T.TOM.T

Witam chciałbym się od was dowiedzieć jakie rybki morskie mogą pływać z meduzami, wiadomo meduzy maja restrykcyjne środowisko (bez żywej skaly, piasku itp )

... bez żywej skały,piasku " - no i bez ryb

Tak akwarium jest spięte z poprzednim skała sucha klejona na ceresit cx5 było trochę zabawy Pozd.

no to ciekawe jak będzie przechodziło dojrzewanie akwarium na tak połączonym systemie ?

... a co masz w starym zbiorniku ? /jakie rybcie ,korale ? , jakie parametry NO3, PO4 wody tam miałeś przed połączeniem systemu?

Akwarium co dopiero wystartowało mam spięte z poprzednim akwarium wszystko powoli będzie się klarować zdjęcia na bieżąco będę zamieszczał Pozd.

masz "spięte".. to znaczy że to jest przesiadka z mniejszego litrażu ?

... jaka skała jest na fotce Twojego akwa ? /ciekawe ułożenie ... czym kleiłeś konstrukcje ?/

... i na końcu korale miękkie , uważam że powinneś zacząć zasiedlać akwarium od miękasów /jeżeli takie przewidujesz w swojej obsadzie/

Poza tym piekny projekt -wymiary do pozazdroszczenia..., piękna fotka "startowa" , pojemność/wielkość - mega miejsce do popisu....

życze powodzonka ... kibicuje i będe obserwował temat

czy da się ukwiała błazenkom zastąpić innym koralem? Np Euphylia glabrescens? Coś innego?

Mam podobne rozterki przy planowaniu obsady korali.

Z jednej strony chciałbym błazenki, z drugiej nie jestem przekonany do ukwiałów, które będą sobie wędrować po zbiorniku.

osobiście u mnie błazny od lat tylko w ukwiałach... ale widziałem w innych zbiornikach parki nemo "taplające się" w euphyliiach ,gonioporach a nawet w zielonych fluo rhodactisach... ale nie wiem jak na dłuższą mete koral wytrzyma ... skubanie ,ocieranie się i agresywne drażnienie korali

to asterina...

uważam że warto kontrolować jej populacje...

u mnie głównie "chodzą" po szybach i skale ,ale szybciutko "wyczuwają" słabego korala ... w miejscach gdzie tkanka jest np.uszkodzona mechanicznie , bądz poparzona przez innego korala czy ukwiał - mogą dopełnić dzieła zniszczenia

/u mnie dobierały sie do tkanki niektórych korali będących w słabej kondycji.....- miękasów u mnie nie "tykają"/

stichodactyla w/g mnie jest najmniej "mobilna" - od wielu lat mam dwie sztuki /siedzą na dnie zbiornika-bardzo parzące...jeżeli jakiś koral spadnie na niego ze skałki to "umarł w butach"/ -mieszkają w nich clarki regularnie składające ikre - ten gatunek dokarmiam stynką ./żarłoczny ,"kleisty"-bez problemu złapie słabą i chorą rybe/

Mam również kilka quadricolorów -zasiedlonych przez ocelarisy -te ukwiały choć są przyczepione nisko między skałami "wyciągają się" do światła bardzo wysoko - szybko reagują na zmiany kierunku cyrkulacji wtedy mogą sie przemieszczać no i parzyć wszystko co na ich drodze -dokarmiam tylko co 2tyg/

oczywiście decydując się na jakiegokolwiek ukwiała oprócz zapewnienia mu "przyzwoitych" parametrów wody musisz zapewnić wokół niego odpowiednią ilość wolnego miejsca , jeżeli akwarium jest małe warto również pomyśleć o zabezpieczeniu pomp cyrkulacyjnych... a przede wszystkim kiedy ukwiał znajdzie już sobie odpowiadające mu miejsce -to nie zmieniać już kierunków cyrkulacji ,nie zasłaniać innymi dużymi koralami czy skałkami mogącymi zmienić cyrkulacje i natężenie światła .

Ukwiały to naprawdę piękne zwierzaki a w symbiozie z błazenkami .... łooooł... ten widok to chyba "ikona'' akwarystyki morskiej !

ukwiał + para błazenków.... /jeżeli zdecydujesz się zostawić chrysusa - to na pewno nie będzie "wchodził w droge" amphiprionom/

Kowno ,centrum handlowe MAXIM.

Dwa piętra słonej wody.

wow...

Aqua-Palace termy /Hajduszoboszlo Węgry/

możesz jeszcze spróbować ją "przyszpilić"" 1-2 igłami do strzykawek ...

Niestety zostawiam baniak na tydzień bo wyjeżdżam. Także nie dam rady kontrolować teraz co się bd działo :|

skoro wyjeżdzasz ... to wogóle nie rozumie po co "ruszasz" z tematem i i tak nie masz zamiaru ingerować w akwa. -ratując zwierzaki !!!!

Witam.

Mam zbiornik 630l netto w obiegu wystartował 01.2016 większość obsady to lps ale jest też kilka miękkich i spsów - cotygodniowe podmiany 45l na soli RSCP. Od niedawna zauważyłem brak przyrostu w koralowcach i w jednym z miękkich utrate tkanki i rhodactisie i sinularii brak efektu napompowania... od razu zrobiłem testy i wyniki jakie wyszły:

Ca - 370

Mg - 1320

kH - 5.4

pH - 8.6

zasolenie 1026

NO3 i PO4 niewykrywalne

We wtorek byłem w sklepie aby sprawdzić wartości Ca, Mg i kH i wyniki następujące:

Ca - 470

Mg - 1320

kh - 6.1

Tam mi doradzili aby podnosić kH i zakupiłem Ultra easy DKH - dozuję po 15ml dzień, noc oraz zakupiłem nowe testy na Ca i kH. Jak wróciłem do domu zrobiłem testy na kh i Ca (nowymi testami) i wyniki były na poziomie:

Ca - 410

kH - 5.7

pH - 8.6

A dzisiejsze wyniki:

Ca - 410

kH - 5.4

ph - 8.6

I teraz jak wrócić do kH rzędu 8 - 9?

Bardzo proszę o pomoc

hello .... Kamil ale o jaką pomoc prosisz ???

-czy padają Ci ryby ? , koralowce ? .... czy inne życie w zbiorniku ?

z tego co podajesz ... parametry Twojego zbiornika mieszczą się w "szerokiej normie" ... więc jeśli nie ma jakichś niepokojących symptomów słabej kondycji korali - to nie martwiłbym się niskimi wynikami kh, /jeżeli faktycznie potwierdzisz tak wysoki pobór kh w swoim akwa - co na tak nowy zbiornik wydaje się mało możliwe -możesz skorzystać z najtańszej metody dostarczenia tego związku .../dolej roztwór sody oczyszczonej zakupiny w zwykłym spożywczaku/

jeszcze nie jest za pozno , euphyllia spokojnie do uratowania... /Ja jakiś czas temu zlekceważyłem cyjano... przy innej pladze chciałem przeczekać "inwazje wirków" / , i tak straciłem kilka euphylli ....

spróbuj odessać ten niepożądany glon , następnie próbowałbym znaleć dla euphylli inne miejsce w akwarium - z troche większą cyrkulacją /co uniemożliwi powstawanie ognisk cyjano w okolicy korala/

akwarium pomimo iż "kręci się " w nim woda - to po dołożeniu nowej skały i piachu zapewne przejdzie etap dojrzewania , więc aby niepotrzebnie nie przedłużać tego procesu proponuje jednorazowo umieścić docelową ilość skały tworząc jakąś fajną konstrukcje aby pózniej jak najmniej grzebać w zbiorniku przestawiając skałki .

Był ktoś,nurkowal może?Jakie macie spostrzeżenia.Wlasnie wróciłem z plaży i po całodniowym pływaniu w masce muszę się przyznać że jestem w szoku ile tu jest ciekawych zwierząt pod wodą,blisko brzegu na wysepkach skalnych,roznego rodzaju babki,kolorowe ryby chyba z rodziny wargaczy,nawet ciemnego koloru chromisy widziałem,i jednego gotunku nie umiem rozpoznać, malutkie max 3cm niebiesciutkie jak neon inessa,n o przepiękne,co do tego pełno ślimaków podobnych do babylloni,i jeszcze więcej krabów pustelnikow,o jezowcach nie wspominam bo jest ich cała plaga.Duzo ciemnych gąbek i rurowek ale nie tych kolorowych,dzisiiaj był mój pierwszy dzień nurkowania,tzn pływania w masce,ale ciekawy jestem innych miejsc ,ponoć są jeszcze ciekawsze w życie i w jeszcze krystalicznie czysta woda.Jutro ruszamy dalej dam znać czy spotkałem zolwie.

A może jest ktoś aktualnie,to można by popływać razem.

Niestety woda tu jest tak słona,ze ciężko jest tu wogole zanurkować po np.muszelke.

Ten gatunek to mnie nawet przestraszył,dosc agresywnie do mnie podpłynął...aż mi się rurka przytkala...i był wielkości małego karpia.

http://pl.reeflex.ne..._Zeus_faber.htm

Takie Chromisy

http://pl.reeflex.ne...mis_chromis.htm

Karol ... na problem z dużą wypornością wody idealny jest pas balastowy /na alledro.../ można kupić zwykły parciany pas balastowy na który "nawleka" się odpowienią ilość ołowianych ciężarków , lub pas z kieszonkami zapinanymi na rzepy w których się umieszcza odpowiednią ilość balastu - osobiście mam ten drugi /wkładam do kieszonek 4 kg. ołowiu i fruuu... na dno po muszle . /zdaje sobie sprawe że żaden kurier na zakhyntos nie dostarczy Ci przesyłki z alledr...- ale polecam Ci ten "gadżet" na przyszły rok ,jeżeli również wybierzesz się ponurkować w "słonej wodzie"/.

Ja aktualnie snorkelinguje w Calabrii /okolice Tropea , Capo Vaticano/ u mnie też sporo kolorowych wargaczy - kolorki naprawde super jakby ryby z rafy... też widać sporo babek kopiących, natknąłem się również na ośmiornice , no i oczywiście wiele gatunków "srebrnołuskich" ryb które znamy głównie z talerza w smażalni .

A jeszcze czy np.można mieszać gatunki (Amphiprion ocellaris ) (chocolate lub black) czy musi byc ten sam gatunek ?

można mieszać w pewnych "granicach" /tak jak podałeś np. standardowego czerwonego ocellarisa z czarnym lub chocolate -spoko /u mnie czarny z czerwonym się dobrały w pare/ ... natomiast wydajem mi sie że nie dobierzesz już pary tradycyjnego nemo np. z clarkiem czy innym znacznie większym od ocellarisa gatunkiem błazna .

Oprócz ocellarisów mam właśnie clarkii- i jest między nimi cały czas czas wojna /clarkii zdecydowanie większe i agresywniejsze , w okolice ich ukwiała nie włożysz nawet ręki - bo tak "kąsają"/ . Nie miałem jednak nigdy sytuacji w zbiorniku żeby żyły w nim wyłącznie 2 sztuki błaznów z różnych gatunków tzn.1szt. ocellaris i 1szt. clarka /i byłyby skazane tylko na siebie/ - może wtedy ich zachowanie byłoby zupełnie inne ... ?

uważaj jak będziesz rękoma "grzebał" w swojej skale... /może "wbić się" pod paznokieć/

wieloszczet...

/a czy szkodnik czy pożyteczna bestia... hmmmm - poczytaj troche o nich ,zdania mogą być podzielone/ , ale Ja bym go wywalił !

- a ile czasu minęło od zalania Twojego baniaczka /bo coś mi się wydaje że to dość świeży zbiornik/ ?

-jak przeprowadzałeś aklimatyzacje zwierzaka /przy Twoim zasoleniu 1027 ... czy orientujesz się jakie było zasolenie w zbiorniku gdzie koralowiec był wcześniej - może było to 1021-1022/?

-jak umiejscowiłeś korala względem oświetlenia w Twoim baniaku ? /euphylia nie przepada za bardzo dużym natężeniem światła/

Miałem lustro po zakupie białobrodego , bo ganiał inne pokolce. .Po tygodniu lustro zdjąłem i normalnie spokój .A chelmona już chyba nie kupię ,bo chwastów brak.

jakiej wielkości białobrodego kupowałeś i do jakiej obsady pokolcy wpuszczałeś nową rybe ?

zastanawiam się nad zakupem białobrodego , a mam sporego hepatusa i xanthurum - która już zatłukła wprowadzanego nowego "żółtka"

dzięki bardzo za odpowiedzi a po jakim czasie mogę włożyć jakieś korale miękkie np xenie albo clavularie i kiedy jakąś ekipke sprzątajacą zaczął bym od slimaków turbo i krewetek ?

po 2-3 tygodniach zmierzysz parametry i nie chodzi tu o niepokojące Cie wartości ph i kh - ale bardziej istotne bedzie NO2,NO3 i PO4 /dopiero wtedy będzie można powiedzieć coś więcej/ -ponownie proponuje abyś zagłębił się w lekture odpowiedniego działu na forum -znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na nurtujące Cie pytania ....

czekaj .... wykaż troche cierpliwości , różnego typu i koloru naloty na skałach to standard - przecież dopiero 4 dni temu zalałeś akwa /nic się nie przejmuj czekaj i czytaj odpowiedni dział na forum gdzie są opisane wszelkie problemy z którymi bedziesz sie borykał na starcie.

Jeżeli chodzi o parametry wody to również nie przywiązuj do nich przesadnej uwagi po 4 dniach od "zalania"

A aipitasia - jak najbardziej do usunięcia /niezwłocznie/

Fotki jakoś nie widać ... ?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

A co z brazowieniem

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przyczyną brązowienia mogą być kiepskie parametry wody /zbyt wysokie NO3 i PO4/