Skocz do zawartości
darek1973

Ctenochaetus strigosus goni Pseudanthias squamipinnis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mam pytanie jak w temacie. Od ok 1 miesiąca w akwarium pływa Ctenochaetus strigosus a dzisiaj wpuściłem 4  Pseudanthias squamipinnis. Przed wpuszczeniem nowych ryb pokolec był bardzo spokojny, w ogóle nie reagował na pływające błazenki. Sytuacja diametralnie zmieniła się po pojawieniu anthiasów. Ctenochaetus goni ryby tak bardzo, że te pochowały się w szczelinach. Co mam zrobić ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak duże masz akwarium?


Akwarium od WRZEŚNIA 2006, DIY reaktor a'la dastaco2.

https://drive.google.com/drive/folders/183aOu0N6pyqhFT6OfeNn0e6RBBvPDdJc

SPS = Stability Promotes Success, BEZ=bez zbędnych kosztów

Be wary of advice coming from those who will not show you the fruits of their success!

It’s not complicated, unless you choose to make it that way 

Pozdrawiam HAPPY REEFING!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety ten pokolec tak ma,u mnie znów upatrzył sobie parkę babeczek,choć ostatnio rzadziej je ściga

Są świeżo wpuszczane musisz jej dac czasu,a dwa akwarium z tego co widzę za duże też nie jest i stąd też może być problem...a pamientaj że pokolec byl pierwszy w akwarium,to typ pokolca co powinien być wpuszczany do akwarium jako ostatnia ryba dużo o tej rybie czytalam,ale życie pokazuje inaczej każdy wpuszcza ryby (może nie każdy) jak mu pasuje:P


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Jacek56 napisał:

A jak duże masz akwarium?

W postach @darek1973 widzę że 180l i że kolega był na targowisku zainteresowany 12 cm hepatusem (!?).

Chyba nie ma co się dziwić że w 90 cm długości jest nerwowy, ale taka też natura pokolców.

Mój Ctenochaetus Striatus z athiasami sie przyjaźni :) nie wpływają na siebie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Pawel_Q napisał:

W postach @darek1973 widzę że 180l i że kolega był na targowisku zainteresowany 12 cm hepatusem (!?).

Chyba nie ma co się dziwić że w 90 cm długości jest nerwowy, ale taka też natura pokolców.

Mój Ctenochaetus Striatus z athiasami sie przyjaźni :) nie wpływają na siebie :) 

Pawel, on pisze o strigosus, myślę, że akurat ten konkretny gatunek jest taki agresywny dla innych ryb. Słyszałam nie raz, że dręczy babki, nawet ślizgi i teraz widze anthiasy też.  

Sprobowalabym dać lusterko przy szybie, żeby zajął się trochę sobą lub zmajstrowac jakąś przegrode. Choć jak dla mnie to 180l nie nadaje się dla żadnego pokolca. 

Anthiasów nie mam, ale z tego, co czytałam, to są one bardzo wrażliwe na stres, więc na Twoim miejscu bym po prostu pokolca odlowiła i sprzedała do większego akwarium. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nik@ napisał:

Pawel, on pisze o strigosus, myślę, że akurat ten konkretny gatunek jest taki agresywny dla innych ryb. Słyszałam nie raz, że dręczy babki, nawet ślizgi i teraz widze anthiasy też.  

Dominika wiem, że pisał o strigosus a nie striatus i że to dwie inne ryby. Napisałem to tylko do porównania. Moja niestety nie ma żółtego oczka ;) 

W 240l mam flavensis i striatus. Pływają płetwa w płetwę i śpią razem. Za dwa tygodnie trafią już do 536l i gdybym nie miał w planach zmiany akwarium nie zdecydowałbym się na pokolce  bo widać, że to dla nich stanowczo za mało. 

Też radzę sprzedać rybę bo widzę, że akwarium masz niedawno założone i za małe na jakiekolwiek ryby pokolcowate. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać dobrze, że masz Striatus, on jest chyba lagodniejszy, bo dotąd nie rzuciły mi się na forum posty, że ta ryba jest agresywna :)

Ja miałam żółtka w 360l i zgodnie z tym, że wiele osób uważa że 250 jest dla niej ok, to uważałam że w 360 ma full wypas. Dopiero jak go przełożyłam do 756 to zobaczyłam, że teraz to zupełnie inna ryba. Widać, że większy litraz mu służy, jest spokojniejszy, nie boi się już pływać pod lustrem wody. Ma teraz też lepszą kryjowke i nawet nowego, duzo mniejszego acanthurusa nie ruszyl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nik@ u mnie żółtek też nie wybiera się pod lustro wody. Pływa maksymalnie do 3/4 wysokości zbiornika i to tylko wtedy gdy tam algi zawieszę. Zobaczę w większym baniaku jak będzie.

A striatusa kupiłem dwa miesiące temu na targowisku. Ogłoszenie z nim wisiało już bardzo długo. Nie żałuję bo wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach w internecie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się wprawdzie nie na temat Strigosusa a na temat Striatusa. Bandzior jakich mało zatłukł salariasa który wpuszczony był przed nim, non stop tłukł wiekszą od siebie Xanthurum, babki na jego widok zwiewały w skałki. Pozbyłam się drania i mam spokój w akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za zainteresowanie tematem. Kupiłem pokolca ponieważ za 2-3 miesiące będę składać 2 razy większe akwarium. Strigosus od kiedy napisałem pytanie się uspokoił, pływa między anthiasami jakby byli najlepszymi kumplami a i one nie zwracają już na niego uwagi także mój alarm był zbyt wczesny. Może musiał się oswoić z nowym mieszkańcami akwarium. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.05.2018 o 16:27, darek1973 napisał:

Dziękuję Wam za zainteresowanie tematem. Kupiłem pokolca ponieważ za 2-3 miesiące będę składać 2 razy większe akwarium.

Kolego, ale nie przejmuj się takimi komentarzami. 90cm gługości akwa to zdecydowanie za mało na pokolca ale 120cm to już ok. Był już niejeden temat o tym. Każde akwa jest za małe na nasze pokolce. Ważniejsze by mu jakość wody i pokarmu zapewnić niż 30cm akwarium. Oczywicie, gdzieś granicę trzeba wyznaczać ale jest on jednak bardzo płynna - moim zdaniem.

A mój strigosus był bardzo spokojnym strigosusem - nie ruszał chelmona, żółtka odrobine, i veliferum i anthiasów nie widział. Rzeczywiście - nie lubił salariasa. Ale nazywanie tej oazy spokoju agresywnym pokolcem to wielkie nadużycie.  :D 

Edytowane przez Nalesnick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do obsady planowałem Strigosusa(bo, śliczny, stosunkowo nieduży, użyteczny) ale coraz bardziej się obawiam. Z tego co czytam i słyszę, katowanie ślizgów jest niemal na porządku dziennym. Często zdarza mu się także atakować babki a nawet większe pokolce. Znajomy morszczak z bardzo długim stażem miał Strigosusa kilka razy - za każdym razem rybka okazywała się być bandytą. Jak nie od razu, to przy pierwszej okazji(zmiana układu skały, nowe ryby w zbiorniku itd).

Czy Tomininsis będzie spokojniejszą alternatywą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.