Skocz do zawartości
mba

Krewetki, ślimaki, aiptasia

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Otóż mam następujący problem. W moim akwarium (główny zbiornik 100l) miałem dwie krewetki,  kuekenthali oraz wurdemanii. Las aiptasi zniknął mi błyskawicznie, krewetki dały radę. Niestety Wurdemanii zakończyła swój żywot, od tamtego czasu została tylko już duża kuekenthamli  i aiptasie powróciły. Jest ich już na prawdę dużo, myślę żeby dokupić jeszcze jedną kuekenthali może we dwie będą bardziej zainteresowane aiptasia. Martwię się tylko czy dorosła już krewetka nie zabije młodej(mam przypuszczenia że to ona może stać za zniknięciem Wurdemanii).

Myślałem też o ślimaku berghia, ale czytałem tutaj że to raczej przereklamowany zwierz.

co o tym myślicie?

Pozdrawiam

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
21 minut temu, mba napisał:

Myślałem też o ślimaku berghia, ale czytałem tutaj że to raczej przereklamowany zwierz.

Przecież to specjalista pokarmowy i żywi się wyłącznie aiptasią :P (tyle że jeden na 100l zbiornik to za mało - trzeba kilka)

zależy jakie masz ryby - niektóre szybko skonsumują ślimaki

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość michalfa

Krewetka zje ślimaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście polecam ślimaczki Berghia.


500l w obiegu

Start 9.08.2014, wsparcie Męża - bezcenne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam krewetki od @nanokaczor polecam wycinają, aż miło. Trzymam kilka aiptasi w kominie co by rozmnożyć jak padną w głównym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Berghia to jedyny znany mi zwierz, który żywi się wyłącznie aiptasią i na dodatek pochłania ją w całości, bez rozrywania na kawałki ulatujace w toń, jak w przypadku krewetek czy ryb, które albo się aiptasią zainteresują, albo nie. 

Jednak do akwarium rafowego z rybami i mocną cyrkulacją nie bardzo się nadają.  Wargacze mogą zjeść ślimaki, a silny prąd wody potrafi je zdmuchnac że skały i poplyną w pompę. Raz, że one słabo się kleją do podłoża, dwa, zauważyłam u swoich, że czasem lubią sobie podryfować "na plecach" na powierzchni wody.

Ja moje trzymam w osobnym zbiorniku, bez cyrkulacji i tam im wkładam zainfekowane skały. Nawet mi się rozmnozyly :)

Kto chce spróbować trzymać berghie w głównym powinien na czas ich wpuszczania zupełnie wyłączyć cyrkulację i dać im czas się gdzieś schować.  No i raczej odpada ich trzymanie w zbiorniku z wargaczami. Nie wiem, jak z innymi zwierzętami jak krab czy krewetki lub innymi rybami. Pewnie potencjalnym wrogiem beda wszystkie, które zjadają ślimaki. 

W kazdym razie berghia nie ma sobie równych w zjadaniu aiptasii, w większym zespole potrafią zjeść duże okazy, nie "paprząc" przy posiłku.  Bardzo lubię się przyglądać, jak one jedzą. Nie zostawią żadnych resztek, wsysają w siebie calutką aiptasię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Nik@ napisał:

Nie wiem, jak z innymi zwierzętami jak krab czy krewetki lub innymi rybami.

 

 

takie 2 pomocne tematy :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o dołożeniu krewetki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy temat dotyczy wrogowxaiptasii, nie trafilam na niego wczesniej. Czytałam ten drugi tematy kiedyś, ale oprócz wargaczy nadal nie wiem, kto jeszcze jest 100% wrogiem berghii.

brzydal, Chelmon, Pseudochromis, Loretka, Mithrax, Stenorhynchus, Lysmata wurdemanni a nawet Lybia tesselat  zostały zgloszone, ale nie wiadomo na pewno, bo wspomniane zostaly te przypadki, jako "czytałem". 

W kazdym razie z własnych obserwacji mogę na pewno potwierdzić, że mocna cyrkulacja je zwiewa w pompy i że w warunkach bez cyrkulacji, nawet bez zadnego natlenienienia wody te slimaki w słoiku przeżyją bez problemu i że żadna aiptasia nie ma z nimi szans.  Mam maluszki po pół centymetra, które do spółki zjadły aiptasie z 10 razy większa od siebie. Najpierw biorą die za te małe sztuki, jak wspomniała w jednym z linków  @TMK A jak braknie małych to zabierają się za te większe.  

W miejscu tego zbiegowiska maluszków 05-1 cm wczoraj jeszcze żyła spora aiptasia.

Wczoraj zaczęły się interesować dużą aiptasią, która po ich ataku się mocno skurczyla

4IWeFvf.jpg

Dzis uchwyciłam moment, kiedy ślimaki się rozchodzą po jej zjedzeniu. Nie zostalo po niej nawet wspomnienie

 

NaoEsTc.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 minut temu, Nik@ napisał:

brzydal, Chelmon, Pseudochromis, Loretka, Mithrax, Stenorhynchus, Lysmata wurdemanni a nawet Lybia tesselat  zostały zgloszone, ale nie wiadomo na pewno, bo wspomniane zostaly te przypadki, jako "czytałem".

 

brzydal na 100%  - u mnie zeżarł ślimaka w kilka sekund po tym jak go wypatrzył

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie  reszta z tej listy też wydaje się prawdopodobna. Ale lybia??? Kurcze, wydawało mi się to takie pokojowe zwierzątko. W krewetki i inne kraby jestem w stanie uwierzyć, ale pom pom? Miałam tego krabika, wydawał się taki, że   "muchy nie skrzywdze" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wposcilem 7 szt berghi, po ślimakach ani śladu a aiptasia w natarciu. W małym zbiorniku bez cyrkulacji to owszem ale do głównego się nienadają.

Wspomnę tylko że nie miałem żadnych ryb zjadajacych ślimaki ani żadnej krewetki/kraba


39ab02c6bf502279.jpg5215f98825db8954.jpg

ryba-ruchomy-obrazek-0437.gif PS Pandora 4x54W T5 i 3x145W LED, DCP6500, AWN40 na DCP3000,RW-15, RW-8,CP-55, Biopellests AIO XL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem jedną krewetkę lysmata kuekenthali i wyczyściła mi aiptasie do zera. Teraz mam jedną lysmata boggessi i też wyczyściła mi aiptasie do zera. Więc uważam, że krewetki są najlepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maciej01, u mnie sytuacja była podobna. wpusciłem krewetki - aiptazje znikneły i wydało mi się ze już po kłopocie. niestety krewetki padły a aiptazje odbiły i mam ich bardzo bardzo dużo. na pewno odradzam środki chemiczne - zupełna strata kasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie dwa ślimaki daly rade z lasen aiptazi, fakt zbiornik 180l, ale była ich masa.  Po wpiszczeniu ich do akwarium nie widziałem ich ze 2-3 miesiące, po tym czasie urosly do 3cm a rozyczek ubywalo z nia na dzień, aż do zera. Polecam na plage, a nie na 10-15 szt.  W obecnym akwarium mam brzydala który nie dopuszcza żeby choć jedna sztuka się gdzieś uchwała, ale widzę go czasami jak meczy mi lpsy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się niedawno zdziwiłam.  Z rozpaczy wpuściłam ze 2 miesiace temu  4-5 mlodych berghii. Po kilku dniach zobaczylam pływające w toni szczątki podobne do berghii. Załamka.  Około 3 tygodnie temu ruszyłam czyscik, z którego odpadla żywa, dorosła juz berghia  i uleciała w toń. Pobiegłam po kubek, żeby ją ratować ale nie zdążyłam.  Widzialam tylko, jak biegną do niej wargacze i... rezygnują z kolacji. Opadła sobie powoli na piach z tyłu akwarium i poszła w stronę skały.  Po kilku dniach znalazłam ją lub inną na drugiej konstrukcji, odlowilam i po tygodniu zobaczylam żywą kolejną w 756 litrach. 

Jesli tylko uda mi się je znów rozmnozyc, to wrzucę więcej. Potrafią przetrwać bardzo kiepskie warunki, jedną żywą i żwawą znalazłam w pojemniku z aiptasią o zasoleniu 1.035. Nie wiem jakim cudem się tam uchowała.  Myślałam że z jaj się nic nie wyklulo i zapomnialam o tym pojemniku. Stał na oknie. Raz woda zimna, bo zapomniałam okna zamknąć, raz przegrzana, bo pod parapetem jest kaloryfer.

Ich największym wrogiem jest chyba silna cyrkulacja, te slimaczki słabo się kleją podłoża i większy podmuch je porywa w toń, a potem wiadomo... cyrkulator albo pompa obiegowa. Aiptasie wyjadają do zera, zjedzona przez berghie już nie odrasta, jak w przypadku brzydala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.07.2018 o 23:17, silvia napisał:

brzydal na 100%  - u mnie zeżarł ślimaka w kilka sekund po tym jak go wypatrzył

u mnie tez tylko "pióra" z Berghii poleciały,doslownie kilka sekund  ..i prawdopodobnie Canigaster tez lubi ślimaczki  ,ponieważ w miejscu wpuszczenia ślimaków cały czas krążył aż sobie odpłynął .

Ślimaki wpuszczałem juz przy zmierzchu oświetlenia.

jednak to jedyny skuteczny wróg w walce z Aiptasia 


837d639304681b7236fa4a1fcb7184c1u1262a1110.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krewetki też są skuteczne w walce z aiptasią, przynajmniej u mnie i u innych też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tak samo jak u Macieja. 3:0 dla krewetek, bo tyle razy spotkałem się z aiptazią przywleczoną na szczepkach. Z tego co zauważyłem to znaczenie ma tu ich ilość w stosunku do wielkości zbiornika. Wiele postów było, że 3-4szt w 300+ litrach nie przynosiły efektu. Natomiast 3szt w 100 litrach już tak. Dla przykładu przy pierwszej inwazji wyjadły róże w kilka dni, a potem cyrkulator niestety zabił dwie krewetki z trzech. Druga plaga zaczęła inwazję przy obecności jednej krewetki. Po dokupieniu kolejnych dwóch efekt był natychmiastowy (2-3 dni i po pladze). Obecnie posiadam nadal 3 krewetki (chyba jakieś terminatory są bo cyrkulator już ich nie zabija, a może się nauczyły go omijać) a ostatnio przywleczone róże są wyjadane natychmiast. Reasumując, na 100l minimalna ich ilość to 3szt. Dla 500l trzeba by mieć ich niezłą już ekipę minimum 15szt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, dla syna napisał:

Reasumując, na 100l minimalna ich ilość to 3szt.

Dzięki za podpowiedz, dziwiłem się że jedna sztuka seticaudata kompletnie nic nie robi. Przy okazji zapytam, mogę jej dokupić np. 2sz. Wundermani czy muszą być jednego gatunku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, calak napisał:

Dzięki za podpowiedz, dziwiłem się że jedna sztuka seticaudata kompletnie nic nie robi. Przy okazji zapytam, mogę jej dokupić np. 2sz. Wundermani czy muszą być jednego gatunku?

Myślę że tak. To stadne zwierzę, lecz staraj się nabyć kolejne osobniki najbardziej zbliżone wielkościowo do siebie. Widziałem w zbioniku mix tych krewetek i się nieco poganiały ale zgonów z tego powodu nie było. Wpuść je za dnia podczas karmienia żeby istniejąca krewetka była zajeta zdobywaniem pożywienia. 

Ja bym jednak odkupił 3szt tego samego gatunku. Bo nie wiadomo czy będą działać na aiptazie jako zmieszane gatunkowo. 

Seticaudata ponoć też wyjada ślimaki osiadłe, ale w mojej okolicy nie ma ich w sklepach, a nie chcę ich kupować na odległość. Jak tylko się pojawią też dokupię 3szt. 

Edytowane przez dla syna (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, dla syna napisał:

Seticaudata ponoć też wyjada ślimaki osiadłe

Coś w tym jest, dość sporo ich na skale mam i po wpuszczeniu nie widzę żeby nowe przybywały. Myślę, że dodatkowe dwie sztuki zrobią co trzeba :) 

Więcej krewetek to już chyba przesada będzie?

Edytowane przez calak (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, calak napisał:

Coś w tym jest, dość sporo ich na skale mam i po wpuszczeniu nie widzę żeby nowe przybywały. Myślę, że dodatkowe dwie sztuki zrobią co trzeba :) 

Więcej krewetek to już chyba przesada będzie?

Ja mam na aiptasie kuekenthali 3szt a na osiadłe jak tylko się pojawią dokupie 3szt seticaudata. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim akwarium 49 litrów brutto za pierwszym razem miałem jedną lysmata kuekenthali i z czasem krewetka zakończyła żywot ale aiptasie nie powróciły do czasu, aż kupiłem nowe szczepki korali i z nimi aiptasie. Wtedy kupiłem jedną lysmata boggessi i też dała radę, a że latem powiększyłem litraż to jej dokupiłem koleżankę do pary i teraz mam dwie. W nowym akwarium jeszcze aiptasi nie widziałem, chociaż dokupiłem kilka korali z dwóch źródeł. Według mnie 3 sztuki na około 100 litrów akwarium wystarczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.