-
Liczba zawartości
520 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez T.TOM.T
-
-
Ja czyszczę w miejscach gdzie sięgnę przy okazji każdej podmianki...
-
2 minuty temu, Paragon napisał:u mnie siedzi w quadri już z pół roku, sadzę że się zadomowi chyba że masz blazenki to może byc dym
błazenki mam ... "mieszkają" w jednym ukwiale , ale chciałbym wprowadzić do akwa kolejny ukwiał "dywanowy" i zastanawiam sie czy mógłbym zasiedlić go 2-3 krabikami ?? ... czy może jednak to zły pomysł i będą ze sobą walczyć o miejsce i dominacje w takim "symbiotycznym domku" ?
-
Mam pytanko do "posiadaczy" tego symbiotycznego krabika...
Czy dużego ukwiała "dywanowego" /stichodactyla/ , można zasiedlić więcej niż 1-nym krabem porcelanowym ??
-
mały up...
może jest ktoś, kto napisze coś - o tym "konkretnym" produkcie ...
-
-
nie zjedzą ... ale jeżowiec może ją zrzucać .
-
to zoanthus ... bez problemu da sobie rade w Twojej kostce - bez żadnego karmienia.
-
6 minut temu, wojtek-lodz napisał:Całe USA jedzie na reaktorze i to nie zależnie od obsady. Bardzo często w miękkich i mieszanych akwariach. Prostota i skuteczność ale Polak woli zostać chemikiem na pół etatu i marnować swój czas na obsługę ballinga żeby zaoszczędzić parę stówek (pozornie) bo na dłuższą metę nie do końca..
-
2 godziny temu, Rafal9238 napisał:Cześć,
Czy jest możliwość trzymania ukwiała z LPS w nano? Chcę coś kupić dla błaznów, problem w tym iż posiadam już euphyllie.
Może znacie jakiś mniej agresywny/ekspansywny gatunek?
Może dywanowe?
Z góry dzięki za pomoc.
"dywanowy" /stichodactyla/ - faktycznie jest ukwiałem mniej "mobilnym" -nie łazi po całym akwarium - jednak to raczej za duży ukwiał do nano... i poza tym nie wszystkie gatunki błaznów będą chciały zasiedlić tego ukwiała .
-
Na Twoim filmiku niewiele widać , ale myśle że to nie jest usterka techniczna odpieniacza ... tylko piana Ci siadła na skutek dodania do wody jakiejś chemii , pokarmu , albo nawet włożenia do akwa rąk - z tego powodu najczęściej odpieniek wariuje /taki stan/praca odpieniacza po jakiejkolwiek ingerencji w system u mnie trwa od kilkudziesięciu minut do nawet paru godzin - a potem odpieniacz działa znów normalnie/
-
to chyba Parachaetodon ocellatus - faktycznie rybki na filmiku w "mgnieniu oka" rozprawiły się z różyczkami ... nie wiadomo jednak czy wszystkie egzemplarze tak ochoczo wcinają "nielubiane" przez nas ukwiały / czy np. dla potrzeb tego filmiku/pokazu -rybki nie były celowo przegłodzone/
.... no i jak zwykle pozostaje pytanie które setki razy było poruszane przy okazji tematów o chelmonach ,aurigach ,brzydalach czy innych "naturalnych wrogach" tego dziadostwa -jak będzie zachowywała się ryba kiedy "wytnie" już wszystkie ukwiały ... czy zacznie zżerać Nasze koralowce ?? /a jak wiemy na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi i nikt nie może dać gwarancji że dany osobnik będzie reef safe/
-
7 godzin temu, Gato napisał:Wygląda źle.
oj ....niestety , nie wróży to dobrze - będzie bardzo trudno uratować tego korala
-
-
czyli raczej ten aiptasidol ... to kicha , i krótko mówiąc szkoda kasy !
-
cyrkulator jvp - kosztuje tyle co pare "browarów" , więc nie oczekuj najwyższej jakości .
Ja osobiście mam już 3-ci zestaw tych cyrkulatorów /oprócz jvp , w akwa pracują inne "chinole" jebao/ - nie są idealnie ciche /ale "hałas' ich pracy to nie jakaś mega tragedia/ ,
poza tym w porównaniu z cyrkulatorami z "wyższej półki" - zdecydowanie szybciej spada ich moc/wydajnośc /więc czas eksploatacji jest zdecydowanie krótszy i trzeba kupować nową jvp - ale za to cena jest przecież naprawde śmieszna
-
4 minuty temu, waldek123blau napisał:Bardziej się obawiam skopasa bo u mnie skopas gonił xanthurum przez kilka dni zanim xanthurum się mu nie postawił! Tak go męczył że aż żal było patrzeć. Pewnego dnia xanthurum pogonił skopasa i od tego momentu jest między nimi ok ale doszedł Lineatus i on wszystkie ryby zaczął ustawiać. Do momentu dołożenia hepatusa który jest dwukrotnie większy od lineatusa. Hepatus nie daje sobie w kaszę dmuchać i rządzi w akwarium. Z innymi pokolcami też było podobnie peryfeus, naso elegant czy mniejszy hepatus też na początku zbierali bęcki a teraz pływają w zgodzie.
Natomiast desjardini nigdy z żadnym pokolcem nie miał spiącia! Jest ustępliwy i co najważniejsze nie ucieka i dlatego nikt go nie goni
... scopasa nigdy nie miałem , więc nie wiem jak z jego "agresją" ... ale lineatus to faktycznie "bandzior" - u mnie jakoś dogaduje się z hepkiem i xanthurum - ale bardzo uwziął się na borsuka /pomimo że borsuk jest zdecydowanie większy - a lineatus wpuszczona jako ostatnia ryba w baniaku/... poza tym że "pasiu" teroryzuje prawie 20cm borsuka - to również kąsa moją ręke kiedy "grzebie" w akwarium /ma skubaniec charakter i jest bardzo terytorialny/.
