze go nie widział. http://reefcentral.com/forums/showthread.php?t=727454 -
LED - co 2-3 dni (Preis).
-
Farmy korali na żelaznych kratownicach pod prądem... chyba bezpośrednie zatrucie im nie grozi.
- 40 odpowiedzi
-
- tlenek
- wodorotlenek
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z tym obiegiem nie jestem przekonany; pompy wam nie siadają przy wyłączaniu kilka razy dziennie?
-
Myślałem o tym, ale z drugiej strony jest komin, boję się, że za dużo jedzenia poleci w diabły.
-
Ryby są od 1-2 miesięcy. 2 Błazny, 2 garbiki i mały żółtek. Co dziwne, nie siedzą w kącie, gdzie jest spokój, tylko właśnie od strony, która jest bezpośrednio przy wejściu do pokoju. Nie boją się ludzi ani ruchu. To nie jest tak, że są przy dnie/skale/kryjówce i bez ruchu, tylko pływają tak na 1/4 obszaru akwarium. Może wyglądają kiedy im ktoś z kuchni jedzenie przyniesie...
-
240 litrów, 5 małych rybek i przez większość czasu wszystkie są zgromadzone przy jednej z bocznych ścian.... Cyrkulacja je tam spycha, czy co? Co ciekawe, mam wrażenie, że kiedy wieczorem gaśnie białe światło i zostaje niebieskie, to rozpływają się po całym terenie.
-
Heh, mi wyszło ok. 55, z tym, że rozkłada się na 1 morskie, 1 duże i 2 małe słodkie i jedno z żółwiem
-
Eee, co za sztuka jak się ma wszystkie struny http://www.youtube.com/watch?v=zi_0k3hzNS4
-
No ale to wydaje się ok. Jeśli ktoś jest małą firmą i nie nadąża z odpowiedzią na maile to chyba nie powinien mieć nic przeciwko utracie klientów, których nie daje rady obsłużyć
-
IMO sklep internetowy powinien być obsługiwany przez internet a nie telefon (ale ja, przyznam, mam osobiście jakiś wrodzony wstręt do telefonów). Jeśli moje zapytania są olewane to po prostu znajduję inny sklep i koniec.
-
Wiedziałem, że garbiki się biją, ale czy może jeden drugiego zatłuc na śmierć? Mam 2 szt Chrysiptera hemicyanea (akwarium 240l, oprócz nich jeszcze mały żółtek i 2 błazenki). Przez 3 tygodnie był spokój, a od wczoraj młócka - przy czym jeden jest dosyć potężnie pobity, ubytki łusek, płetwy w strzępach i trzyma się przy powierzchni. Czy on to przeżyje, czy raczej trzeba odłowić? Mogę co co najwyżej przenieść do sumpa (chociaż i tak nie bardzo wiem, jak go niby złapię).
-
Ho, ja się pewnie przejdę.
-
A gdzie się te ziarenka mielą? Przecież one są z góry i z dołu dociśnięte gąbką i nie mają przestrzeni do latania.
-
Sprawdzanie ręką w słonej wodzie, czy prąd kopie, to taki sport trochę "ekskremalny"
-
Co jakiś czas to ja wiem, ale on jest schowany pół na pół. No nic, pożyjom, uwidiom.
-
Raczej nic nie łazi, bo jest dosyć wyeksponowany i krab czy krewetki nie są chętne do wyłażenia na otwartą przestrzeń. Hm... w sumie jest dosyć blisko miejsca, gdzie opada jedzenie w czasie karmienia - może ryby się o niego ocierają. Chyba go przestawię po prostu i zobaczę co będzie.
-
Od 3 tugodni mieszka u mnie mały sarcophyton. Zwykle jest tak 2 dni otwarty a potem 2 dni zamkniety. Czy to normalne, czy cos mu nie odpowiada? Może za silna cyrkulacja (jest w takim dosyć wartkim miejscu, ale nie w głównym nurcie)? Czy możliwe że za niskie No3 (jest 0-2)?
-
Przy tej jakości nagrania, to nie tylko żyłki, ale i sznurka do prania nie było by widać
-
IMO, przy słodkim można się zastanawiać, natomiast przy kosztach ogólnych morskiego, różnica w cenie szkła jest pomijalna