godeusz

Jak przyjdziesz po szczepkę to pokażę Ci jak u mnie działa to elektroniczne rozwiązanie o którym mówi Stani. Bez zbytnich kosztów na zakup i eksploatację.

Ballinga aby nie przesadzić leje się w/g kalkulatora autorstwa chyba P. Bogusławskiego. Ponadto masz testy aby sprawdzić co jest grane.

Masz zaniżone Ca i Mg oraz słabą sól. Myślę że problem tkwi w słabej mineralizacji. Proponuję Ci poza zmianą soli na bogatszą (OI możesz komuś sprzedać kto ma w akwa same ryby). kup sobie "Trace Elements A.S." i dozuj w/g opisu.Środek w miarę tani. Wprowadziśz mikroelementy . Sprawdź zasolenie.Jak za niskie to podnieś przynajmniej do 1,023. Pozdrawiam.

Marcin14, to co pisze krysstek87 odnośnie clavularii to prawda - lubi bagienko. Myślę że clavularia i briareum podobnie się zachowują, ale tylko tak myślę. Miałem podobny problem z Briareum -clavularii już wtedy nie miałem, tylko że u mnie nie wystawiał polipów przez 3 miesiące.Tyle trwało doprowadzenie do porzaądku wody w akwa. Przyczyną była zmiana soli na słabszą, chyba z Kenta na Reef-Salt. Obniżyło mi sie wtedy zasolenie, spadła rzecz jasna zawartość minerałów. Sposobem było przejście na sól Reef-Cristals i zwiększenie dozowania minerałów. Pozdrawiam.

Jaczal nie dajmy się zwariować. Nie działajmy w myśl powiedzenia "zjadło by się kaktusa byle był z usa" To że facet testował algaescrubbera w różnych wersjach przez kilka miesięcy o niczym nie świadczy. Wielu z nas spędziło więcej czasu nad tym zagadnieniem ale nie publikowało nic na ten temat. Bądźmy bardziej krytyczni do tego co zagraniczne.My też zaczynamy mieć super fachowców w rożnych dziedzinach. Weźmy pierwszy z brzegu przykład z naszego rafowego podwórka. Seria pomp Cirkulator 2600 i 10000 Aquael-a. Rewelacyjne pompy i w dobrej cenie. Wiadomo Oni mają tradycje ale my sroce zpod ogona nie wypadliśmy też cos potrafimy.Trzeba eksperymentować , tworzyć a nie ślepo zrzynać. Pozdrawiam.

Masz jeszcze te żółtki? A jak masz to jakiej są wielkości - mogę być zainteresowany i znam gościa który rownież byłby zaineresowany.Może by pojechały obydwa w jednej przesyłce do nas.

Glonoskrobaczka to takie udoskonalone refugium na którym rosną takie gatunki glonów jakie chcą tzn w zależności od składu wody zmienia się "skład" glonów na siatce. Mi ostatnio wyrosły na niej czerwone nitki, które rosną dużo szybciej od zielonych nitek i tworzą gęste czerwone kępki na zielonym trawniku. nanokaczor - to jest właśnie to stwierdzenie które w prawie identycznym brzmieniu użyłem tylko dopisałem jeszcze -i kropka. No i zaczeła sie cała ta awantura. Co do robali to nie interesują mnie larwy krewetki ale te pozostałe wrotki i inne, chodzi mi o hodowle tego robactwa dla np.ryb. Skąd to zdobyc na rozmnożenie. Ja mam mnogo takich żyjątek co to widac tylko przez szkło powiększające przyłożone do szyby.

Jaki to masz gatunek tej Pavony? Bo przy aktynice to kolory są nieadekwatne do rzeczywistych. Może byłbym zainteresowany. Pozdrawiam

Nanokaczor postów może masz mało ale przez skórę wyczuwam że doświadczenie to masz spore tylko bardziej skupiasz się na tym co robisz niż na afiszowaniu się. Przypadek trafił że nie wytrzymałeś i poprostu wyciągnięto Cię z nory tak jak mnie. Bardzo mnie interesuje to zdjęcie. Od niedawna stosuję fito ale aż takiej ilości żyjątek nie posiadam. Jakie powiększenie jest na tym zdjęciu. Jak nie uzyskam satysfakcjonujacej mnie odpowiedzi to będę Cię męczył na priv. jaczal - nie dam Ci się wciągnąć w polemikę, jesteś nieobliczalny. Co do pytania - Po co - to zgadnij ??? Pozdrawiam wszystkich.

Seb. Nigdy nie byłem dobrym fotografem. Marzy mi się taki sprzęt i takie zdjęcia jakie robił swojemu baniakowi Kiwi. To jest już klasyka. pstryknąłem to na szybko . http://imageshack.us/photo/my-images/825/dsc02237a.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/405/dsc02170ex.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/214/dsc02175f.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/695/dsc02235f.jpg/ Pozdrawiam.

Leoni. Ja się specjalnie nie obrażam. Nie lubię tylko jak się dokładnie nie przeczyta tekstu i wyciąga wnioski a na domiar tego cytuje się mój fragment traktujący o dodatkowym natlenianiu wody i na tej podstawie udawadnia mi się że nie rozumiem jaka jest różnica pomiędzy pracą odpieniacza i algaescrubbera. Toż to czysta paranoja. Albo jak komuś pachnie z algaescrubbera szczawiem a drugiemu zdechłą rybą to ten drugi mówi bzdury. Przecież jakiś trzeci powie że czuje fiołki i też będzie, bo ma taki węch. No każdy by się wkurzył. Odnośnie podmian to regularnie robię niewielkie podmiany 5% co dwa tygodnie. Eksperymentowałem kiedyś mając jako wkład pochłaniający Chemi –pur i nie podmieniałem wody przez 3 miesiące i nic się specjalnego nie stało. Niestety nie powtarzałem tego więcej aby nie kusić losu. Dla innych zainteresowanych tematem. W mojej galerii znajduje się schemat graficzny mojego poprzedniego algaescrubbera. Były i zdjęcia ale je coś pożarło w czasie przenosin forum.

Seb, uważałem i nadal uważam że oceniasz sprawy na forum rzetelnie i bezstronnie dlatego dałem Ci się namówić na powrót do tematu , ale jak obiecałem bez polemiki. Przedstawiam tylko fakty. Przygodę z Algaescrubberem rozpocząłem 2 lata temu, a więc nie później niż niektórzy forumowi specjaliści w tej dziedzinie. Pomysł nie jest mój. Zauważyłem kiedyś na jednym z forów niemieckich odręczny szkic przepływów na czymś co mogło być takim właśnie urządzeniem ale ułożonym poziomo. Do tego żadnych opisów zdjęć czy filmów. Cała reszta jest moja ,konstrukcja, dostosowanie do konkretnych warunków itd. Filtr ten ma kształt korytka o wymiarach 80x16x10cm wysokości. Część glonowa ma długość 56 cm, reszta to komora wlotowa ze znajdującą się tam rewizją, komora filtracji wstępnej z wkładką z fizeliny zmienianej np. co 2 dni. Komora na wsad węglowy, i ostatnia wąska komora rozdzielająca strumień. Komory oddzielone są od siebie przegrodami perforowanymi. Woda wpływa do części glonowej 5 rurkami aby uzyskać równomierny rozkład wypływu na całej szerokości. Część glonowa to pochylnia o spadku zaledwie kilku stopni dobrana doświadczalnie na której znajdują się siatki (zwykłe, stosowane do ociepleń budynków styropianem- tanie i dobre). Woda opuszcza pochylnię przez perforowaną przegrodę która zatrzymuję szczątki glonów które mogą oderwać się od całości i płynie do komory zbiorcze połączonej z ostatnią komorą znajdującą się pod pochylnią. Z tej ostatniej komory w której znajduje się jeszcze jedna rewizja, woda króćcem spływa do komory sumpa w której znajduje się odpieniacz. Algaescrubber oświetlany jest 3 świetlówkami o łącznej mocy 39 W. Dwie 3600 K i jedna 2700 K. Powierzchnia oświetlana wynosi ok. 900cm2. Natężenie światła wynosi zatem ok. 0,043 W/cm2. więc wcale nie mało. Warstewka wody przykrywająca glony wynosi od 0,5 do1 cm. O zaletach pisałem poprzednio, dodam tylko że ze względu na rozmiary mieści mi się w szafce pod akwarium oraz z uwagi że woda spływa do niego grawitacyjnie i nie wymaga ciśnienia to w takiej konfiguracji nie wymaga również pompy zasilającej. Co tydzień wyrzucam z niego ok. szklanki gęstych glonów z jedną siatką lub samą plechę bez siatki. Glony mają zabarwienie od zielonego w różnych odcieniach aż do brązowego koloru który nadaje im cyjano, w zależności co dzieje się w zbiorniku. Zapewniam jednak że u mnie nie zależy to ani od oświetlenia ani od przepływu (jak twierdzili niektórzy) bo światła jest dużo a przepływ jest stały. Efekt - to krystaliczna woda, czysty piasek, testy książkowe, zerowe wyniki NO3 i PO4, bujny wzrost korali, dobre wybarwienie przy bardzo dużej obsadzie ryb i skorupiaków bez ujemnego wpływu na ekosystem mimo intensywnego karmienia. Od bardzo dawna brak również śladu cyjano w zbiorniku. Nadmieniam jednak że używam również odpieniacza niezbyt wydolnego ale i tak włączanego sporadycznie ok.5do8 godzin na dobę. Ciekawostką jest że w pierwotnej wersji woda z odpieniacza szła do algaescrubbera a teraz jest odwrotnie i jest lepiej i tu stop bo musiał bym teoretyzować a chcę tego uniknąć. Jakość wody jaką uzyskałem nie jest bynajmniej podyktowana potrzebą hodowli SPS-ów. Nigdy mi oto nie chodziło. Moim celem było mieć akwarium jak najbardziej naśladujące naturę. Mam więc zarówno SPS-y, LPS-y jak i miękkie i to dość gęsto. Większość wie że trudno jest pogodzić te trzy opcje w jednym zbiorniku. Uzyskałem to między innymi odpowiednim doborem gatunków. Mam w 200 litrach m.in.14 ryb ( nie pokolców) , 3 gatunki krewetek,8 sporych ślimaków (3 gatunki), 5 krabów, homara rafowego i jeżowca. Dlatego właśnie aby mieć dużo różnorodnego życia potrzebowałem dobrej filtracji. Udało mi się teraz na szczęście uniknąć teoretyzowania aby nie rozdrażniać miłośników własnych, jedynie słusznych teorii na temat algaescrubbera. Jeśli komuś jeszcze przyda się ten opis to będzie mi miło. http://imageshack.us/photo/my-images/821/dsc02266ex.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/515/dsc02268xo.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/856/dsc02267n.jpg/

Poczytać można a nawet trzeba. Ciągłe dokształcanie uszlachetnia człowieka. Zbudowałem i przetestowałem kilka typów algaescrubbera i mimo to nie uważam że wiem wszystko na ten temat i tym bardziej nie zamierzam nikogo pouczać, nie taki był cel mojej wypowiedzi. Użytkuję to urządzenie( już trzeci model) o rok wcześniej od kolegi który twierdzi że czyta moje bzdury na ten temat No trudno wynika z tego że ten co pisze bzdury nie zasługuje na polemikę ze znawcą. Dlatego nie zabieram już głosu na ten temat.

Jeszcze praktycznych słów kilka na temat algaescrubbera.Znaczna ilość osób próbujących wykonywać te urządzenia bierze przykład z zagranicznych wzorców i buduje algaescrubbery pionowe. Mają one tą zaletę że warstwa wody spływająca po osiadłych glonach na siatce jest stosunkowo cienka i ilość światła którą otrzymują glony jest duża ponieważ cieniutka warstewka tej wody stanowi znikomą przeszkodę dla promieni świetlnych i o to chodzi. Generalnie ilość tego światła jest podstawą przemiany materii u glonów. Im więcej tym lepiej. Nigdy jednak nie dorównamy słońcu. W klasycznych filtrach glonowych gdzie hodujemy np.” spagetti „warstwa wody stanowi pewną barierę. Trzeba dołożyć watów a te są coraz droższe. Inną zaletą rozwiązania układu pionowego jest idealne natlenianie wody co z kolei przy stosowaniu np. „vódka method” połączonej z dozowaniem bakterii jest nieodzowne ponieważ rosnąca masa bakterii pochłania duże ilości tlenu a jego niedobór odbiłby się na kondycji życia w zbiorniku. Słysząc że niektórym udaje się obyć bez odpieniacza ma tu swoje uzasadnienie, ponieważ inną funkcją odpieniacza jest również natlenianie wody. Wadą natomiast takiego rozwiązania jest fakt że w momencie gdy z jakiejś przyczyny (brak prądu, czyszczenie, awaria itp.) przestanie płynąć woda, poczujemy wtedy nieprzyjemny odór – niestety. Innym dużo mniej znanym rozwiązaniem jest budowa algaescrubbera poziomego o pochyłym spływie wody. Ma on wszystkie zalety poprzednika oraz nie posiada tej ostatnio wymienionej wady ponieważ przy braku przepływu wody pozostaje stała warstewka wody ok. 5 mm. Izolująca glony od powietrza. Zazwyczaj buduje się je w postaci korytek nad którymi można umiejscowić świetlówki z odbłyśnikami a ponadto idealnie obudować materiałem odbijającym światło co podnosi jego moc energetyczną. Świetlówki jak wiadomo mają tą wyższość nad żarówkami energooszczędnymi że znacznie łatwiej można dobrać wymaganą przez siebie ciepłotę światła. Jeszcze jedna bardzo istotna sprawa. W algaescrubberze pojawiają sie glony samoistnie (w odróżnieniu od filtra glonowego gdzie my decydujemy jakie glony chcemy tam mieć) i tu jest pies pogrzebany. Samoistnie w danym zbiorniku i w danej konkretnej sytuacji powstają tylko takie glony które znajdą