Mini Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 (edytowane) Mam takie pytanie. Dostałem od pewnego akwarysty 4 szczepki korali. Poczytałem trochę w necie. Jeden to briareum, drugi to capnella kolejny pseudogorgonia oraz... No właśnie. Co to jest za koral? Czytałem że palythoa i martwi mnie trochę to że mają one palitoksyne. co mam z nim zrobic?? Zostawić czy wyrzucić? Mam akwa w pokoju i nie mam najmniejszego zamiaru udusić się od palitoksyny w nocy Koral jest na osobnej skale więc w każdym momencie mogę się go pozbyć. Edytowane 12 Lutego 2019 przez Mini (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 (edytowane) Palythoa, a konkretniej protopalythoa. Jak go nie będziesz dodawał do sałatki i kroił gołymi rękami, to nic nie zrobi, ale dla mnie to jest brzydki koralowiec. Lepiej go postawić daleko od skały, żeby nie przerosł. https://saltyunderground.com/category/identifying-zoanthus-palythoa-and-protopalythoa Edytowane 11 Lutego 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mini Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 3 minuty temu, Nik@ napisał: Palythoa. Jak go nie będziesz dodawał do sałatki i kroił gołymi rękami, to nic nie zrobi, ale dla mnie to jest brzydki koralowiec. Lepiej go zostawić daleko od skały, żeby nie przerosł A nie lepiej go od razu wyrzucić skoro ma tę toksynę? Tak na wszelki wypadek żeby nic się nie stało? I czy wszystkie zoa mają tę toksynę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 (edytowane) Tego Ci nie powiem. Jedni twierdzą że wszystkie zoa mają w różnej ilości, inni, że wydzielaja ja w określonych warunkach. Są tacy, co kroja te korale bez rękawic. A byly tez osoby na forum, które się zatruły. Wpisz w wyszukiwarkę frazę palytoksyna. Ja bym je wywaliła tylko dlatego, że dla mnie są brzydkie. Inne zoanthusy mam, propagowałam i żadna krzywda mi się nie stała. Edytowane 11 Lutego 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mini Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 Teraz, Nik@ napisał: Tego Ci nie powiem. Jedni twierdzą że wszystkie zoa mają w różnej ilości, inni, że wydzielaja ja w określonych warunkach. Są tacy, co króla te korale bez rękawic. A byly tez osoby na forum, które się zatruły. Wpisz w wyszukiwarkę frazę palytoksyna. Ja bym je wywaliła tylko dlatego, że dla mnie są brzydkie. Inne zoanthusy mam, propagowałam i żadna krzywda mi się nie stała Przemyśle to ale raczej je wrzucę. Jestem początkujący, to moje pierwsze akwa i nie chcę się znowu pakować w kłopoty. Szkoda mi tylko skałki no ale trudno. Jak ją wrzucę do śmietnika to nikomu nic się nie stanie? Opary nie zatrują domu lub powietrza? Ktoś wie jak się utylizuje takiego korala? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 (edytowane) Niczego się nie wyrzuca od razu. Co dla Ciebie jest niepożądane dla innych może być czymś, czego szukają. Wystaw na targowisku w dziale oddam, jeśli Ci się nie podobaja lub masz obawy. Będą sie byc moze wypowiadaly osoby, które powiedzą, że ta toksyna to mit, a cherlawego zabije nawet okruch orzeszka czy mala pszczola, a będą też takie, które trafiły w ciężkim stanie do szpitala. Ja mam do nich ograniczone zaufanie, choc miałam też szczepkę w akwarium i nie spędzają mi ona snu z powiek. W kazdym razie przekladales je z worka do akwarium i przeżyłeś, więc sprawa nie jest bardzo pilna Wystaw, jesli ich nie chcesz, może ktoś inny je będzie chciał. Co do ewentualnej utylizacji, to ja miałam obawy te moje wyrzucić do śmietnika, ponieważ grzebią tam "trash recovery". Sama nie wiem, jak ich się powinno bezpiecznie pozbyć. Idealny byłby pojemnik na toksyczne odpady. Edytowane 11 Lutego 2019 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mini Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 Teraz, Nik@ napisał: W kazdym razie przekladales je z worka do akwarium i przeżyłeś, więc sprawa nie jest bardzo pilna Łapałem za goły kawał skały, korali nie dotknąłem ani razu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiektbg Zgłoś Napisano 11 Lutego 2019 mam palythoa zielone u siebie i nie narzekam. Wcale nie są aż tak brzydkie a i z tą szkodliwością nie ma co przesadzać. Postaw ich na osobnej skałce i niech sobie rosną. A jeśli tak bardzo sie ich boisz, to poprostu oddaj komuś bardziej doswiadczonemy, jak radzi