adamswiatek

No właśnie , ja mam problem z tym koszmarnym osadem na dnie akwarium. Pojawia się zawsze koło południa i tak leży dopóki go nie ruszę rurką z dna. Przy każdej podmianie zasysam to g..no i przez 2 dni jest spokój , później na nowo. Mam absorber silikatów w pierwszej komorze sumpa na spływie ale nic to nie pomaga. Ju z nie wiem jak z tym walczyć. A tak przy okazji jak zmieściłeś skrobaczkę w twoim sumpie? Ja mam trochę większy i bałem że nie zmieszczę: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=popQX60xdeM

Dzięki Mikołaj

Robert, też nosze się z zamiarem zmiany w moim sumpie. Teraz mam same skały i trochę grubego żwiru oraz reaktor na ROWA. Chcę wkrótce założyć refugium w środkowej komorze a zwłaszcza że przegrody mam przygotowane pod DSB. Powiedz mi , czy jesteś zadowolony ze zmiany i co byś mi polecił , piach i glony czy skały i glony? Pozdro

Dzięki Mikołaj. A czy roztwór do kH robisz według tabeli Ballinga czy roztwór nasycony?

Czyli co Robert radzisz? Zacząć podawać samo kH? I czy podnieść pierw do 8-9?

Czyli Mikołaj, podawać samo NaHCO3 z Ballinga? Jeśli tak to ile dla mojego litrażu i zmniejszającego się kH? Czy powinienem podnieść kH, bo nie miałem nigdy więcej jak 8-8,3? I czy jak zacząłeś podawać samo na kH to zauważyłeś jakiś wzrost korali? U mnie, tak mi się wydaje, od początku akwarium stoją w miejscu(mowa o twardych).

Jeśli i ja mogę się podłączyć. W moim akwarium spada tylko Kh i teraz zastanawiam się czy podawać tylko NaHCO3 z Ballinga (mam proszki z Fauny Marine)? Jeśli tak to ile? Mam akwarium ok 300L w obiegu, podmieniam wodę systematycznie co 2 tyg w ilości ok. 10-15%. Przed podmianą mierzę parametry i tylko kH zmniejsza się w stosunku do ostatniego pomiaru.Np ostatnie pomiary: 06.01.2013: Ca-432, kH-7,7 , Mg-1260 15.01.2013: Ca-424, kH-7,0 , Mg-1260 Będę wdzięczny za pomoc.

Tak zrobilem Stani. Faktycznie mniej pieni. Dzieki

No i teraz wszystko jasne. Dzieki Iron. Musze zakupic solanke bo na zrobienie swoje za pozno. Czy po twojej kuracji chemi wszystko ustapilo? U mnie znowu pojawia sie brazowy nalot na piasku. Nie wim dlaczego? Mam absorber silicatow w sumpie i nic to nie pomaga. To jest jak walka z wiatrakami z tym brazowym nalotem.

Dzięki Stani. Stan mojego odpieniacza to efekt kuracji chemiclean. 3 dni temu odpaliłem go ponownie po 2 dniowym postoju na czas kuracji. A wilgoć w szafce to efekt plucia odpieniacza dookoła. Nie da się w tej chwili wypoziomować odpieniacza. Super są twoje uwagi odnośnie parametrów. Już odłączyłem palety , poczeka kilka dni i zrobię pomiar wody. Szafka jest wietrzona, z tyłu 10 otworów fi 5 cm. i wiatrak fi 12 cm w suficie.

Ok, teraz rozumie. Spróbuję zrobić to w ten weekend. Na razie mam problem z odpieniaczem, bo pieni jak cholera. Już pisałem o tym. To po tej kuracji chemilean. Już trzy dni odkąd go ponownie uruchomiłem i pieni ja szalony. Z resztą widać na filmie. Nie wiem czy czekać, ale nic nie mogę zrobić. Przepust otwarty na maxa. Normalnie przy takiej pozycji to słup piany ledwo sięga połowy odpienaicza a teraz to normalnie burz bąbelkowa.

Ok. Robert. Nie ma szans zmiany sklepu bo to jedyny sklep w Limerick Ale nawet jak obniżę rewizję o kilka cm poniżej grzebienia to i tak różnica wysokości między spływem a rewizją będzie duża , a koledzy pisali że taka sytuacja spowoduje problem z ustawianiem poziomu wody w kominie??

Dzięki Iron. To znaczy że mam podnieść spływ także wyżej? Czyli jak dobrze rozumiem, rewizja jakieś 2-3 cm poniżej poziomu grzebienia a spływ 2-3 cm poniżej rewizji?

Dzięki panowie za drogocenne porady. Teraz jest trochę kocioł w domu, bo teście z Polandii na Święta zjeżdżają, ale teraz wiem od czego mam zacząć nowy rok. (porządki w obiegu wody) A propos obiegu, to jeszcze była sugestia od kolegi ze sklepu akwarystycznego , żeby zmienić pompę obiegową na taką ok 4000l/h i wtedy odkręcić zawór na maksa. Teraz ma NewJet 2300. Nie wiem czy to jest rozwiązanie na problem poziomu wody w sumpie i kominie???? Jeśli się nie pogniewacie i znajdziecie chwilkę na obejrzenie krótkich filmików z mojej solanki to będę bardzo wdzięczny. Mam nadzieję że pomogą one choć troch pokazać Wam jak to teraz u mnie działa, a w zasadzie nie działa. To jest obieg wody w sumpie: 3 komory, pompa NewJet 2300, powrót 20mm rura PCV połączona z pompą wężem 16/22, na wężu filtr UV włączany w każdą niedzielę na 3 godz. Spływ i rewizja to rury PCV 25mm. Na spływie zawór kulowy, którego jest ciężko obracać. Chodzi tak ciężko że trzeba użyć sporo siły aby go ruszyć, i każde ruszenie w lewo czy prawo to skok o 2-3mm. A co za tym idzie zbyt duży lub zbyt mały przepływ wody, aby ustawić poziom w 3-ej komorze. Czy wszystkie zawory kulowe tak ciężko chodzą i mają takie skoki w regulacji?????? To jest obieg wody w kominie (wymiary komina: 43x15x15 cm): spływ rura PCV z naciętymi otworami do okoła i zakrytą górą, wysokość ok 10-13 cm od dna komina, rewizja rura PCV 25mm o wysokości ok 44 cm od dna komina i powrót rura PCV 20mm z dyszami. I na koniec mały look at mój zbiornik po kuracji Chemicleanem i cudach z zasoleniem. Porównując go do 2 miesiące temu, są duże straty, niestety. Bardzo będę wdzięczny za wszystkie uwagi i porady, bo naprawdę kocham to hobby i chciałbym móc je kontynuować i cieszyć się nim a nie tylko martwić w pracy czy aby poziom w sumpie jest ok, czy zasolenie nie spadło itd. Dzięki koledzy.

Dzięki serdeczne Stani. Dzięki takim ludziom jak Ty i CNCRob, człowiek cały czas trzyma nadzieję że będzie dobrze.....

Dzięki przyjacielu. I tu masz absolutną rację odnośnie mojego zrezygnowania z tego hobby. Byłem już raz u skraju cierpliwości i nawet dałem ogłoszenie sprzedaży całego zestawu w regionalnym sklepie akwarystyczny. Ale teraz się wstrzymałem ze sprzedażą, bo 'muszę być twardy, a nie mientki'. Odnośnie czytania postów na forum, uwierz mi że staram się czytać jak coś nie mogę ogarnąć, ale skala racji czasami jest przytłaczająca. Z problemem poziomu wody borykam się już 3 miesiące i starałem się szukać rozwiązania na forum. Dlatego nie zawracałem nikomu tym głowy stawiając nowy temat. Dopiero jak kolega Tygrys spytał jak postępy, rozgoryczony bezsilnością przelałem moje smutki na forum. I jeszcze a propos obniżenia rewizji, jak ją opuszczę poniżej poziomu grzebienie to będzie i tak duża różnica między spływem a rewizją. Może być tak? Czy raczej różnica wysokości powinna być dość mała?.

A czemu podnieść?? Jakie ma to znaczenie?

A rewizja nie jest po to że jak zapchana rura powrotu to on przejmuję rolę spływu? Czy wtedy ma to znaczenie na jakiej wysokości jest rewizja? Jak dobrze rozumiem jej działanie to to ma ona zapobiegać przelaniu wody w kominie w razie zapchania spustu???? A może źle rozumiem rolę rewizji??

U mnie spływ jest na dnie komina (rura ok. 15 cm. wysokości) , rewizja ok 2mm wyżej od poziomu grzebienia. Grzebień 1-2 cm niże niż poziom wody w akwarium. Próbowałem tak ustawić poziom wody w kominie (ok. 2-3 cm. poniżej poziomu grzebienia ) ale tak było tylko przez jakiś czas. Potem poziom się zmieniał.

Jutro spróbuję zrobić jakieś zdjęcia, ale będzie ciężko. Spływ mam rurę ok 15 cm na dnie komina z otworami do okoła i zakryta od góry. W tej chwili poziom w kominie jest może jakieś 10-18 cm od dna . Nie jestem tego w stanie dokładnie sprawdzić bo nie widzę.Rewizja wystaje mi 2 mm ponad poziom grzebienia, także nie ma szans aby woda sączyła się przez rewizję.

Kurdę, nie sądze......... wygląda że dobrze pracuję. Brak mi normalnie pomysłów. Kumpel ma spływ bez żadnego zaworu i wszystko śmiga jak ta lala, a umie????

Witaj Jacku. Miło poznać. Nie wiem co jest grane. Powiem ci jest to dla mnie najbardziej żenujące. Rzecz , która z pozoru jest najprostsza sprawia że każda podmianka wody jest dla mnie koszmarem. W sumpie: 1 komora odpieniacz wewnętrzny i grzałak, 2 komora- skała i reaktor z rowa i 3 komora pompa powrotu i reaktor pallets. Ja nie mogę wyregulować poziomu w ostatniej komorze w sumpie. Albo wody przybywa albo ubywa. Zrównoważenie poziomu graniczy z cudem.

Witaj Tygrys. Raczej źle jak dobrze. Padło mi trochę korali , między innymi plate coral i torch coral z 8 główkami (w ciągu 3 dni zostawili tylko szkielet po sobie), 3 acry, które kupiłem i po tygodniu nie została żadna. Nawet tube anemon coś zaświrował i przez 2 tygodnie nie wychodził. Miałem go usunąć z akwarium ale zobaczyłem że powoli się odradza, malutki pióropuszek zaczyna rosnąć. Nie mogę sobie poradzić z wypoziomowaniem wody w sumpie w ostatniej komorze z pompą obiegową. Mam komin ze spływem 25mm z zaworem kulkowym na niej i owrót o śr. 20mm. Nie mogę ustawić zaworu tak aby poziom wody w 3 komorze był na tym samym poziomie. Albo rośnie albo spada.(dla mnie to koszmar). Po każdej podmianie wody spędzam 3 godziny na ustawieniu cieczy Mam dolewkę automatyczną i jak uda mi się w miarę ustawić poziom wody to ją załączam. Często się zdarza (nie wiem dlaczego) że wieczorem sprawdzam sump i wszystko wygląda ok, dolewka na zero, poziom w 3 komorze ok. Rano jak się budzę to poziom wody w komorze z pompą powrotną krytyczny (poniżej poziomu) , a poziom wody w akwarium ponad komin , a wody w zbiorniku na dolewkę brak. Nie wiem z jakich powodów tak się dzieje. A na dodatek w zeszłym tygodniu zaatakowała mnie plaga cyano. Zastosowałem Chemiclean zgodnie z instrukcją i widać że zniknęło. Mam tylko problem z brązowym osadem, który nawet po odsysaniu piasku powraca (pozom Si - 0, miernik na wyjściu osmozy 0.1). Nie wiem też jak z tym walczyć. Powiesiłem absorber na silikcaty ale nic to nie pomaga. I teraz ma problem z odpieniaczem, który po kuracji z Chemicleanem zwariował. Od 2 dni pieni jak szalony, nawet gdy regulacja jest otwarta na całość, żeby zmniejszyć poziom piany. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Nie ma sensu wylewać wody z kubka bo jest czysta i kubek napełnia się w ciągu 3 min, także chcą oczyszczać kubek za każdym razem, pewnie nie miałby połowy wody w akwarium. Reasumując, na razie jest to koszmar dla mnie. Wiedziałem że trzeba poświęcać czas akwarium morskiemu, ale w tym momencie jest to dla mnie walka z wiatrakami. Począwszy od ustawienia poziomu wody w sumpie , obecnie, po problem z odpieniaczem. Jeszcze problem z Ca i kH. Wymieniam wodę co 2 tygodnie systematycznie po ok.40litr. Przez te tygodnie między podmianami wapń się nie zmienia a czasem rośnie(????), natomiast Kh zmniejsza się średnio o 0.3 dziennie. Z tym też nie mogę sobie poradzić. Mam przygotowane wszystko do Ballinga, prochy, pompy dozujące, ale jak tu wliczyć konsumpcję jak wapń przez 2 tygodnie nie spada? Jestem już powoli zmęczony brakiem efektów, a najgorsze jest to że tu w Irlandii nie ma zbyt wielu morszczuków , którzy by mi poradzili co robić i wsparli doświadczeniem. Czytając forum , trochę Wam zazdroszczę tam w Kraju, że zawsze maci kogoś blisko , kto może pomóc

Witaj Jacku. Lampa jest na 100% sprawna. Jeżeli coś będzie z nią nie tak, to oddam pieniążki i ją od ciebie wezmę z powrotem. Najlepiej jak byś miał PayPal, wtedy płatność jest natychmiastowa a i ty możesz się czuć bezpiecznie bo w razie jak by nie działała to możesz odebrać płatność przez paypal. Pozdrawiam

Jurto robię podmiankę , więc zacznę dozowanie sody od przyszłego tygodnia. Dzięki