-
2 godziny temu, waldek123blau napisał:Dziś wpadłem do mojego ulubionego sklepu w Szczecinie:- eReef.pl i nie mogłem odejść z pustymi rękami. Mirek miał pięknego dorosłego żółtka którego musiałem kupić!. Jako że mam w akwarium kilkanaście pokolców to jak zwykle musiałem przedzielić akwarium na kilka dni aby łączenie pokolców przebiegło jak najmniej stresowo dla ryb. Kilka fotek nowego zakupu:
2 godziny temu, danp napisał:@Waldku widze, ze xanthurum juz czeka by przywitac "kolege".
Ja niestety mam bardzo przykre doświadczenie w "dopuszczaniu" nowego żółtka do xanthurum /mój żółtek nie przetrwał nocy/... no ale może Twój xanthurum - to mniejszy killer , i zaakceptuje nowego pokolca /tym bardziej że u Ciebie sporo ryb z tej rodziny pływa... i się jakoś dogadują/
-
"odgrzeje" troszke temacik ...
jakie są Wasze opinie o skuteczności tego produktu ? ... czy Ktoś stosował może ten specyfik w walce z majano ?
-
co tu dużo mówić.... zwierzaki które zostały "wyrwane" naturze mają prze....ne , /naprawde jest to straszne że tylko niewielki odsetek wytrzymuje i przeżywa "drogę" do naszych akwariów/
fajny filmik... tylko troszke długi
-
5 minut temu, dziadziol6 napisał:Jaki to konkretnie programik?
ale odgrzebałeś "suchara".... ło,ło...
-
30 minut temu, Kapsel1981 napisał:Spróbuj kratkę rastrowa do środka banika na polowe włożyć by baniak przegrodzić na pół na jakiś tydzień
no ale jak, On ten swój niewielki zbiornik przedzieli jeszcze kratką ratrasową - to ten wyrośnięty żółtek , czy naso nie będą umiały się nawet odwrócić
-
7 minut temu, mario 84 napisał:to był żart oczywiście biore wasze rady do serca żeby nie było
myślę że w moim baniaku postawię na: zoa oraz briareum czy to światło wystarczy? jaką suplemęntację mam zastosować?
Mariusz , ta Twoja T5 i T8 - nie wystarczy Ci na akwa ponad 100 litrów .... następna sprawa -co Ty chcesz suplementować ??? /zoa i briareum / - czy cokolwiek czytałeś na forum o suplementacji ?
a czy zdecydowałeś się już na jakiej soli będziesz prowadził zbiornik ? , jakie zastosujesz bakterie ? , czy w Twoim systemie przewidujesz odpieniacz ? ... naprawde jeszcze zdecydowanie za wcześnie abyś musiał martwić się o suplementacje .
A tak poza tematem tej suplementacji to zapraszam z 4-pakiem do siebie - na "pogaduchy" o Twoim projekcie . /Jak coś to pisz na priv./
-
Ryby się ze sobą "dogadają"... ale naso osiąga dość spore rozmiary - a Twój baniak nie za duży
-
Tak jak kolega pisze... jeżeli masz zdolności możesz wykonać sobie sam belke led /do tego, te dwie Twoje świetlówki - to juz da choćby jakąś znikomą możliwość pokombinowania uzyskania odpowiadającej "Ci" barwy oświetlenia/ , albo szukać jakiejś używanej lampy na targowisku forum .
Hepatus a lineatus...
w Ryby
Napisano · Zgłoś odpowiedź
Temperament , i zachowanie każdego osobnika na pewno jest różne.... bo Ja o swoim "hepku" złego słowa nie moge powiedzieć - rybka wielkości 15+ cm , jest ze mną 5-6 lat , śliczna , przepiękna i inteligentna rybka - po tylu latach praktycznie daje się "głaskać" i je z ręki /nie oddał bym jej za żadne pieniądze/. Mój hepatus był wpuszczany jako 1-wszy pokolec - po nim xanthurum , "żółtek" , idol /wiem że to nie jest pokolec - ale również rybka z "charakterem , która w kasze nie da sobie dmuchać"/, + jeszcze mega pokojowo nastawiony borsuk 20+. Pomijając fakt że w ciągu kilku dni xanthurum zatłukł żółtka - to do takiej obsady dużych ryb jakieś 1,5 roku temu wprowadzałem lineatusa 10-12cm /zdecydowanie mniejszego niż pozostałe "pokolce-duże ryby"/ ... nie miałem żadnego problemu z jakąkolwiek agresją ze strony hepatusa . Ryby tolerowały się od pierwszego dnia . I nawet teraz, kiedy po czasie gdy lineatus wielkością zbliżył się do rozmiaru "hepka" - to nadal nie ma pomiędzy nimi żadnego konfliktu /raczej od czasu do czasu zdarza się że lineatus pogoni dużo większego borsuka , a z moim hepatusem zero "starć"/ ,również jeżeli chodzi o skubanie korali - to przez tych pare lat mój hepek - zero zainteresowania .
Wcześniej także miałem przez pare lat innego hepatusa - jednak bez lineatusa w obsadzie , i ten egzemplarz również był bardzo pokojowo nastawiony do wszelkich innych żyjątek w moim akwa