Nik@. Wiele korali, rybek i innych zwierzaków w naszych morskich baniaczkach wytwarza grozne toksyny. Trzeba poprostu mądrze się z nimi obchodzić, zachowując należytą ostrożność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mini Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 Czytałem właśnie że palitoksyna niekoniecznie działa bezpośrednio. Do poparzenia możne dojść niekoniecznie kiedy dotykamy korala ale np kiedy myjemy akwarium bądź hydraulikę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 Palitoksynę wytwarzają bakterie. Nosicielami mogą być Protopalythoa, zooanthusy, małże, ryby i inne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mini Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 11 minut temu, TMK napisał: Palitoksynę wytwarzają bakterie. Nosicielami mogą być Protopalythoa, zooanthusy, małże, ryby i inne. To czemu palythoa mają więcej toksyny niż inne korale? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomek92 Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 (edytowane) Co Ty się tak upadłeś na tą toksynę. Przecież koral sam z akwarium nie wyjdzie i nie zatruje kogoś. Nic Ci nie będzie jak je przypadkiem dotkniesz grzebiąc w akwarium. Fakt faktem akurat te które masz są paskudne. Edytowane 12 Lutego 2019 przez Tomek92 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
caramelo Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 Ode mnie je masz możesz je oddać jeśli się boisz - u mnie nigdy nikomu nic się nie stało, mogą sobie posiedzieć w kącie - na pewno nie wyrzucaj; pozdrawiam Cytuj Keep calm and keep swimming. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 Godzinę temu, Mini napisał: To czemu palythoa mają więcej toksyny niż inne korale? Nie wiem czy wiecej, bo śmiertelne przypadki były związane z rybami i małżami. Może są bardziej podatne na zarażenie? Np moje nie mają toksyny. Bo dawno temu czyściłam szczotką drucianą, bez rękawiczek, okularów, otwartego okna itp. Wcale nie są brzydkie! światło, przepływ wody ewentualnie dokarmianie i ślicznie świecą na sielono i wydłużą polipy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesiektbg Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 (edytowane) Tamarka ma rację... Czytałem gdzies, że w warunkach akwarystycznych że u toksycznych miekasów poziom toksyn ulega obniżeniu, a nawet zanika. Być może to wynik stosowanej soli, środowiska w jakim żyją, a może poprostu czują się bezpiecznie w naszych baniaczkach i nie potrzebują sie bronić? Tak, jak ludzi są różni, tka może i koralowce jednego gatunku maja rózne typy "osobowosci"? Biologia rządzi sie swoim rozumem. Ludzie opowiadali przypadki czyszczenia skałek z palythoa, w wyniku czego nawet jednemu forumowiczowi ponoć pies zszedł z tego świata. Widziałem fotki poparzonej - przez quadrika - ręki, a z kolei inny akwarysta brał quadrika do ręki i nic mu nie było. Moze to poprostu wynik naszej podatności na toksyny. Znałem elektryka, ktory potrafił złapać dwa nieosłoniete przewody pod napięciem 220v i nic mu nie bylo. Facet miał skórę jak izolacja - wysuszona A wracjając do palythoa, to są odmiany które są bardzo fajne, zresztą, każdy koral jest fajny, nawet aiptazja, albo majano... gdyby jeszcze nie byly takie upierdliwe Edytowane 12 Lutego 2019 przez wiesiektbg (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
montymick Zgłoś Napisano 12 Lutego 2019 Chłopie zostaw korala w spokoju. Potrafią pięknie się wybarwiać od zieleni po "buraczkową" czerwień. Toksyna również nic tobie nie zrobi - sam mam zjadliwą odmianę i przy propagacji bez rękawiczek jedynie czułem lekkie swędzenie. Jedyne co to palythoa jest dość mocno ekspansywne - zalecam ustawienie skałki ze szczepką w oddali od innych skał. Cytuj Solarium V3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Leel00 Zgłoś Napisano 13 Lutego 2019 W dniu 12.02.2019 o 10:28, TMK napisał: Palitoksynę wytwarzają bakterie. Nosicielami mogą być Protopalythoa, zooanthusy, małże, ryby i inne. Palitoksyna wytwarzana jest również przez Symbiodinium, czyli grupę endosymbiotycznych bruzdnic. Występuje również u ukwiałów, krabów i ryb...ot taka ciekawostka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 13 Lutego 2019 o, tej tabelki nie widziałam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach