Błędy nowicjusza.

[lukanus]

Witajcie.

Jak w temacie, pośpiech, jeszcze raz pośpiech i masz.

Zakładam pierwszy raz kostkę 64L. Wszystko prawie gotowe, więc czas na skałę. Miła być ceramiczna(z resztą kupiłem już), ale doczytałem i jednak start na żywej. Kupiłem dziś 5kg, ładna, dużo czerwonego, powinna być OK. Więc transport do domu w woreczkach(w sklepie cały czas pod wodą z działającą cyrkulacją), i z racji tego, że jurto planuję klejenie, więc trza ją zalać by nie wyschła. No I ZONK. W pamięci miałem i w zrobionych notatkach, że skałę caramiczną, bo taką też mam należy wymoczyć w RODI. Tak też zrobiłem, tylko tyle, że żywą. Była w tej wodzie ok 3 godz. Teraz dałem ją do kupionej żywej wody. Jak myślicie, przeżyło coś, będzie z tego jeszcze materiał na akwarium. Pomocy nie wiem jak teraz ugryźć temat.

Z góry dzięki.

[Arashi_]

Spakować skałę, zanieść do sklepu i zapytać czy nie wymienią bo nie pasuje Ci kształt... A tak serio to ciężka sprawa. Ja bym kupiła nową, zwłaszcza, że do takiego litrazu to chyba niezbyt duża ilość?

Z drugiej strony w sklepach też masz najczęściej suchą skałę tylko wymoczoną jakiś czas w solance. Jeśli była tyle w RO to za dużo życia chyba w niej nie zostalo.

Dla mnie żywa to nie tylko bakterie ale też wezowidla, wieloszczety itd. Nie sądzę, żeby przetrwały taki eksperyment...

[pawellb]

Życie pewnie padło.  Jak teraz dasz do akwa to masakra. Możesz spróbować moczyć w solance, dać cyrkulację i napowietrzanie.  Za dzień zmierz parametry. Wodę podmieniaj co drugi dzień i rób pomiary. Po tygodniu sprawdzisz czy parametry rosną czy maleją. Czy skała śmierdzi 

[vunpepic]

4 godziny temu, pawellb napisał:

Życie pewnie padło.  Jak teraz dasz do akwa to masakra. Możesz spróbować moczyć w solance, dać cyrkulację i napowietrzanie.  Za dzień zmierz parametry. Wodę podmieniaj co drugi dzień i rób pomiary. Po tygodniu sprawdzisz czy parametry rosną czy maleją. Czy skała śmierdzi 

Nie przesadzajmy, nawet jak cos tam zylo y padlo to i tak sie odrodzi a bakterie zjedza martwa materie. Wkladaj skale zalewaj solanka, mieszanka bakterii na start i cierpliwie czekaj.

[lukanus]

Jeszcze wczoraj wieczorem, jak było ciemno latarką sprawdziłem, czy coś widać. I znalazłem 2 szt wężowideł. Dzisiaj też. Życie, jak to życie, przetrwa wszystko. Na pewno coś uśmierciłem, ale jak one przeżyły, to inne myślę że też. Akwa zalane, wszystko włączone, bakterie zaczynione i czekam. 

Dzięki wszystkim.

[human_87]

Trzymam kciuki. Powodzenia!

[Arashi_]

Twarde sztuki z tych wężowideł . Po kąpieli w RO na pewno będą czyste . A tak na serio to fajnie, że coś przeżyło