Skocz do zawartości

Radek Ch

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 318
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Radek Ch

  1. Radek Ch

    Pokolec na 120l??

    Tofik - no właśnie - klasyka - "kończą mi się argumenty, to mam was [...] i tak wiem lepiej" a na złość Mamie i tak odmrożę sobie uszy... Mam Ci przypomnieć Twój "start" i ile wiedziałeś? To nie było tak dawno...
  2. Radek Ch

    Pokolec na 120l??

    http://pl.reeflex.net/tiere/524_Paracanthurus_hepatus.htm Akurat dość miarodajna encyklopedia...
  3. Radek Ch

    referencje

    Sorry, że dokładam swoje trzy grosze, ale jeśli się nie ma czasu na odpalenie akwarium, to znaczy, że nie ma się czasu na jego prowadzenie. Odpalając zbiornik samodzielnie ma się niepowtarzalną okazję do nauki i przyswojenia zasad i prawideł rządzących morszczyzną, co bardzo procentuje w późniejszej eksploatacji. To tylko moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać, ale ja osobiście najwięcej się nauczyłem samemu odpalając najpierw 200 a potem 60l... no i tak szczerze mówiąc, robienie tego samemu to masa frajdy mimo nieprzespanych nocy, a trochę ich było
  4. Radek Ch

    Start akwarium

    Hej Zmienilibyśmy, to znaczy ja bym zmienił: - akwarium na 80x40x40 (30cm głębokości to bardzo mało, w solance głębia bardzo ucierpi) - cyrkulację - Koralia Nano + Koralia 1 na 100l to mało - odpieniacz - z kostkowego na napędzany pompą z wirnikiem igiełkowym (kostki zużywają się szybko - jedna wystarcza na 2 tygodnie) No i nie żałuj na filtr RO+Di - dziennie odparuje Ci ok 2-3l wody... którą musisz dolać. Jak łatwo policzyć, musisz kupić 100l wody na miesiąc na odparowaną plus ok. 60l na podmiany.
  5. Radek Ch

    Sebowe miejsce odosobnienia

    Inaczej się nie dało, robiłem zdjęcie z wnęki okiennej w skosie dachowym - zresztą, gdzie jest napisane, że zdjęcia mają być prosto?
  6. Radek Ch

    Sebowe miejsce odosobnienia

    Tak wygląda całość - niestety, z tej odległości przy dziesiątkach małych szczepek przestaje być wyraźnie widać. No i aparat, który wziąłem ze sobą, raczej nie jest najwyższych lotów - najbliżej mu do najniższych
  7. Przepraszam, ale kasowanie postów zmienia całkowicie sens (i sens istnienia) wielu innych postów (a choćby moich). Popełniając błąd - na przykład głupią uwagą, osobiście staram się przeprosić bez modyfikowania treści, którą już umieściłem. Za swoje słowa trzeba ponosić odpowiedzialność, skoro padły, to zostały przeczytane. Zresztą prawo własności postów jest dyskusyjne - gdyby traktować je jak utwory, takie prawo modyfikacji jest dopuszczalne. Niestety, w świetle opinii niektórych prawników - posty utworami podlegającymi ochronie praw autorskich nie są, ponieważ nie posiadają cech utworu. Byłoby dziwne, gdyby każdy (np. polityk) który coś chlapnął, mógł "skasować" swoją wypowiedź a inni natychmiast traktowali by ją jak niebyłą.
  8. A to w takim razie bardzo Pana przepraszam Panie Doktorze. Nie wiedziałem, że pisze Pan post w tak trudnych warunkach... oby nie zza kierownicy.
  9. bibik - przestać zachowywać się jak małe dziecko - sprawdź najpierw w Lexie, co to jest pomówienie, potem pisz bzdury. A jesli chodzi o funkcję - ja tu nie moderuję - ta funkcja służy tylko do edycji i tworzenia artykułów. Piszę tu tylko jako ja - osoba prywatna. Ad rem - żeby miało miejsce pomówienie, musi być spełniony jeden warunek - musi mieć miejsce przeciwko osobie - z imienia i nazwiska, a jakoś udowodnienia przed sądem tego po nicku z Forum nie widzę, to raz. Dwa - pomówienie to zarzut a nie domniemanie bądź wątpliwość.
  10. bibik - na prawie się nie znasz - to pewne... spuść parę, bo się gotujesz, chłopie...
  11. bibik - jak leczysz tak, jak piszesz - szybko, byle odwalić, niechlujnie, obym nigdy nie został Twoim pacjentem // chyba poniosły Cię emocje, lekarzy, którzy przejmuja sie pacjentami tak wielu nie ma, dyskusja to jedno, możesz sie nie zgadzać z poglądami, ale szanujmy się na forum wszyscy! Odniosłem się przede wszystkim do ortografii - ale skoro zostałem niewłaściwie zrozumiany - przepraszam.
  12. Nie przesadaj, bo gdyby się wszyscy 40 lat temu zachowywali jak Ty teraz, to 80% rodziców by trzeba było do opieki społecznej zgłosić... dzieciaki zjadające mydło i pumeks, taplające się w farbie olejnej (lamperie kiedyś się nią malowowało), bawiące potłuczonym szkłem... nadgorliwośc i nadopiekuńczość jest gorsza od sabotażu. Pozostawienie tego "trunku" było lekkomyślnością, ale nie patologią, do [...] nędzy. Do opieki zgłasza się patologie a nie pojedyncze błędy. Inaczej byś teraz musiał zamknąć co drugiego rodzica. No chyba, że hołdujesz zasadzie wychowania pod kloszem...
  13. No cóż, aparat z Biedronki nie nadaje się do robienia portretówek Stwierdzam, co następuje - koszulka dla Pań powinna mieć bezwzględnie napis w poziomie... byłby zdecydowanie lepiej wyeksponowany No i - koniecznie biała, w końcu czarne zmniejsza, hihi...
  14. Radek Ch

    Rózowe świństwo...

    Podmieniaj wodę po ciemku, jak się to robi za "dnia", to dostaje hurtem dwie pożywki - świeże minerały i pierwiastki, i światło. Po paru podmianach powinno samo zejść. U mnie ten numer zadziałał.
  15. Jeeeeeest! Trzeba było słyszeć te dwanaście amerykańskich "wooow" mojej małżonki Aż udalo mi się ją namówić na sesję foto w koszulce i z kalendarzem w łapce Kris_77 - "ya da mastah" :kapelusz
  16. Radek Ch

    śnieg

    I trafiła bez pudła Z tych zabawkowych ma chyba najlepsze właściwości jezdne. A co do ABS-u, szkoda, że na suchym... wydłuża drogę hamowania. Na śliskim bez dyskusji - pomaga, o ile jego użytkownik... umie w ogóle hamować.
  17. Radek Ch

    ..

    A to niedobrze, bo z nowej węglówki leci na początku niezły ściek - no i wszystko wpompowałeś w membranę - stąd odczyty kiepskie...
  18. Radek Ch

    Honorowy dawca krwi.

    :kapelusz Szacunek krwiodawcom... A ja, kurza twarz, ile razy próbowałem, to się zawsze okazywało, że mam za małe stężenie krwi w alkoholu
  19. Radek Ch

    ..

    A ile wody spuściłeś przez prefiltry przed podłączeniem membrany?
  20. Radek Ch

    śnieg

    Znakomity podpis pod fotką. Osobiście uważam, że nowoczesność w domu i zagrodzie a konkretnie cała masa "ułatwiaczy jazdy" montowana we wzpółczesnych samochodach - ABS, ECS, EBD, TCS, 4x4 i inne "trzyliterkowce" spowodowała efekt odwrotny do zamierzonego. Kierowcy przestali umieć jeździć, bo wydaje im się, że wszystko za nich zrobi samochód no i jest gorzej niż w czasach, gdy śniegiem nikt się nie przejmował. Jak dziś stanął mi przed oczami wyjazd firmowy (sam organizowałem po swoim własnym pobycie szkoleniowym) gdy ekipą pojechaliśmy na szkolenie z bezpiecznej jazdy. Troleje, szarpak, płyta poślizgowa, slalom... wymiękli wszyscy co do sztuki, co niektórzy "cojanieumiemzakółkiem" mieli pełne portki. Od trzech dni jeżdżę w wielu miejscach prawie po lodzie, bo śniegu niewiele (dopiero dziś nawaliło) i jeżdżąc starym trupem bez żadnych trzyliterkowych dodatków nie wpadłem w poślizg ani razu, tymczasem już widziałem w rowach i na słupach Passaty, Audice, Beemy... Dziś uciekałem na pobocze w śnieg przed karetką, ja wróciłem na drogę, a pan w Toyocie Avensis za mną już nie - zahamował mając na poboczu prawe koła samochodu, upsss Generalnie lubię zimę bo: 1. Mniej ludzi za kółkiem jednak - niektórzy ewidentnie boją się jeździć 2. Łatwiej się skręca na ręcznym opony się tak nie niszczą 3. W nocy jest zdecydowanie jaśniej dzięki śniegowi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.