dla siebie konkretne pożywienie to znaczy takie które akurat jest w nadmiarze aktualnie w danym zbiorniku i którego akurat chcemy się pozbyć - kropka. Często w ajgaescrubberach zauważa się pojawianie się różnych typów glonów z cyjanobakteriami włącznie. Poziome urządzenia mają jeszcze tę zaletę nie spotykaną w pionowych konstrukcjach że na glonach tam powstających a szczegolnie na cyjanobakteriach powstają i utrzymują się (nie są spłukiwane) pęcherzyki czystego tlenu cząsteczkowego w dużych ilościach. Woda obmywająca te pęcherzyki natlenia się znakomicie bo jest natleniana bezpośrednio tlenem a nie tylko tlenem z powietrza. A tlen to podstawa każdego życia. I to by było na tyle, jak często powtarzał „ profesor”mniemanologii stosowanej P. Stanisławski.

Tropical - Aqua Plant, kropla na 1 litr codziennie.Fito idzie jak burza.

1 i 2 październik 2010. Dział DIY.Filtr glonowy. Zerknij.

Ja też używam i sobie chwalę. Oczywiście również wywaliłem zwężkę Venturiego i podłączyłem AM PH-2000 igiełka. I nie ma czego się wstydzić. Znam poważnych akwarystów którzy je stosują a nie szpanują.

Od 2 lat na każdą noc wyłączam odpieniacz i wszystko jest OK.

Pokazywał mi takie AnT jak byłem u niego. Mówił że takie sam sobie odlewa. Ant do tablicy !!!

Akwarium morskie z miękasami może być bajecznie kolorowe. Wystarczy wspomnieć o różnych rodzajach grzybków, o różnych fakturach powierzchni(gładkie, włochate,pomarszczone) występują w kożdym prawie kolorze. Zoanthusy różne odmiany we wszystkich wyobrażalnych kolorach. Brearium fosforyzujące na zielono. Wiele innych.Jak tu mówić o szarościach, czy beżach.

Grubo ponad rok temu odbierałem osobiście korale w Dębicy u kol. Grzesia. Korale super. Do dziś żyją i rozmnażają się. Mam już z tego trzecie pokolenie. Polecam.

Wysłałem zamówienie na pw. Pozdrawiam.

Są dwie szkoły. Jeden ma 1 listwę z Biedronki i 10 w zapasie. Drugi jedną droższą ale niezawodną. Pierwszy, zdenerwuje się jak listwa się zepsuje, ale pocieszy się –przecież mam następną w zapasie, potem jeszcze następną i jeszcze. Byle tylko nie psuły się podczas mojej nieobecności to będzie OK. Drugi zapomniał o tym że ma listwę i śpi spokojnie. Ten drugi kupił kiedyś Porsze - jeździł bezpiecznie i dalej jeździ bo jest pewny tego co ma i śpi spokojnie. Ten pierwszy kupił kiedyś malucha ..............................................powinien mieć dzisiaj dziesiątego ? W którą stronę idzie postęp ? Czy bez sensu wydłuża się serie czy tworzy coraz sprawniejsze przedmioty? Panowie i panie zalewa nas tandeta (często żółta.) A teraz będzie trochę politycznie – trzeba się zdecydować, trzeba iść i wybrać. Pozdrawiam.

Temat wraca jak bumerang. Ta listwa to lipa i tyle.

Zdecydowanie Philips TL/03, teraz to sie ona nazywa aqua coral.