Glossy 135L - słona kostka

[Nik@]

Dla mnie to tylko okrzemki. Dino jest oślizgłe, "galaretowate", tworzy charakterystyczne stożki z bąbelkami powietrza . Wydaje mi się, że zaczyna się pojawiać bardziej punktowo, od małych, glutowatych kulek i rozrasta się wszerz, a okrzemki przykrywają od razu wieksze obszary powierzchni.

Miałam przez chwilę do czynienia z Dino (bez okrzemek, bo mogą współistnieć) w małym 25l i tak je zaobserwowałam, jak opisałam. Ale może u mnie było inaczej od razu zobaczylam różnicę, że to nie są okrzemki, które znam od startu każdego mojego akwarium.

W tym temacie na pierwszym zdjęciu widać gluty Dino 

 

[august_art]

Fajnie skałę masz ułożoną.
Powodzenia

[eXo]

Ile ludzi, tyle opinii :). 

@Nika@

takich glutowatych stożków, jak tych z przytoczonego tematu na szczęście nigdzie nie mam (co najwyżej pojedyncze nitki) i glon tak jak piszesz zarasta u mnie duże połacie jednocześnie... dlatego wciąż mam nadzieje że to jednak tylko okrzemki.

Dorzucę do filtra absorber Sery, Silicate Cleaner i zobaczymy czy będą jakieś efekty.

[Nik@]

Ja co podmianka czy coś grzebne w akwarium mam okrzemkowy nalot. Akwarium ma pół roku, więc jest go z każdym grzebaniem coraz mniej. Na skałach już się od dawna nie pokazuje, jedynie na piachu. Póki nie masz oślizgłych, ciągnących glutow, tylko kożuszek, to jak dla mnie są to okrzemki. 

Ja nie dawalam sery, bo tego nalotu okrzemkowego mialam niewiele, ale możesz dać, jeśli już długo okupuje skały i masz dosyć oglądania go. 

[sosna]

absorbenty sa dobre dopoki je stosujesz.Sprawdz instalacje ro i daj szanse biologi.Kilka szczepow bakterii zalatwi sprawe. U mnie jak poszla membrana to pojawily sie okrzemki i kilka rodzaji bakteri zalatwily sprawe.

[eXo]

Instalacja RO jest nowa (wszystkie filtry, membrana i żywica), więc raczej nie powinna być przyczyną. 

Bardziej bym obstawial, że to jednak przez zbyt częste ładowanie moich łap do akwarium :/

[eXo]

Glony nadal sobie żyją w najlepsze. Jedyne co, że nie widać aż tak szybkiego ich przyrostu jak w poprzednich dniach (doszło może kilka nitek w najbardziej oświetlonym miejscu).

Wczoraj wrzuciłem do filtra absorber Sera Silicate. W jednym ze sklepów poradzili mi, żeby do special blenda dodać jeszcze odrobinę bakterii Aquaforest Pro Bio S. 

Z nowości pojawiły się na przedniej szybie jakieś malutkie, białe i ruchliwe robaczki. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć co to za stwory?

 

Edytowane 2 Października 2018 przez eXo (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Te małe robaczki to oczliki. U mnie jak po przekładce pojawiły się okrzemki, to widziałem jak krab percnon je zjadał. Jeśli to na pewno okrzemki, to może warto spróbować z krabem percnon?

[eXo]

Nie za małe akwarium na takiego Percnona?

Zacząłem dodawać odrobinę Aquaforest Pro Bio S i na kilka dni całkowicie wyłączyłem jednego retrofita (białego Marine 10K) i glony w końcu zaczęły odpuszczać. Przestały bąbelkować  i zaczęło ich powoli ubywać. Dodatkowo wpuściłem jednego Turbo, który z miejsca przystąpił do uczty i w jednej dzień wylizał część skały do białości

Zastanawiam się nad całkowitym wyrzuceniem tego Marine 10K (z którym akwarium i tak jest zbyt "białe") i zastąpieniem go Aktyniką Aquaela 20K....tylko nie wiem czy wtedy z kolei nie będzie za niebiesko (2x20K LED + 20K T5 + 15K T5).

Briareum, Sinularia jak i Rhodatcis się pompują. NO3 idzie lekko w dół (kolor zbliżony do 10), PO4 ledwo wykrywalne na teście JBL ~0,02.

Wczoraj wpadło kilka mały kawałków żywej skały z działającego akwarium, z kilkoma pasażerami na gapę (małża i rurówki?), które docelowo będą zasiedlone małymi szczepkami na pierwszy plan.

 

[maciej01]

Mój percnon wcześniej żył w moim poprzednim akwarium 49 litrów i nie stwarzał problemów. Teraz sobie mieszka we Fluval M60. Zanim urośnie do znacznych rozmiarów to prędzej zmienisz akwarium na większe. Co do identyfikacji to małż na pewno i jakaś odmiana zoanthus lub coś podobnego. Sprawdź, porównaj https://pl.reeflex.net/kategorie/61.html

[eXo]

Zastanowię się jeszcze nad tym Percnonem. Póki co myślałem nad wpuszczeniem pustelnika czerwononogiego - ponoć najspokojniejszy z pustelników i nie wyrządza szkód koralom ani ślimakom. 

Faktycznie podobne do Zoanthusów, ale do jakich to dalej nie mam pojęcia. Na tej skałce docelowo ma się znaleźć Pseudogorgonia - czy są jakieś przeciwwskazania do trzymania ich razem w tak bliskim sąsiedztwie?

Dzisiaj zauważyłem, że na drugim kawałku skały też zaczęło się coś delikatnie pompować. Czy jest ktoś w stanie zidentyfikować, co to może być?

[maciej01]

Mój percnon też nie wyrządza szkód koralom i ślimakom, przynajmniej nie zauważyłem. Co do identyfikacji to moim zdaniem to sarcophyton.

[eXo]

Nie obraziłbym się gdyby to faktycznie był Sarcopython :).

Uzbroiłem się dzisiaj w nieco lepszy sprzęt do pomiaru zasolenia i inny miernik TDS. Refraktometr pokazał, że zasolenie jest na "nieco" mniejszym poziomie niż pokazywał to spławik - 1.022. TDS natomiast wykazał, że woda po RO jak i po żywicy ma ok. 5-6 ppm :/. Po przejrzeniu całej instalacji, okazało się, że jeden z filtrów (demi) był fabrycznie źle zamontowany - do góry nogami (bez oznaczeń). Po odwróceniu, woda po samym RO ma ~2ppm a po żywicy spada do 1ppm. Czy ten 1 ppm jest wystarczający, czy lepiej profilaktycznie wymienić żywicę żeby zejść do 0?

Na dniach planuje zrobić pierwszą, małą podmiankę żeby odrobinę podbić zasolenie do 1.024.

Wyrzuciłem też Retrofita Marine 10K, który i tak był od jakiegoś tygodnia całkowicie wyłączony i zastąpiłem go kolejną Aktyniką 20K. W tej chwili świecą 2x 10W Leddy Tube Actinic, 24W T5 20K HiLite Blue i 24W 15K HiLite Marine

[maciej01]

Ja bym podmianki jeszcze nie robił bo i tak prawie nic tam nie masz.  Podmianki będziesz robił jak będziesz miał życie, które trzeba  karmić np. ryby,  krewetki. Zasolenie możesz podnieść dolewając słoną wodę zamiast słodkiej.

[eXo]

Taki jegomość przyszedł do mnie na jednym z kawałków żywej skały, którą dokładałem do akwa.

Czy jest w stanie ktoś go zidentyfikować? Czy to jakiś dzikus i lepiej się go pozbyć czy raczej nieszkodliwy? Na dniach chce wpuścić kraba Cadenati i nie chciałbym żeby go coś w nocy pocięło

[thomas516]

fajnie się zapowiada, uważaj na filtr bo przy przytkaniu lub jeżeli trochę opadnie poziom wody wali powietrze do akwa i to najgorsze co może być, u mnie sporo z tym problemow miałem, tez startowałem na glossy z reef packiem, ale z czasem brak sumpa stal się uciążliwy i robiła się choinka do okola, najgorszy brak miejsca na absorbenty itp, teraz zmieniłem na kostkę z sumpem i jest o 1000 razy wygodniej i łatwiej

[Dita]

Bardzo ładne,  sam będę zalewał identyczny zbiornik tyle że z sumpem. Powodzenia 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

p

Edytowane 19 Października 2018 przez Dita (wyświetl historię edycji)

[eXo]

W akwa przez ostatnie kilkanaście dni zaszło parę zmian, głównie jeżeli chodzi o obsadę, która przez najbliższy czas już raczej nie ulegnie zmianie. 

Zauważyłem małe różyczki Aiptasi, to tez wpuszczone zostały dwie krewetki Sedicaudaty. Na drugi dzień po Aiptasi nie było śladu :). Doszła też para małych błazenków, która po kilku dniach wzajemnego oswajania zamieszkała w niewielkim ukwiale Crassa. Niespodziewanie w prezencie dostałem też szczepkę Caulastrea Fluo. Na koniec doszły dwie sztuki pustelników Cadenati... i w związku z tymi ostatnimi mam pytanie. Czy wylinkę takiego czerwonego kraba można łatwo pomylić z jego zwłokami czy raczej powinna ona wyglądać podobnie jak u krewetki - przeźroczysta z lekkim zabarwieniem? Z krewetkami miałem już kiedyś sporo do czynienia i obie Sedicaudaty przeszły wczoraj u mnie wylinki. Kraby natomiast to dla mnie kompletna nowość i dzisiaj niestety znalazłem coś, co wygląda jak pozostałości po jednym z nich...wyglądało jak cały krab, bez muszli i odwłoka...po lekkim obruszeniu pęsetą zaczęło się rozpadać.

W weekend wykonałem wszystkie pomiary. Z tego co widzę parametry typu ph, kh, Ca jak i Mg zaczynają mi lekko lecieć w dół. Jednocześnie zauważyłem że pojawia się coraz więcej glonów fioletowych/bordowych (wapienne?). I tu mam drugie pytanie... na jednej ze skał zaczął pojawiać się nalot nieco jaśniejszy od tych bordowo-fioletowych glonów, prawie że czerwony. Pierwsza myśl, czy to czasem nie początki cyjano, jednak sam glon przypomina bardziej nalot niż kożuch i...po zostawieniu wyłącznie światła aktynicznego zaczyna mocno odróżniać się od skały (prawie jakby świecił). Niestety nie widać tego na żadnym zdjęciu.

Parametry wyglądają następująco:

Temp. 26*C

Ph: 7.9

No3: 20

Po4: 0.02-0.03

Kh: 7.7

Ca: 370

Mg: 1180

Zasolenie: 1.024

Poza krabami, wszystko wygląda na zdrowe - ryby, krewetki i ślimak żerują, a korale się pompują i gdzieniegdzie są zauważalne przyrosty. W wolnej chwili wrzucę aktualne fotki.

Edytowane 22 Października 2018 przez eXo (wyświetl historię edycji)

[Dita]

Dodaj  jakieś foto, jestem ciekaw jakie zmiany nastąpiły.

[maciej01]

W dniu 22.10.2018 o 20:10, eXo napisał:

Na koniec doszły dwie sztuki pustelników Cadenati... i w związku z tymi ostatnimi mam pytanie. Czy wylinkę takiego czerwonego kraba można łatwo pomylić z jego zwłokami czy raczej powinna ona wyglądać podobnie jak u krewetki - przeźroczysta z lekkim zabarwieniem?          I tu mam drugie pytanie... na jednej ze skał zaczął pojawiać się nalot nieco jaśniejszy od tych bordowo-fioletowych glonów, prawie że czerwony. Pierwsza myśl, czy to czasem nie początki cyjano, jednak sam glon przypomina bardziej nalot niż kożuch i...po zostawieniu wyłącznie światła aktynicznego zaczyna mocno odróżniać się od skały (prawie jakby świecił). Niestety nie widać tego na żadnym zdjęciu.

Pustelników nigdy nie miałem ale mam kraba percnona. U niego kolor wylinki wygląda jak żywy krab, już kiedyś dałem się nabrać myśląc, że odszedł na wieczną rafę. Na glonach wapiennych mam podobnie takie jaśniejsze punkty świecące w niebieskim. Zauważyłem, że w tych miejscach co świecą, są jaśniejsze żerują asteriny. Moja teoria na ten temat to to, że asteriny zeskrobują wierzchnią warstwę i wtedy algi wapienne są w tych miejscach jaśniejsze i świecą w aktynice.

[eXo]

Pustelniki jednak żyją, a "zwłoki" to były jedynie ich wylinki. Wczoraj w nocy przyłapałem obu jak buszują po akwarium :). 

Zrobiłem kilka fotek...niestety telefonem. Na zdjęciach wyszedł taki trochę misz-masz, ale na żywo moim zdaniem wygląda to nieco lepiej. W ostatnim czasie kupiłem kilka korali jak i dostałem parę szczepek w prezencie...i póki co jeszcze nie wszystkie znalazły swoje miejsca docelowe. Jako, że to moje pierwsze kroki w morszczyźnie, sprawdzam które miejsce będzie odpowiednie dla danego koralowca i eksperymentuje z cyrkulacją. Wszelkie sugestie mile widziane :).

Tak jak z początku myślałem, że ta jedna Tunze będzie aż nadto mieliła wodę, tak teraz powoli widzę, że tego ruchu jest nieco za mało. Lewa strona akwarium miała słabszy nurt i jest na niej zauważalnie więcej glonów (w tym chyba też odrobina cyjano). W związku z tym myślę nad dorzuceniem jeszcze jednej pompki,  prawdopodobnie Jebao SW-2 z kontrolerem. 

Powoli też zaczynam żałować, że jednak nie mam sumpa :). Po Nowym Roku, jak budżet pozwoli to może spróbuję dać jakiś mały sump do szafki + pudełko przelewowe,

 

 

 

 

Edytowane 27 Października 2018 przez eXo (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

I wszystko wyjaśniło się z krabami . Powodzenia

[eXo]

Mały update - mimo braku postów w akwarium działo się całkiem sporo. Przede wszystkim kolejne plagi - miks glonów zielonych i kilku odmian cyjano. Na szczęście ilość glonów/cyjano nie była jakoś szczególnie duża i od jakiś dwóch tygodni glonów prawie nie ma. 

Najwięcej zmian zaszło w kwestiach technicznych. Nie wytrzymałem i niecały miesiąc temu uruchomiłem małego sumpa w szafce, na pudełku przelewowym Tunze - żałuję że tak późno, bo to jednak baaardzo praktyczna rzecz .

Dodatkowo zmianie uległo oświetlenie - wyleciały wszystkie rury i na pokładzie zawitała lampa Kessil 160WE.

Przed świętami może się uda coś zdjęć zrobić, to wrzucę coś konkretnego...póki co taki mały sneak peak  

 

[Warszawiak]

nie boisz się zapowietrzania pudełka?

[eXo]

Bać się nieco boję, ale miałem do wyboru albo przelew DYI z rurek albo pudełko i z tych które testowałem pasowało tylko Tunze 1074 - mam mało miejsca za tylną ścianą + grubość szkła na koronie to prawie 15mm. Doklejany panel niestety też odpadał ze względu na brak miejsca.

Poki co chodzi z miesiąc i odpukać wszystko jest ok. Codziennie sprawdzam wężyk odpowietrzający i nie zauważyłem zbierającego się powietrza. Robiłem też symulację na wypadek awarii pompy/pudełka i w przypadku zapchania lub zapowietrzenia, woda z ostatniej przegrody znika w kilka sekund podnosząc nieco poziom wody w akwa i po chwili pracy "na sucho" kontroler zaczyna migać i odcina pompę.