Skocz do zawartości

Szymon68

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Szymon68


  1. Witam,

    Cyknąłem dzisiaj rano fotki telefonem, na szybko, więc z góry przepraszam za jakość, ale

    widać na nich mniej więcej jak działa odpieniacz RM z NewJet-em 1200.

    Cudów nie ma, regulacja piany jest w tym urządzeniu praktyczne niemożliwa,

    ale jak pisałem, nie mogę narzekać, bo podaję codziennie w sumie ok. 1,5 kostki mieszanych mrożonek + 3 razy w tygodniu MarineSnow + odrobina ReefPearls + kroplę dziennie ReefBoostera - a poziomy: NO3=5, PO4=0 - jak pisałem w poprzednim poście.


  2. Kapuhy, sPRYTny,

    Cyknę fotkę jutro, bo jak raz w tej chwili odpieniacz siadł kompletnie po karmieniu :)

    (klasyczny syndrom demo)

    Generalnie jednak jestem zadowolony z zamiany bo oryginalna pompa moim zdaniem ma zbyt małą wydajność.

    Tak jak pisałem, po roku używania nie była już w stanie zassać powietrza przez rurkę doprowadzającą, która prawdopodobnie zarosła kamieniem, a oczyścić jej nie ma jak bo odpieniacz nie da się rozmontować.

    Ponadto nigdy nie było wiadomo czy po wyłączeniu ponownie wystartuje.

    Teraz też szału nie ma, ale są przynajmniej bąbelki. Mniej więcej dwa razy w tygodniu wywalam z pudełka pół szklanki płynu o kolorze mocnej herbaty. NO3 stale ok. 5 przy 7 rybach, dużej obsadzie i dość intensywnym karmieniu. Więc w sumie nie mogę narzekać.

    PO4 niewykrywalne testem Seachem-a


  3. Intryg

    Wymień pompę obiegową na NewJeta 1200.

    Miałem ten sam problem na oryginalnej pompie.

    Miesiąc po miesiącu było coraz mniej bąbelków,

    pomimo regularnego czyszczenia odpieniacza i usuwania osadu węglanu wapnia z pompy.

    NewJet pasuje na wcisk bez żadnych przeróbek.

    Chodzi u mnie ponad 3 miesiące bez najmniejszych problemów, i co najważniejsze - generuje pianę.

    Wiadomo jaki jest odpieniacz w RM.

    W końcu to kompromis pomiędzy wydajnością, estetyką (wpasowanie w zestaw) i ceną akceptowalną przez masowego odbiorcę.

    A jak jest kompromis, to w sumie nikt nie jest zadowolony.

    ale z NewJetem, odpieniacz działa już całkiem znośnie.

    Pomysł nie jest mój, tylko kolegi mariuszduch (dzięki)


  4. Nie wiem co powiedzą bardziej doświadczeni koledzy, ale u mnie w identycznej sytuacji NO3-10, PO4-0 zaczęły ginąć SPS-y, począwszy od Montipory.

    Długo myślałem, co mogło być przyczyną, i wydaje mi się, że to wynik zaburzonej relacji między poziomami NO3 a PO4.

    U mnie pomogło:

    wyrzucenie wszystkich absorbentów (chemi pure i purigen) i w moim przypadku ECCO Phos-a (używasz jakiegoś absorbenta fosforanów?), zwiększone podmiany wody (żeby nie rosło NO3) i normalne karmienie.

    Dodatkowo zacząłem lać wódę (tą resztkę, która mi została po zalewaniu smutku po zmarnowanych koralach)

    Straciłem jedną odmianę montipory, jedną seriatoporę i małą szczepkę acry. Reszta SPS-ów tj. montipory: stalowa, różowa talerzowa, stylopora "pink" i jedna brązowa acra - przechorowały i doszły do siebie.

    Póki co wszystko rośnie w miarę zdrowo (na ile to oczywiście możliwe w ReefMaxie:)


  5. 3PIOTR4

    Normalnie po budowlanemu, czyli objętościowo :)

    Mam wiaderko do mieszania z zaznaczonym poziomem 16 l.

    Soli (ATI Coral Ocean Plus) na tą objetość daję 660 g - czyli wychodzi 41,25 g/l! do uzyskania zasolenia 1,023 w 25°C

    Zawsze na koniec sprawdzam solankę aerometrem i koryguję, bo nigdy mi nie wychodzi OK za pierwszym razem.

    Pewnie sól chłonie wilgoć z otoczenia i stąd trzeba jej dać więcej niż w teorii bo zawartość "soli w soli" najwyraźniej z czasem spada :)


  6. Nie wiem jak producenci soli to liczą,

    ale jeszcze nigdy nie udało mi się uzyskać soli o żądanym zasoleniu -

    dozując sól i wodę dokładnie wg. opisu na opakowaniu.

    Przerabiałem sól Preisa, teraz mam ATI i zawsze soli trzeba nasypaś sporo więcej, niż te 35 g na litr.

    Pewnie więc jak zwykle marketing...

