-
Liczba zawartości
401 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez matejoz
-
LiZaRd - choinka sie odbija w bańce (vide ostatnia fotka) czy szykujesz coś do działu identyfikacja?
-
Ustawa o ochronie zwierzat z 21.08.1997r - przepisy karne dotyczące zwierząt są tam zawarte
-
ostatni raz w tym wątku .... boimy sie nie kary ale jej nieuchronności a jeszcze lepiej szybkiej nieuchronności ... co do pana i chłopa za zabicie swojego nic (dlaczego chyba jasne) za zabicie cudzego pogłówne za zabicie innego pana wieża i czesto kara na gardle (zawsze karano tylko zakres penalizacji byl różny) ot taki skrot ... ps argument zupełnie nie dobrany do kontrargumentu - pisanie piętrowo złożonych wypowiedzi bez związku pomiędzy nimi do niczego nie prowadzi np posługjac się twoim przykładem strach przed karą i anarchia dodatkowo wprowadzona (oksymoron) Iceberg - swoja droga to ta "spozniona reakcja za czyn" byla by przydatna dla mnie po okradzeniu banku,kiedy sedzia powiedzialby "Obywatel Iceberg nie zostaje zwolniony z zarzutow ale zwolniony z kary pozbawienia wolnosci i grzywny z powodu mojej spoznionej reakcji za czyn...- zupełnie nie o to chodzi
-
Oj widzę do znowu do mnie więc .... po pierwsze co to znaczy dostała zdrowo ale nic jej nie połamał? w prawie nie ma miejsca na takie nieprecyzyjne zwroty zwłaszcza że od obrażeń zależy kwalifikacja i zagrożenie karą art.156, 157 kk i inne ... za takie pobicie (rozumiane potocznie) można wymierzyc nawet 10 lat ... społeczna szkodliwosć to pojęcie zupełnie inne od winy (a o tej głównie piszesz) choć obie limitują karę ... bez osobistego podtekstu zupełnie nie wiesz o czym mówisz pisząc o niskiej szkodliwości czy o odstraszającej funkcji kary ... te stosujemy tysiace lat (wcześniej drastyczniejsze nawet - albo publiczne egzekucje w Chinach) i co ludzie się zmienili na lepsze? ... i jeszcze jedno ja mam dwójkę małych człopaków a była kiedyś sprawa o gwałt na czterolatku (z bardzo poważnymi następstwami) i wierz mi trudno było oddzielić "myslenie rodzinne" od sprawiedlowości ale musiałem jak to juz mówiłem wyjść z siebie .... pozdrawiam
-
rozwijając myśl która była zawarta w tym "spóźnieniu" - cudzysłów .... chodzi o to że każda kara to tylko spóźniona reakcja na czyn (pomijając wątpliwy związek miedzy surowością kary a prewencją generalną) ... w prawie karnym sprawiedliwość restytucyjna (ideał) nie działa a z twojego postu mozna wyczytać iż traktujesz karę jako odwet ... więc co proponujesz? spóźniony odwet .... sprawiedliwość wymierzają ludzie bo nic lepszego nie wymyślono i tylu ilu będzie sędziów tyle może byc zupełnie różnych wyroków sztuką jest tylko "oderwać się od siebie" robiąc to coby nie popadać w niesprawiedliwość ... sztuką jest także być człowiekiem wśród jak to określasz debili ... co do psów na wsi lepiej niech te "psy" (wiecznie głodne, poniżane, traktowane często jako zło konieczne) siedzą na łańcuchu bo zerwane z łańcucha napewno będą sie mniej podobać także tym którzy je zwolnili
-
jako ze temat po części dotyczy mojej działki .. wszystkim sędziom jeszcze raz powtarzam sądzi sie rozumem nie sercem ..... nie takie rzeczy ludzie robią ludziom czasami to ciężko normalnemu człowiekowi "wtłoczyć" czyn innego człowieka (dla ułatwienia dodam że także normalnego) w kodeks .... wiara w cudowne działanie surowej kary jest nie tylko naiwna ale "spóźniona" ... zupełnie na marginesie jako naród kochamy niecodzienne akcje (w tym wznosimy sie na szczyt i "leczymy sie" zbiorowo) a codzienność traktujemy zupełnie inaczej podobnie jak tego psa .... ps pierwszy post po polsku:)
-
sluszna krytyka .... fotki robilem z fotela obiektywem (40-150mm) jakies 4 m od akwarium ... wiec sa jakie sa ... a oprocz tego fotograf ze mnie zaden
-
stan na dzis .... czyli okolo 10 miesiecy po zalaniu ...
-
ja mam dwie ... wieksza pomaranczowa praktycznie nie wedruje siedzi na piasku (zero schorzen) na dnie w umiarkowanym swietle ... natomiast druga lazi caly czas byla juz praktycznie wszedzie w silnym nurcie - w slabym, w silnym swietle - w umiarkowanym choc wyraznie preferuje miejsca skad nadlatuje miesko
-
drugi sprzedany koral to raczej "zmeczona" blastomussa
-
apropo kosztow zeby sie ktos czasem na zlocie nie wygadal co ile kosztuje ... jade z ksiegowa:) .... miesiecznie mnie wychodzi okolo 400 zl
-
a ja mam pytanie z innej beczki czy obudowa i akwarium jest made by argus?
-
http://sklep.aquamedic.pl/index.php/product/show/id/5929 ... Jezeli kogos kreca takie zestawy to ten wg mnie jest calkiem przemyslany ... tylko cena troszke
-
[K] szczepki czestochowa sps lps miekkie
matejoz odpowiedział Czarek79 → na temat → Archiwum Targowiska
priv -
ja kupuje tylko w reefshopie (glownie sprzet) i erybce (korale - reefshop odpada z uwagi na odleglosc to raz inni i tak beda pierwsi i towar przebiora to dwa) ... mysle ze w reefshop kupilem towaru juz na ponad 10 tys i jak siegam pamiecia tylko raz dali du.... przyslali mi przeterminowany pokarm dla korali ... a ze nie jestem typem awanturnika a termin uplynal "tylko" 2 miesiace wczesniej no i koralom jakos to zupelnie nie przeszkadzalo sprawe olalem ... ps a jak odwiedzilem ich osobiscie bedac na wczasach i majac zgode zony na puszczenie troszke grosza to akurat wtedy robili nowy wystroj i z zyciem bylo bardzo licho ... jak pech to pech .. pozdrawiam Mateusz vel Matejoz
-
nie chce bronic do upadlego nie swojego stanowiska ... ale mozna to rowniez wytlumaczyc w ten sposob ze twoja skala sobie spokojnie lezala i woda w kanalikach gabek sobie "stala" natomiast swoja gabke Inmar w transpocie "wytrzasl" ... chociaz kto wie sam wiele razy sie zdziwilem widzac roznice pomiedzy tym co widze w akwarium a tym co ludzie pisza
-
Dakin pisze ze po kontakcie z powietrzem spada jej "wydajnosc" zywieniowa i stworek niechybnie padnie ... szkoda
-
sorry za offtop ale przerazily mnie wasze wartosci ppm przed oczyszczaniem .... u mnie woda w kranie to max 52 na TDS
-
nowe fotki tutaj - http://www.czfa.pl/topics52/6901,150.htm
-
gdzies czytalem (jak znajde podrzuce link albo zrodlo) ze jezeli gabka nawet przez chwile pozostanie bez wody zapowietrza jej sie kanaliki (nimi sie odzywia filtrujac wode) i to jest poczatek konca znalazlem Akwarium morskie J.T.Skrzypeccy, Morskie akwarium Nick Dakin wiecej mi sie szukac niechcialo
-
pewnie jakis slimak stacjonarny .... niegrozny ... zywi sie w ten sposob jak nalapie w siec jedzenia (filtruje wode) to pod koniec dnia bedzie calosc z powrotem wciagal do swojej rurki (u mnie ma ciezko bo cala obsada lubi sobie podskubnac takiej pelnej sieci:)
-
odpieniacz musi sie "wyregulowac" elektrycznie tzn ladunki musza sie ulozyc (skrot myslowy - mamy to samo po czyszczeniu odpieniacza) ... moze miales jakies male "przebicie"?
-
przyjedz do mnie dam ci knopie i jakies zoa
-
jeszcze raz powiem tak ... spokojnie do tematu rybek wrocmy za jakis miesiac ... poczytaj w tym czasie np. o babkach, innych blazenkach, malych wargaczach
-
poczekaj az sie troszke uspokoi .... tydzien dwa i pomysl nad jakimis miekkimi