atk Zgłoś Napisano 11 Września 2019 Witajcie, szukałem ostatnio u siebie 2 posiadanych mithrax crab i nie mogłem nigdzie znaleźć (pewnie pochowane w skałach). Dziś w nocy znalazłem za to coś takiego co aż za bardzo przypomina kraba i to chyba w stanie rozkładu Pytanie czy mógł paść samemu (parametry) lub z głodu bądź też któryś z obsady go wykończył chyba że to wylinka i nie ma się czym martwić. Na pokładzie jest krewetka, chromis, canthigaster valentini, Chrysiptera hemicyanea, brzydal i para błazenków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 11 Września 2019 Może to być wylinka.Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawmar Zgłoś Napisano 11 Września 2019 Moim zdaniem niestety to nie wylinka. Ja miałem z 2 Mitraxy i żaden nie wytrzymał więcej niż kilka miesięcy. Mam małe akwarium 90L w tym 7kg skały więc niewiele. Rybą podaję głównie rozmrożoną i przepłukaną artemię. Mitrax zawsze leciał jak opętany w porze jedzenia ale wiadomo że nie miał szans nic złapać. Zawsze mówiono mi że "spokojnie, taki krabik zawsze coś sobie znajdzie..." Jednak po tym jak padł mi drugi doszedłem więc do wniosku że to musi być z głodu. Następnym razem kupię Mitraxa tylko i wyłącznie w pakiecie z jedzeniem opadającym na dno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 11 Września 2019 Najprościej sprawdzić -wyciągnąć i powąchać. wylinki są bezzapachowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
atk Zgłoś Napisano 11 Września 2019 Ciężko mi tam dojść bo to trochę pod skałą i musiałbym chyba odessać... Zostawię naturze niech zrobi swoje... Jeśli to wylinka to super jeśli nie to w sumie nic już to nie zmieni. Jednego znalazłem dużego żywego przy karmieniu, muszę poczekać i może znajdzie się drugi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erni20133 Zgłoś Napisano 18 Września 2019 W dniu 11.09.2019 o 18:54, pawmar napisał: Moim zdaniem niestety to nie wylinka. Ja miałem z 2 Mitraxy i żaden nie wytrzymał więcej niż kilka miesięcy. Mam małe akwarium 90L w tym 7kg skały więc niewiele. Zawsze mówiono mi że "spokojnie, taki krabik zawsze coś sobie znajdzie..." U mnie mitrax jest z 3 miesiące kupiłem go malutkiego teraz ma z 12 cm w rozpiętości przeszedł 3 wylinki z każdą robił się o wiele większy Mam akwarium 64l i 6 kg skały i jakoś sobie radzi ... był mały był fajny, teraz to problem boję się kolejnej wylinki bo znowu z 3 cm mu przybędzie , chodzi stracą podrażnia , i wyskubał mi jedną główkę euphilli miałem też krab pustelnika też urósł dużo i musiałem to oddać za darmo bo wszystko przewracał , kiedyś on się kręcić do okoła szczepki po 3 miesiącach to szczepkę obkręcał całą stojąc.. bezproblemowe kraby ciężko było by je chyba uśmiercić w akwarium Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
katani Zgłoś Napisano 18 Września 2019 Ja robiłem 2 podejścia do mitraxa i raz do percnona i 3 kraby padły. Krewetki rosną jak na drożdżach a kraby coś nie dają rady. Cytuj Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000, Cyrkulacja 2x maxspect XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED. Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani. Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki slimaków turbo i columbelli, 1x tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zolpher Zgłoś Napisano 18 Września 2019 Ja nigdy bez wyciagniecia nie wiem wylinka czy trupek. Do mitraxa to chyba trzeba miec troche szczescia - wczesniej padly mi 3, teraz 1 zyje juz 5 m-cy. Generalnie - wole percona, jest mniej leniwy. Moze tez z uwagi na jego szybkosc przy polowaniu i sposob poruszania sie. Wiele lat temu mialem modliszki nadrzewne z rodzaju Metallyticus i percon poluje bardzo podobnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 18 Września 2019 3 minuty temu, Zolpher napisał: Wiele lat temu mialem modliszki nadrzewne z rodzaju Metallyticus i percon poluje bardzo podobnie. Udało Ci się rozmnożyć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
atk Zgłoś Napisano 18 Września 2019 Tego wyciągnąłem bo padł... Być może nie przetrwał wylinki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zolpher Zgłoś Napisano 18 Września 2019 3 minuty temu, Raffy14 napisał: Udało Ci się rozmnożyć? Moze Cie zaskocze ale tak M. splendidus mialem 1 pokolenie, sprzedalem kilkanascie za granice (przez glupi blad stracilem mioty z kilku kokonow). M. violaceus mialem chyba z 5 pokolen ! Bylem w nich naprawde zakochany - najfajniejsze modlichy jakie mialem, mozna hodowac w grupach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 19 Września 2019 @Zolpher sztos widziałem je w ofertach ale jakoś przekonany nie byłem nic to, już mam je w planach grupówki to same P. paradoxa mam, od wczoraj Hestiasula samica na imago i będziemy próbowac- samiec żyje z 2 mies!!!! Oby się doczekał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zolpher Zgłoś Napisano 19 Września 2019 Wiem że zaśmiecam temat więc krótko i najwyżej się gdzieś przenosimy z wszystkich modlich które miałem (z rzadszych miałem m.in. Choerododis czy Idolomantis) Metallyticusy są moimi ukochanymi. Polowanie w ich wykonaniu to majstersztyk (właśnie ta szybkość Percona mi je przypomina), samice pilnują kokonów, jako imago żyją z 6-8 m-cy, co jest super wynikiem. Samiec u kresu swych dni podchodzi do samicy, która wtedy go atakuje i zjada (taka porcja kalorii nie może się zmarnować). Mam gdzieś filmik, jak 2 samice się straszą przy kokonach, jak znajdę to wrzucę na yt. Raffy, jak będziesz zamawiał M. splendidus to możemy wspólnie je ściągnąć, zawsze to większa szansa na rozmnożenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach