Pseudocheilinus hexataenia czy "zaprzyjaźni się" z doktorkiem?

[Darek35]

Witam.

Kupiłem dziś Wargatka sanitarnika (Labroides dimidiatus). Po wpuszczeniu do akwarium od razu zaczął pływać i wydawało się, ze zaprzyjaźni się szybko z innymi rybkami

Jednak pojawił się problem w postaci mojej Pseudocheilinus hexataenia http://atlas-zwierza...pseudocheilinus

Zaczęła bardzo ganiać saniratnika po akwarium. W koncu doktorek schował się w małym otworze i za bardzo nie chce wyjść.

Pytanie, czy te rybki dogadaja się ze sobą, czy z racji tego, że obie są z rodziny wargaczowatych chodowanie ich w jednym akwarium raczej sie nie uda?

Posiadam akwarium 200l ze sporą ilościa żywej skały i kryjówek.

Dziękuję za odpowiedź.

Darek

[dale]

Hexatenia taki charakter ma - jest dosyć terytorialna i bywa agresywna. U mnie dodatkowo (poza w/w cechami charakteru) stanowiła sporą konkurencję dla mandaryna czy innych jedzących ze skały. Mi radzono oddać hexatenię. Zastanawiam się nad tym...

[Ewa27]

Mój doktorek przez Hexa wylądował na podłodze, niestety znalazłam go za późno. U mnie ścigała nawet brzydala, mandaryna nie rusza. Słyszałam, że złapać ją to sztuka.

[VDR]

A u mnie hexa z wargatkiem sie w baniaku nie widza. Ogolnie moja hexa ma w powazaniu wszystkie ryby i w zatargi nie wchodzi

VDR by mobile

[Signarus]

No z tego wychodzi że charaktery ma różne u mnie goniła salariasa i doktorka że oba wyskoczyły z baniaka a mandaryn ma spokój.

[Darek35]

Dziękuję za szybkie odpowiedzi!

Być może gdyby doktorek był pierwszy to byloby wszystko ok, bo z tego co pamietam to po wpuszczeniu hexataenii jakies 2 dni raczej chowala sie w sklałach i nie byłą zbyt śmiała, teraz czuje się pewnie i troche rządzi... Doktorek przydałby się. Zastanawiam się czy jeśli ją złapię i w rogu akwarium zastawionym siatką posiedzi ze 2 dni, doktorek poczuje sie pewniej to po tym coś się zmieni...

Dzięki Waszym odpowiedziom wiem, że samo to raczej się nie wyjaśni... A może złapać hexataenie, wyjąć na powiedzmy dzien z akwarium i wpóścić na nowo, żeby nie czuła się aż tak pewnie. Ktoś testował takie spozoby na "utemperowanie" rybki?

[VDR]

mozesz sprobowac - to czasami dziala...

[Signarus]

Tylko pytanie jak ją złapać jeszcze jak masz tyle skały

[biesiu]

Tylko pytanie jak ją złapać jeszcze jak masz tyle skały

Na butelkę p coli. Zrobić dziurę w butelce, włożyć do akwarium (dobrze położyć kawałek skałki na niej), niech z dzień pobędzie żeby ryby się przyzwyczaiły, wstrzymać się z podawaniem jedzenia przez dzień, na następny kostkę wrzucić do butelki i tylko czekać. U mnie w ten sposób hexa wpłynęła jako pierwsza

[Darek35]

Chyba się udało

Najpierw hexa ganiala doktorka jak opętana, miala tak czerwone oczy jakby chciała go rozszarpać.

Doktorek schował się w otworze w skale i nie chciał wychodzić.

Wychodził jak podchodziłem. Jak hexa podplywała do niego machałem ręką i uciekała a doktorek sobie nic z tego nie robił. W tensposób byłem w stanie go "pilnować" zeby się najadł w porze karmienia a to jużbył pierwszy sukces, że nie zdechnie z głodu chowając się w otworze w skale.

Problem jednak był taki, że jeśli tylko odchodziłem od razu hexa zaganiała go do jego kryjówki...

Nie udało mi się jednak jej złapać, więc postanowiłem pokombinować z drobną siatką ogrodową w akwarium.

Włożyłem jej kawałem w narożnik akwarium niedaleko kryjówki doktorka. Mimo, że nie byla szczelna po bokach to okazało się, że doktorek zaczął za nią pływać jakby to był jego rewir.

Hexa czasem wplwała za tą siatke ale już nie tak agresywnie i juz nie stakowała zbyt doktorka. Teraz doktorek coraz czesciej wyplywa za siatke i jakby hexa coraz bardziej akceptuje jego plywanie poza siatką. Czasem jeszcze go pogoni, ale nie na tyle, ze musi sie chować w skałach. Myślę, że za jakiś czas będę mógł wyjąć zupełnie siatkę i rubki się "zaprzyjaźnią"

[inmar]

U mnie obie ryby się tolerują od ponad roku.

[Signarus]

Tylko Ty masz ciut większe akwarium i może temu

[Asznajder]

Myślę, że zastosowanie siatki to rewelacyjny pomysł, uważam, ze przy wpuszczaniu ryb z tego samego gatunku wręcz powinno się zastosować taki "myk". Jakby nie było to są to wargacze, które będą walczyły o zachowanie swoich kryjówek tzw.rewirów i początkowo będą agresywne, wydaje mi się że jak "doktorek" znajdzie już swojego "pokolca" to zachowanie się zmieni na korzyść.

[AAxxeell]

No Pseudocheilinus hexataenia strasznie francowata rybcia

[Bodzio71]

Posiadam hexe i doktorka też. Trafiłem chyba spokojny egzemplarz jest tylko wścipska ale agresji nie zauważyłem.