-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
O żesz by Cię, ładnie to wszystko wygląda Ale dobrze, że obudowałeś już stelaż, bo jakoś ciarki mnie przechodziły, gdy na niego patrzyłem z myślą o pół tonie baniaka (syndrom niki łapiącej lampę? ).
-
Zenon, za całego swojego posta, a zwłaszcza za ten fragment: masz u mnie ogromnego plusa. Rzadko, szczególnie w pewnych grupach zawodowych, spotyka się ludzi potrafiących tak krytycznie i z dystansem spojrzeć na swoją profesję, pracę, zarobki, przywileje itp.. Szczególnie gdy postawa roszczeniowa jest taka wygodna, a traktowanie się jako pępek świata stało się głównym zajęciem niektórych grup (typu związkowcy od palenia opon). Szacunek!
-
Poczytaj, na forum jest sporo o skamieniałej soli. Sklep powinien wymienić takie opakowanie, możesz mieć problemy z rozpuszczaniem soli i zawartością pierwiastków.
-
Eee tam, pitolicie z tym światłem a cyrkulacja nie jest częścią zestawu. Ale odpieniek padaka, fakt.
-
No to teraz Twój dziadek będzie miał na czym oko zawiesić Jesteś pewny, że te muszelki są niezbędne, nie będzie się tam syf gromadził z czasem?
-
A czy dorzuciłbyś np. świetlówkę 65ook? To samo będzie z "ciepłą" diodą.
-
-
priv
-
Odpieniacz dobieramy pod obsadę, ale jako punkt zaczepienia możesz przyjąć litraż bez sumpa x 2 (czyli u Ciebie odpieniek zalecany do baniaków ~300 l.). No chyba że planujesz niefoto albo mocno paskudzące rybska
-
Barwę nieznaną sobie daruj, w zbyt ciepłym widmie mogą się ucieszyć np. glony.
-
A jakie zwierzaki chcesz trzymać? Barwa światła to kwestia gustu, przeróżne kombinacje się trafiają - często np. 2 białe + aktynika + superaktynika. Najlepiej popodglądać u innych.
-
No to start - pytanie o zestaw Aquael 30l Nanoreef.
kapuhy odpowiedział guit → na temat → Dla nowicjuszy
Co masz na myśli pisząc "na start"? W tej cenie tylko malutki litraż wchodzi w grę, a i to z bólem. Proponowałbym dozbierać funduszy i często odwiedzać forumowe targowisko, a w międzyczasie chłonąć wiedzę -
Kolega, masz w swoim temacie kilkadziesiąt postów od osób, które w taki czy inny sposób chcą Ci pomóc. I jaka jest Twoja odpowiedź? Personalne wycieczki. Cierpliwość każdego ma swoje granice. Co chwila udowadniasz, że nie ma sensu niczego Ci tłumaczyć - i tak wiesz najlepiej. Skoro żadne tłumaczenie do Ciebie nie dociera, proponuję - rób sobie ze swoją rafką co chcesz: lej kranówę (niektórzy tak robią), wpuść pokolca (na razie malutki, niech sobie pływa), wyrzuć testy (bo trzeba byłoby poczytać po co je robić), nakupuj SPSów i niefoto (w końcu w piko niektórzy trzymają). Tylko nie pytaj już o nic więcej, w końcu masz swoich początkujących ekspertów - oni Ci wszystko ładnie objaśnią. Szkoda tylko zwierzaków.
-
Oż kurcze, Monika, "troszkę" przesadziłaś <się czerwieni, ekhm...> Hubert, pico-rafki mają swój niezaprzeczalny urok, sęk w tym, żeby trwał więcej niż parę tygodni. Polecam historię zbiornika Amnora, to naprawdę świetna i dająca do myślenia lektura, wiedzy też całkiem sporo. Czytając przekonasz się, że nawet z bardzo odpowiedzialnym, poważnym podejściem, solidnym sprzętem i dużą wiedzą ciężko ustrzec się mniejszych czy większych niepowodzeń, a na wygląd i kondycję baniaka trzeba sobie zapracować. A to 250 litrów to niemal stabilny ocean w porównaniu z maleńką piko-rafką. Nie strzelaj focha, gdy nie dostajesz od ręki informacji o krabie krzyżaku (ja o takim pierwszy raz słyszę), tylko czytaj, czytaj, czytaj...
-
Hubert, nie bierz wszytkiego do siebie. To, że ktoś wysyła Cię do lektury nie jest przejawem złośliwości czy krytykowaniem. Po prostu morszczyzna wymaga duuużej dozy cierpliwości i równie dużej ilości czasu poświęconego na chłonięcie wiedzy. Pytając o pojedyncze, wyrywkowe rzeczy nie nauczysz się zbyt wiele. Olej tego kraba, olej pustą muszlę, strzel sobie kawkę i poczytaj poprzyklejane tematy w "Nowicjuszach". Naprawdę warto. Bez tego po prostu będzie Ci bardzo ciężko i prędzej czy później rzucisz tą rafkę w cholerę.
-
Wahania składu soli w zależności choćby od partii mogą być spore, więc na tym raczej bazować się nie da.
-
No proszę, a jak kiedyś na targowisku ostrzegałem stelurkę, że nieładnie i nieregulaminowo jest podbijać własne aukcje (zoa od paru zeta na alle...), to mój post wyleciał A ciągoty widać pozostały
-
Odnoszę wrażenie, że swoje żniwa zbiera lekki wysyp na forum słitaśnych pikorafek i innych szybko zasiedlanych zbiorników. Można kupić baniak, ładnie poustawiać skały, dorzucić ładnych zwierzaków, wysłuchać ochów i achów - ale nie ma się co łudzić, morszczyzna nie jast tak prosta i łatwa jak się może na pierwszy rzut oka wydawać. Czas wszystko zweryfikuje i tylko od rozwagi, cierpliwości i zapału opiekunów rafek będzie zależało, czy za kilka miesięcy będzie nadal można oglądać piękny zbiornik, czy może już tylko łąki glonów poprzetykane cyjano i szkieletami korali. No, może jeszcze trochę od szczęścia Nie ma co klaskać, gdy nowy, piękny koral ląduje w zbiorniku, ale gdy równie dobrze będzie wyglądał za pół roku i dłużej. IMHO to ekspresowe tempo niektórych baniaków z króciutkim stażem może wprowadzać w błąd nowicjuszy. Ja bym wołami zaznaczył dla stawiających pierwsze kroki w soleniu, żeby przyswajanie wiedzy zaczynać od zbiorników z wieloletnim stażem, a nie brać za wzór kilkumiesięcznych lub nawet młodszych rafek. Bo morszczyzna wypali tylko wtedy, gdy to miłość, a nie słomiany ogień
-
Czy ktoś z Was stosuje peletki? Mają jakiś widoczny wpływ na syf wywalany z odpieniacza (bo w sumie powinny)?
-
Sprawdź testem na krzemiany wodę po RO/DI. Jeśli stężenie jest duże-absorbent krzemu przed DI lub ew. druga żywica. Jeśli stężenie znikome - masz dino i tu jednej recepty nie ma. U mnie pomogło zaciemnienie kocem zbiornika na 2 dni, potem świecenie od 2h dziennie + 1h na każdy kolejny dzionek. Plus węgiel do baniaka na czas walki z zarazą. Bardzo osłabione koralowce mogą źle znieść zaciemnienie.
-
Eee tam, jakiś fraktal...
-
A próbowałeś podejrzeć, która część nie pozwala na domknięcie klapy? Może wystarczy coś dogiąć/podszlifować?
-
Przy tak zimnej wodzie sprawność RO drastycznie spada, długo byś czekał na nakapanie kilku litrów. A i tak nie masz pewności, że wcześniej woda nie płynęła miedzianymi rurami - więc wybór jest prosty
-
Jak ma się czas bycia na forum do przestrzegania regulaminu? Ludzie sprzedają sprzęt w różnym stanie, nieraz na zdjęciach już widać, że szkoda sobie zawracać głowy ofertą. Jeśli wszystko jest ok, to tym bardziej nie widzę powodów do dąsów i niewstawienia fotek.
-
A widzicie, można było? Brawo kawa93 Dajesz