Walka z fosforanami

[grzegorz77]

Witam,jak w temacie podjąłem niedawno walkę z PO4,którą niestety przegrałem.Pewno takich wątków jest wiele,tylko u mnie sprawa wygląda trochę inaczej.A więc od początku,w akwarium zaczęło dziać się źle,czyli tradycyjnie żarło,żarło i zdechło,koralowce zaczęły obumierać a inne słabiej się pompować.Zrobiłem badanie wody ICP i wszystko w miarę w porządku poza tytułowymi fosforanami,oczywiście nie dowierzam badaniom fosforanów metodą ICP,dlatego zrobiłem badania testem i metodą spektrofotometryczną,wyniki się różniły ale zaokrąglając fosforany mieściły się w granicy 0,2 mg/l,czyli trochę za dużo.Podjąłem działania,na pierwszy ogień poszła rowa,niestety rezultaty słabe,potem chemia którą lałem do akwarium,niestety też ze znikomym skutkiem,dalej PO4 w granicach 0,2.Po koralach zbytniej poprawy nie widać,więc się poddałem,niech się dzieje wola nieba,no i niebo zadziałało.Gdy przestałem kombinować,nagle wszystko ruszyło do przodu i zaczęło fajnie przyrastać i się pompować,a fosforany rosną teraz około 0,3 mg/l.Chce zaznaczyć że w akwarium mam spsy,lpsy oraz miękasy i po wszystkich widać poprawę.Ciekawe czy ktoś z was miał taki przypadek?

[Tester]

PO4 na poziomie 0,2mg/L nie powinno mieć negatywnego wpływu na korale

[Sagerrak1]

A jaki był wynik fosforanów w teście ICP?

[grzegorz77]

16 godzin temu, Tester napisał:

PO4 na poziomie 0,2mg/L nie powinno mieć negatywnego wpływu na korale

A to ciekawe,inni już przy 0,1 panikują.Ale dobrze wiedzieć,nie twierdze że na 100% za słabą kondycją korali stały fosforany,po prostu stwierdziłem że jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna.Na drugim miejscu słabej kondycji koralowców stawiałem oświetlenie które się zmieniło,ponieważ stara lampa mi padła.Kupiłem MAXSPECT RSX R5-200 o niebo lepszą od starej,no ale koralowce to zwierzaki co się lubią przyzwyczajać nawet do gorszych warunków,i zmiana teoretycznie na lepsze wcale nie musi wpływać na plus.

 

15 godzin temu, Sagerrak1 napisał:

A jaki był wynik fosforanów w teście ICP?

0.26

[mib86]

No to napewno nie od fosforanow. Ja mialem 0.5 i nic sie nie dzialo. Te mityczne poziomy fosforu i azotu na 0 niektorzy stosuja do zbiornikow z sps, chociaz nie uwazam zeby to bylo must have. Delikatnie wykrywalne no3 i po4 powinno byc (wedlug mnie). Najlepiej gdyby sie dalo zachowac przy tym RR. 

[Tester]

1 godzinę temu, grzegorz77 napisał:

A to ciekawe,inni już przy 0,1 panikują.Ale dobrze wiedzieć,nie twierdze że na 100% za słabą kondycją korali stały fosforany,po prostu stwierdziłem że jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna.

Takie fosforany mogą powodować problemy w akwarium np z niechcianymi glonami, lub powodować brązowienie korali, ale na zdrowie korali nie powinny negatywnie wplywac

Na tym forum jest zbiornik, który zamykał Hankę na 2.5mg/l I nigdy, po wyglądzie korali nie powiedziałbyś że tam są takie fosforany

[grzegorz77]

8 minut temu, Tester napisał:

Takie fosforany mogą powodować problemy w akwarium np z niechcianymi glonami, lub powodować brązowienie korali, ale na zdrowie korali nie powinny negatywnie wplywac

Na tym forum jest zbiornik, który zamykał Hankę na 2.5mg/l I nigdy, po wyglądzie korali nie powiedziałbyś że tam są takie fosforany

No widzisz jak mówi stare przysłowie "człowiek się uczy całe życie,a umiera i tak głupcem".

[maximus44]

Witam. 

U mnie w akwarium fosforany są na poziomie 0,27 (Hanna) i żadnych negatywnych skutków nie zauważyłem. Jak miałem blisko zera to szczególnie acany się pokurczyły. Teraz jest ok. Są napompowane i polipują.