Skocz do zawartości
karpik

Drapieżny slimak?

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o identyfikacje ślimaka, którego widziałem jak zjadał najpierw kraba(nie wiem czy zaatakował żywego), a kolejny raz żyjącego wieloszczeta. Długość przy najdłuższym rozciągnięciu, to około 8-10cm. Widziałem go tylko te dwa razy przy zajadaniu;) i było to w nocy

slimak1.jpg

slimak2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łap dziada ! to nie ślimak a płaziniec, skubany zjada prawie wszystko, niezły killer jest z tego stwora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oby był jeden :) - ale eksmisja wskazana - uważaj tylko bo ciało jest bardzo delikatne i każdy oderwany kawałek się porusza. Pomaga krótkotrwała kąpiel korala z pasażerem w RODI ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnego już conajmniej rok. Niestety nie mam jak go złapać. Skałę mam ułożoną przestrzennie z wieloma kryjówkami. Każda próba wyłowienia kończyła się odpłynięciem pod skały. Strasznie czujny jest. Lekki ruch czymkolwiek w wodzie powoduje ucieczkę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=cOJqbqESoG0

@dla syna a próbowałeś położyć mu płaską skałkę lub cokolwiek innego żeby mógł się pod tym ukryć...  w miejscu gdzie się pojawia może da się skusić a wtedy łatwiej go wyciągniesz ...

Tutaj macie coś podobnego ale nie żerującego na ślimakach a LPS-ach

 

Edytowane przez chwialek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłam kilka miesiecy temu skałę z likwidacji od jednego z akwarystow. Kupilam ją tylko z powodu aiptasii dla berghii. Skały poszły do osobnego zbiornika. Po kilku dniach zaczęły wychodzić takie tłuste naleśniki.  

Odlowilam je dla @TMK, bo ich potrzebowała, wysłałam przez kolegę z pracy. Wzielam je z małymi fragmentami skały, na jakie akurat wlazly. Wpakowalam te malutkie fragmenty skał do słoika, zabralam ze sobą  do pracy.

Po pracy kolega zabrał  ten słoik do plecaka i po kilku godzinach Tamara odebrala słoik.  Plazince nie przeżyły. Ja je rano pakowalam, 8h u mnie w pracy jeszcze chodziły po słoiku, a wieczorem Tamara dostala już tylko słoik z cuchnąca, spienioną wodą. Jeden jeszcze żył, jak odebrala sloik, ale nie wiem, czy żyje jeszcze, pewnie nie. Niby to morderca, ale delikatny. Byłam zdziwiona bardzo.

 

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości po co był jej predator na kraby i ślimaki ? Taki nieco nietypowy mieszkaniec ... Niby poobserwować można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tamara wie, co robi i takich zwierząt nie wpuszcza, gdzie nie trzeba. Na takie gagatki ma specjalne zbiorniki :)

Myślę, że nie zdradzam chyba żadnych tajemnic, bo Tamara sama na forum ogłaszała, że chętnie przyjmie plazińce  czy inne "typy spod ciemnej gwiazdy".  

Gdyby komuś się trafił ciekawy, ale niechciany zwierz, to zanim się go "zneutralizuje" w toalecie warto się najpierw zapytać Tamary. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, chwialek napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=cOJqbqESoG0

@dla syna a próbowałeś położyć mu płaską skałkę lub cokolwiek innego żeby mógł się pod tym ukryć...  w miejscu gdzie się pojawia może da się skusić a wtedy łatwiej go wyciągniesz ...

Tutaj macie coś podobnego ale nie żerującego na ślimakach a LPS-ach

 

On poza moje skałki, bydlak nie wypływa. Czycha aż jakiś mięsisty ślimak mu podejdzie (w zakamarki konstrukcji skalnej) i wtedy się z nim rozprawia. Puki co 14:0 dla niego. Każda próba złapania kończy się jego ucieczką w głąb skały. Liczę muszle puste po próbach interwencji z łapanki. Mam jedną skałę na podpuchę, ale nigdy go tam nie widziałem... Wyciągnięcie całej skały nie wchodzi w grę. Martwię się trochę gdyż przyszła dostawa korali przekroczy 1000$. Mam nadzieję że nie przestawi się na koralowce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie - co jest dla niego pokarmem zastępczym? PS - a co jeśli się rozmnoży? Baniak bez ślimaków nie jest fajny... wiem coś o tym. Teoretycznie levamisol działa na płazińce, jednak robiąc próbę w osobnym pojemniku to dziadostwo jest dość odporne nawet na działanie leku. Woda RODI zabija go momentalnie. Może dla podpuchy dać mu pokarm na smyczy (pułapka na kraby np. AM) :) i wyjąc go podczas konsumpcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie a jakby zrobić pułapkę ze ślimakiem w środku, trochę brutalne ale może?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy jest szansa, że wyjdzie do kawałka np.ryby czy krewetki? Można by gagatka przyfilować i do siatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Nik@ napisał:

Tamara wie, co robi i takich zwierząt nie wpuszcza, gdzie nie trzeba. Na takie gagatki ma specjalne zbiorniki :)

Myślę, że nie zdradzam chyba żadnych tajemnic, bo Tamara sama na forum ogłaszała, że chętnie przyjmie plazińce  czy inne "typy spod ciemnej gwiazdy".  

Gdyby komuś się trafił ciekawy, ale niechciany zwierz, to zanim się go "zneutralizuje" w toalecie warto się najpierw zapytać Tamary. 

 

 

 

O to ciekawe że lubi takie cudaki :)  mnie urzekła kiedyś Eunice Aphroditoris prawie metrowa w sklepie w Krakowie, ale było bydle grube :) zastanawiałem się czy ktoś weźmie tego cudaka do chociażby osobnego baniaka, pięknie opalizowała tymi złotymi włoskami.  Ale potwora ogromna - przyszła chyba na gapę z LR, nawet na FB robiła jako modelka. 

Ale płazińce, brzydale, no ale o gustach się nie dyskutuje :P  

 

Co do tych płazińców to zwykła pułapka na ryby czy kraby nie da rady, on się przeciśnie przez małe szpary między zapadką z akrylu :( , trzeba by zmajstrować pułapkę jak na wieloszczety - labirynt taki z pudełka na żywność z przezroczystym wieczkiem, a w środku przynęta, długa droga do przejścia i jak będzie w środku to wyciągać, i liczyć na to że nie zdąży wyjść, albo zatkać wyjścia korkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam propozycję. Zwyciezca dostanie 10kg soli dowolnego producenta za skonstruowanie skutecznej pułapki na mojego płazinca, który chyba uczył się przetrwania razem z Chuckiem Norrisem. W gratisie mogę wysłać dodatkowo upolowanego płazinca. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jointela napisał:

Szybki jest ?

Wolny, ale widuje go w miejscu trudno dostępnym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Jointela napisał:

Najpewniejsza metoda to wyjąć skałę

Nie wyciągnę skały. Konstrukcja sklejona a na nich około 30 spsów. Kilka z nich są warte więcej niż goły baniak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.