flcf Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Siema Mam nietypowe pytanie czy zdażyło się Wam żeby Wasz Chrysus ni z gruchi ni z pietruchy zniknął np na cały dzień czy dłużej ( był zakopany ) ? Nie chodzi mi o historię nowej rybki po aklimatyzacji tylko dorosłej - mam Chrysusa w akwarium od roku i cały dzień pływał w toni itp natomiast dziś nie wypłynął w ogóle co się mu nigdy nie zdażyło i zastanawiam się czy padł czy jest możliwe że jednak jakoś zastrajkował? Dzięki z góry za Wasze doświadczenia z tą rybką Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Może zabalował i leczy kaca Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niwre37 Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 może po prostu zdechł albo wyskoczył z akwa ,sprawdzałeś na podłodze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sygen Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 zdarzały mi się takie przypadki,wtedy kiedy był przestraszony Cytuj Moje akwarium Szkło 124x55x50,sump,cyrkulacja 2x Tunze 6095,obieg Tunze Pompa Silence 1073.040 ,odpieniacz diy na pompie Tunze - Hydrofoamer Silence 9420.040, oświetlenie led cree diy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SQNS Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 U mnie jak sie aklimatyzowal to tylko na chwile pojawial sie pozniej bylo ok do momentu az nie wylapalem zoltka a nastepnie po tyg wpuscilem go... i zestresowal sie na 1 dzien i zniknal ale teraz zyja w zgodzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Szukałeś w kominie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flcf Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Wyskoczyć raczej nie wyskoczył bo mam siatkę nad akwarium tak że na bank nie ma go poza akwarium ani w kominie - będę musiał chyba jednak trochę "grzebnąć" w piasku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SQNS Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Niekoniecznie w piachu moj lubi skale Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sygen Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 poczekaj wypłynie nie ma co go ponownie stresować Cytuj Moje akwarium Szkło 124x55x50,sump,cyrkulacja 2x Tunze 6095,obieg Tunze Pompa Silence 1073.040 ,odpieniacz diy na pompie Tunze - Hydrofoamer Silence 9420.040, oświetlenie led cree diy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flcf Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 boje się tylko że jak zdechł to może tylko narobić jeszcze jakiegoś dziadostwa jak go nie wyciągnę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Też myślę, że nie ma sensu grzebać w piachu. Pytałam o komin, bo mojemu raz się tam zdarzyło wskoczyć (mam siatke). Kiedy zauwazylam jego brak na drugi dzien i go wyjelam z komina był tak przerazony, że dyszac jak parowoz opadł na piach, wczolgal się pod skale i nie widziałam go prawie trzy dni. Przy tej eskaiadzie do komina uszkodził sobie pyszczek, do dziś ma zdeformowana dolną "szczeke" ale jakoś dobie z tym radzi. W kazdym razie myślę, że jeśli nie miał szans wydostać sie poza akwarium, to może przeżył jakąś inną stresując a sytuację i przeczekuje ją zakopanym w piachu czy ukryty między skałami. Zostaw, nie grzeb. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 Mojego z podłogi zbierałem 4 razy. Z panelu 3 razy, a jeden raz sam wrócił do głównego zbiornika. Korona jest ale wysokość ok 12cm. Pomiedzy lampą a koroną pozostaje duża szczelina. Zerknij może w kominie ew. w sumpie jeśli masz duże przeloty, może być lotnik jak mój? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ura Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 22 minuty temu, flcf napisał: Wyskoczyć raczej nie wyskoczył bo mam siatkę nad akwarium tak że na bank nie ma go poza akwarium ani w kominie - będę musiał chyba jednak trochę "grzebnąć" w piasku. Mój Amamphes - też ustnik więc skacze jak zaraza, wyskoczył przez szczelinę 1cm albo i mniej, między systemową siatką od RedSea, a grzebieniem spływu, wskoczył do panelu filtracyjnego, a później stwierdził że mu tam nie pasuje i znów skoczył, myślał że wyląduje w akwarium a wylądował na siatce - nic mnie nie zaskoczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flcf Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 48 minut temu, Ura napisał: Mój Amamphes - też ustnik więc skacze jak zaraza, wyskoczył przez szczelinę 1cm albo i mniej, między systemową siatką od RedSea, a grzebieniem spływu, wskoczył do panelu filtracyjnego, a później stwierdził że mu tam nie pasuje i znów skoczył, myślał że wyląduje w akwarium a wylądował na siatce - nic mnie nie zaskoczy. Sprawdziłem dla własnego spokoju w kominie i okolice akwarium ale nigdzie go nie ma. PS. a widzę, że Ty miałeś naprawdę jakiegoś akrobatę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ura Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 25 minut temu, flcf napisał: Sprawdziłem dla własnego spokoju w kominie i okolice akwarium ale nigdzie go nie ma. PS. a widzę, że Ty miałeś naprawdę jakiegoś akrobatę A masz kota w domu? czasami zbierają takie wyskoczki i zjadają jest jeszcze opcja że wpadł do ukwiała, jak masz jakiegoś Quadricolora, mi tak ostatnio załatwił garbika ukwiał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KaZek Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 To może jak wskoczył w komin to sobie teraz przy zaworze pływa?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flcf Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2019 11 minut temu, Ura napisał: A masz kota w domu? czasami zbierają takie wyskoczki i zjadają jest jeszcze opcja że wpadł do ukwiała, jak masz jakiegoś Quadricolora, mi tak ostatnio załatwił garbika ukwiał. Obie opcje odpadają Żadnych kotów ani ukwiałów nie mam Tak że obstawiam że jednak padł i leży pod piaskiem :(... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
flcf Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2019 Po prawie dwóch dniach Chrysus jak sam zniknął tak sam się znalazł Był cały czas pod piaskiem - ale jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby tak znikał. Tak czy inaczej dzięki wielkie wszystkim za opinie i pomoc Człowiek uczt się całe życie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach