-
Liczba zawartości
293 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Geralt
-
Czytałem kiedyś ten wątek i przyznam szczerze, że mnie zmroziło. Coś sobie sam powypisywałem i wyliczyłem, a tutaj ludzie piszą, że płacą takie rachunki. Ja rozumiem, że ludzie podawali opłaty za całe gospodarstwo domowe, ale nawet to nie dawało mi spokoju. Zakupiłem watomierz, żeby sprawdzić doświadczanie ile zużywam prądu w samym akwarium. Może komuś się to przyda. Pomiar wykonany był dla wymienionego poniżej sprzętu o mocach znamionowych (napisanych na tabliczkach producenta), bez przerwy przez 30 dni od 1 do 30 czerwca. A oto lista sprzętu jego czasu pracy i mocy: 1.Pompa obiegowa chodząca 24h 50W. 2.Pompa cyrkulacyjna chodząca 24h 11W. 3.Pompa cyrkulacyjna chodząca 16h 11W. 4.Odpieniacz chodzący 16h 18W. 5.Grzałka 250W (pewnie nie pracowała w czasie pomiarów, ustawiona na 26 stopni C). 6.Oświetlenie nocne 8h listwa led-ów ok. 5W. 7.Oświetlenie refugium 24h 9W. 8.Oświetlenie główne aktyniczne 15h 2x54W. 9.Oświetlenie dzienne 10h 2x54W. 10.Oświetlenie dzienne numer 2 3h 2x54W. 11.Wentylator chłodzący zbiornik poniżej 4W W sumie wg pomiarów wyszło 4,2 kWh na dobę, czyli 126 kWh na miesiąc. Dostałem wyliczenie moich kilowatów od mojego dostawcy i potwierdziły się moje wyliczenia z czego jestem bardzo zadowolony . Może komuś się to przyda do wyliczenia wzrostu miesięcznych opłat za prąd.
-
@rako, a gdzie Chromisy sypiają? Mają jakąś grotę?
-
U mnie jest od jakiś 3 miesięcy już po 2 wylinkach, ale nie zauważam jakiś drastycznych zmian w rozmiarach. Myślę że ma około 2 cm.
-
Moja pani Neopetrolisthes oshimai siedziała w bardzo fajnym centralnym miejscu w akwarium i była jego dużą atrakcją dopóki nie wrzuciłem ukwiała. Teraz siedzi w nim i razem z ni po akwarium podróżuje przez co jest mniej na widoku. Poza tym jest to super zwierzak, zupełnie bez kłopotu.
-
Inmar ale w tym wątku nie ma końca Napisz dokładnie jakie rozwiązanie wybrałeś i ile godzin przy jakim obciążeniu Ci wytrzymuje.
-
Nalot mam od jakiś 2 miesięcy, a miesiąc temu w miejsce jednej białej dałem Extrem Color, ale nalot już był. Jak na razie ta plama nie rozprzestrzenia się i rzeczywiście wygląda jak algi wapienne tylko kolor nie ten
-
Może ktoś jest w stanie zidentyfikować dziwny brązowy nalot na skale. Próbowałem to skrobać, ale bez skutku. Tak to wygląda jak by to była skała. Udało mi się natomiast nieznacznie odciągnąć to coś.
-
Dokładnie takie jest zamierzenie, ma być w tym samym stylu co nowe, przyszłe meble w kuchni
-
To wszystko zależy jak się siedzi A tak na poważnie to ja przy akwarium stoję, żona siada ale w kuchni. Mam jeszcze nadzieję, że kiedyś może będę miał większe akwarium i w lepszym miejscu. Pomimo tego to miejsce w tym mieszkaniu, jak dla mnie, ma swój urok
-
Z jednej strony dla wyższych na stołku z drugiej jest kuchnia a w niej szafka i lodówka, super miejsca do obserwacji
-
Nika jesteś nieoceniona. Wielki szacunek :kapelusz Ślimak na 100% dokładnie ten. Natomiast to drugie rzeczywiście wygląda na osłonicę Botrylloides leachii. Szkoda tylko że takie szare jak na zdjęciu 2 i 3.
-
Złapałem niedawno takiego ślimaka? Pożyteczny czy wróg? Takie coś rośnie mi pod Xenią. Ładny wzorek, ale nie zupełnie nie wiem co to może być.
-
Zarezerwowane sump i akwarium
-
Tak to jest Jaworzno z dzielnicą Podłęże. Zaskoczony jestem takim zainteresowaniem więc proszę zainteresowanych o konkretną informację - proszę zarezerwować dla mnie ... Liczy się czas otrzymania przeze mnie pw. Szkoda, że mogę tak niewielu uszczęśliwić
-
Z racji wymiany sumpa poprzedni mogę komuś potrzebującemu podarować, byle sobie sam go zabrał Wymiary w cm długość 100, wysokość 45, szerokość 23, szyba grubość 6 mm. Obok sumpa miałem małe akwarium służące za zbiornik na dolewkę. Je też podaruję Wymiary w cm długość 41, szerokość 28, wysokość 33, szyba grubość 3 mm Wszystko jak na zdjęciu, oczywiście bez urządzeń. Odbiór możliwy w po 24 czerwca.
-
Cóż powiedzieć w kaszę to ona sobie nie da dmuchać. Jest to rybka bardzo zwinna. Powiedział bym jak Porsche. Nawet Chromisy, które są już trochę większe od niej czasami przegoni. Poza tym jest wszystko OK, jeżeli można tak mówić po 8 tygodniach hodowli ryby.
-
To będzie w przyszłości zabudowane No cóż w zbiorniku działo się bardzo dużo, ale o tym wiedzą tylko Ci co w nim robią. Na tyle dużo, że nie miałem ani sił ani ochoty na robienie zdjęć itp. Po glonach zielonych, które były tylko jakąś przygrywką, stracie jednego Mandaryna i wyskokowego Salariasa dopadły mnie dino . Powiem tak, że mieliśmy z żoną już serdecznie dość. No, ale trzeba twardkim być i oto najgorsze wygląda, że za nami. Akwarium morskie wymaga jednak nie byle charakterku od akwarysty. Szacunek. Obecnie pojawił się w akwarium nowy Salarias by dokończył walkę z glonami i zadbał o równowagę . I powoli jakieś życie też się rozwija. I całość z jednej strony
-
Biorąc pod uwagę wszystkie koszty związane z tym typem akwarium (mówię o morskim) różnica w cenie jest jak to nasze akwarium do oceanu, a różnica w przejrzystości ogromna.
-
Ja też mam skałę z tej dostawy, trochę więcej kilogramów od Ciebie. U mnie było kilkanaście wieloszczetów, jest kilka wężowideł, mnóstwo rurówek, ślimaki, robaki i wiele innych. Życia tyle, że z żoną nie mogliśmy się nadziwić. Skały nie płukałem, nie czyściłem szczotkami. Przed włożeniem do akwarium zostały tylko wydłubane, śnięte dwa ogromne wieloszczety. Skała odgazowywała się kilka tygodni w sklepie. Więc zgodnie z podpowiedzią personelu nic nie kombinowałem . Takie glony brązowe też mi rosną i myślę, że to jest prawidłowo w dojrzewającym zbiorniku.
-
Kurcze nie ma się czym chwalić teraz to mam raczej holendra niż morskie
-
Drobna aktualizacja setupu, tak to wygląda dzisiaj. Przed sumpem jest zbiornik do podmiany, normalnie służy jako graciarnia na wszelki sprzęt nie tłukący się a potrzebny by był pod ręką Na zbiorniku na dolewkę przechowuję informacje co kiedy mam podmieniać i uzupełniać, itd. Teraz w sumpie jest węgiel i wata filtracyjna. Początkowo w sumpie miałem mieć skałę i coś np. niewielkie DSB, ale skończy się chyba na Pelletach bo jak na razie ten system filtrowania wygląda zachęcająco.
-
@daimen pompki JVP w porównaniu do innych firm - ja nie widzę różnicy. Może należało by powiedzieć nie słyszę. Pompy delikatnie szumią i słychać delikatnie brzęczenie. Moje są na magnez i rozwiązanie to nie jest złe, ale ma wadę. Zdarza się, że pompa się obróci. Stelaż ma 140 cm wysokości. @kmirko też wolał bym siedzieć przy akwarium, ale u mnie nie jest możliwe, jak będzie z chłodzeniem i wpływem kuchni zobaczymy. U mnie kuchnia jest w użyciu max sobota, niedziela. Tak to już czasami bywa gdy się pracuje.