    Ja zawsze korzystam z funkcji "Salt calculator" przy mieszaniu solanki

    Jak wprowadzę rzeczywistą gęstość i temperaturę - program zawsze wylicza trafnie

    odpowiednią korektę dla mojej soli przy domyślnym "correction factor"


  7. Witam,

    Ja dozuję Balinga w swoim RM od ponad roku, i nie zużyłem jeszcze w całości 1 kg CaCl2 ani 1 kg NaHCO3 nie mówiąc o Magnezie, który dozuję w płynie i mam jeszcze ponad 0,7 z 1 litra gotowego preparatu Grotecha.

    W akwarium mam łatwe SPSy, i LPS-y więc konsumpcja jonów Ca i CO3 bynajmniej u mnie zachodzi.

    Myślę, że przy tych ilościach, można poszaleć i nie oglądać się tak bardzo na ceny proszków.

    Nawet jak kupisz gotowy zestaw preparatów np. Preisa, nie zabije Cię to finansowo :googleye


  8. Kerad,

    Przy takim ułożeniu skały, będziesz miał problem z czyszczeniem bocznych szyb z glonów.

    Warto zostawić min. 5 cm wolnej przestrzeni pomiędzy szybą a skałą.

    Pozatym bardzo fajny ReefMax, masz stosunkowo mało skały (ja też tak lubię), więc nie możesz przesadzać z obsadą.

    Spirou,

    Znam co najmniej jeden sklep w Warszawie, dla którego takie podejście do zwierząt jest absolutnym standardem.


  9. Z Mandarynem jest moim zdaniem tylko jeden warunek

    Musi jeść mrożonki, co powinieneś zobaczyć na własne oczy w sklepie przed zakupem.

    Znam jeden sklep w Warszawie gdzie "niejedzącego" mandaryna Ci w ogóle nie sprzedadzą :)

    Ja mam od ponad pół roku u siebie Picturatusa (chyba lepiej się nadaje do ReefMaxa bo rośnie mniejszy)

    i ma się świetnie.

    Kiełże zresztą też....


  10. Mam to samo i u mnie działa bez problemu, ale:

    brakuje opóźnienia czasowego, co skutkuje tym, że

    przy wahaniu poziomu wody (a to ma zawsze miejsce) - sterownik będzie co chwila włączał i wyłączał pompkę

    lub zawór (co tam kto sobie podepnie).

    Skutek - to hałas i nadmierne zużycie urządzeń.

    Gdybym teraz kupował - to kupiłbym zestaw Aquatrenda Levelautomatic (ma opóźnienie).


  11. 1 Koralia nano 1600, to będzie raczej za mało.

    Choć jest to moim zdaniem bardzo przyzwoity sprzęt.

    U mnie chodzi razem z Tunze 6025 i dopiero razem dają radę (a skały mam niewiele).

    Po za tym cięzko jest ustawić porządną cyrkulację na 1 pompie.

    Pomyśl o dokupieniu jeszcze np. Circulator Reef 2600 Aquaela

    albo drugiej Koralii o podobnej wydajności (ok. 2500l/h).


  12. Witaj,

    Jak by Ci się chciało podjechać do Piaseczna, to mogę zaoferować "bratu Reefmaksiarzowi" żółte parazoanthusy

    (sam dostałem od miłej koleżanki z forum, więc chętnie puszcze je dalej w obieg :clapping),

    do tego ślimaki turbo z własnej hodowli, a jak mi się uda zrobić szczepkę to mogę sprezentować też clavularię.

    (fosforyzuje na zielono w środku i pomarańczowo na końcach ramion polipa)

    Jakby co, pisz na meila


  13. dieter25

    Mierzysz zasolenie pływakiem?

    Bo jeśli tak, to pewnie wiesz, że gęstość solanki zależy od temperatury. Jak solanka ma 1,023 przy 25C, to w 19C jest to już ok. 1,025.

    Mieszałeś solankę do podmiany w wiaderku z grzałką, czy w temperaturze pokojowej?

    Jeśli w pokojowej, i nie dosypałeś więcej soli, żeby skorygować gęstość - to po podmianie w akwarium zasolenie musiało spaść.

    Oczywiście odpieniacz też obniża zasolenie, zwłaszcza jak wywala mokrą pianę.


  14. Grzejanc,

    Po pierwsze: - prymitywne - nie znaczy złe :clowning

    Po drugie nie narzekam na stukania bo zegar sterujący przed tym zabezpiecza całkiem skutecznie

    Po trzecie, układ opóźniający jest w planach, ale mam za mało czasu na samodzielne wymachiwanie lutownicą, tym bardziej, że ostatnie moje dzieło w tym temacie to radziecki zestaw do budowy radia tranzystorowego "Eliektronika", które niestety po wykonaniu nie odbierało "Wolnej Europy" więc poszło "won"


  15. Panie Mandarynie, proszę się nie zniechęcać.

    Czytanie ze zrozumieniem, to sztuka trudna i obecnie coraz bardziej zapomniana.

    Zwłaszcza, jak tekst jest dłuższy niż parę linijek, a podane w nim argumenty są obszernie uzasadnione.

