alien77 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 Witam czy istnieje możliwość by krewetka boksująca (sporych rozmiarów) atakowała ryby ? juz kilka razy widziałem że atakuje moje ryby ,ale byłem pewnien ze poprostu ryba wpłyneła na jej terytoriium i ją pogoniła ,zaś wczoraj zauwazyłem że Zebrasoma Veliferum po jednym z takich ataków ma rozpłataną płetwę a dziś niestety znalazłem martwą babkę (salarius fasciatus) - około dwa tyg temu wyskoczył błazen z baniak ,może to tez miało cos wspólnego ,bo stało się to nocą .... Cytuj 375 L zbiornik 95 L sump / 480 W światełka - start -kwiecien 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekkuku Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 krewetki boksujące to zbóje mogą zabić mniejsze ryby, inne krewetki . Ja miałem parę i z tego względu sprzedałem Cytuj 360l Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubaaas Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 Ja tez kiedys mialem w RM i szybko sie pozbylem. Atakowala wszystko. Zabila porcelanke (na moich oczach) i podszczypywala blazenki. Cytuj 1248l+700l (3x400W+6x39W, BK250, 2x8000l/h obieg, 60X Tunze cyrkulacja i inne graty...) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alien77 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 no wlasnie chyba tak jest ,jest sliczna no ale modliszka tez jest ładna a zabójcza ....własnie przed momentem znów ogladałem jak goni mi ryby i ewidentnie próbuje złapać i to wcale nie mniejsze ryby od siebie i to mnie dziwi ze jest aż tak agresywna ...... tylko jak ją złapie to co dalej ? sump ? Cytuj 375 L zbiornik 95 L sump / 480 W światełka - start -kwiecien 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bleq Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 Ja mam podobna syt z tancząca.... z tym ze na szczescie podjadala tylko zoa... wrzucilem ja do sumpa i zal mi ja oddawac w niewiadome rece lub do sklepu gdzie bedzie siedziec w "boxie" 10x10 cm Mysle nad oswietleniem sumpa. jedna komore mam pusta bo chcialem refugium zrobic... Tam ja chyba zostawie i zrobie mini refugium z jakas mala skalka co by miala z czego podjadac... Cytuj Jaminik 200 GT:) 240l w obiegu , dluugie na 1,7m. Pompownia Jebao. 320W T5 Skała 90% ceramika Życie - po wielu porażkach - Zadowolone i w koncu rośnie !! Błazny w związku mieszanym, Ptera LGBT, Jaśka z Rewolwerem, Wargatek Struś , Baca i wesoła rodzinka Krewetek. w planie male DSB i refugium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alien77 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 ja w sumpie mam juz dwa dziekie kraby i spokojnie moge ja tam wrzucic ,problem tylko że ona jest duża i męczyła by się tam chociaz sump mały nie jest ale nie chce w ten sposób jej "karac" wolę zamienic lub sprzedcać za symboliczną sume Cytuj 375 L zbiornik 95 L sump / 480 W światełka - start -kwiecien 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 #343817 alien77 :no wlasnie chyba tak jest ,jest sliczna no ale modliszka tez jest ładna a zabójcza ....własnie przed momentem znów ogladałem jak goni mi ryby i ewidentnie próbuje złapać i to wcale nie mniejsze ryby od siebie i to mnie dziwi ze jest aż tak agresywna ...... tylko jak ją złapie to co dalej ? sump ? póki co to ją nakarm i wystaw na targowisko Cytuj LED Maxspect, Tematy lufta Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alien77 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2011 karmię ale widać ta cholera ma apetyt wielki i wystawię pewnie wkrótce na targ .... Cytuj 375 L zbiornik 95 L sump / 480 W światełka - start -kwiecien 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
inmar Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2011 Ja miałem kiedyś półtorej roku dwie sztuki,które zgodnie parą sobie spacerowały nikomu nie wadząc.Może ze starości jedna padła to dokupiłem drugą,ale każda zamieszkała gdzie indziej i dalej był spokój.Teraz niedawno przygarnąłem od kolegi z forum jedną sztukę,którą po w puszczeniu ryby od razu zaczęły męczyć.Rano już nie miała szczypiec i prawie nóg i to był ostatni raz kiedy ją widziałem.Co spowodowało,że akurat ją zaatakowały to nie wiem.U tego kolegi była "bandytą". Cytuj http://nano-reef.pl/...__1#entry380116 było http://nano-reef.pl/...__1#entry214523 było http://nano-reef.pl/...rojekt-nano-30/ było http://www.sma.org.p...tawiam+zbiornik było Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2011 Myślałem o boksującej niedawno, ale po Waszych postach chyba zrezygnuję z tej krewetki, szkoda mi ryb Kiedyś miałem boksującą, widywałem ją tydzień po czym przepadła na amen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kapuhy Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2011 Ja mam już drugą bokserkę, pierwsza mimo sporych rozmiarów ograniczała się tylko do straszenia ryb, obecna jest bardziej agresywna, ale również próbuje głownie przepędzić ryby czy inne bezkręgowce. Jedynym zwierzakiem poza ślimakami, który miał boksującą w głębokim poważaniu, był krab porcelanowy. Cytuj ReefMax i parę gratów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