-
Glony rosną na potęgę. Te długie zielone teraz są już w odwrocie Dzięki dobre zdania z takich palców, aż miło czytać
-
Zbiornik wykonany ze szkła OptiWhite trzy szyby 140x60x50h 57,5 kg żywej skały 36 kg żywego piasku Hydraulika 25 i 20 mm Effast Odpieniacz Blau Aquaristic 110 NW Sump ~76 litrów 100x23x45h Oświetlenie HOPAR 6x54W 2 rury aktyniki, 4 białe załączane i gaszone w 3 fazach Oświetlenie nocne 1m diody niebieskie (30 szt.) Pompa obiegowa Atman 104 o wydajności 2000l/h – niebawem zmiana na NewJet-a 4500 Cyrkulacja JVP 202 (12000 l/h) i JVP 102 (5000 l/h) Automatyczna dolewka 30 litrów DIY z pompą Atman 101 (300 l/h) RO z DI Podmiana wody akwarium ~40 litrów 80x12x45h Akwarystyką interesuję już dobre 30 lat. Piszę interesuję nie fascynuję, moją fascynacją jest lotnictwo i tak już chyba zostanie. W każdym razie akwarium w moim życiu było zawsze wiernym towarzyszem. Na początku lat dziewięćdziesiątych pierwszy raz zetknąłem się z akwarystyką morską i zaraziłem się nią bardzo poważnie. Książek o tej tematyce nie było wiele, a Internetu wtedy w ogóle. Dopiero w 1997 roku udało mi się dostać książkę wydaną przez Amber „Morskie akwarium” Nick-a Dakin-a. Piszę dostać bo wtedy nie było mnie stać na kupowanie książek. Tym bardziej po lekturze książki i analizie kosztów akwarium morskie odeszło do marzeń, które mogę teraz powiedzieć, że po 9 miesiącach intensywnego czytania forów internetowych: polskich i amerykańskich zostało zrealizowane. Wybaczcie dałem taki długaśny opis, ale chciałbym być dobrze zrozumiały. Akwarystyka zajmuje w moim życiu ważne miejsce, ale nie do tego stopnia bym życie swoje ustawiał z prądem wody płynącej w akwarium. Jednocześnie mam świadomość, że nie może ona być słomianym zapałem, ale moje poprzednie akwaria, modelarsko - lotnicza pasja wskazują, że tak nie będzie. Zaczęło się od likwidacji starego zbiornika, całość życia i wyposażenia rozdałem znajomym, z wyjątkiem samego zbiornika, który przejął funkcję sumpa. Mieszkanie mam małe tylko 38 m2 więc jedynym miejsce gdzie może stać akwarium jest ściana rozdzielająca przedpokój z kuchnią. Kilkanaście lat temu specjalnie pod to powstała ścianka. Jedyną wadą tego rozwiązania jest wysokość umieszczenia akwarium, ale wada ta daje znać tylko w czasie gdy wykonać trzeba pracę wewnątrz zbiornika. Dla oglądających nie ma to znaczenia. Kiedyś było tak. Akwarium w stosunku do mieszkania to duży mebel. Czas remontu. Gotowe Ze skałą miesiąc temu I teraz po miesiącu dojrzewania Z koralami na razie nie ma tego za wiele, ale to co jest czuje się dobrze, rośnie i rozmnaża. Celem moim na razie jest akwarium z rybkami i jakimiś łatwymi koralami. Podstawą wypełniającą akwarium będzie życie z okolic Indopacyfiku z drobnymi odstępstwami. Później się zobaczy, może będzie coś trudniejszego, bardziej absorbującego. Obecne życie: Parazoanthus sp. 01 Parazoanthus sp. 02 Zoanthus sp. 08 Zoanthus sp. 16 Discosoma sp. 12 Stelletta clavosa Mnóstwo ślimaków osiadłych, wężowideł, rureczników, kilka białych małych rozgwiazd, kiełży i innego drobnego robactwa, dwie małże (małe na razie nie wiem co to), no i trochę małych wieloszczetów (siedem już capnąłem).
-
48322 + 400 + 76 ------ 48798