    Mniej zaawansowani koledzy mogą nie nadążać :clowning a wiadomo, jak człowiek sobie nie radzi, to się irytuje...


  16. Jasne, można dublować zawory, wykupić dodatkowe ubezpieczenie od zalania mieszkania, dać na mszę etc...

    Prawda jest taka, że w przyrodzie nie ma rozwiązań niezawodnych, i kto jak kto, ale lekarz wie to najlepiej :clowning

    Mam wrażenie że zbaczamy z tematu. Nie ja wymyśliłem to rozwiązanie i nie miałem zamiaru udowadniać, że jest najlepsze.

    Kolega luft pytał jakie systemy automatycznej dolewki można zastosować w ReefMaxie, opisałem swój i tyle.


  17. Grzejanc

    Jasne, że można zastosować układ opóźniający, ale przecież pisałem, że moje rozwiązanie jest prymitywne :strutin

    Zegar czasowy ma tą zaletę, że w razie zawieszenia czujnika, stanowi pewne, choć ograniczone, zabezpieczenie przed "przesłodzeniem" zbiornika i zalaniem mieszkania.


  18. Witaj,

    Ja zamontowałem u siebie dolewkę z allegro na 2 czujnikach z alarmem, - sterującą elektrozaworem na filtrze RO+DI.

    Czujniki umieszone w górnym koszyku w komorze przelewowej.

    Z plastikowej kształtki wentylacyjnej dorobiłem sobie 2 elementy, na których zamocowałem czujniki poziomu cieczy.

    Całość wstawiona w fabryczny koszyk bez żadnego mocowania, żeby w razie co łatwo było wszystko zdemontować.

    Zastosowałem też zegar czasowy sterujący zaworem, załączający dolewkę 2 razy w ciągu doby na 15 minut, żeby uniknąć wnerwiającego stukania zaworu włączającego się przy niewielkim kołysaniu poziomu wody.

    Rozwiązanie prymitywnne ale skuteczne bo baniak przeżył bez poblemów 2 tyg wakacji właściciela.


  19. JAK ZAAPLIKOWAĆ KOTU TABLETKĘ

    1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma

    niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach

    pyska i naciśnij lekko, trzymając tabletkę w pozostałych palcach

    prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć

    pysk i przełknąć.

    2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie

    otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.

    3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.

    4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem,

    jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj

    pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak

    głęboko, jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do

    dziesięciu.

    5. Wyciągnij tabletkę z akwarium, a kota z garderoby. Zawołaj żonę do

    pomocy.

    6. Przyduś kota do podłogi, klinując go miedzy kolanami, jednocześnie

    trzymając wierzgające przednie i tylne łapy. Nie zwracaj uwagi na

    niskie, warczące odgłosy, wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona

    przytrzyma głowę kota, jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę

    miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte

    zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do

    przełknięcia.

    7. Wyciągnij kota, siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę.

    Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z

    potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.

    8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na

    kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść

    tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka

    otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno

    wdmuchnij tabletkę do środka.

    9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a

    następnie wypij jedną butelkę piwa, żeby pozbyć się nieprzyjemnego

    smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy

    pomocy cieplej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.

    10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę.

    Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu

    tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu

    pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel

    tabletką między rozwarte zęby.

    11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane z drzwiczek zawiasy na swoje

    miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij.

    Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś

    szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania

    rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszulę możesz

    już wyrzucić.

    12. Zadzwoń po straż pożarną, żeby ściągnęli tego pier... kota z

    drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot, próbując

    ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejną tabletkę z

    opakowania.

    13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny, związując

    razem przednie i tylne łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu.

    Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Ciśnij tabletkę kotu do

    gardła, popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie

    musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie

    szklanki wody wprost do gardła, żeby spłukać tabletkę.

    14. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na

    pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramie i wyjąc

    resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i

    kup nowy stół.

    15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z

    piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają

    chomików.

    JAK ZAAPLIKOWAĆ PSU TABLETKĘ

    1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.


  20. Jak dla mnie to jest całkiem logiczne,

    Membrana jest albo uszkodzona albo źle są podłączone wężyki.

    Jak od kwietnia ściek przepływał przez filtr DI to musiało się tam nagromadzić tyle szuwaksu, że przepływająca przez złoże woda, jest bardziej zanieczyszczona niż ta w kranie.

    Na mój prosty inżynierski umysł oprócz membrany trzeba wymienić żywicę w filtrze DI,

    i sprawdzić wężyki.


  21. Witaj Ziemniok,

    Jeśli chodzi o wysokie NO3 i PO4, to najprościej się dowiesz skąd się wzięły - mierząc te wartości w wodzie z kranu.

    Ja jednakowoż w tym przypadku obstawiał bym własną "produkcję" tych związków w akwarium.

    Natomiast za nalot na piasku mogą odpowiadać krzemiany, które normalnie usuwa sprawnie działające RO+DI.

    Tak czy siak nie ma co czekać tylko trzeba reklamować membranę.

    Na wszelki wypadek sprawdź jednak, czy dobrze ją zamontowałeś?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.