alien77 Zgłoś Napisano 12 Kwietnia 2011 nakarmiłem dzis tego szatana i mam nadzieje ze da spokój moim podopiecznym ,ale pewnie musze poszukac dla niej innego domu Cytuj 375 L zbiornik 95 L sump / 480 W światełka - start -kwiecien 2009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
godeusz Zgłoś Napisano 4 Marca 2012 Odświeżam właśnie ten temat bo chyba tu będzie pasowało to co u mnie się dzieje a dzieje się nie wesoło. Giną ryby, giną krewetki. W ciągu 2 lat zginęły bez śladu 3 zdrowe ryby - 2 doktorki i jedna Nemateleotris magnifica czyli ryby nocujące w skale lub pod skałą. Trzy krewetki czyszczące w tym jedna kilka dni temu. Zdrowe, ruchliwe pełne życia. Trudności z wylinką raczej nie miały, bo podaję regularnie jod i znajdowane wylinki usuwam. W tych przypadkach śladu żadnego ości, wylinki, nic -corpus delctis brak a zwierzaki znikają. Na 100% nie mam żadnego kraba dzikusa. Modliszki też nie. Mam homara rafowego lecz płochliwe to zwierzę , agresji u niego nie zauważyłem i mam go dopiero pół roku. Z potencjalnych przestępców biorę pod uwagę wieloszczeta ok. 20 cm długości oraz jako najbardziej podejrzaną krewetkę boksującą. Jej agresywność polega na straszeniu ryb. Raz zauważyłem złapała brzydala za górną płetwę ale się jej wyrwał. Dokładnie codziennie oglądam zbiornik ani śladu, nawet pancerzyków chitynowych po krewetkach brak, a wylinki zrzucane w procesie linienia znajduję. Wygląda na to że coś ofiary pożera w całości jak leci albo wciągane są pod piasek i tam to przestępstwo się dalej dokonuje, resztki usuwa ekipa sprzątająca a chityna się rozkłada. Kiedyś tylko raz udało mi się zauważyć przez otworek w skale coś jakby część cielska ślimaka, wypełniało to coś, cały otwór o średnicy ok 3-4 cm szaro-bure to było i w ciapki. Na skutek światła z latarki umknęło to w głąb skały. Jeśli to był ślimak -to ogromny. Co o tym myślicie ? Cytuj Akwarium - aktualnie brak. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kapuhy Zgłoś Napisano 4 Marca 2012 W moim małym słoiku mam już drugą bokserkę, panoszy się po baniaku (głównie po zmroku), straszy ryby i krewetki, czasem złapie czyszczącą za wąsa - ale polowania w jej wykonaniu nigdy nie widziałem. Ma bardzo kiepski wzrok, przegania czyszczącą dopiero po dotknięciu czułkami, szuka głównie padliny, a i tutaj potrafi przegrać rywalizację z wężowidłem. Z mojej obsady w skale śpi gramka, pod skałą babka symbiotyczna, na skałach salarias. Czyszcząca też schodzi bokserce z drogi bez problemu, a ta jest jak na mój zbiornik naprawdę duża (możesz zobaczyć w temacie o moim nocniku). Osobiście poszukałbym innych potencjalnych agresorów. Cytuj ReefMax i parę gratów... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz.p Zgłoś Napisano 4 Marca 2012 witam ,dla mnie znow to podstawowa krewetka w akwa-owszem mialem tez taka ktora potrafila porzadnie wytrzepac wieksze gatunki blazenkow-ale nic gorszego sie nie dzialo-za to w sposob w jaki sie porusza po akwarium to cos pieknego[jak dla mnie ],te falujace czulki ,obecnie mam parke ryb ktorym nie czyni nic zlego,lubie te krewcie ,zapewne nic ciekawego nie wnioslem do tematu ale nie moglem sie powstrzymac,jakby cos sie zmienilo w jej zachowaniu napewno dam znac,pozdrawiam posolonych Cytuj bez morskiego akwa tez mozna zyc, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
godeusz Zgłoś Napisano 4 Marca 2012 No tak- takie zachowanie tej krewetki i ja zauważyłem. Znam swoje akwarium na wylot tak zresztą jak każdy. Pół roku temu przenosiłem całą zawartość do większego szkła i każdą skałę miałem w ręku. Jedynie wieloszczetowi o którym wiedziałem udało się przemycić w skale i z tego wnioskuje że nie może być dłuższy niż podałem. Intryguje mnie to dziwo które widziałem raz przez moment bez możliwości identyfikacji. Nie pozostaje mi nic innego tylko założyć pułapkę i cierpliwie czekać. Mam nadzieję również że ktoś mi jeszcze coś podpowie ze swojego doświadczenia. Pozdrawiam. Cytuj Akwarium - aktualnie brak. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bazyl xx Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2012 witam moja kreweta box jest też bardzo agresywna w stosunku do ryb ( okalecza je) będę musiał ją eksmitować ,tylko nie mam pojęcia jak ją odłowić , jeśli macie jakiś na to patent to napiszcie pewnie innym to tez się przyda . pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kinia87 Zgłoś Napisano 13 Marca 2014 (edytowane) to i ja dorzucę ostrzeżenie. Krewetka boksująca wczoraj na moich oczach zaatakowała krewetkę wundermanii, najpierw ją zakliszczała a następnie zaczęła ucztę, która trwa do dziś. Szczęście, że jeszcze nie mam ryb w akwa, ale nie będę ryzykować. Boksująca wylatuje. Wrzucam fotę z uczty Dodam, że nie było opcji, żeby krewetka była głodna, bo dokarmiam akwa m.in. artemią. Ale jak widać, nie wystarczyło.. Edytowane 13 Marca 2014 przez kinia87 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rah Zgłoś Napisano 13 Marca 2014 Być może to efekt małego zbiornika i obrony swojego terytorium? W małym zbiorniku, gdzie stenopus wybierze sobie swoją skałkę, jako przystań może nie być miejsca dla innych krewetek. W większym stenopus siedzi u siebie, a lysmaty u siebie. Czasem ryby postraszyła poprzednia. Obecna nie straszy, często przesiaduje koło niej hepatus. W zasadzie przesiadywał, bo teraz moja siedzi w sumpie, a w zbiorniku mam nową parkę. Dalej jest spokój i nie ma żadnej gonitwy. Jak ktoś chętny na spokojnego stenopusa hispidusa to jest do sprzedania, ewentualnie wymiany. Złapanie stenopusa jest w zasadzie proste. Każdej nocy z godzinę po zgaszeniu świateł sprawdzałem, gdzie jest stenpus. Kiedy zobaczyłem ją pod ścianką zbiornika z daleka od swojej skałki, wsadziłem siatkę i za moment miałem ją złowioną. Fakt, że czekałem do tego momentu chyba nieco ponad tydzień, ale czekałem na dogodną sytuację, żeby jej nie straszyć. W każdym razie moje doświadczenia ze stenopus hispidus są całkowiecie pozytywne. Zresztą ta krewetka jest opisywana, jako bezpieczna. W naturze stenopus hispidus jest czyścicielem większych ryb i włazi im między zęby Cytuj 500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irax Zgłoś Napisano 13 Marca 2014 u mnie łazi głównie w nocy czasem pogoni krewety czyszczące i tańczącą ale w sumie jak dla mnie to jakaś powolna jest no ostatnio zauważyłem że tańcząca ma czułki obcięte ale nie wiem czy to robota boxa ogólnie fajna krewecia w każdym razie jak tylko pojawi się w moim akwa sump wszelkie dziadostwo z wąsami na pewno w nim wyląduje i pójdzie na targ ale boxa zostawię Cytuj Pozdrawiam. Irek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kinia87 Zgłoś Napisano 13 Marca 2014 nie chce być złym prorokiem, ale u mnie też zaczęło się obciętymi wąsami 3 dni temu, a wczoraj wundermani straciła na moich oczach życie. Ale masz rację rah, jak najbardziej może być to wina zbyt małego litrażu (105l), jednak od początku boksująca wykazywała agresję, do wszystkiego - do korali, do krewetek. Myślałam, że skończy się na przeganianiu i podszczypywaniu. No niestety. Tak ku przestrodze dla mniejszych akwa i ewentualnego towarzystwa do pozostałych krewetek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
octavian Zgłoś Napisano 13 Marca 2014 A ja juz nigdy więcej nie kupię bokserki Przez tydzień zeżarła mi 5 ryb... Ostatnią to nawet widziałem jak się ze szczypiec chciała wyrwać ale nie dała rady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bakuba Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bakuba Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Ta rogatnica sypiała w dużej muszli..pewnego wieczora muszla się przewróciła a ruybcia nie doczekała świtu:) Straciłem też jednego błazna ale prędzej z rybek zrezygnuję niż z tej krewetki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rah Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Nie mam żadnych złych doświadczeń z boksującymi. Ostatnio znalazłem w sklepie parkę więc natychmiast kupiłem i musiałem moją przenieść do sumpa, bo między sobą zrobiłyby sobie pewnie krzywdę. Jak ktoś chętny to mam niedrogą naprawdę miłą i uśmiechniętą oraz towarzysko usposobioną krewetkę boksującą Krewetka lubi dobrze zjeść, lubi też spacerować i podziwiać piękne krajobrazy. Nie znosi ciasnoty, skąpego żywiciela i braku naturalnych, zacienionych grot, w których kontempluje swoje szczęśliwe i beztroskie życie. Cytuj 500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach